Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mniszkaa

OD JUTRA ZACZYNAM 10 dni o kaszy gryczanej-podobno dziala!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

bo niestety trzeba pić przy kaszy żeby uniknąć przykrych niespodzianek w postaci zaparć, nie pijąc tylko sie odwadniamy. organizm potrzebuje te 2 l płynów ( wszystkich: woda, herbata, zupy, sok w owocach ) dziennie by wyrównać bilans start nie należy się bać pić bo organizm i tak to wydala a wraz z moczem również toksyny, więc małymi łyczkami co jakiś czas warto się wpomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal dietuje ..z tego co zaobserwowalam waga mi stanela.. od wczoraj.. ALE nie mam zamiaru przestac :) nadal bde jesc kasze:) i zdecydowanie lepsza jest bez pietruszki niz z zielenina..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlinekOkrąglinek
Ja sie tak zatanawiam czy na tej ograniczonej liczbie płynów można pić tylko wodę i herbaty?? Ja bez kawy rano ani rusz, a chciałabym spróbowaj tej diety. Strasznie się spasłam przez ostatni rok i muszę coś z tym zrobić bo wyglądam strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM zwlaszcza osoby ktore podgladaja moj topic :) Wiec powinnam we srode zakonczyc dieta,ale zdecydowalam sie juz dzis. Dlaczego? Jesli chodzi o kasze to nie zbrzydla mi,bo niedoprawiona jest poprostu bez smaku :)..ale troche dziwna.. Osiagnelam chociaz troszke spadek wagi i ciesze sie-wiem wiem-to woda,ale napewno miala w sobie jej sporo bo wczesniej zajadalam sie rzeczami totalnie niezdrowymi ktore maja duuzo soli-a jak wiemy sol zatrzymuje wode:) Nadeszla wielka chwila.czas podac moja wade-przed i po.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie trzymaj
już w napięciu! kiedyś czytałąm o tej decie, jakieś 2 lata temu i też rozważałam... jeżeli Tobie się udało to chyba się poddam próbie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jestem lzejsza.. o 5,5 kilo w 7 dni :) Teraz przechodze na diete warzywno-owocowa :D Jakze sie ciesze.. bede sie starala zjadac okolo 500 kalorii dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie trzymaj
no to super, naprawdę! gratulacje tylko szkoda, ze nie można solić, ale ja będe dodawać pieprz cayenne, ostra papryka, przyspiesza trawienie i doda smaku dobrze, że sprawdziłaś, bo już wiem, ze to działa a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 167 wzrostu. Wyzej napisalam jakie sa zasady tej diety.. ja naprawde nie solilam ani nie dalam zadnych przypraw zwlaszcza ze Tombak nie polecal.Raz tylko dodalam natki pietruszki ale nie smakowalo mi. Jadlam tylko torebke kaszy na dzien jakos wiecej nie dalabym rady!! Najwazniesze ze nie chodzilam glodna,czulam i czuje sie lekko :) Pilam malo wody,wiecej zielonej herbaty i erl grey -to bylo jedyne moje szalenstwo :) Zachecam do tej diety w celu oczyszczenia organizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej nie trzymaj
jeszcze pytanie, piszesz, ze jadłąś worek kaszy - czyli tylko 100 gram? taki mały wolreczek w pudełak 4x100 gram? to by wychodzoiło jakieś 300 kcal dziennnie, ja nie wytrzymam na takiej głodówce :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga :) TOMBAK pisze ze jesz do syta !! i kasze jakie tyko masz ochote!!:D Ja naprawde nie czulam glodu ani potrzeby wpychania w siebie wiecej niz 1 woreczek :) Dzielilam go na pol i mialam na sniadanie i obiad,potem szlam do pracy ,a po powrocie byo za pozno na jedzenia wiec..pilam tylko herbate :) PAMIETAJ JESZ KASZE DO WOLI!!! podejrzewam ze gdybym wytrwala jeszcze 3 cale dni to ubylo by mi cale 7 kilo jak obiecuje Tombak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga :) TOMBAK pisze ze jesz do syta !! i kasze jakie tyko masz ochote!!:D Ja naprawde nie czulam glodu ani potrzeby wpychania w siebie wiecej niz 1 woreczek :) Dzielilam go na pol i mialam na sniadanie i obiad,potem szlam do pracy ,a po powrocie byo za pozno na jedzenia wiec..pilam tylko herbate :) PAMIETAJ JESZ KASZE DO WOLI!!! podejrzewam ze gdybym wytrwala jeszcze 3 cale dni to ubylo by mi cale 7 kilo jak obiecuje Tombak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mniszkaa
jaką dietę bedziesz teraz stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczkówna
czy stostował ktos tę diete czy warto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczkówna
