Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Witam kobitki :) Ja dzis w super humorku :D odzylam :D Wczoraj byla u mnie kolezanka, mialysmy super wieczor .. Maksia mi pobawila, a on b lubi u niej byc, wiec troche odsapnelam od mojego "rzepa" . A jak w koncu (o 23 :O) poszedl lulu to walnelam sobie drineczka, a co .. w nocy byl wiec na butli. Pogoda dzis u mnie piekna, sloneczko i mrozik, wiec spacerek tez udany byl,(nowy wozek full wypas Maks sobie chwali ;) ) a potem sobie z synusiem ucielam drzemke bo dlugo wczoraj siedzialysmy w nocy. Maks dalej spi. Czasem wiec wystarczy choc chwila odpoczynku od dziecka i cale zmeczenie mija :) A poza tym w tym tygodniu wraca Nels jippi !! Izabelcia 🌻 podziwiam twoja pogode ducha, jestes super babka !! Trzymam kciuki za wasza rodzinke niech Nick szybko zdrowieje ! Stokrotko mam nadzieje ze ta wysypka to nic powaznego. Mamahuberta gratuluje wzorowego ucznia, pewnie peczniejesz z dumy !! A ciekawe co tam u Myszki ? Onyx no mam nadzieje ze te objawy to na siostre dla Maksa a nie na chorobe ;) hi hi Dzis snilo mi sie ze Maksowi wyszly 2 zabki u gory ale jak sie obudzilam to ich tam nie bylo :D Milej niedzieli kobitki , ide walnac kawusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny te które karmią piersią i butelką jak dajecie na noc dziecku mleko modyfikowane to rzeczywiście dzieciątko wytzrymuje dłuzej? tak sie przygotowuje :) choc jeszcze 2 miesiące sama piers chyba ze wczesniej peknę dzis młody co 2 godziny jadł, tylko mój tak czesto je??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Stokrotko niebieska moja Hania też miała takie czerwone kropeczki, wprawdzie tylko na buziaczku. Nie chciały jej zejść i w końcu, mimo strachu przed zarazą jakąś w przychodni dotarłyśmy do lekarza. Okazało się, że to reakcja być może na kosmetyk jakiś, bo wysypka była tylko na twarzy, a nie na całym ciele, chociaż lekarz powiedziała, żeby ograniczyć nabiał na wszelki wypadek, a także chwilowo odstawić żelazo i Cebion. Zapisała jej też taki syropek Ketotifen się nazywa i po kilku dniach pięknie się pozbyliśmy kropeczek. Teraz używam do twarzy i ciała robionej maści, a wszystkie inne kosmetyki poszły w odstawkę. Myślę, że u Twojej małej to też sprawa uczulenia i rzeczywiście winowajcą mogą być te nieszczęsne pierogi, albo jakiś płyn do kąpieli Izabelciu trzymam za Was kciuki, jesteś bardzo dzielna Karro, oby czas z Twoim N. płynął dwa razy wolniej niż ten, kiedy jest w morzu - mój R. ma jeszcze 2 tyg. w domku... A moja Hania sprytnie zauważyła, że wieczorem kładę ją do łóżeczka, włączam karuzelkę i znikam, więc przy włączaniu melodyjek wrzeszczy jak opętana :( a tak pięknie zasypiała... od kilku dni mamy niezły bunt \"spankowy\" ciekawe, kto wygra... trzymajcie się wszystkie PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Reniko - nie tylko Twój, zapewniam. Mój ostatnio całą dobę co 2 godz., a nawet czasem jest tak, że w dzień już dłuższe nieco przerwy, a w nocy i tak co 2 godz. .. Bo to głównie chodzi o spanie na moim brzuchu tak naprawdę - dzisiaj w nocy jak go odkładałam do łóżeczka to zaraz był ryk :( Ja jak mojego dokarmię butelką, to przynajmniej przez pierwsze godziny po zaśnięciu mam dłużej spokój, bo potem, tak od północy mniej więcej i tak to samo - co 2 godzinki... Ale to różnie, czasami bardzo chętnie butlę ciągnie, a czasami niekoniecznie, woli z piersi - tak było np. dziś, z butelki ledwo co pociamkał... a ze 2 dni temu zżarł 210 ml plus jeszcze pierś... Dziś zasnął jakoś tak 22:20.. Tj zaraz po kąpieli szybciutko zasnął, przed 20 spał (szok!), ale tak jak się spodziewałam obudził się po pół godziny, a potem