Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca*24

narzeczony- czy go wypożyczyć?

Polecane posty

Egoistka?! Co masz na mysli? Znaczy to, ze jak siostrzyczka na lodzie sie zostanie, starsza co i raz, nie bedac egoistka, powinna jej chlopa do towarzystwa wypozyczac? Dziwne myslenie... kazdy kowalem wlasnego losu. Ja tam jakos przekonania do tej mlodej pindzi nie mam, po tym, co pisze autorka, z która wyraznie sympatyzuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca*24
TAK TEZ WLASNIE ZROBILAM... odmowilam i mam czyste sumienie... a to ze nie ma z kim isc na studniowke o ktoerj wiedziala juz od dobrych kilku miesiecy to nie moj problem... niech robi co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokój - nie wypożyczaj za nic w świecie Sama sobie wypożyczyłam sympatię koleżanki 5 lat temu na wesele - w dobrej wierze było naprawde - jesteśmy już dwa lata po ślubie - NIE POŻYCZAJ bierzesz go sobie na dobre i złe i przy Tobie ma być a nie przy siostrze - siostra niech zaprosi kolege na pewno jakiegoś ma. Poza tym to będzie dość nieprzyjemne oglądać ich wspólne zdjęcia ze studniówki czy słuchać ich wspólnych wrażeń - nie sądzisz? To Ty układasz sobie z nim życie na bazie wspomnień nie ona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca*24
megaan dzieki za poparcie...:) widze ze grasz w gladiatusa - ja tez ale na serverze 6... ktory masz poziom? ja 46... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak polityka
prorodzinna:P Rodzina wszak najważniejsza na świecie. To zaufanie, ta wzajemna pomoc, zżycie i miłość:P Panowie z LPRu zapomnieli tylko o babach, które łapią wszystko, co pod ręką i co nosi spodnie. Łapią, tłamszą i gdy już zaznaczą niczym suki w rui swoim zapachem, warczą na inne suki a w razie czego również na przelatujące ptactwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ogladaniem zdjec, tez mi przyszlo na mysl... nieco dziwne, i bezpodstawne, takie fotki by byly. Logiczna koleja rzeczy i dla mlodszej siostry powinny byc- w koncu, przegladajac je sobie kiedys, jesli doszloby do \"pozyczenia\" szwagra in spe, musiala by spojrzec prawdzie w oczy i z pewna \"bolescia\" stwiedzic, ze nie byla w stanie poderwac na ten moment jakiegos chlopaka :-P To juz lepiej jakiegos przecietnego kumpla pociagnac na ten bal, wmawiajac sobie kiedys, dla równowagi psychicznej, ze no cóz, \"nie wyszlo\" z nim :-P Ja bylam z kuzynem, i byla to na ten moment swietna opcja, jako, ze nie planowalam z powodów czystoosobistych, wtedy wiazac sie z koms na powaznie... a taka studniówka, hm, chyba zobowiazuje ;-) W kazdym razie, polowa tamtych par z mojego balu, sa dzisiaj dzieciatymi malzenstwami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ogladaniem zdjec, tez mi przyszlo na mysl... nieco dziwne, i bezpodstawne, takie fotki by byly. Logiczna koleja rzeczy i dla mlodszej siostry powinny byc- w koncu, przegladajac je sobie kiedys, jesli doszloby do "pozyczenia" szwagra in spe, musiala by spojrzec prawdzie w oczy i z pewna "bolescia" stwiedzic, ze nie byla w stanie poderwac na ten moment jakiegos chlopaka :-P To juz lepiej jakiegos przecietnego kumpla pociagnac na ten bal, wmawiajac sobie kiedys, dla równowagi psychicznej, ze no cóz, "nie wyszlo" z nim :-P Ja bylam z kuzynem, i byla to na ten moment swietna opcja, jako, ze nie planowalam z powodów czystoosobistych, wtedy wiazac sie z koms na powaznie... a taka studniówka, hm, chyba zobowiazuje ;-) W kazdym razie, polowa tamtych par z mojego balu, sa dzisiaj dzieciatymi malzenstwami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupie to jakieś