oczywście czy ktośinny jeszcze stosował te diete nie mowie ze teraz ale moze kiedyś,zastaanwiam sie ,ale nie chce sie poświecić i miec jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Pisze troche sama do siebie.. ale coz :) wkoncu najwazniejsze abym sama dla siebie bylo podpora podczas dietowania :) Wpadlam na pomysl aby od niedzieli zaczac pic TYLKO SWIEZO WYCISNIETE SOKI WARZYWNE przez conajmniej 5 dni-ale wolalabym znacznie dluzej :) Podobno rewelacyjnie sie na tym chudnie :) Dieta Dabrowskiej jest wporadku ,tylko ze ja nie mam zabardzo czasu na zastanawianie sie co dzis ugotuje :) a soczki to kwestia dwoch minut-i gotowe do picia :D pozatym przeleca szybko przez organizm I CO NAJWAZNIEJSZE OCZYSZCZA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poscie wyzej chodzilo mi oczywiscie o soki-owocowo-warzywne. Mam ksiazke Tombaka,i on tam pieknie wypisal jakie polaczenia sokowe sa najlepsze w oczyszczaniu,ale tez w ogole jakie maja cenne wlasciwosci poszczegolne warzywa czy owoce:) Bardzo chcialabym sie porzadnie odtruc.. :) Mam zamiar sie zabrac za to w niedziele + lewatywy z kawy-CODZIENNIE!! Motywacja dodatkowa jest dla mnie program w tv. pt;KLINIKA WSTYDLIWYCH DOLEGLIWOSCI ,tam jest pokazane jak ludzie przechodza 2 tygodniowy detox :) swietna sprawa-gdybym mogla sama bym z tego skorzystala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzasz? Nie jesz prawie wcale białka, najwyżej w strączkowych albo orzechach coś tam jest. Nie przyswajasz mikroelementów z mięsa, witamin z tłuszczyku nieprzetworzonego, nawet ryb nie jesz. Jak ty to uzupełniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posluchaj od 3 dni jem rzeczy zdrowe ale biale bialka :) wiec jest dobrze! bylam chora i zajadalam sie super zdrowymi zupami :) Pozatym ludzie nie boja sie przejedzenia ale niejdzenia czegos ze skladnikow odzywczych tak.. Ja wiem co robie :) i dzieki za troske!! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie radzę tak gwałtownie chudnąć, to potem źle wygląda, bo skóra zostaje luźna. Raczej należy powoli ograniczać kaloryczność do minimum, eliminując zbytek tłuszczów i węglowodanów i zastępując to warzywami i owocami. Tak się przyzwyczaisz do innego stylu jedzenia i miejsze będzie prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jojo, co przy gwałtownych głodówkach ma często miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z toba. chcialabym dobic do tych 69 kilo w miare szybko a potem juz na spokojnie pomalu osiagnac moja wymarzona wge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wazylam zawsze ok55kg potem zaszlam w ciaze i przytlam przeszlo 30kg jestem rok po porodzie i nie moge zgubic 10kg.od jutra zaczynam diete bede na samej kaszy nawet lubie to mmoze nie bedzie zel a kawe i herbatke mona pic czy nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym te kasze to masakra, jesz węglowodany i masz energię ale białka w ciele ubywa, osłabiają się mięśnie, ale %tłuszczyku nie spada. :( Pozbywasz się raczej tylko wody z organizmu, ponieważ potrzebna jest przy przemianie kaszy w energię dla ciała. Gdybyś zamiast kaszy zjadła np kotlecik z piersi kurczaka i nie jadła nic wiecej oprócz paru owoców albo warzyw na parze, to organizm po spaleniu zapasu węglowodanów zaczął by spalać tłuszcz. Tak w uproszczeniu. Ten mechanizm stosowany jest w diecie mięsnej. Przynosi efekty inne, spalanie tłuszczu właśnie, oszczędzając mięśnie które odpowiadają za utrzymanie ciała w dobrej kondycji. Przy katalitycznych przemianach w komórkach w pierwszej kolejności spalane są węglowodany, następnie tłuszcze, a na końcu białko. Oczywiście jeśli nie uzupełnimy węglowodanów to następne są tłuszcze w tej kolejce, i białko. WIęc jedząc samo białko uzyskujemy spalanie tłuszczu. Tylko, że jedzenie samego białka doprowadzić może organizm do nadmiernego zakwaszenia dlateego należy uzupełniać dietę warzywami które mają odczyn zasadowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm cały czas zużywa białko węglowoddany i tłuszcze. Białko to nie tylko budulec mięśni ale też skóry, włosów, paznokci. Energia do utrzymywania ciepłoty organizmu brana jest ze spalania paliwa czyli węglowodanów i tłuszczy, w ostateczności palony jest budulec czyli białko, ale wtedy wali się nam ta chatka którą jesteśmy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sprawa zasadnicza, jedzenie takie głodówkowe pozbawia ciebie przyjemności. Taka np. rybka dobrze przyrządzona z warzywkami, upieczona np., popita białym winkiem jest o niebo smaczniejsza od woreczka kaszy na sucho. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczkówna
do inicjady kochana pisz o efektach bedę sledzic twoje postepy jak ci pomoże to tez sie zabiore,teraz mi trudno sie przemoc bo gotuje obiady i inne posilki i boje sie ze nie wytrzymam,albo ze nie bedzie efektów,ale ta dieta mi sie podoba.zastanwaia mnie jak jest z tym piciem:?mało czy dużo czy na prawde tak mało osb stosowało tę diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należy pić dużo wody albo czeka nas po tym lewatywa. Tak już jest. A waga nie jest dobrym wyznacznikiem odchudzania, wystarczy spojrzeć na brzuch, na ramiona na uda, Można mierzyć obwód i tak należy się odchudzać, pamiętając o tym, że nie samym chlebem człowiek żyje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×