znów za niedługo, w końcu pozwoliliśmy mu jeszcze z nami posiedzieć, pobawić się i dopiero potem znów usypianie... Karro- a mi się dzisiaj śniło, że mi brzuszek rośnie, tak... ciążowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! tyle sniegu w londynie to jeszcze nie widzialam! angole panikarze pozamykali szkoly i autobusy nie jezdza, hihi... normalnie, a mowilismy ze w polsce snieg to narodowa katastrofa... heathrow tez jakies ciche... za to maks dzis przegial. widze ze spiacy i glodny. nie chce cycusia i drze si e jak opetany, a ledwo co juz widzi na te swoje przesliczne oczeta. nosze, lulam, sprawdzam pampersa, brzuszek, dziasla, ogladam czy go cos nie ugryzlo itd. przystawiam - nie chce! z rozpaczy przystawilam do drugiej piersi - najadl sie i zasnal... rece opadaja! jakos zawsze preferowal lewa jak juz... nic z tego nie rozumiem, jest 9.00 a ja chce zeby juz byl wieczor... :( z karmieniem co 2 godziny tez byl problem, bo myslalam, zeby podawac mleko modyfikowane, zeby maks dluzej spal. nawet pisalam o tym na forum. lekarz stwierdzil, ze to normalne, ze dziecko nie cofa sie w rozwoju czy cos (bo wczesniej przesypial 4-5 godzin), tylko potrzebuje wiecej tluszczy i dlatego je czesciej glownie w nocy. podobna informacje znalazlam w paru ksiazkach i na internecie. przestalam wiec to traktowac jak problem, na pewno nie bedzie trwalo to wiecznie. lekarz tylko pytal, czy chce kontynuowac karmienie piersia, bo w wielu przypadkach dokarmianie oznacza najwyzej pare miesiecy laktacji - zebym pozniej nie byla sfrustrowana, ze mi pokarm zanika. mysle ze i tak trzeba bedzie kiedys dziecko od cyca odsadzic, nie? na razie nic mu nie daje, tylko zaczelam dopajac, czyli pierwszy krok zrobiony :D ok, rondelek wstawiony, bez kawy sie dzs nie obejdzie... milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki Renika nie tylko Twój skarbek budzi się co 2 godzinki, mój czasami nawet co 1,5 . Dziś miałam rano kryzys tak mi się wstać nie chciało, że szok,już nawet nie pamiętam o jakich godzinach karmiłam Pawła, a on oczywiście godzina 7 już wyspany... Dzisiaj kończy mi się urlop macierzyński, ale mam jeszcze 13 dni zaległego urlopu więc...do 19 lutego, ale od tej daty zaczyna mi się wychowawczy-zdecydowałam się chociaż na 4 m-ce, z czego jestem bardzo bardzo zadowolona i szczęśliwa, że będę z Pawełkiem jeszcze trochę w domku! Skubaniec jak się nauczył przewracać, robi to cały czas nawet w gondoli próbuje jak leży, no ale przykro mi tam na pewno obrotu nie strzeli:) Miłego dnia PS. Dziewczyny może pomożecie, Pawełkowi zrobił się na dłoni tak jakby liszaj (tak to wygląda),nie wielki, ale jest i jego buźka na policzkach jest tak dziwnie szorstka-nie wiem co z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx :D :D ty to udana jestes - tez mam czasem takie dni ze jeszcze nie zdaze porannej kawy sie napic a juz chce zeby byl wieczor i Maks szedl spac ;) czasami anioleczki a czasem daja popalic ! Jesli chodzi o spanie to ja sie poddalam, nie moge zniesc jego rykow i piskow wieczorami .. w dzien zasypia w lozeczku tylko troszke pomarudzi, a wieczorem histeria po prostu. Wczoraj polozylam sie kolo niego w naszym lozku, krecil sie godzine - gadal, mlaskal, rozkopywal sie, wedrowal .. no ale w koncu zasnal .. nie dawalam piersi, wystarczylo ze lezalam kolo niego i w ogole nie marudzil, jak juz zasnal to tez sie nie wybudzal potem. Moj za to sie uwstecznil, obracal sie ladnie na boczki a teraz lezy jak nalesnik na tej macie i ewentualnie traci laskawie reka jakas zabawke. I po 5 minutach sie drze ze juz nie chce tam byc. Wlasnie chrzaka wiec spadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, brudzia, u