Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

winniczka

Dieta warzywno-owocowa i dużo kg w dół. Start przed Nowym Rokiem.

Polecane posty

Hej babulce wreszcie jesteście;) :D Winniczka ten detoren jeszcze nie zagl.żeby zob.na allegro bo spieszę się do Stalowej Woli ale potem zobaczę bo ten opis działania jak opisujesz i forma jego stos.to musi być pewnie jakiś zamiennik Guam tak samo się stos.to błotko i cholernie piekło i szczypało tylko w tym to była podstawa składników same algi a Ty wyczuwasz co innego:P:D ale chyba się skuszę wiesz i pomałpuje po Tobie;) :D Mysia pysia jak kupiłaś to serum co ja niedawno w ciemno zielonej tubce evelline to życzę aby Ci podpasowało bo gdybyś miała te odczucia co ja po tym to współczuje,sttrrrrasznie się kleiło zero wchłonięcia pomimo prób wmasowania istny klej a potem ubranie ciągle przyklejone do nóg no i efekt antarktydy,teraz kiedy ciągle mi zimno zamarzłabym stos.to jak dla mnie bez obrazy:D ;) gówno,wiesz jak to serum u mnie skończyło??:D nie miałam siły tego wywalić bo jakby nie było cała tubka to wlałam do wanny i taki skrócony seans sobie zastos.siedzac w ciepłej wodzie choć i tak mi było zimno:D:P nie mam czasu teraz zjeść więc biorę w drogę ze 3-4jabłka i sok pomidorowy a jak wrócę i będzie mi się jeszcze chciało wezmę się za gotowanie jarskiego lecza;) Buziole kochane;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia- ja mam serum ale ie ciemno zielone, nawet nie zielone, ono ma opakowanie takie białawe z zielonymi elementami, nie wiem jak to opisca, tzn jest tez serum całe zielone ale ja wzięłam to z zleoonkawe, z i białawe z zielonymi jasno elementami:) ale to skomplikowanie napoisałam, a jeszcze go nie stosowałam, może od dziś albo od jutra zobacze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, mamy super topic. Bardzo dobrze mi się z Wami tutaj odchudza. cieszę sie ze mamy takie wspaniae miejsce gdzie mozemy sobie pogadać i rozumieć siebie nawzajem:) ja włąśnie pozeram brokuły, są pyszne i podobno bardzo zdrowe. Nigdy iuch nie lubiłam, ale dzis mi wyjątkowo smakują. Dostałam wczoraj okres, bardzo sie cieszę, bobardzo sie bałam , ale jest i super ale ja nienawidzę tych dni w miesiacu bo bardzo cierpie i bardzo mnie boli brzuszek, lędżwie, nogi, i bardzo chce mi sie jesć, mogłabym cły czas, ale oczywiscie słodycze i kanapki, ale teraz mi nie wolno i jest mi jaszcze ciężej, ale dam rtade, w końcu czasu coraz mniej a ja chcę byc szczupła juz wiosną, moze sie uda , bardzo tego chcę i spełniłoby sie wiele moich marzeń, zawsze chciałam zakładać kłuse spódniczki, seksowne bluzeczki, dopasowane dżinsy, ale się krępowałam i zawsze jak zakładałam to czułam się jak wieloryb, hipopotam , jak kto woli i teraz sie to zmieni bo bardzo tego chcę i uda mi sie, musi, bo nie amm zamiaru zmarnować kolejnych wakacji na poczuciu niedowartosciowania pod wzgledem figury...ech sporo pracy ale efekt będzie mniamusny....:D Juz widzę te spojrzenia....i jak wszyscy mówia: "oooo schudłaś? jak teraz ładnie wygladasz" , " ale z ciebie sie laska zrobiła", itp, to bardzo mio takie rzeczy słyszeć a jak to dopinguje i nagradxza za trud, juz kiedyś tak miałam , i teraz znów chcę tyle ze teraz to wiecej kilo i tym bardziej efekt bedzie spektakularny:) a niech sie gapia i zazdroszczą..... ze ja..taki hipcio potrafiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie*
misia pysia expresowo chudniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.... chyba przegapiłam zdanie gdzie misia pysia napisała ile schudła :O Jednak tak to jes, że jak się waży dużo, to bardzo łatwo zgubić początkowe kilogramy - widać zresztą po mnie. Pewnie dlatego że najpierw schodzi zalegająca woda. Potem zaczyna się spalać tłuszcz. Wczoraj niestety miałam trochę chwil slabości... :( Ale dziś znowu się \"nawróciłam\". :) Rano nałożylam na biust krem do biustu Eveline i masowałam w taki sposob: http://surya.kasia.w.interia.pl/new_page_1.htm jak się wchłonął to założylam dobrze dobrany stanik. Muszę się zacząć przyzwyczajać do stanikow, bo nie chcę zeby biust mi