Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

notatka

PRACA W CAMAIEU

Polecane posty

Gość gość
Patrzyłam przed chwilą i wpłynęła. Ale musiała niedawno przyjść, bo patrzyłam po 16.00 i nie miałam. W ogóle u Was też była dzisiaj taka lipa? Masakra, ludzie przychodzili 10-osobowymi grupami i oczywiście nic nie kupowali. Aż wstyd było napisać TT w dzienniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wplynela. rzutem na tasme. ja nie wiem czy ta firma wie ze jest w Polsce taki dzien jak 11 listopada i wiekszosc sklepow jest zamknieta. wiec jak mozna zrobic tak przelewy ze dostajemy je po godzine 18 do cholery! kazdy chcialby zrobic zakupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale dopiero wieczorem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wogole jest dziwne żeby tak późno robić przelewy dopiero o 18 na koncie miałam a pytałam koleżankę która pracowała na zlecenie to jeszcze nie ma pieniędzy na koncie a niby było powiedziane ze do 10kazdego miesiąca umowy zlecenia będą wypłacane tak jak umowy o prace.Wiec nie wiem o co chodzi. Wogole u nas wczoraj było bardzo słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 tysie dla ZK na sląsku i co wy na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZK protegowanym kogoś z góry???????? bo normalnie człowiek ma do ręki niecałe 1600 i każą mu sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
netto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najdziwniejszy jest fakt, że pani DG jakieś 12lat temu pracowała w camaieu jako ZKS i została zwolniona zgadnijcie dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo miała za duży rozmiar??? 36 to ona napewno nie nosi :) :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w kameju. uwielbiam czytać to forum. jest mi wtedy lżej, że nie tylko ja cierpię :D jakkolwiek to brzmi- taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cierpicie na wlasne zyczenie - ot, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie na własne życzenie, bo nikt tego nie chciał i nikt na to nie zasłużył. Można powiedzieć, że świadomie godzimy się na to z racji braku możliwości innego zarobkowania. Jednak przyjdzie czas na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki czas, jakie zmiany? Na lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas na zmianę pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej denerwuje to, że jestem zatrudniona na 1/4 etatu, a grafik mam ustalony jak na cały etat. Mam tylko nadzieję, że wypłacą mi wszystkie nadgodziny i nie będę musiała brać urlopu, bo potrzebuję kasy na studia, a nie wolnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tej pracy wytrzymałam jedynie kilka miesiecy. Denerwowało mnie wszystko - począwszy od zarobków, a kończąc na klientach, którzy potrafią być naprawde obrzydliwi. I te grafiki - na telefon. Jest grafik? Nie ma...zadzwonimy. No na litość Boską...Przychodzisz do pracy, nagle okazuje się, ze z 8 godz zrobiło Ci się 16, bo jest implantacja, bo trzeba zostać. W tej chwili pracuje w dużo mniejszym sklepie, mam prowizje od sprzedaży i umowę o pracę. Mniej się napracuje i wiecej zarobie. Nie znam nikogo kto by żałował, że odszedł...Wiem jak to jest człowiek sie z czasem przyzwyczaja, zaczyna wierzyć, że pewne praktyki firmy to norma, że tak jest wszedzie i wcale nie jest tak źle. G***no prawda. Gdziekolwiek indziej może być tylko lepiej. A to czy dacie się wykorzystywać zależy tylko od Was. Zostajecie zmamieni oietnicami zmian na lepsze...przyjdzie nowy kierownik, nowy dyrektor itd i co?? Takie kierownik musi się wykazac i to an ogol nie dobrocia dla pracownika :P I jest gorzej. Lepiej jest jednej czy kilku osobom, które odważyły się powiedzieć, że za te smieszne pieniadze nie beda harowac ponad norme i wywalczyly dla siebie wyzsze stawki. Rozbiezność kilku tys. dla kierownikow - takie cuda tylko w Cameieu :) Swoją drogą to forum to świetny materiał na artykuł, baa, nawet na ksiązkę - 33 str żalu i rozpaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam kiedyś w Camaieu, teraz pracuję w innej słynnej sieciówce i powiem Wam jedno - mam ochotę uciekać z krzykiem. Harówka to małe słowo na opisanie mojej aktualnej pracy, w porównaniu do tego Camaieu to były wczasy. Także nie ma racji ten, kto mówi że gdzie indziej jest tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witamy Panią z biura :) lub zagorzałą kierowniczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda tylko, ze drogie biuro wymagacie od nas jakis chorych ubran na okres swiateczny za ktore mamy same placic, w inditexie dziewczyny DOSTAJA ciuchy za okreslona kwote na kazdy nowy sezon....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich chorych ubrań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie bała sie odejść
Sorrry ale już nie tylko uciekają pracownicy sklepów, ale też biuro!!! Jedna z DR ostatnio powiedziała kto w ciązy kto na wypowiedzeniu więc dzieje się!!! Zyczę powodzenia DG i DP dwie warte siebie. Fałszywe i obłudne. Niestety ale ta firma upadnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie ubrania? Ja tam jestem miło zaskoczona bonami ZFŚS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te bony to mydlenie oczu. Dostaniesz marne 200 zl, a w nastepnej wyplacie ci to odetną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto na wypowiedzeniu ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie odetną, bo wtedy z mojej wypłaty nie zostałoby nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zobaczysz sobie rmua

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuu, dziewczyny weźcie się opamięajcie. Wiadomo, że od wszystkiego trzeba zapłacić podatek- to Ci odetną. Nic nie ma za darmo!! A praca? Jak każda inna. Jeśli nie masz ochoty pracować i uważasz, że wszędzie jest lepiej, to przecież możesz złożyć wypowiedzenie, prawda? Wszędzie tak jest- WSZĘDZIE. Nikomu nie ubliżając- idź do pracy w supermarkecie, to będziesz siedzieć przez kilka godzin na stołeczku i kasować produkty. Nikt nie będzie niczego od Ciebie wymagał, nie będziesz musiała układać ścian, rozmawiać z klientką, robić transferu...albo zatrudnij się w jakiejś korpo dla porównania- jestem ciekawa co wtedy powiesz. Dziewczyny- wszędzie jest ciężko, to nie jest podstawówka!! Ok- zgodzę się z tym, że płace są niskie- ale walczcie o swoje! Jeśli jesteś dobra w tym co robisz,starasz się i naprawdę Ci to wychodzi to rozmawiaj ze swoja kierowniczką/DR- walcz o podwyżkę! Zasługujesz na nią! I raczej nie wystarczy jedna rozmowa-wracaj do niej często...przypominaj o sobie. Nigdzie nie dają większej kasy za "piękne oczy". A takie wasze skomlenie, utwierdza mnie w przekonaniu, że osoby które nie potrafią powiedzieć czegoś wprost-wszystkie swoje żale zostawiają tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S. i nie, nie jestem Panią z biura ani zagorzałą kierowniczką ani nie zostałam zatrudniona po znajomości- wykorzystuję każdy moment, żeby się czegoś nauczyć- ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kupnem ubrania na wyprzedaże wyprowadzili mnie z równowagi. Co z tego, że zniżka wynosi 60% jak nie mam ochoty kupować ubrań na siłę. Już pominę fakt, że nawet S ubrań tej firmy jest na mnie za duże. No i jeszcze chodzenie w materiałowych spodniach - brak słów. W życiu nie miałam na sobie takich spodni. Do pracy chodzę jedynie w czarnych dżinsach i uważam mój ubiór za stosowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×