maksa tez. skora jest szostka, nie jest zaczerwieniona, nie wyglada to na alergie, odstawienie krowiopochodnych na nic sie zdalo... nie mam pojecia co to jest, chcialam isc dzis do lekarza zeby to obejrzal ale podobno przychodnia nieczynna bo napadalo 15 cm sniegu... :( jakk jutro albo w srode mi sie uda isc do tego szamana i powie cos sensownego to napisze, ok? karro, czasem tylko humor mnie ratuje... i perspektywa maksa studiow - wtedy to sie chyba wyprowadzi, nie? ;) no i mialam cos pisac i zapomnialam... aha, karro, u mnie tez bylo odobnie- maks wieczorem zasypial kiedy lezalam obok, wtedy nie trzeba bylo zadnych rytualow, tylko duze swiatlo zgaszone. teraz w ogole lepiej sypia, bo mam zimniej w sypialni - okolo 19 stopni i jest lepiej. i nie spi pod kolderka tylko pod dwoma kocykami, lzej mu i chyba przewiewniej. buziaki dla was! normalnie gdyby nie maks to poszlabym ulepic balwana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jednym słowem nocne karmienie jest naważniejsze i juz! :) ech żcyie dzisiaj spałam z Bartusiem sama w pokoju bo starszy wrócił... no i chyba nawet co 2-3 godziny sie budził nawet nie pamietam ale za to rano zasnął po godzinie zabawy około 9tej i wstał o 11 wy tez tak macie z e jak dziecko zasnie to nie umiecie zasnąć? kręciłam sie, myslalam o obiedzie i róznych sprawach, cos mi sie sniło, ale wybudzałam sie co chwile a jak juz mi sie zasnęo mlody sie obudził... co do wieczornego spania u nas 5 razy na 10 Bartus zasnie sam w innych przypadkach z tatą na rękacj :) nie ze mną... obracac sie próbuje ale jeszcze dupka za cięzka :) za to dzis rano około godziny lezał na macie i gadal do zółwia osiołka i calej reszty wiszących maskotek :) kasinska mnie sie własnie nad ranem sniło ze w ciazy jestem i dziecko mnie kopało... dziewczynka była.. :) normalnie wypychała ręke z brzucha :) onyx jestes niezła z tym bałwanem :) u nas ledwo ledwo lezy snieg :) dlugo jeszcze w rondelku ta kawa bedzie?? ;p ja tez zauważyłam ze jak w pokoiku jest chłodniej malutki spi zdecydowanie lepiej... moze zamiast kołdry koc ubrac w poszewke, ostatnio zgrzany jest bardzo pomimo ze jest chłodno w pokoju, ale jednak w łózeczku osłoniety jest... brudzia mnie sie konczy urlop za dwa tyg ale mam jeszcze 36 dni urlopu :) a potem wychowawczy, moge sobie pozwolic a chce byc z malenstwem bo karmie, inaczej jak wroce ze siągania nici, brak motywacji i czasu a tak na cycu skorzysta :)a z tym liszajem moze do lekarza lepiej idz?? na buzi moze skaza? albo uczulenie na cos oprócz mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx będę czekać na wiadomość czy ten szaman powiedział coś sensownego:) ja na razie chce omijać przychodnie z daleka,bo u nas te choróbska panują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamohuberta -gratuluję wzorowego ucznia-już wspomniałam wcześniej śliczny z niego chłopczyk,ale zastanawiam się czy u Ciebie funkcjonuje nadal odznaka wzorowego ucznia?U nas chyba wraz ze zmianą systemu to się skończyło. Szkoda,bo przyznam że akurat to było dobre i mobilizujące inne dzieci do nauki.U nas wyglądało to tak że wychowawca odczytał na zebraniu nazwiska uczniów oraz dyrektor na podsumowującym półrocze zebraniu ogólnym.W klasie sza a moje dziecko o tym dowiedziało się dopiero ode mnie.Dodam tylko że nagrodą od szkoły był wyjazd na basen,a niektóre dzieci nie potrafiły zrozumieć dlaczego nie mogą jechać.