opadł :O - do tej pory uwielbialam chodzić bez stanika. Nic nie poradzę na to że nienawidzę pasków na klatce piersiowej :O Detorenu wczoraj nie użyłam, zrobię to za chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wpadłam ostatnio waga mi zaczeła spadać, bo miałam zastoj paromiesieczny i teraz waze 89,1 czyli dokładnie tyle, co Ty winniczko ale niestety nie jem samych warzyw i owocow- czesto jem mleko z platkami a dzis juz zjadłam bułki grahamki same włsenie- mama pytanie, czy wytrzymujecie tu na samych warzywach i owocach i czy nei chce wam sie jeśc? ja czulabym ogromny głod chyba, poza tym czy samzycie warzywa? ja moge jesc, ale raczej smazone, a to jest bardzo kaloryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, jak pisałam - czasami coś skubnę innego. Wiem że to w tej diecie niedozwolone, ale... naprawdę nie umiem. Mimo wszystko chcę być na tym topiku i dalej się odchudzać. I tak zrobiłam ogromny postęp, bo nie jem słodyczy, nic smażonego ani ziemniaków. Marchewki i kalafiory bokiem mi już wychodzą. Nie mogę patrzeć na zupy warzywne. Obrzydły mi jabłka i grejfruty. No... taka prawda. :( Wracając do temtu - posmarowałam się dziś Detorenem, ma bardzo ładny czekoladowo-cynamonowy zapach. W sumie to taki peeling, z dodatkiem kawy. Niestety nie czułam żadnego uczucia gorąca. Może jedynie, ale bardzo delikatne, jakby ukłucia igiełkami. Zmyłam to potem i skóra wcale nie była zaczerwieniona. Nie wiem dlaczego. Wszystko zrobiłam dobrze. Na ulotce jest napisane by trzymać to na sobie 20-40 min. Więc najpierw się posmarowałam, wymasowałam, potem owinęłam folią i mialam to na sobie 40 min. I wlasciwie nic nie czułam. Potem wysuszeniu wysmarowałam sobie brzuch serum wyszczuplającym i też owinęłam folią, mialam to na sobie godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko mi wykasowało niech to jasny dyndel strzeli już nie piszę od nowa!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz już się upiłam bo zero wsparcia żadna z was mi nie pomogła:( e tam ni e ma was wcale buuu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winniczka....;....misia pysia .... i reszta co z wami????? samą mnie zostawiacie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zostawiamy, ja dopiero wstałąm niedawno. :P No, co tam? Jakiego wsparcia potrzebujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie! Jutro zaczynam dietę warzywną plan 6 tygodni cel- oczyszczenie organizmu i spadek wagi ( 20 kg) Postaram sie pisać od czasu do czasu Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajma -dopisałaś się do naszej tabelki? Dziewczyny, gdzie jesteście? Co tu tak pusto? :O Jutro rano się ważymy, pamiętajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety ja wczoraj zaczełam od lampki wina a skończyłam na butelce,ubzdryngoliłam się:O a dziś kac gigant myślałam że łeb mi rozsadzi,dopiero teraz mi na wieczór już lepiej a że jedziemy z moim mężulem do znajomych na imprezkę z nocowaniem to dietki niet,dlatego od rana zjadłam trochę inaczej :O ale co tam:D po kopenhaskiej się wystarczająco oczyściłam to 1dzień grzeszenia nie robię tragedią:P bo od jutra i tak wracam do dietkowania. Apropo babulce mam takie pytanko trochę wstydliwe,czy wy też macie podczas tej diety problemy z kibelkiem?? ja zawsze mialam problemy a nawet teraz przy takiej ilości jabłek i kapustki kiszonej to każdy zdrowy by chba latał bez problemu na kibelek a ja niestety jak nie zastosuję jakiś dobrze przeczyszczających ziółek,regulaxu czy lewatywy to nie pójde sama od tak,męczy mnie to i dlatego ciekawa jestem jak u was z tymi sprawami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co się z Wami dzieje? Zrezygowałyście? No chyba takie, za przeproszeniem, głupie byście nie były? Zważyłam się dziś i nie jestem zadowolona z wyniku, tylko 1 kg w tydzień - to dlatego że mialam kilka chwilek słabości :O od jutra znów rygorystyczna dieta. Nanoszę poprawki w tabelce: Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... 88,9...........65 misia pysia.......23...........170...........91..........91....... ...60 magdalena7......23...........167...........72.......... 