Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Cyna, z tym karmieniem to też tak miałam ostatnio - ciągle miałam wrażenie, że mała głodna, a ja nie mam pokarmu w piersiach, bo są miękkie... poczytałam trochę różne fora na tem. problemów laktacyjnych i rzeczywiście - jak wspomniała Karola - dziecko w 3 miesiącu ma skok rozwojowy w związku z czym potrzebuje więcej pokarmu.Ostatnie 2 tyg u mojej Hani właśnie takie były . Poza tym ja mam jakieś skrzywienie - jeśli piersi nie są twarde, a małej bokami się nie wylewa z buzi to ja już myślę, że mleka za mało...))) Poza tym po takim czasie może podaż się do popytu dostosowała...)) Ja piję dwa razy dziennie mieszankę mlekopędną z Herbapolu i w ogóle dużo płynów. Mam też tak, jak jestem zmęczona i zapominam o jedzeniu (jak coś robię np.), to pokarmu automatycznie mam mniej. Odżywianie więc też jest bardzo istotne. W kilku miejsca czytałam że skuteczne jest karmi odgazowane - po nim przybywa pokarmu, ale nie próbowałam jeszcze. Zawsze kończyło się u mnie na 3-4 łykach. Jutro idę z małą na szczepienie, tym razem 5 w 1 - specjalnie przesunęłam z wtorku na czwartek, bo tylko wtedy jest fajna lekarka - dopiero ona pomogła mi zwalczyć kolki u małej. Jestem bardzo ciekawe ile Hania waży - ale po rękach czuję że ze 6kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj z gondoli to moja Kruszynka już dawno wyrosła :(( a myślałam że z 5 miesięcy posłuży bo jest bardzo duża.... ale cóż... Jeśli chodzi o spacery zimą to spokojnie spacerówka wystarczy, przecież maluch będzie miał kombinezon, jakiś kocyk, ewentualnie osłonkę na nogi. To w zupełności wystarczy. Jak m Mateusz był mały (5miesięcy) to całymi godzoinami spacerowaliśmy nawet przy -15stC i nic mu się nie stało :)) :)) :)) :)) Kurczę a ja od kilku dni jakaś nienażarta jestem- ciągle głodna jak pies.... Fakt że mały je więcej, ale ja jakoś dziwnie się z tym czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie ok ale...w ogole juz nie karmie piersia:( po prostu zanikl mi pokarm:( a wielka szkoda bo moglam jesc wszystko, malyt wszystko tolerowal:) ale coz, moj rosnie tez bardzo szybko zreszta wyglada na starszego :) dzis nie mam czasu ale mozecie mnie obejrzec na nk, tzn. tu nie wklei mi sie link dzisiaj, ale jestem u karoli znajoma 3 od konca izabela... no to mozecie luknac papa buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przed sekundą kupiłam super suknię na wesele przyjaciółki :)) http://allegro.pl/item406067374_sliczna_suknia_nowa_42_44_cherlone.html Podejrzewam że będzie troszkę lużna w biodrach, ale za to biust się zmieścić powinien :)) :)) Jak coś to mama mi troszkę zwęzi :)) Obawiam się tylko że będę bardziej odstawiona od Panny Młodej. Ale ta sukni mnie urzekła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta porozsylalam zaproszenia ale nie wszystkim bo zapomnialam jak sie ktora nazywa:( kk ja tez ide na wesele ost sobote sierpnia i tez patrze na allegro za kiecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia no ja luknłąm na Ciebie. Chyba wiesz jużktóra ja jestem bo wysłałaś mi zaproszenie. Karola no suknia superowa :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie że wam też się podoba. Ja miałam stracha że taka odjechana, ale mama i mąż mnie przekonywali że super więc kupiłam :)) Taak, mąż bez pracy, z kasą zaraz będzie krucho a ja kiecki kupuje :)) :)) :)) Mąż jutro i w poniedziałek idzie na rozmowy kwalifikacyjne, więc może coś wyjdzie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola to ja trzymam kciuki za męża Twoego. Umówiłam się na wtorek d neurologa z tymi mojimi objawami ale doszłam do wniosku ze jutro pjdę jeszcze do internisty i poprosze o skierowanie na te wszystkie podstawowe badania bo bez tego pewnie neurolog nic mi nie powie. Ja pod koniec ciazy brałam te leki na odwodnienie i to chyba z miesiac a aspargin łykałam chyba tylko raz dziennie i zasttanawiam sie czy to nie moze tez byc niedobór potasu. Poprosze tez o skierowanie na poziom elektrolitów. Serce mnie tez kłuje dlatego tak o tym pomyslałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mam pytanko, nie wiecie wlasnie co to moze byc: od jakiegos miesiaca mam wrazenie ucisku w mostku: np w nocy i wieczorem albo rano czuje tak jakby mnie tam dlawilo a za chwile takie cos czuje jak torsje ale nie w zoladku tylko wlasnie w klatce pierisowej, po chwili przechodzi , tak jakby seriami to mnie nachodzi, i tak mnie sciska, musze tez do lekarza ale ja tak nie lubie chodzic i sie uzalac, ale troszke mnie to meczy moj maly to ma juz charakter, tylko by chcial byc noszony na rekach ale na