-oczywiście mowa o pierwszakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renika - nam czajnik \"zdezerterowal\" - jak ktos to ladnie okreslil - do polski. a jak tu zamowie nowy, to tez bedzie z \"nie ta\" wtyczka... a ja juz chyba chce na kontynent... i dlatego nic elektrycznego juz nie kupuje - jakby to przesadzalo sprawe... przepraszam dziewczyny ze nie chwale dzieciakow, ktorych zdjecia sa umieszczane na \"naszej klasie\" - nie mam konta i nie moge was zobaczyc. ale moze siostra udostepni...? :) a u nas nadal pada!!!!!!! jupiii!!!!! ale poploch wszedzie, dzwonilam w pare miejsc i wszedzie pozamykane, heheh mykam do garow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx dzis mowili w tv ze ta wasza zawierucha w srode ma dotrzec tu do Szwecji. A dzis pogoda byla piekna, mrozik -5 i sloneczko. My dzis mielismy basen wiec wybralam sie godzine wczesniej i sobie pospacerowalismy no i Maks sie wyspal przed plywaniem. Dzis nas byla mala grupka, pare dzieciaczkow jest przeziebionych. Wlasnie drzemie wiec lece pod prysznic bo dzis Maks po plywaniu humorek mial kiepski i musialam sie pedem zbierac a on sie darl na cala przebieralnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! możliwe, że te częste karmienia to przez zwiększone zapotrzebowanie na różne składniki (tłuszcze?). Mój Mateuszek ostatnio zdecydowanie szybciej rośnie - widzę po gondoli. foteliku, no i ubrankach, a no i przybiera wciąż sporo, nadgonił początkowe braki w stosunku do rówieśników i stało się to gdzieś ok. 4 mies.właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka bylam dzisiaj u lekarza w zwiazku z ta wysypka no i Moje dziecko juz chyba do konca zycia nie bedzie lubila pobierania krwi :( boziu jak corcia wiszzcala w momencie jak pielegniarka sie wkluwala no i nie udalo sie zylka byla za gleboko schowana :( i nie pozwolilam zeby sie wkluwala w drugaa raczke nie moglabym znowu zniesc widoku jak igla siedzi w raczke i probuje znalezc zylke i sie tam rusza o niee nie nie znoslabym juz tego a tym bardziej corcia Jakos sie udalo Wikunie uspokoic i dopiero po godzinie pozwolilam w koncu na pobranie krwi z paluszka tu juz bylo lepiej bo tylko pisk na poczatku a pozniej to juz nawet probowala sie usmiechnac :) Zuch dzieczynka pomimo tego wszystkiego dla nas duzych to jakos inaczej te pobieranie krwi a dzieciaczki to takie male te raczki i zylki pochowane i az mi sie plakac chcialo oczy sie zaszklily nie moge patzrec ehhh zzycie a niewykluczone ze beda kolejne buu tzteba bylo corcie pokluc niestety pani doktor nie potrafila jednoznacznie poweidziec skad u corci mogly sie pojawic takie plamy, no i pzrez to ze ta krew z paluszka a nie zylki to nie ma jednego czynnika okreslonego i to pewnie tego najwazniejszego kurczaki no (ale nie moglam patrzec jak moje dziecko cierpi :() ktory by duzo poweidzial i pani doktor kazala obserwowac i przypisala wapno (pol tyzeczki x1) i taki syrop clemastinum (2x1ml) no i mam to podawac i starac sie wyodrebnic z otoczenia Wiki ten alegren ktory mogl ja uczulic podejrzewa ze to mogly byc truskawki ale teraz pytanie dlaczego obszar główki i obszar pupci(pieluszka) nie zostal objety zmianami. no i z moich kombinacji wychodzi ze proszek lowela. hmm i tak sobei przypominam ze wtedy otworzylam nowe opakowanie i wiki dostala ubranko wlasnei z tego prania kurczaczki pieczone no i kuka :( pani doktor powiedziala zebym niczym nie smarowala no to napisalam uff Dziekuje za wysluchanie znaczy przeczytanie ;) juz mi lepiej troszke bo mego Shm jeszzce nie ma w delegacji akurat dzisiaj wrr no i musialam sie wygadac tzrymam kciuki za nasze dzieciaczki zeby byly zdrowe i zeby nie musialy pzrzywac katuszy 🌻 🌻 🌻 dla wszystkich a teraz sie zabiore do czytania, malutka spi to ja picku wezme i do lektury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Stokrotko współczuję przeżyć Tobie, a zwłaszcza