studniówka zobowiązuje??? :D sama miałam studniówkę lat temu,. połowa przyszła z jakimiś dalekimi znajomymi, kuzynami, sąsiadami, szwagrami :D itp. ja sama z kolegą kolegi, z którym mnie zapoznał na tą okazję specjalnie ;) a z tych, którzy byli wtedy parami to z mojej klasy nie wiem czy chociaż jedna przetrwała :D i pamiętam jak się wtedy myślało: ważne żeby przyjść z kimś, kto nie zrobi obciachu :D czasy się aż tak zmieniły przez te lat??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupie to jakieś
zjadło mi piątki 5 lat temu miało być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóz, moja studniówka byla 22 lata temu, byc moze wtedy mniej bylismy "na luzie" i bardziej wierni uczuciom :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak od siebie
wiesz co ja bym sie zgodziła, nic się nie stanie a siostra przynajmniej dobrze zapamieta ten dzien... a nie ze byla sama i nawet nie tanczyla bo kazda panna kogos miala a ona byla sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tak - fakt iż siostra nie potrafi sobie zorganizować życia na tyle, by miec chocby dobrego kolege, który z nią pojdzie na studniówke, to jest jej i tylko jej problem.... Twoj narzeczony autorko, jest Twoim narzeczonym i debilizmem jest by szedł jako jakiś fordanser Twojej siostry... Na dodatek Twoj narzeczony jest zapewne starszy od Twej siostry, skoro bierzecie ślub... Wiec dla niego tez raczej średnią przyjemnością będzie, spędzanie wieczoru z gówniarstwem, ktorego na dodatek wcale nie zna... Siostra powinna sama dbać o własne interesy, to jej życie.... Ona ma jak widać strasznie roszczeniowy stosunek do życia i jesli sie teraz zgodzisz, będziesz ciągle przez nią wykorzystywana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu wypożyczac narzeczonego. Przypuszczam,ze do studniowki jeszcze troszke czasu zostalo.. jak nie ma kolegow niech wezmie np kuzyna a Ty zajmij sie swoim slubem.. Zreszta..przypadki chodza po ludziach...:) I roznie moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie - chłopak z nudów sobie popije, coś mu do łba strzeli i jeszcze puknie w kiblu jakąś małolate :P która za punk honoru uzna zaliczyć starszego od siebie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś maturzystka
czy Twoja siostra nie ma koleżanek, które mają braci w jej wieku? Ja lata temu byłam na studniówce z bratem koleżanki też załatwionym tydzień przed studniówką. Inna koleżanka była z własnym bratem o rok starszym. Nie pożyczaj narzeczonego - macie własne plany i je realizujcie. To nawet nie chodzi o brak zaufania do narzeczonego, ale po co jej stary chłop? Co przed koleżankami chce zabłysnąć dojrzałym mężczyzną? Niech się wykaże inicjatywą i sama znajdzie towarzystwo wśród kolegów. Mój kuzyn poszedł na studniówkę z koleżanką z tej samej klasy, dogadali sie bo oboje nie mieli pary. Na zasadzie z braku laku. I okazało się, że to życiowa opaczność - od 15 lat są po ślubie. Niech małolata sama szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rence lopadajo! Fajna z Was rodzinka, nie ma co :O Dziwne, ze siostra sie tak uparla, ze musi pojsc akurat z Twoim narzeczonym, ale Ty tez nie lepsza... "Pozyczac" narzeczonego, a on co, dmuchana lalka czy manekin? ZPowinnas zostawic decyzje JEMU :O Mysle, ze i tak by sie nie zgodzil, ale ile ma chociaz troche klasy. no, ale trudno, juz zdazylas wszystkich porozstawiac po katach i pokazac, kto tu rzadzi :D PS W te wakacje moj chlopak byl na weselu swojej cioci z kolezanka, ktora zna dobre 10 lat wiecej niz mnie, dziewczyna nieprzecietnie ladna i atrakcyjna (ja bylam wtedy za granica). Wesele - a wiec ocean alkoholu, muzyka, tance-macance :P i w Waszej opinii pewnie rozpusta na calego :D i wiecie co? Sama namowilam go, zeby szedl z kolezanka. No, ale ja mu ufam, byc moze dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×