Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiulkaaa11

ile godzin w ciągu dnia śpi dwulatek? o której wstaje i kładzie się spać?

Polecane posty

Gość kasiulkaaa11

proszę odpowiedzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonik
mój różnie do dwóch i pół godziny najdłużej ,przeciętnie 1,5 ,2.a czasem wcale nie chce spać i wariuje dotąd aż zgasze światło iwszyscy się połpżą inaczej nie chce.Wstaje ok.8 ,drzemka ok.15.30,16,17, różnie.idzie spać ok.21.30,22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 2 lata i 3 miesiące i śpi rano do 9 drzemke sobie robie od 16 do 18 i idzie spać o 22, 22.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wstaje o 8.00, potem drzemka od 12.30 do czasem nawet 16.00 Wieczorem idzie spać z nami pomiędzy 22.00 a 23.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek ma 19 m-cy i śpi do 7-8 potem drzemka od ok 12 do 13-14 . Wieczorem idzie spać między 20-21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
moj nie ma drzemki w ogole-wstaje 9ej i idzie spac o 21ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu brakuje bo 2 latek 3 miesiace klade go spac o 20-tej - zawsze a spi przewaznie do 8:30, czasami do 9 - jak dzisiaj a czasami do 7:30 w dzien klade go o 12 i potrafi przespac 3 godziny jak wczoraj np :) jak go nie poloze spac w dzien to o 17-tej jest juz tak marudny ze zasypia byle gdzie... wiec u nas drzemka obowiazkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie małe dziecko powinno chyba wcześniej zasypiać niż o 22 - 23 :P :P nas mama po dobranocce kładła i szliśmy grzecznie spać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam luzzz
:D moja mala przestala spac w dzien kiedy skonczyla rok, poprostu nie chciala. Od urodzenia wprowadzilam rygor stalej pory kapieli i spania, bez wzgledu na wszystko i wszystkich mala chodzila spac o godzinie 19. Tak jej zostalo. Po 18 idzie sie kapac, bez problemu kladzie sie spac i spi do 8-9 :) wszyscy znajomi, ktorzy maja dzieci mi zazdroszcza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rytm rytmem ale tak małe dziecko nie powinno biegać do 23 :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam luzzz ---> i tak właśnie powinno być ;) cała nasza trojka była tak nauczona i dwoje dzieci mojej ciotki też i chodzili spać nie później niż o 19 no ale niektóre mamusie są wygodne i wolą zeby dziecko szło spać o 23 a wstawało po 8 rano zamiast o 6 - 7 :P problem sie pojawi jak dziecko do przedszkola pójdzie i będzie niewyspane chodzić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
teoria ale moze byc problem tak jak u mnie-ze jesli nie ma drzemki w dzien to w przedszkolu nie bedzie lezakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam luzzz
Teorio dla mnie to bylo logiczne, ze male dziecko idzie spac wczesnie :) ja wole jak nie spi w dzien a chodzi spac wczesniej, tyle godzin wieczorem mam tylko i wylacznie dla siebie :) mala ma 2 i pol roku, spi sama w swoim pokoju, nie musze jej usypiac bo jak ja klade to odwraca sie i sama zasypia tylko obowiazkowo musze jej dac ze 100 buziakow na dobranoc :D Nie wyobrazam sobie zeby mi latala do 23 :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek niedługo będzie miał 2 lata i 4 miesiące.Nie śpi w dzień już od czerwca.Idzie spać ok 19:30(sporadyczne przypadki są raz np na mieisąc kiedy idzie spać ok 21) wstaje najczęsniej ok 6-7.Są takie momenty że tygodniami wstaje i o 5 jak ównież i 8-9.Całe szczęscie że przesypia już od 3 mieęcy całą noc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoria, dla mnie trochę idiotyczne jest kładzenie spać 2,5 rocznego dziecka o 19, jeżeli wraca się z pracy 0 17-17.30. Kiedy je wychowywać??? No chyba, że ktoś nie lubi spędzac czasu z własnym dzieckiem. Ja lubię :D A