Wikusi :) uściski dla was :) Emka wiesz, jak mi się Wiki zbuntowała, to poszłyśmy na dwa dni na kompromis :) bawiła się przy mnie w łóżku pierwszego dnia 2 godziny dłużej, drugiego tylko godzinkę :) trzeciego już poszła spać normalnie :) Fajnie Onyx, jak sobie dzidziuch coś umyśli, nie? :) Moja Wiki zobaczyła dzisiaj jabłka na stole i tak marudziła, aż jej tego jabłka nie dałyśmy :) Ech nie wiecie co ja dzisiaj przeżyłam z tym jabłkiem :l siedziałam sobie z małą na kolanach, mama P dawała jej to jabłko w kawałku, a ona sobie tak ciumkała i w pewnym momencie patrzę, a tam kawałek jabłka odgryziony, taki porządny... niewiele myśląc przerzuciłam ją przez kolano i zaczęłam klepać po plecach... ech nawet nie wiedziałam, czy się zakrztusiła czy nie... po prostu spanikowałam :( WIki mi się dzisiaj zanosiła ze śmiechu, jak robiłam dadadada :) aha mój P poszedł dzisiaj pierwszy dzień do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja mam nadal znikający internet:( nie wiem ile to jeszcze potrwa... renika, kasińska co do jedzenia to moja malutka na odwrót, potrafi nie jeść i 4 godz, ostatnio jak gdzies jesteśmy w odwiedzinach albo ktoś jest u nas to mała nie chce jeść, jest tak podekscytowana że nawet wciskanie na siłę cyca nic nie daje, nie chce i tyle! a więc długo potrafi wytrzymać, a w nocy sa ze dwie pobudki, także nie narzekam. birka to jabłuszko mogłyście zetrzeć i podac łyżeczką, bo takie maluchy nawet bez zebów szybko potrafia \"odgryźć\" sobie kawałek. karro fajnie, że sie odstresowałaś z kolezanką, takie chwile sa nam bardzo potrzebne, sama dobrze o tym wiem. ostatnio dzieci zostały z tatusiem, a ja łaziłam po galerii handlowej 2 godz- było mi to potrzebne, takie spokojne zakupy bez pospiechu. koug dziękujemy za komplement, u nas tez nie ma odznak wzorowego ucznia, a pani w klasie tez nawet nie przekazała dzieciom z kogo jest zadowolona, także dowiedział się ode mnie po zabraniu. u nas to nawet żadnej nagrody nie było:( na zebraniu po prostu odczytała nazwiska uczniów wzorowych i dobrych, są tez takie dzieci, które maja duże problemy z przyswojeniem materiału i jest ich u nas w klasie sporo:( a powiem wam że jak na pierwszaków to maja przełądowany program i sporo sie od nich wymaga, juz nie ma ślaczków jak za naszych czasów, teraz to juz muszą płynnie czytać. w ogóle uważam, że mojego synka wychowawczyni jest bardzo wymagająca i troche za mało chwali dzieci, a to bardzo ważne, żeby miały wiarę w siebie i motywację. cieszę się że nie ma kłopotów z nauką, a co do zachowania to jest bardzo żywy i zapominalski, gaduła po mamusi;) onyx rozbawiłaś mnie tym angielskim paraliżem z powodu 15 cm sniegu:D stokrotko przykro mi że córcia musiała tak cierpieć:( pozdrawiam was wszystkie, duzo zdrówka dla was i waszych pociech. zastanawiam sie gdzie poznikały myszka, majka28, mamaniny, eryka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) Uff, nareszcie udało mi się coś do was naskrobać bo przez weekend nie miałam kompa. Tzn mój J oddał swojego laptopa do serwisu a używał mojego. Na szczęście, dzisiaj odebrał swój komputer a ja mogę już swobodnie do Was pisać bez pośpiechu na swoim. Karro ładny masz ten nowy wózek i fajna sprawa z tym podnoszeniem gondoli. Ja też korzystam z używanego wózka bo nie widziałam sensu zakupu nowego. Z gondoli będę korzystać krótko a potem może zakupimy jakąś wygodą spacerówkę. Dobrze, że odpoczęłaś trochę u koleżanki i „zaszalałaś” z drinkiem, przynajmniej naładowałaś akumulatory na następny tydzień :) Onyx elektryk o 22.00? dobre..:) Widzę, ze masz takie same obawy jak ja, jak tylko mi niedobrze lub mam spadek formy psychicznej to