MAJ 2008- kontynuacja

karola mam znów pytanie bo jakiegoś doła łapię. Pomyslisz że jestem nienormalna że jescze do lekarza nie poszłam ale wybieram się już w przyszłym tygodniu. Chodzi o te moje zawroty głowy. Nadal mam ale one są dziwne, bo nie robi mi się słabo tylko jakbym grunt traciła. Moje pytanie jest takie: czy jest duże prawdopodobieństwo zachorowania na SM jesli w najbliższej rodzinie jest chory? Łapę jakąś depresję. Moja młodsza siostra jest chora i ostatnio rozmawiałąm z nia o pierwszych objawach się wystraszyłam. Mam nadzieje ze mam anemię

Bibi nie dołuj się tylko idź do lekarza. Na neurologii się zbytnio nie znam, bo szczerze to nie lubiłam tego na studiach, ale objawy SM mogą być bardzo różne. Prawdopodobieństwa nie znam, genetyka pewnie też ma coś z tym wspólnego, ale głównie obwinia się latentne wirusy. Jedno wiem że zamin zaczniesz myśleć o chorobie, pójdź i zrób podstawowe choć badania. Ciąża i hormony działają ochronnie (nawet przy padaczce- w ciąży można odstawić z reguły leki i nie ma ataków, tak samo w astmie), więc podejrzewam że to coś innego. Może anemia,może spadki cukru, hypotonia ortostatyczna, może spowodowane zmianą postawy w ciąży przejściowe niedokrwienie OUN-u, może 100 innych przyczyn. Najbardziej prawdopodobna po porodzie i połogu jest anemia i spadki cukru (szczególnie po karmieniu) więc leć do lekarza. Mogą to też być zaburzenia hormonalne- wytłumaczalne tak krótko po porodzie. Bibi głowa do góry, uśmiech nr5 na usta :)) Wszystko będzie dobrze!!! A za mną dość ciężki dzień.... wczoraj spróbowałam pomidora i niestety Ludwisiowi chyba nie przypasował :(( Ulewał, marudził, Ulewał.... I tak cały dzień. Na całe szczęście zasnął normalnie i teraz sobie śpi :)) Jutro idę go zważyć :p :P Trzymajcie kciuki, by nie było więcej niż 9,5 kg :)) :)) Dostał nowy pseudonim w rodzinie- Mały Budda :)) :)) :)) :)) Najgorsze że już ledwo mieści się w foteliku samochodowym :(( Mam taki chyba do 11kg Graco, ale nad głową zostało mu jakieś 3 cm oparcia. Pewnie za miesiąc jak nic się nie zmieni będę prosić tatę, by kupił mi jakiś większy ... Szkoda bo wolałabym tego przejściowego do 18kg nie kupować, ale cóż jak trzeba będzie to trudno... Całuski i miłej nocki!!!

kk no to ja wczoraj spróbowałam trochę ogórkowej, może jedną małą chochlę a wieczorem zjadłam kanapkę z 4 cienkimi plasterkami pomidora i moja mała ma też d rana akcję ból brzuszka, ulewanie noszenie się na rękach w pionie...ale na szczęście teraz śpi w łóżeczku...dziś o 2 w nocy obudziłam się z takim twardym cyckiem, że musiałam iść wycisnąć trochę mleka do umywalki :) ale miałam tam miarkę więc pomyślałam, że sprawdzę ile tak wycisnę do momentu, zeby pierś była choć troszkę miękka...i w ciągu 3 minut wycisnęłam ręcznie 60 ml a chwilę potem mała z tej piersi jadła...a mimo to wcale nie zrobiła się całkiem miękka :)

Witajcie!!! Mam pytanko, czy któraś z Was używałą fotelika samochodowego do 18 miesięcy ??? Jaki polecacie??? I który nadaje się do montażu tyłem do kierunku jazdy??? Pewnie tylko te 0-18kg, bo 9-18 to chyba dla rocznego dziecka się nadają Zastanawiam się nad takim http://www.amazon.com/Evenflo-Tribute-Convertible-Car-Seat/dp/B000F6WMSW/ref=sr_1_15?ie=UTF8&s=baby-products&qid=1217922955&sr=1-15 Lub takim, bo taki ma Mateusz... http://www.amazon.com/Alpha-Omega-Elite-Convertible-Seat/dp/B0017LKACY/ref=pd_sbs_ba_1 http://www.amazon.com/Eddie-Bauer-Deluxe-Car-Seat/dp/B001949UP2/ref=pd_sbs_ba_6 W USA one nie są takie drogie, a są naprawdę fajne, no i te oatatnie do 50 kg :) . Nie mam pojęcia co u nas jest dostępne, bo jak patrzę na allegro na ceny to mi kopara opada