72...........57 Panna Agrest....25...........168...........88..........88......... ..60 szczurwis........20...........169...........63-61....... 58...........? millenia...........20............167...........70....... ...70.............55 Shilpa.............23............165...........62....... ...52.............50 Maluczka........18.............160..........70.......... 80...........50 mimi0023........24............175...........89,5........ 88,6..........59 Felimena.........26............165...........70......... ...70............58 M20...............21............171...........86........ ..82,5...........65 Juli-ana23.......24.............175.......... 66............59.............50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również sie melduję w niedzielę:) Nie pisałam, przepraszam ale byłam chora i leżałam a nie mam laptopa wiec nie wstawałam, i pewnie jak same myslicie dietę też zmieniłam bo jak brałam lekarsrtwa to chciałam jescnormalnie zeby szybciej wyzrowieć i sobie nie psuć żoładka, jeszcze dzis bade jeść normalnie ale od jutra chcę zacząć od nowa, mam nadzieje ze już zadna choroba mi nie przeszkodzi i ze bede mogła wytrwać. Winniczko- gratul;uję tego kilograma, mało bo mało ale to zawsze 1 kilo mniej i krczek do przodu w walce z tłuszczem. To widzę że od jutra razem zaczynamy od nowa już bez grzeszków i mam nadzieje chorób- w moim przypadku Dunia- jestesmy jestesmy. Dziewczynko , a co Ty za libacje sobie urządzasz sama, bez nas, :)...zartuję ale postaraj sie zamiast winkiem czy czym innym to delektować sie wodą z cytryną i jak chcesz lodem...świetne i zabija ochote na coś dobrego:) Tak ze ja dzis jeszcze jem normalnie...biorę ostatnie tabletki i chcę żeby jeszcze podleczyc się i normalnie zjesc ze względu na tablety ale od jutra zaczynam z naszą dietka warzywno-owocowa + ćwiczenia:) Nick..............Wiek.......Wzrost........Było.......Je st.......Będzie winniczka........27...........170...........95.......... 88,9...........65 misia pysia.......23...........170...........93...........93....... ...60 magdalena7......23...........167...........72.......... 72...........57 Panna Agrest....25...........168...........88..........88......... ..60 szczurwis........20...........169...........63-61....... 58...........? millenia...........20............167...........70....... ...70.............55 Shilpa.............23............165...........62....... ...52.............50 Maluczka........18.............160..........70.......... 80...........50 mimi0023........24............175...........89,5........ 88,6..........59 Felimena.........26............165...........70......... ...70............58 M20...............21............171...........86........ ..82,5...........65 Juli-ana23.......24.............175.......... 66............59.............50 Dunia, a dlaczego jeszcze nie dopisałaś sie do naszej tabelki, wpisuj sie wpisuj....było by fajnie jakbyś była z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki:) Obserwuje ten topic już od kilku dni. Postanowiłam dołączyć. jeśli chodzi o moje doświadczenia z dietami......hm no cóż przez całe życie( dość krótkie) nie wydarzyło się nic spektakularnego odnośnie wagi. Teraz chcę to zmienić, bo kilogramów jest dużo za dużo. Cały proces rozłożyłam sobie na III fazy. Wedle zasady małymi krokami do celu. Startuje z tą diet od jutra. Trzymam za Was kciuki i za siebie również, bo moja silna wola........nie istnieje nic takiego. Start: 14-01-2008 Wzrost: 170 cm Obecnie: 90 kg Cel I: 23-02-2008 (80 kg) Cel II: 23-03-2008 (70 kg) Cel III: 23-04-2008(60 kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sory, ze pisze na tym topiku, ale do poprzedniczki piszesz, ze chcesz dojsc do celu małymi kroczkami, ale daty i kilogramy stracone wyznaczylas niezłe ja tez waze 90, wczesniej wazyłam 102- te 13 kilogramów zgubiłam w ciagu ponad pol roku- miałam ogromny zastoj teraz kontaktuje sie ze specjalistą i to on wybił mi z głowy szybkie chudniecie- nawet, gdybym potrafiła