zaraz myślę czy może nie zaszłam.... :) renika super że lepiej się już czujesz. Piszesz. że nie możesz usnąć jak mały zaśnie... ja usypiam natychmiastowo, może dlatego że nie mogę zdrzemnąć się w ciągu dnia ?.. dziewczyny ja już nie mogę doczekać się wiosny.. nie dość, że przy takim wietrze i takiej temperaturze ciężko chodzić na spacery, to jeszcze jak gdzieś jedziemy z Kubą trzeba go w tylu ciuchach wkładać do fotelika. Marzy mi się, założyć mu tylko pieluchę, body i skarpetki i na spacerek... eh.. Izabelcia proszę Cię nie narzekaj na swój wiek bo mi w marcu stuknie 32....wstyd się przyznać.. Chociaż, prawdę mówiąc czuję się młodo i też nie narzekam na swoją figurę :). Bardzo życzę zdrowia twojemu mężowi oraz całej waszej rodzince, trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze. Brutta, widzisz nie trzeba się martwić na zapas :) Cieszę się, że Francesco zdrów jak ryba :) magia_, twoja Niki ma już drugi ząbek wow!, u nas ząbków ani widu, ani słychu. Jak Kubuś marudzić to myślałam, że może zęby ale okazało się że „odkryta miłość do smoka” była lekiem na wszelkie marudzenia :). A poniżej specjalnie dla Ciebie przepis na babkę która zawsze wychodzi: 1,5 szklanki mąki 2 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia 15 dkg masła (tj przeważnie ¾ kostki) 1 szklanka cukru pudru 4 jajka ½ szklanki mleka opakowanie cukru waniliowego olejek migdałowy 5 łyżeczek kakao tłuszcz do wysmarowania formy tarta bułka do posypania formy cukier puder lub polewa czekoladowa na wierzch mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać przez sito. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Żółtka oddzielić od białek i dodawać kolejno do masy, starannie ucierając. W trakcie ucierania dodawać po trochu przesianą mąkę, mleko, olejek migdałowy i cukier waniliowy. Całość utrzeć na jednolitą masę. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Formę babkową z kominem wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Połowę ciasta wlać do formy. Do reszty dodać kakao, wymieszać i wlać na wierzch, lekko zamieszać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180-190 stopni przez około 45 min, sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Wyjąć z formy i posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową (co kto lubi) miłego pieczenia :) mamohuberta gratuluję wzorowego ucznia w domu :) Pewnie Oliwka pójdzie w ślady brata :)/ brudzia, myślałam że mój syn jest cieżki ale twój to dopiero cięzar. Mi też skończył się urlop macierzyński 2 lutego i chcę wykorzystać wypoczynkowy, a ile wychowawczego to muszę pomyśleć.. stokrotko niebieska aż mi się włos jezy jak czytam o tym pobieraniu krwi u Wiki..brrr. Ciekawa jestem co tak uczuliło twoją córcię, bo praktycznie ja jem i używam podobnych rzeczy jak Ty. Mam nadzieję, że szybko się to wyjaśni. Trzymam kciuki za twoją córcię :) ciekawe co tam u Mamyniny – też się nic nie odzywa Dobranoc wszystkim mamom i maluszkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja tylko na momencik! widze ze zyjecie, to super! przezylysmy porody, ciecia, nacinania, parte i te inne, to i przezyjemy te nocna karmienia, zabki (zombki) i szczepienia, co nie? a ja sie smieje sama z siebie, bo wydaje kupe kasy na zabawki, a maks najbardziej lubi: a) teatrzyk cieni, najlepiej na 4 rodzicielskie rece b) teatrzyk kapci - siedzi na kolanach a mama zaklada na nogi kapcie i udaje, ze to pacynki c) z gryzaczkow najlepsze sa palce rodzicow... i tak dalej... ide robic kawusie - mniam, mniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajacyk_