do 18 kg oczywiście :))

karola jak la mnie to ten drugi, ale tak na prawdę to sie nie znam, tylko jakieś dziwne są te foteliki, bo dziecko w nich siedzi?? ide posegregować ciuszki bo niektóre już za małe no i na jesień i zimę muszę posegregować:) no i muszę powiedzieć że huśtawka spisuje się w 100%, do tej pory usypianie małej na noc to nieraz była godzina a teraz wkładam do huśtawki i po 10 min mam uśpione dziecko:)

Hej kobitki! Mój Karol waży 6650 ;) dziś był na szczepieniu, troszke płakał,ale przecież my będąc maluszkami też płakałyśmy i nie pamiętamy tego ;) nie szczepie go skojarzonymi, może jestem inna, ale uważam że miliony dzieci byly szczepine tymi szczepionkami i co? to, że mogą mieć gorączkę, ale nie wszystkie, moj po pierwszej dawce nic nie mial.. więc teraz też powinien dzielnie zniesc to ;) Jak widzę wasze dziecinki fajnie rosną, chyba Ludwisia nie przebiją ;) pozdrwiam wszystkich ;*

Ja dzisiaj podejrzałam na Nk Ludwisia i jestem pewna ze żadne z naszych dzieci go nie przebije, karola on chyba cały dzien ci na cycu wisi co????? Mój kubus na dwugim szczepieniu jak miał prawie 13 tyg ważył 6 kg więc do Ludwika mu daleko, oj daleko..... Przy okazji obejrzałam sobie fotki synka inez i sie zastanawiam co to za zdjęcia. Inez twój mały już w reklamie pracuje czy co???? Stelka a co to za huśtawka??/ Ja zastanawiam sie co bym małemu mogła kupić, takie coś praktyczne chciałam żeby na troche sie przydało i nie wiem co. Kubus na chrzciny tylko pieniadze dostał więc jakiś prezent by mu sie przydał i może ta huśawka....

żurkowa twoje zdjecia też przejrzałam , fajną mate kupiłaś synkowi. jesteś zadowolona, ile kosztowała???

Musze sie "pochwalić' że okres dostałam...kurcze a tak dobrze było BEZ>>>. i to na same chciny nadszedł ale na szczeście nie było najgorzej... myślałam że jeszcze troche sie wstrzyma a tu suprice...

karola dzięki za odpowiedx. napewno pójdę do lekarza w przyszłym tygodniu bo mąż bedzie miał urlop. Mam z pracy kartę Medicoer więc nie powinno byc problemu z wizytami do specjalistów. Złapałam tego doła bo mi mam chwilami mrowienie w lewej nodze tak dziwnie. Karola ja miałam do 18kg ale raczej od 9. Tylko że mam go w piwnicy i musiałabym skoczyć. Wiem że nie był drogi jak go dla tymka kupowałam. Można go było llekko pochylić i też montować tyłem do kierunku jazdy. Poszperam po necie i jak go znajde to dam znac. No Ludwiś dorodny chłopak. Pogłaskaj go za mnie po brzusiu :D

Czarna.. a co nich chlopak juz zarabia ;D nie, nic nie reklamuje, to taki fotomontaż ;D fajnie byłoby, gdyby kaska wpadla ;) co do miesiączki... ja na 3 miechy mam ten zastrzyk anty... wszystko jest ok, tylko czasami lekko pokrwawię...

kupiłam huśtawkę http://www.allegro.pl/item400802966_aquarium_fisher_price_hustawka.html i żałuje że wcześniej tego nie zrobiłam, długo ona nie posłuży bo jest do chyba 10 kg, no ale jeszcze z 4 miesiące na pewno:) w piątek idę na szczepienie i zobaczymy ile mała waży, będzie już wtedy miała 12 tyg, a podejrzewam że ok 6 kg, no i niepotrzebnie sie martwiłam że byla taka mała, bo jak widzę dogoniła większość waszych dzieciaczków:) kupiła tez mate tiny love, ale uzywana i też jestem zadowolona bo zapłaciłam 40 zł a nowa kosztuje ok 250 zł, a ta jest w super stanie:)

tak z maty jestem zadowolona, maly duzo czas na spedza, bardzo go interesuje to co jest na dole na macie i to co na gorze, fajnie ze gra az 20 min, zasypia przy tym (odglosy natury), kosztowala 220 zł bo nowa

Żurkowa - też obejrzałam Twoje zdjęcia, jaki masz fotelik?

