Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

angeliczka17

KOPENHASKA!!!! START 1STYCZNIA2008!!!!!!!!

Polecane posty

Już jogurcik zjedzony:) Silna wola się przyda bo nikt nie wie że jestem na diecie i sama jeszcze muszę prawie wszystko kupować i to z kieszonkowego już chyba z 10-15 złotych wydałam:( Ale żeby schudnąć warto było:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie połowę:) I szczerze powiedziawszy nawet smaczny:) A jutro jakie pyszności:) Jutro zjem wszystko oprócz sałatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwie trzy szklanki jogurtu heh szklanka ma 250ml czyli dwie to pol litra trzy to ponad 0,7ml kurcze dużo tego ja zjem jak reszta dziewczyn duży jogurcik 400 heheh:):)ale szynę sobie daruje jakoś mi nie pasi to razem szyneczka i jogurcik ble:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak pije po trochu zaraz już skończę 2 połowę:) a szynkę przed 18 zjem:) mam pytanie a mogę ja na patelni podsmażyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokowciag
wydaje mi sie ze jak wrzycisz na patelnie nie dodajac tluszczu to nie powinno byc problemu bo niby dlaczego??:) jest to moj pierwszy dzien a juz sie wlecze...i znajomi przyniesli mi ciasto:/ najgorsze to chyba wieczory prawda?? jeszcze dwie godzinki pracy i jakos dam rade ale boje sie co potem... ... bede twarda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pudelkowa
3 dzień z głowy, już tylko woda. Jakoś leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i 3 dzień mija jestem dumna z Was i siebie ze sie nie poddajecie, myśle że teraz pójdzie już jak z górki hehe A co proponujecie po diecie kopenhadzkiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja proponuje sb, czyli south beach, to jest wyżerka po tym poscie ktory teraz mamy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz drugi dzien mam zaliczony:P teraz tylko woda i nic poza tym:D a jutro dzień 3 a potem to juz z górki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugi dzionek za mna:):):)hehe wiecie co mnie dziwi ja nie czuje aż takiego okropnego głodu:)wszystko do zniesienia:P:P nie jest zle:):)zobaczę jutro i p jutrze ponoć kryzysowy czas w kopenhaskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady pimko...gratuluje silnej woli!!!!ja dzisiaj tez tak mialam,ze narazona bylam na ogromna pokuse.bylam z mezem na miescie,wstapilismy do kawiarni,on zamowil duze lody z bita smietana i truskawkami,a ja....gorzka czarna kawe:(.na prawde dalam rade,mimo,ze jestem strasznym lasuchem.ale jestem z siebie dumna:)jogurt ledwo zjadlam,jest okropny,ale jakos w siebie wmusilam i szybko zagryzlam szynka.ogolnie jestem najedzona.samopoczucie oki.na razie sie nie waze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady pimko...gratuluje silnej woli!!!!ja dzisiaj tez tak mialam,ze narazona bylam na ogromna pokuse.bylam z mezem na miescie,wstapilismy do kawiarni,on zamowil duze lody z bita smietana i truskawkami,a ja....gorzka czarna kawe:(.na prawde dalam rade,mimo,ze jestem strasznym lasuchem.ale jestem z siebie dumna:)jogurt ledwo zjadlam,jest okropny,ale jakos w siebie wmusilam i szybko zagryzlam szynka.ogolnie jestem najedzona.samopoczucie oki.na razie sie nie waze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosanko76... ja nie wiem czy bym lody wytrzymała, ale jak narazie 2 dzień skończony, a jutro takie pyszności chyba zjem wszystko:) jogurcik jakoś zjadłam:P teraz muszę trochę potańczyć i poćwiczyć bo waga w miejscu stoi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój trzeci dzień dobiega końca, zaczynam odzyskiwać siły więc może jutro poćwicze trochę Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloo hellooo a ja jutro 3 dzien zaczynam:P trzymam sie doskonale robie teraz pranko i zaraz uciekam spać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nasza pani-ważniaczka gdzie sie podziała??? smutno tu bez niej:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jej sie znudziło. Juto 3 dzień muszę go wytrwać) Jej sie to nie udało:P dodatkowa motywacji:) Juz łącznie schudłam prawie 5 kg i ma ta samą wagę co przed świętami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba mój szczęśliwy dzień:) 5kg w dół, 3 w totka, a poza tym świetnie sie czuje znowu będę się kładła w dobrym nastroju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jestem, jestem drogie panie;) A co do tego ze mi sie nie udalo.. no faktycznie, Wam idzie swietnie (brawo), chodz mimo to uwzazam ze pani Lady ma zbyt wybujala wyobraznie;) a poza tym nie mam jakiejs nadwagi aby na sile przeprowadzac jakies drastyczne i chore diety:/ wiec to ze nie wytrzymalam 13 dni to chyba nas dla mnie:D Bo pozniej bym zapewne miala jojo 10kilowe :D wiec ciesze sie ze zmadrzalam:D BUZIAKI 🖐️ TRZYMAM KCIUKI:D a Ty Lady... bierz sie za nauke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc "choć" oczywscie;) A poza tym, zastanowcie sie. Czemu ja Was ostrzegam? Czemu niby "pluje" jadem? Zazdroszcze Wam czegos? tak myslicie? Czego? Figury? Siły woli? No bez jaj. Bo po 1. jakbym nie miala silnej woli to wazylabym dzis zapewne 80kilo. Bo po 2. mam wagę prawie idealna, choć wiem ze juz 62 kilo kiedys to była juz przesada. Wiec do cholerci niby czemu mam pluc jadem? A moze myslicie ze zjadlam ciastko i sie wyzywam? Nie. Wypilam dzis kawe z bita smiatana i polewa adwokatowa, miedzy zajeciami wino grzane i hamburgera.. Dla mnie to jest normalne. Od czasu do czasu pozwolic sobie na cos dobrego;) i nie tyje. Wiec jesli myslicie ze pluje jadem bo zjadlam nadprogramowe ciastko czy cos to jestescie w bledzie;) Dla mnie to nie zadna "zalamka" . Moze kiedys.. pare lat temu- tak. Dziś zdecydowanie - NIE:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ile literowek dzis;) pewnie z niewyspania;) takze sie poprawiam: "wiec to ze nie wytrzymalam 13 dni to chyba PLUS dla mnie ;) Bo pozniej bym zapewne miala jojo 10kilowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce ważyć......:):)tak czytam sobie na spokojnie twoje wypowiedzi od początku jak sie tutaj pojawiłaś i wiesz zabawne ale przeczysz sama sobie skoro możesz sobie pozwolić raz na jakis czas na bombę kaloryczna nie masz problemu z tyciem i tym podobne to co do jasnego gwintu mówisz ze siedzisz na takich tematach miesiącami i ze znasz to od podszewki hehe zabawne niezły dowcip na koniec dzionka;):) jutro w pracy jak będzie luźniej poprę swoje dzisiejsze słowa twoimi:) inna sprawa ja jestem na kafe juz jakieś dwa miesiace i mam podobna ilość postów jak ty ponoć stara wyjadaczka kafe:)nie za dużo rozbierznosci jak na dwa dni:)ale to oczywiscie moje subiektywne zdanie jestem dzieciara to sie nie znam:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×