kliknij dzis w pajacyka - nakarmisz glodne dzieci... byc moze moje... www.pajacyk.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ! No faktycznie sporo kobitek gdzies poznikalo, szkoda .. Dzis wraca moj Nels :D :D juz mowilam Maksiowi ze wraca tata :D i jego wyplata ha ha ;) Wyslal mi sms dzis rano ze bedzie poznym wieczorem, wiec ruszam odgruzowac chalupe, upiec jakies ciasto no i oczywiscie nogi ogolic :P Dziewczyny czy ktoras z was ma facebook ?? Fajnie by bylo wzajemnie zdjecia poogladac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) Moje dziecko spało dzisiaj do 8.45 !!! jestem w szoku ...codzinnie budzi się przecież o 7 rano. Ale jestem dzisiaj wyspana :)..aż miło. Karro...oj będzie się działo jak Nels wróci....:))) widzę ze przygotowania poważne poczyniłaś. Życzę Ci upojnej nocy :) Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ulubioną zabawką mojego Kubusia stała się paczka chusteczek higienicznych bo jest miękka, kolorowa i można ją gryźć :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki też uwielbia husteczki i... opakowanie wacików :) reszta może się schować :) aha i butelka z odrobiną wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! przed chwila byl pan elektryk, bardzo grzecznie przeprosil za najscie i zapytal, o ktorej godzinie najbardziej by mi odpowiadalo, zeby przyszedl i naprawil bojler. dzis to wszystko jedno bo maz ma wolne, hehe, ale grzecznie wyjasnilam, ze 16.00 moze byc. aha, nie mial peku roz... nawet peku kabelkow nie mial... czyli tylko przyszedl sie umowic... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie znowu łapie jakaś infekcja... :( Oby tylko małego ominęła - w czwartek mamy ostatnie szczepienie na pneumokoki. I ważenie oraz mierzenie :) - to lubię najbardziej :) Wczoraj podrzucałam do góry taką miękką kostkę z materiału i Mateuszka tak to rozbawiło, że śmiał się na głos i długo :))), piękny to dźwięk A co do zabawek - to pamiętam, jak mój chrześniak był mały, miał całą masę zabawek (jedyny wnuczek 3 dziadków ;)), strasznie dużo, a jego ulubionymi były: klucze i kapeć Mojego Mateuszka fascynuje klamka do drzwi, uwielbia bawić się swoim ręcznikiem, ciamkać go, itd., podoba mu się filiżanka z \'odświętnej zastawy \'(ma dobry gust od małego, nie ma co ;)), a no i pstryczek elektryczek nauczył się obsługiwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wiadomoc z ostatniej chwili... wlasnie jestem po pprzewinieciu wiktorii no i jestem zaszokowana cala ta dziwna wysypka zniknela jakies pojedyncze niewielkie slady tylko zostaly ze cokolwiek bylo :D super ciesze sie ze zeszlo, bp rano to jeszcze bylo takie lagodne uff jak dobrze :) pozniej napisze wiecej pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie dawno nic nie pisalam ale podczytuje caly czas.byc moze nie pisze bo poprostu u nas nuda.no ale obiecuje ze niebawem cos skrobne karro napisz cos wiecej o facebooku bo ja dzs zalozylam tam konto i wydaje mi sie ze to moze byc fajne ale za bardzo jeszcze nie kumam o co tam chodzi buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, a mnie skończył się ulop macierzyński ostatniego dnia stycznia, a do 9 kwietnia mam jeszcze urlopy - zaległy z poprzedniego roku, tegoroczny i dwa dni tzw. \"opieki nad dzieckiem\", a potem bezpłatny wychowawczy, jeszcze nie wiem na jak długo. Coś mi się wydaje, że nie będzie łatwo wrócić do roboty zostawiając \"trójeczkę\" w domu...nawet jeśli jeden to uczeń, a drugi przedszkolak....a Hanulka taka malutka... Karro Twój N. się zdziwi jak zobaczy czajnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłyście że wasze dzieciaczki są już prawie w 100%świadome i pewne swoich ruchów?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×