Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Oleniga - ja też nie wiem, jak z tą kaszką... Chwilowo się z nią wstrzymałam, Mateuszek dostaje rano- tak na drugie śniadanie-jabłuszko, które mu udusiłam w niewielkiej ilości wody, ewentualnie banana skrobanego łyżeczką, ewentualnie jakieś owocki ze słoiczków, a po południu tak po spacerze jakiś przecier warzywny/zupkę zmiksowaną. Jakiś czas temu taką kaszkę z bananami dawałam (ale z raz może czy dwa) przed kąpielą, a po kąpieli moje mleczko. Teraz sobie pomyślałam, że to może za dużo na razie - inne niż mleczko jedzenie trzy razy dziennie... Dostaje więc owoc raz dziennie, warzywka raz, no i przed snem dodatkowo troszkę sztucznego mleka, żeby był bardziej syty. W każdym razie chciałam pochwalić swojego Mateuszka - jedzenie łyżeczką idzie mu już zdecydowanie lepiej, dzisiaj zjadł pół słoiczka dyni z ziemniakami hippa na obiad, więc w ogóle super. Krzywił się czasem, ale dziobek otwierał, no i nauczył się buzię zamykać i wargami zgarniać jedzonko z łyżeczki w ten sposób. Muszę mu tylko podwijać rękawki, bo lubi sobie rączki wkładać do buzi nawet w czasie jedzenia, więc możecie sobie wyobrazić jak potem wyglądają rękawki jego bluzeczek... :( Pozdrawiam tymczasem K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenigo jak jest z mleczno ryzowa chyba wodą :) ja bym traktowała to jako posiłek, powiedzmy sniadanko? kolacyjka? sama nie wiem dopiero sie ucze... choc juz drugi raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, dziś w nocy, tj. z pt. na sob., było w miarę ok - karmienia ok 24, 4 i potem o 7 (zasnął na noc ok 21), więc co 3-4 godz.. Nie wiem, czy to dzięki wprowadzeniu już tych stałych posiłków na stałe, czy samo tak wyszło (bo, jak pisałam, od jakiegoś czasu mu się poprzestawiało i potrafił budzić się co 2 godz., czasem nawet 1,5, a ja za każdym razem go karmiłam).Rano tylko musiałam go trochę poignorować, tj przed siódmą - ale nie płakał tylko sobie coś tam gadał w łóżeczku, całkiem zadowolony i się kręcił, więc stwierdziłam, że poczekam do siódmej i dopiero go nakarmię, a do tej pory nie będę na niego zwracać uwagi. No i udało się :). Ale nie zapeszam. Zobaczymy, jak będzie dzisiaj. Ale rzeczywiście nie sądzę ,żeby potrzebował w nocy jeść częściej niż co 3-4 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ostatnio malo sie udzielam ale mysle o was :) A jak Nels znow wyruszy w rejs to bede wiecej na necie, teraz staramy sie jak najwiecej czasu spedzac razem U nas ok, sytuacja z praca powinna sie wyjasnic w poniedzialek .. maly wesoly i coraz fajniej sie z nim mozna bawic, zaciesza sie jak nie wiem co :D Aaa ostatnio zaczal piszczec .. czy wasze dzieci tez to robia ?? Tak jakby odkrywal jakie dzwieki moze wydawac no i wlasnie ostatnio piszczy ze bebenki pekaja !! Czasem z radosci ale jak sie zdenerwuje to tez ;P Jesli chodzi o gluten to ja daje juz od 4 miesiaca, tu sie zaleca by wprowadzac wczesnie , dobrze jest jak sie karmi przy tym piersia Jak wam minely walentynki ? My mielismy gosci wiec nie bylo romantycznej kolacji sam na sam (chociaz od kiedy mamy Maksa to i tak trudno o sam na sam hi hi ) Eh nic spadam bo cos mnie spanie wzielo .. dobranoc kobitki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzięki dziewczyny za pomoc odnośnie jedzonka :) Karro moj maluch tez piszczy jak najęty :) Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09............7,700(3770) ...68cm onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (5m+)...7500(2980)....67cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........7060(27 50).......67cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(19 tyg)...61600(3050).....62cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(18tyg).....7840(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania.........14/09 (18 tyg)....5470 (3450).....ok.63 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........8800(4750 ). ........69cm aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(20tyg).....5800(3090)......66cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(18tyg)...7550 (4360)....68cm Born2Love..........Tim.........30/09......4m5d.....8460( 4160).....66cm ewelinkas.......Jakub.....14/09..