Fotelik ROAN mam 0-13 kg, a co?

Żurkowa - tak pytałam, bo mi się spodobał :)

żurkowa to jaka mate kupiłaś?

Stelka ten fotelik odchyla się mocno, tak że dziecko może leżeć. Ten drugi i trzeci są badzo duże, ale ja mam wielki wóz więc się nie muszę martwić- i tak drugi rząd foteli do chłopców należy :)) A jak mały płaczę to lądujemy w trzecim rzędzie :)) Tylko do męża muszę wtedy krzyczeć :)) Ale wam fajnie że do 10 kg macie jeszcze 4 miesiące- nam zostało 800g więc pewnie zajmie to małemu ze 2 tyg :P :P Ale i tak nie jest żle, bałam się że jak go wrzucę dziś na wagę to będzie 9,5 a tu miła niespodzianka i tylko 9.200g :)) :)) :)) Tak więc mały troszkę zwalnia :)) zrobił 1900g w miesiąc, i 6 kg od wypisu :)) :)) A je co 2 godzinki, w nocy ma jedną przerwę 4 godzinną, potem co 2-3 godz więc nie jest tak źle- ja mam potoki mleka i to chyba pełnowartościowego :)) Powinnam wziąć jakiegoś wcześniaczka na wykarmienie- szybko by wyrównał masę ciała :))

mate mam fishera price rainforest, Karola podziwiam Cie moj w dzien je co 3-4 godziny, w nocy...jak zje kolo 19-20 to spi tak do 5-6 rano, daje jesc i spi znow z 4 h, .... nie wyobrazam sobie karmic w nocy co 4 h...w dzien co 2-3...jakas chyba zla matka jestem. moj wazy ponad 7 kg wiec zle nie jest

Żurkowa ale ja kocham karmić :)) ten czas który spędzamy wtedy razem, te rozkoszne pomruki małego, te słodkie oczka spoglądające na mnie itd. Mi to wcale nie przeszkadza. A nocą, jest super. Śpimy razem, więc ja prawie się nie budzę- wyciągam i tyle, Ludwiś dalej radzi sobie sam :)) Budzę się wypoczęta, a to chyba najważniejsze :)) Z Mateuszem też tak było- jak miał 3,5 miesiąca ważył 8,5kg, a na roczek niecałe 10, teraz na roczek będzie ze 12kg :)) Najważniejsze, że mały zdrowy, silny, pogodny, więc nie martwię się że duuuuży. Przyznam, że jakby dziś ważył ponad 9,5kg to obiecałam sobie że położe go do siebie do Kliniki i zrobię badania, ale na szczęście nie muszę :)) :)) :)) Widzę Żurkowa że kupiłam taką samą matę jak Ty :)), z tą różnicą że moja jeszcze leci z USA- powinna być w piątek :)) Na razie mam mniejszą wersję tej maty i też bardzo Ludwiś ją lubi.

Ale ruch- Prawie jak na Marszałkowskiej :)) :)) :)) :)) U nas deszcz leje, wiatr wieje- strasznie ponuro. Przynajmniej Ludwiś śpi jak suseł, więc mogę troszkę posprzątać... Będę zaglądać co jakiś czas tutaj :))

A u mnie wiatr wieje ale jest dzis do zniesienia, przed chwilą wróciłam ze spaceru z małym i teraz on śpi w korytarzu jeszcze ubrany, nie ruszam go żeby sie nie zbudził... Ja mam ostatnio lenia, wypompowałam sie po tych chrzcinach, niby 17 ludzi było ale roboty tyle że głowa boli, całe szczęście ze ciasta mi teściowa piekła i już troszke roboty odeszło...

