Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mixik

Powiedziałam dość !

Polecane posty

jest to tylko jeden z powodów, dla kórych zwierze to darzę wyjątkową estymą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne: jak probuje stawac na prawej nodze to trace rownowage...bo sie ta lewa nie moge podeprzec...za krotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo...nowe stworzenie sie pojawiło? ale teksty śliczne :P i oczywiście na komicznego najeżdża, co ujmuje jego tekstom oryginalności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivko - Nagi to moj stary kumpel i wcale tu nie jest nowy :) A do Vity - mysle, że wiecej na temat Twych nóg mógłbym powiedziec dopiero po lustracji Twego zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne : to widocznie nie trafiłam jakoś na niego....ech, jak pech, to pech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę się kłócić, pewnie masz rację, nie rozpoznaję jeszcze piszących na kafe po stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na ktorym slupie mam te noge zawiesic? (ale obiecuje tylko lewa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefrytowa : to może mnie ktoś oświeci, bo jakoś nie bardzo chce mi się zgadywać :) echhh, to moje lenistwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefrytowa : to powiedz mi na ucho...tzn. napisz małymi literkami, może nie zauważy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrenka123455
ja tez mialam dosc hustawki emocjonalnej i ciaglego braku czasu i powiedzialam dosc i poki co cisza...ale nie zamierzam juz reagowac na zadne smsy...po tyg milczenia...jestem juz tym zmeczona...wkoncu nie jestem glupia laleczka barbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
syrenka123455 ja wciaz dostaje smsy, odzywa sie na gg ..z mojej strony zero reakcji. mam go dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
..zajebiscie..dowiaduje sie jaki dupek z niego.. kiedy ja lezalam w szpitalu, on byl w tym czasie u swojej ex i cykał jej fotki, do mnie oczywiscie nie mial czasu przyjsc! Zajebiscie! Ciekawe co jeszcze wyplynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
komiczne..gdybys wiedzial jak sie tego dowiedziałam, zdziwiłbys się ile sprytu we mnie. Nie moge tego napisać. Po prostu wiem i wiem tez, że to najsluszniejsza decyzja w zyciu ! To ze go kopnełam w dupe :D Bylam naiwna , glupia i do tego zaslepiona! Ze tez uwierzylam w jego dobroc..bosze, jak mozna sie przejechac na ludziach, jak mozna dobrze grac...w glowie sie nie mieści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka_30
Mixik dobrze zrobilas i tak trzymaj :) Ja tez kilka miesiecy temu powiedziałam jednemu facetowi dosc i nie żałuje. Mialam dość jego chronicznego braku czasu i ciagłego tłumaczenia: no przecież ja pracuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
trzydziestka_30 czyli nie jestem jedyna i zapewne nie ostatnia. Jak kobieta kocha to potrafi wiele upokorzeń znieść ale kazdy ma swoją miarę Mam radoche z tego, że on dzwoni i pisze smsy a ja nic. Prosi, błaga o rozmowe. W dupie go mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka_30
Mixik dokładnie. Potrafimy wiele zniesc ale jeśli ze strony faceta nie widać zadnej nadziei na poprawę - nie ma co się łudzic. Nigdy sie nie zmieni. Niech sobie teraz pisze, prosi - przejdzie mu niedługo. Tylko nie daj sie zaprosic na jakies spotkanie bo mozesz sie okazać nie dosc silna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
nie wybieram sie na zadne spotkanie, nie odbieram telefonów, smsów tez juz powoli nie czytam tylko odrazu wyrzucam. Nie chce go juz znac. Ciesze się ze bylam zdolna do zakonczenia tej farsy. Musze tylko wytrzymac w podjetej decyzji. Wiem, ze jest we mnie mnóstwo siły i czuję, że dam radę. Duze wsparcie dają mi tez osoby które tu sie wypowiedziały. Dzieki Im wiem, ze dobrze zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixik
:) Trzymam się i nie daję :) wesoło mi :) Ale mam ubaw..to lepsze niz jakas komedia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×