(18tyg).....8380(3160). .....69cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! jak tam? wydaje mi sie, ze powoli kryzys nocnojedzeniowy mija i bedziemy mialy szanse troche odespac. maks juz sie nie budzi tak czesto. tez kreci glowa jak zasypia, chcialam sie was o to ostatnio zapytac ale zapomnialam. piszczy i sie smieje, wszystko moze go rozbawic. niedawno nauczyl sie czolgac na plecach - po karmieniu zostal w lozku ze mna i tak krecil pupka, lopatkami i odpychal sie pietami lezac na plecach, ze doczolgal sie do mojej reki, przytulil sie i zasnal. ostatnio na jedzenie budzil mnie glaskaniem po twarzy i gadaniem :) to niesamowite uczucie, ten dotyk malych lapek, nie? jak to jest z tym dokarmianiem - z jedznej strony radza podawac najpierw jedna rzecz, az dziecko sie przyzwyczai, a potem wprowadzac nowe, z drugiej strony - ostrzegaja, zeby bylo roznorodnie, bo wtedy trudniej uczulic na cos dziecko. ile to jest wystarczajaco dlugo, zeby dziecko sie przyzwyczailo? 3 dni? tydzien? czy marchewka moze uczulic? (chodzi mi o taka normalna, a nie angielska. angielska plywa! plywa!!! wzucam do zupy a ona na wierzchu!!! czy to jest jeszcze marchewka czy juz jakis mutant???) mam jeszcze prosbe: czy mozecie mi podac orientacyjna cene duuuuzych paczek pampersow w polsce? activ fit najlepiej. wybieram sie do ojczyzny i nie wiem, czy wiezc pieluchy stad... dziekuje! 🌼 milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Moja Emilka tez zaczyna próbować dźwięków :) ostatnio jest to nawoływanie w stylu YYYYY albo MMMMMM a przy tym tak sie cieszy kiedy zareagujemy :) Onyx nie widziałam jeszcze takich pampersów activ fit-być może po prostu w kraju takich nie ma.duża paczka pampersów kosztuje ok 47zł chociaż ja osobiście zdecydowanie wolę huggisy super flex.Za paczkę 72szt (8-14kg) ostatnio w tesco zapłaciłam 37.99.Jestem bardziej zadowolona niż z pampersów z których często wychodziły górą \"niespodzianki\" na plecy :) Huggisy mają z tyłu taką gumeczkę która nie pozwala się kupie wydostać na plecki.W pampersach to było na porządku dziennym :O Pozdrawiam Was wszystkie :) i maluszki rzecz jasna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jeśli chodzi o piszczenie, to na szczęście Wiki ten okres ma już za sobą :) jejciu co to było... czasem musiałam wyjść z pokoju, żeby mi bębenki w uszach nie popękały :) straszne :) ale teraz robi coś w rodzaju bbwwwwrrrrrr i puszcza bańki :) czasem popiska, pokrzyczy, zaguga, zagiga :) itp :) ja stosuję się do zaleceń lekarki jeden, maksymalnie 2 produkty nowe przez 3 dni, jak nic nie jest to dalej :) jeśli wprowadzam 2 to jeden powinien być bardzo mało uczulający :) nie wiem co z ta marchewką :s u mnie pływa pietruszka :) marchewka na dnie :) na cenach pamersów niestety się nie znam :) kupuję belle albo huggies :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he musze poobserwowac moja marchewke bo sama nie wiem czy plywa czy tonie :) No to widze ze nie tylko moj piszczy .. uff Onyx ja tez sie rozczulam jak te male lapki wedruja po twarzy albo sciskaja palce :) sama radosc :) Ja pampersy stosowalam w Polsce ale nie lubie ich , po pierwsze byly perfumowane a po derugie wlasnie ciagle przeciekaly :O Tu u siebie uzywam Libero Mamahuberta jak tam zdrowko ?? Mnie wczoraj cos siadlo na zoladku i mialam mla rewolucje pol nocy i pol dnia ale juz na szczescie przeszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za ceny i rady :) karro, to chyba nie zoladek, to siostrzyczka dla maksia :D sama bym chciala drugie dziecko ale nie damy rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx ja tez mam problem z tym jedzonkiem dla malucha... mam nadzieje ze to tylko na poczatku tak jest ... wydaje mi sie to strasznie skomplikowane, co ... kiedy ... ile? juz zaczelam notatki robic i czytam wlasnie na internecie o jedzonku... podalam przez ostatnie trzy dni po lyzeczce marchewki (ugotowanej i rozciapcianej) zmieszanej z kleikiem ryzowym, dalam zaraz po butli (tak doradza hipp ale nie iwem czy to dobry pomysł)??... dzisiaj zrobilam przerwe od marchewki ... oczywiscie przyjela sie, bo kupki ładne :) i dalam dzisiaj lyzeczke zeskrobanego jablka (surowego) tak godzinke po jedzeniu, zeby sobie pomemlał :) ... czekam na kupke :) jutro podam kleik ryzowy z marchewką i odrobiną jablka ... chyba ... czy to dobry pomysł?? dodaje tez lyzeczke kleiku ryzowego do mleka rano i wieczorem ... tylko wciaz nie wiem co z kaszkami, mam dwie bobovity (z jablkiem i z bananem)... dziewczyny napiszcie jak zaczynałyscie karmic bo juz nie wiem co i jak.... w polsce to sa bardziej normalne sloiczki, ziemniaczki z dynią itp. a tutaj od razu z grubej rury ... dlatego chce sama na poczatku robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ktoras pytala sie o zamrozone mleko ile mozna trzymac. Zamrozone swoje mleko mozna w zamrazalniku trzymac do 6 miesiecy. Swierze w lodowce do 72 godz a w temp. pokojowej do 8 godz. MamoHuberta- duzo zdrowka zycze. Karro- moja malutka piszczala z 1,5 miesiaca temu jak ja to mowie jak zdarta plyta no i od 2-3 dni zaczela na nowo. Myslalam ze ten etap mamy za soba ale jak widac to wraca :) onyx1- ja niestety nie wiem jakie sa ceny pampersow w Polsce , kupowalam tylko raz jak bylismy na swieta i w sumie nic nie odbiegalo od ceny w DE dlatego nie oplacalo mi sie ciagnac ze soba. Moze zobacz w internecie? moze gdzies beda ceny podane Ja z pampersow jestem zadowolona coprawda czasami bokiem kupka wyjdzie ale ogolnie jest ok oleniga- no coz ja coprawda w tej chwili nie pomoge bo oprocz marchewki ktora probowalam dawac jak bylam na antybiotyku by mala za duzo mojego mleka nie pila to nic jeszcze nie dawalam ale na poczatku marca ma do mnie przyjsc polozna jak juz malutka bedzie miala 6 miesiecy i ma mi wyjasnic jak tu sie karmi dziecko wiec tylko wtedy bym mogla cos na ten temat napisac i Ci przekazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki El79 :) bedę wdzieczna za każdą radę... Moj MIkolaj tez tak, piszczal jakis czas temu, przestal i znowu zaczal niedawno... to powroci jeszcze około roku z tego co wiem, jak juz zacznie dobrze rozpoznawac dzwieki... ja nie chcaialabym namieszac :o ale tutaj w Anglii kazali nam trzymac odciągnięte mleko nie dluzej niz 1godz. w temp. pokojowej a w lodówce do 48godz. w zamrazarce to niestety nie wiem, nigdy nie mialam na tyle mleka zeby zrozic... zawsze dokarmialam Mikolaja modyfikowanym az nadszedl dzien ze skonczylo sie moje ... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki Mój Kubuś zaraził się chyba ode mnie i był chory, nos zapchany, kaszel ale jakoś przeszło. U nas piski i wrzaski też na okrągłol, 2 miesiące temy był pierwszy etap piszczenia a teraz drugi. Ja też już dokarmiam jabłko, marchewka, marchewka+ziemniak, banan, kaszki... Większość robię sama bo wiszę że lepiej mu smakuje. Oleniga ja też mieszkam w Anglii i moja marchewka jest ok. Kupuje organic i słodkie ziemniaki, gotuje i miksuje. Małemu smakuje bo jest słodkie. Zaczynałam od samej marchewki gotowanej a poźniej dodałam ziemniaka. Jabłko podaje czasem gotowane a czasem surowe. Spróbuj sobie też słoiczki banan z jabłkie są naprawdę dobre. I w Anglii można znależć dobre rzeczy nie jest tak strasznie. A chyba nie musisz dodawać do wszystkiego kleiku, spróbuj może same warzywa i owoce. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka a te jedzonka dajesz zaraz po butli czy osobno ... ?? czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze karmię piersią ale daję raczej między karmieniami albo po drzemce , około południa (11-12) owoce , pożniej 14-15 marchewka z ziemniakami a przed snem kaszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadlam tu rano i napisalam do Olenigi referat o tym czym ja karmie malego i wcielo mi calego dlugasnego posta 😡 😡 😡 teraz sie szykujemy na basen ale wpadne po poludniu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z kszką walczymy, znaczy sie z sinlacem :) rano po spaniu i po cycu około 40ml zjadl dzis potem około 12stej tez tyle i potem zje przed kapielą... chyba dobrze co? oczywiscie twardo siciagam mleko widze ze juz malo z nas nie dokarmia kazda cos juz testuje :) powodzenia :)r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale dałam dzisiaj małej pół łyżeczki kurczaczka :) mam nadzieję, że nic jej nie będzie :) ale tak patzyła i krzyczała, że musiałam jej czymś buzię zapchać :) dałam jej pocyckać trochę mięska, to mi odgryzła kawałek, to stwierdziłąm, ze już jej dorzucę troszkę do zupki :) i jadła, aż jej się uszy trzęsły :) idzie nam ząbek :) póki co bez stanu zapalnego, tylko mała biała kreseczka z bąbelkiem w miejscu jedynki :) nie powiem jeszcze mojemu P, pozwolę jej żeby go ugryzła, wcześniej pewnie sam nie zauważy :) Oleniga :) ja zaczęłam dokarmianie od kleiku ryżowego z moim mlekiem :) potem jabłko starte ugotowane+kleik, jabłko gotowane samo, później ugotowana marchewka, zmiksowana na pure :) następnie surowe jabłko, kolejno ziemniaczek z moim mlekiem, ziemniaczek z masełkiem, potem ziemniak+marchew+pietruszka+masełko, banan. Gdzieś w międzyczasie zamiana zwykłego kleiczku na kaszkę ryżową bezmleczną z bananami :) Od trzech dni mamy menu: 7:30 śniadanko - mleko mamy 9:00 jabłko tarte(od dzisiaj z bananem zeskrobanym łyżeczką) 9:30 mleko mamy na poprawkę 11:40 mleko mamy 13:20 obiadek ziemniak+marchew+pietruszka+masełko 15:30 mleko mamy 18:00 kaszka na moim mleczku 20 mleko mamy +w nocy pobudka na coś (jedzenie, przytulenie, picie???? :)) jeśli chodzi o czas podawania zaleca się, żeby dawać po jedzeniu mleka, ze względu na złagodzenie reakcji brzuszkowych, jednak, jeśli dziecię najada się cycem i nie chce nowości, a TRZEBA dokarmiać to można kolejność zamienić :) jeśli nie trzeba dokarmiac to nie zmuszamy dziecka do jedzenia, jak będzie gotowe samo się upomni :) zaczynamy od 1-3 łyżeczek na spróbkę :) zwiększamy codziennie jak się nic nie dzieje :) nowości wprowadzamy do 12:00, bo nie chcemy mieć problemów w nocy :) powodzenia :) my dajemy radę :P to i wy dacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze pieczone Birka alez jestem Ci wdzieczna :) buziole wielkie dla Ciebie, wlasnie chodzilo mi o przykladowy dzien i te podstawy, kiedy? ile?... 🌼🌼🌼🌼🌼 Ewelinka tez Tobie bardzo dziękuję :) 🌼 Karro przykro mi z powodu tego posta :o ... przyprawiłam Cię o złość :( ... ale mam nadzieje ze na basenie bedzie fajowo :) Renika to trzymaj sie :) Mikolaj to straszny glodomor, juz ponad dwa tygodnie jak zaczał pozerac wzrokiem co tylko wkładaliśmy do buzi a 8 lutego skonczyl 4 mies. ... liczac tygodniami to teraz jest 19tydz... zaczelam dawac marchewke po 4 mies. ale kleik ryzowy dalam juz z tydzien wczesniej... on je co 3 godz. 230ml mleka a to troche za duzo moim zdaniem, nawet jak mu dosypie troche kleiku to tez tyle zje... w nocy spi-przesypia cale noce od około 21 do 7-8 rano ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
230? loł mój z butli moje mleko zjada około 125ml ale za to co 2-3 godziny a słuchajcie ta kaszka ma byc gesta czy taka półpłynna? a moze ja bym np. sciągała mleko na noc wsypywala kaszkę tak jak piszą i dawała przez sen? czy lepiej przed kąpielą? ale za to łyzeczka? wiem wiem ma sie uczyc jesc :) ale moze miałby dłuzsza przerwe nocną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renika my jeszcze tydzien temu dawalismy 200ml ale darl sie jak butla sie skonczyla i teraz dostaje 230 :o wiecej napewno mu nie dam, gdzie on to misci to ja nie mam pojecia ... podobno zoladek jest wielkosci piąstki ... ja na taka ilosc mleka (230ml) daje jedna lyzeczke kleiku ryzowego, dzisiaj dalam 1,5 lyzeczki, troszke gestsze jest, daje tak rano i wieczorem...dawalam tez kleik na gesto... ale Mikolaj je wszystko co dostanie... chce