Ja tam też lubie karmić, jak długo mały nie chce cyca to mi sie tęskni już...jakas głupia chyba jestem... Ostatnio miałam kilka okazji poważniejszych do wypicia, odciągłam więc dużo mleka i zamroziłam żeby małego tym karmic a ja sama miałam troszke wypic, ale jakos przykro mi sie robi jak małemu mam z butli dawac, wiec zazwyczaj rezygnuje z kieliszka i cyc w ruch idzie.. cudownie karmi sie takiego bobasa, na początku to nie było to, a teraz super sprawa, gdy dziecko juz rozumie o co chodzi i samo szuka piersi...

To na \"pocieszenie\" powiem Wam, że moja Nat wcina ostatnio co godzinę-półtorej :o Myślałam że to tylko efekt potwornych upałów ale od wczoraj jest już normalna temperatura a ona dalej na cycu wisi. Martwię się że się nie najada :( Niby nie jest jakoś bardziej płaczliwa ale jak je to nie słyszę połykania cały czas no i mam wrażenie że niebardzo teraz rośnie. Trochę mam doła :( Do tej pory nie używałam laktatora więc nawet jakbym teraz próbowała ściągnąć pokarm żeby sprawdzić jego ilość, to podejrzewam że nie wyszłoby mi to miarodajnie (o ile w ogóle by mi się udało) a wagi też nie mam. Pocieszam się tylko że to może kryzys laktacyjny wiec piję dużo no i popijam HippNatal. Piersi mam miękkie ale z drugiej strony takie miałam od początku w sumie a mała się najadała i rosła wcześniej. Sama już nie wiem :(

Cynka nie martw się. Dawaj kiedy mała chce, pij dyżo płynów, a za kilka dni laktacja dostosuje się do potrzeb małej. Tak bywa w 3 miesiącu. Ja nawet nie patrzę kiedy mały jadł oststnio, tylko jak chce to daję. Są dni że je co 15-20 minut... Ale przecież nie będę go teraz odchudzać :)

ja tez się martwię wagą mojego małego, tydzień temu ważył 6100, a za tydzień kończy 3 miesiące, jak się urodził ważył 4010 więc chyba troche mało przybiera chociaż lekarz mówi, że ok, do tego jeszcze te zielone kupy, od półtora tygodnia jedziemy na bebilonie pepti i nie ma zmian:( idziemy zrobić usg brzuszka, u nas pogoda do bani, leje deszcz i zimno więc nic się nie chce, nawet nosa z domu wystawić, a Fifek śpi cały czas, mam też problem z wózkiem, a mianowicie z gondolą, bo mój synek jest bardzo długi i wygląda na to, że w zimie już się nie zmieści do wózka:( no i co wtedy? czy jak dziecko już siedzi to może jeździć w spacerówce i czy w zimie spacerówka to dobry pomysł, jak jest tak zimno????????

Ja mam matę kick & play tiny love też zastanawiałam się nad rainforest ale ona chyba nie miała na podłodze żadnych niespodzianek i wydawało mi się że ona tylko taka dla leżącego dziecka jest. Jutro mamy mieć szczepienie a tu podobno 30stopni ma być więc szczepienie pewnie odwołane będzie Karola dzieki za odpowiedź zanim napisałaś o tych szczepionkach to dzwoniłam do firmy produkującej hexę i też powiedziano mi że nie zaszkodzi dziecku nadmiar tych szczepionek bo tak szczepi się w WB.

Kareczka są osłonki na nóżki w spacerówkach więc chyba nie powinno być problemu, mój też już nie długo wyrośnie z gondoli

Karola --> dzięki Przykład Ludwisia mnie pociesza bardzo :) paulinek --> Na \"podłodze\" Rainforest (poza fajnymi obrazkami) ma wstążeczki przy słonku, doszyty ogonek do tygryska i duży odstający liść taki szeleszczący bardzo w dotyku, no i na obrzeżach są uchwyty do których można przypiąć każdą z tych wiszących zabawek. Moja córa też wyrośnie niedługo z gondoli - stawiam ze tak październik/listopad musi się przesiąść w spacerówkę. U nas to nie będzie kwestia długości, bo gondola jest naprawdę baaardzo długa, tylko szerokości. Mamy ABC Design Turbo 6s taki: http://www.topmarket.pl/wozki_dzieciece/ABC_DESIGN_TURBO_6S_POLAR.php I to jest spacerowy z wkładaną miękką gondolą, wiec ona jest dość ciasna. Jak wyjmę z niej usztywnienia to ma pełnić funkcję takiego śpiworka do spacerówki niby.