chodzi spać z nami, bo śpimy w jednym pokoju. Ciekawe, jakbym go utrzymała w łóżku, kiedy w tych godzinach wszyscy jedzą rozmawiają, telewizor gra a pies szczeka . Poza tym tak mi wygodnie. A po cholerę ma wstawać o 6-7 rano, jak może spać do 8-9? Ale i tak jest budzony koło 8, bo inaczej nie poszedłby spać koło 13. Grunt to uregulowany tryb życia :P Komu to przeszkadza? Mi nie :) Jakby miał swój pokój to pewno chodziłby spać wcześniej. Ale nie ma Musi poczekać, aż córka się wyprowadzi :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja w marcu skonczy 2 latka.teraz spi raz dziennie od ok 11 do 13,,14. na noc idze spac miedzy 19a19.30.spi do 8 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaaa11
dlaczego pytam? ponieważ moje dziecko nauczone jest wstawać o 9.oo a idzie spać ok. pólnocy. bardzo mnie to męczy i dziadkowie się denerwują że dziecko tak późno chodzi spać. chcę by wstawał o 7.00 a chodził spac o 19.oo ale jeśli nawet go zbudzę o 7 rano i w dzień śpi tylko pół godziny to wciąż wieczorem nie zaśnie wcześniej jak o 23.00 koszmarrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka ale po co Ty sie komukolwiek tłumaczysz ? :P ja napisałam co myśle o kładzeniu dziecka po 23 [ i argument, że nie da sie go wcześniej położyć bo idzie telewizor i pies szczeka wybacz ale dla mnie nie jest żadnym argumentem :O ] i mam prawo tak mysleć a jak i o której kładziesz swoje dziecko to mnie na prawdę guzik obchodzi :P :P :P a co do tego , ze nie miałabyś kiedy z nim spędzac czasu = zawsze zostają ranki i weekendy całe - niekoniecznie wczesna noc :P nie wiem może Ty podświadomie sama uważasz, ze to nie jest najlepsze i stąd te tłumaczenia :P :P :P :P rób jak chcesz, ja mam swoje zdanie i swoją opinię na ten temat i kropka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja się nie tłumaczę, tylko odpowiadam na Twoje wymądrzanie :P jeżeli Cię nie obchodzi, o której ktoś kładzie dziecko spać, to po co tak zachwalasz ten swój model? :D Faktycznie, mam budzić małego o 6 rano, żeby mu dać buzi przed pójściem do pracy :D:D:D A niech sobie pośpi, co to on do roboty musi zaginać czy co? A co myślę o weekendowych rodzicach....to zachowam dla siebie ;) Dzieci są różne, jedne śpią więcej, drugie mniej, moja córka spała w tym wieku od 20 do 8 rano i jeszcze 3 godz w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek ma rok i 5 miesięcy. Od poniedziałku do piątku wstaje 6.15 ubieramy się, odwozimy do babci, ja do pracy. U babci kładzie się o 11.30 śpi ok 1,5 do 2 godzin. Potem resztę dnia nie idzie spać. Wieczorem usypia przed 19.00 W weekendy budzi się o 8.00 - 8.30, drzemka o 12.30 ok 1,5 godzinna. Wieczorem idzie spać o 20.00 Jak umie odróżnić dni robocze od weekendowych to ja nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Problem polega na tym, że sen przed północą jest dla dziecka, które rosnie, dużo bardziej wartościowy niż ten po pólnocy. Kasiulka - postaraj się stopniowo przesuwać godzinę pójścia spać twojego synka. Przed snem dziecko musi byc wykapane i wyciszone. nawet jeżeli nie zasnie od razu, to stopniowo osiągniesz sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka : \"A co myślę o weekendowych rodzicach....to zachowam dla siebie ;) \" no to ja też zachowam dla siebie co myśle o rodzicach, którzy pozwalaja na to aby ich 2 letnie dziecko nie spało do 24 tylko dlatego, że mamusia i tatuś oglądają telewizor, pies szczeka i ogólnie jest wesoło i głośno :O :O jak sie nie ma pokoju dla dziecka i chcąc nie chcąc musi być uzależnione od trybu dnia rodziców to może trzeba było wcześniej pomyśleć i np podzielić pokój na 2 mniejsze ? :P :P :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoria, to nie moje dziecko lata do 24, czytaj uważnie :D moje chodzi spać koło 