wprowadzic jakas kaszke bobovity ale maja cukier i zastanawiam sie ... moze co drugi dzien mu dam za kilka dni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ... Ewelinka o plywajacej marchewce to Onyx pisala, ja nie wiem jak jest z moja, jutro bede gotowala zupke to napisze czy plywa czy :) :) :) tonie ... czas zabawy z Mikolajem, po spacerku, po drzemce i po jedzonku juz jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie stało ;) :) :) ... czyli sa dwie wersje co do marchewki angielskiej ... zobaczymy jaka jest u mnie :D :D :D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem :) Oleniga nie ty mnie zdenerwowalas tylko moj internet ;) Juz pisze co i jak z naszym jedzonkiem :) My lecimy wg szwedzkich zalecen bo tu mieszkamy i z tego co widze to my tu tez z grubej rury :P Wiec tak, jak zaczynalam mu dawac cos innego niz moje mleko to dawalam tylko 1-2 lyzeczki w porze obiadu i troszke kaszki lyzeczka wieczorem Zaczelam od ziemniaka, dostal juz rowniez korzen pietruszki, selera, marchew, kukurydze, slodkiego ziemniaka, brokuly, kalafior .. a z owocow jablko, gruszke,morele,banana,jagody .. oczywiscie wszystko w malych ilosciach na poczatku, jak na razie na nic nie zareagowal negatywnie, nie bylo tez zadnych rewelacji z kupka (chyba oprocz banana troche ma po nim zatwardzenie jesli zje za duzo) Wiec rano dostaje moje mleko, po spacerze owoc - jak my jemy obiad to jakies warzywka a niedlugo damy cielecine i indyka a wieczorem kaszke lyzeczka i moje mleko Jak na razie sa to jednak b male ilosci, zadny posilek w sumie nie zostal jeszcze zastapiony stalym jedzonkiem, 90% to wciaz moje mleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) my powoli też zaczynamy z nowym jedzonkiem. Z względu na alergię w rodzinie zamierzałam poczekać z eksperymentami do 6 miesiąca, ale Hania taka szczuplutka, że trzeba dokarmiać. Pierwsza rzecz, którą wprowadziłam to ryż - Mała dostała kleik ryżowy z mlekiem modyfikowanym (Bebilon) na zmianę z kaszką mleczno - ryżową z Nestle, ale zjadła kilka razy i potem już nie chciała...trudno ją podtuczyć :) poza tym kupy były zielonkawe i dałam spokój - to było tak dwa tygodnie temu. Od kilku dni wprowadzam marchewkę z ryżem i smakuje jej bardziej i kupy są lepsze. Na wszelki wypadek, żeby złagodzić ewentualną nietoerancję, podaję samą marchewkę do której dodaję mleko Bebilon (30 ml) z łyżką kleiku ryżowego. Zaczęliśmy od jednej łyżki i jak na razie zjada 1/3 słoiczka na raz, a potem jeszcze trochę cyca (przed nie daję, bo Hanulka nie chciałaby już nic innego). Próbowałam o dwóch porach: ok. 12 i ok. 16. 16 zdecydowanie lepiej jej odpowiada, pewnie dlatego, że będąc w brzuchu o tej porze dostawała obiadek :)). Za jakiś tydzień wprowadzę ziemniaka i jak będzie miała ochotę to z rana jabłuszko gotowane, a inne smakołyki dopiero po skończeniu 6 miesiąca. U nas ostrożnie, bo obaj chłopcy mieli alergie pokarmowe, a Mała już miała jakąś wysypkę niewiadomego pochodzenia... Ja po moich doświadczeniach z alergią radzę dobrze obserwować maluchy po wprowadzeniu nowości, każda zielona kupa, albo ze śluzem, nawet większe ulewanie może świadczyć, że nowe jedzoko jst źle tolerowane. Wtedy lepiej się wstrzymać jakiś czas z tą nowością i wtedy jest szansa, że dziecko np. za miesiąc nie będzie już miało z tym problemów. Dobrze jest, jak któraś z Was pisała zapisywać sobie jakie produkty i kiedy zostały wprowadzone, bo w przypadku jakiejś reakcji złej będzie łatwo wyeliminować alergen - pod warunkiem zachowania zasady wprowadzania po jednej rzeczy przez conajmniej 3 dni. Pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Karro :) 🌼 ja tez nie bede zastepowac jeszcze mleka (modyfikowanego :o niestety) ... a kiedy mozna juz zastapic mleczko jakims posilkiem... ? w ktorym miesiacu? i od czego to zalezy?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje EMka :) 🌼 ... bardzo pomoglyscie mi dziewczyny :) buziaki i 🌼 pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×