szybko chudnac- nie wolno, bo potem zostaniesz z worami skory młody człowiek moze schudnac najwyzej 5 kilo na miesiac, a starszy tylko kilogram poza tym nie uda się tyle- wyznacz sobie bardziej realne cele, albo w ogóle nie wyznaczaj, bo organizm i tak porzadzi sie wlasnymi prawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie masz rację, ale tak już mam, jak nie ma efektów widocznych to cały mój zapał umyka. Poza tym kilogramy nie sa dla mnie tak ważne jak wygląd, a jestem dość zbita. Zdaje sobie prawe z tego, ze nie wyglądam na tyle ile ważę i to akurat plus, ale nie zmienia to faktu, ze zaczęłam wyglądać jak Kubuś Puchatek we wszystkich bluzkach:)....Zobaczę za miesiąc jak wyjdą te moje założenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia pysia no to wpisuj mnie raz.:D waga teraz 60:O(nic nie drgnęło odkąd z wami zaczęłam)było 63 pdczs kopenhaskiej przez święta 57kg się udało znowu 60 chcę choć cel 55kg! choć marzenie 50kg ale nie dam rady tym bardziej że w międy czasie dzidzie próbujemy ale narazie dupa:(:) Wczoraj jak pisałam u znajomych że będzie bez dietki tak było bo 3piwa wytrąbiłam+ żarcie a dziś też dokończylismy,dlatego od jutra znów dietkowanie:) ja tu jestem z wami i nigdzie się nie ruszam nawet kiedy będą odskocznie chwilowe:P BUZIALE;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia- cfaniaro- a czemu nie chcesz się sama wpisać? :P Na dole jak piszesz wiadomosć to masz takie mniejszy prostokąt z naszymi wypowiedziami i szukasz na nie mastatniej tabelki i wpisujesz swoje dane...no myk myk...dasz rade:) musisz sie nauczyc sama zeby później swoje wyniki wpisywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, przeczytałam Wasz topik, i pragnę się do Was dołączyć. Swój post rozpoczęłąm 8 dni temu, dzisiaj było ważenie i –4 kg na wadze. Od dwóch dni nie czuję głodu wczoraj wręcz musiałam wmuszać w siebie jakieś jedzenie. Z pozytywów płynących z postu, to zauważyłam przypływ energii, oraz bardzo poprawiła mi się skóra na buzi – cera jest bardzo rozjaśniona. Pozdrawiam wszystkich poszczących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) ja zaczełam dzień od pospiechu na autobus i szybko zjadłam jablko i pomarańczę, teraz na obiadek zjadłam buraczki i brokuły...pyszne. Kurcze , od godziny boli mnie głowa...mam nadzieje że przestanie bo nie chcę brać tabletki. a co tam u Was? Jak dietka? Winniczko- jak sobie radzisz, jak dietka? pisz pisz bo topic bez autorki nie może istnieć... Dunia- chyba się na mnie nie obraziłąś...nie chciałam Cie uraziec tym wpisem poprostu wpisywanie danychjestbłatwe i mozna sie nauczyć:) A Tobie jak dietkowani idzie? Mniszka- i jak zaczęłąs dzis? A pozostałe osoby, piszcie codziennie, musimy sie wspiera:) Miłęgo Dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia pysia cwaniaro
na tej diecie nie je sie POMARANCZY WIEC NIE OSZUKUJ!!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dloaczam dzis do was :) Jadlam zupe,potem buraczki potem znowu zupe :) i to tyle bedzie na dzis. To bedzie 500cal z kawalkiem :) chyba dobrze ,co? I mam pytanie ? Kupilam papryke,pomidory,czosnek,cebule i cukinie(2 mnlodziudkie malutkie) i jak z tego zrobic cos smacznego ala lecho ?? albo jakas smaczna zupe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że sie nie je....no i co z tego....moja dieta....przecież pomarańcze są zdrowe i nikt mi nie bedzie wmawiał ze nie powinnam ich jesć, powiedziałam ze staram sie jeść tylko jabłkai grejfruty ale jak bede chcieć to inne owoce też bede jesc, owszem nie powinnam ale to nie jest wielki grzech w tej dietce wiec what's going on. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniszko- super ze jesteś z nami:) hmmm...ja w gotowaniu nie jestem najlepsza wiec moze ktos inny Ci doradzi w sprawie wykorzystania tych produktów. Wiesz...nie musisz ograniczać kalorii akurat do 500, w tej diecie można ile sie chce warzyw i owoców...ale ja też staram sie uważać na kalorie i zamykm się w 500 kcal ale to tylko moje widzi mi sie:) Miłęgo dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×