22-22.30 Co do podziału pokoju, to ciężko by było oj ciężko hihihi Mi to nie przeszkadza, więc nie powinno przeszkadzać Tobie ;) Jeszcze jednego dziecka dobrze nie odchowałaś, a wymądrzasz się, jakbyś odchowała tuzin, nie moja wina, że taki rygor w domu miałaś, często rodzice pakują dzieci do łóżka czy chcą spać czy nie, żeby mieć święty spokój. Jak sama napisałaś, niektóre mamusie są wygodne :D:D:D Sama córkę kładłam o 20, bo po całym dniu z nią chciałam mieć czas dla siebie. Ale jak się pracuje, to jest inaczej trochę. A jak pójdzie do przedszkola i będzie musiał rano wstawać, to zmienimy grafik :D Wtedy pewno wczesniej padnie. W czym problem? nie zaśmiecajmy tematu, dziewczyna pytała, o której chodzą spać dzieci, a nie o której powinny chodzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh Rafinka ta stopka traktuje o moim facecie a nie synku :D :D :D :D :classic_cool: ale spoko, dużo osób się myli :D :D co do rygoru - nie pamiętam ani jednej przykrej chwili z dzieciństwa mimo, ze jak mama opowiada do ok 6 roku życia wszyscy troje chodziliśmy spać zaraz po dobranocce i nie było żadnych wyć, tupania itp bo byliśmy bardzo grzecznymi dziećmi :P ale co nieco o dzieciach wiem bo mam dwóch małych kuzynów i w sumie jednego do roku wychowywałam prawie sama bo jego mama miała mega silną depresję poporodową praktycznie do momentu jak Kacper zaczął chodzić :O także pamiętam jak sie małe dziecko karmi, przewija i o ktorej kładzie do spania :D i mimo, że Kacper wogóle snu nie potrzebował to i tak go kladlam przed 20 , zamykałam drzwi i wychodziłam i czasami chwilę popłakał ale zawsze usypiał w wieku 2,5 lat dziecko samo wiedziało kiedy i jak idzie do łóżka :D :D no ale skoro Tobie nie przeszkadza to jak Twój synek sypia to mi też nie - zreszta nigdy tego nie napisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benedetta
Ech drogie mamy, ale się uparłyście na ta wymiane zdań! To może i powiedzcie jak widzicie moja sytuację. Mój maluch od zawsze miał pewien rytuał, który nam dobrze "sprzyjał" O 19.00 kąpiel, przytulanko i spanko. Odkąd skończył dwa latka przestał spać w dzień i ponieważ jest strasznie aktywnym dzieckiem, padał o 18.00 !! Przy jedzeniu po prostu odpadał. Za to zaczął budzic się z w nocy kilka razy, łazić, spacerować od naszego łózka do swojego. MASAKRA!!!!!! Teraz od tygodnia nastapił nowy rozdział. Nadal rzadko zasypia w dzień, chyba że w aucie :) i do kąpilei idzie o 19.00 po czym za cholere nie pojdzie spac tylko chce siedzieć z nami na dole. Zaczyna się bawić, zajmowac sam sobą i pada koło 21.00 na kanapie. No i co Wy na to? Ja wcale nie jestem pewna czy mi się to tak podoba, bo nagle czas, który miałam wieczorem tylko dla siebie nagle prysł jak bańka mydlana. Ale co zrobić, dziecko jest coraz starsze i nie chce chodzić spac po przysłowiowej dobranocce, jak widzi, że rodzice siedzą. Hmmmm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chodzi spać o 22.oo wstaje o 8.00 lub 9.00. W dzień śpi od 13-14 do 15-16.(czasami do 16.30) Wiem że jest to troche pozno, ale teraz długo jest widno i czasami dłużej jestesmy na dworze. I zanim zrobimy wszystkie czynności wieczorne to jest 22.00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benedetta
no i wróciliśmy narazie do stanu poprzedniego, ciekawe na jak długo. Pozwala się ubrać po kąpieli miedzy 19.00 a 20 i w miare szybko zasypia (czasem pomarudzi sobie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama misiii
Moje dziecko 2,5 letnie wstaje o 6, a raczej je budze, o 6.30 wychodzimy z domu do żłobka. W złobku spi od 12 do 15. A wieczorem idzie spać ok 19. Dodam, ze wczesniej tez chodziła spac zawsze ok 19, spała do 8 , ale drzemka w południe była krótsza - ok godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×