prosto jak go klade to ryk straszny, albo nosic w nosidelku, a on juz ciezki hehe, normalnie wymusza placzem, ale tak czasem tylko bo w wiekszosci sie poddaje, w ogole nie placze, w dzien mamy taki ryt,: wstajemy , jedzonko, zabawa 2 h i sen , ale tylko pol godzinki moj spi, i potem od nowa 2 godz zabawy i pol snu, ale w nocy przespi, cala noc bez budzenia, rano tylko cos zje i spi dalej, no i na spacerku nyna, zreszta nie wiem jak u was ale mojemu sie buzia nie zamyka, gaworzy jak najety: abyyy, agyyy, alllyy, ale , jejeje uuu, buuuu, piszczy, smieje sie, a ja tylko siedze i patrze i takbym mogla caly dzien, duzo mowie do niego, uwielbia pozytywki, wszystko do buzi wklada, sowje palce, moje chce tez, zabawki , chwyta juz fajnie, kosmos : to naprawde cud zycia, juz bym chciala drugie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia, tak czytam opis Twoich objawów i jedno mi się narzuca na myśl. Poobserwuj czy to przypadkiem nie są dodatkowe skurcze komorowe serca... Przyłóż rękę do klatki piersiowej lub tętna i sprawdż jak masz te \"torsje \" w kl. piersiowej czy serce Ci równo bije, czy nie masz tzw kołatania. To nie powinno być nic groźnego, ale warto pójść do lekarza. Cóż Ekg może nic nie wykazać, bo masz to co jakiś czas, ale może wyśle Cię do kardiologa i zrobią Ci badanie Holtera- 24godzinne monitorowanie ekg (mały aparacik Ci wypożyczą do domu). Pewnie dostaniesz też potas, wapń i magnez do łykania, ale sama teraz nie bierz, bo warto najpierw pokazać się lekarzowi i zrobić badania A jeśli to nie serduszko to nie mam pojęcia... A co do charakterku to moja Kruszynka też ma :P :p oczywiście tylko na ręce, ale muszę cały czas chodzić, bo jak usiądę lub stanę w miejscu to płacz, oczywiście pionowo, bo jak położę to awantura, w wózku, na macie oczywiśćie w pozycji półsiedzącej (Używamy do tego rogal do karmienia- super działa).... A ponosić te moje kochane 9 kg to już nie takie proste. Ale jest cudowny, pogodny, gadatliwy i radosny :)) a ja mam piękne bicepsy jak nigdy :)) :)) Dziewczny jakich pieluch używaci??? Ja do tej pory cały czas pampersow Activ baby lub Huggies Premium, ale ostatnio zjechałam pół miasta i nigdzie nie było czwórek :(( Kupiłam więc te pampersy Sleep&Play i są kiepskie- cienkie niewiarygodnie, więc częściej trzeba zmieniać i wychodzi drożej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuzusia ja też mam takie objawy jak ty, czasami normalnie mam wrażenie że nie moge oddechu złapać, a od wczoraj jeszcze ból żołądka i jakoś w głowie mi się kręci??wczoraj rano to myslałam że zwymiotuje tak mi było niedobrze, dopiero teściowa mnie wyleczyła herbatą ze spirytusem:) a dzisiaj niby lepiej się czuje ale podobnie jak wczoraj, kurcze mam czarne myśli bo tuz przed ciążą miałam dziwne bóle żołądka które przeszły po 2 miesiącu ciąży i wróciły teraz 3 miesiące po porodzie?mnie jak cos boli to od razu mam czarne myśli:(muszę o lekarza ale dopiero jutro idę zrobić morfologię to zobaczymy ja też juz nie karmie bo z tego zciagania laktatorem nic nie wyszło, było coraz mniej pokarmu a teraz może raz na dzień ściągne te 120 ml.. zaraz was pooglądam na NK, a kiecka super Karola, i zazdroszczę że wciśniesz sie w taką, bo ja w życiu:( zresztą dzisiaj ide po sklepach pochodzić bo za wa tygodnie chrzciny a za miesiąc wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola ja używam tych slep&paly i nie narzekam, co prawda teraz te normalne pampersy bo mi się tamte skończyły, ale zamierzam dalej kupować te slep..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, mój Ludwiś je i sika na potęgę, więc muszę je zmieniać co pół godziny, bo ten wrażliwiec od razu jak ma wilgotno to kwęka. Normalne pampersy to co półtorej godziny zmieniałam, a jak były w promocji to wychodziły nawet taniej... No i na ten wielki brzuch Ludwisia to jednak muszą być z elastycznymi rzepami... Zapewne nie są najgorsze, ale mój bardzo dużo ich zużywa, W domu jeszcze nie jest najgorzej, ale na spacerze to dosłownie co chwilę muszę małego rozbierać i przewijać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola popodglądałam sobie dokładnie Ludwika przed chwilą. Niesamowity facet z niego, naprawdę. Wygląda na trochę starszego. Bystra buźka bardzo. Moja Michalinka to taka kruszynka przy nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no karola to faktycznie masz problem, ja w sumie przebieram co 3h, czasem częściej, to zależy, a przez noc to tylko raz przebieram:) bibi twja Michalinka jak moja Karolinka taka drobniutka i całkiem są podobne:) chociaż mojej małej nóżki pogrubiły sie juz trzykrotnie:) karola moja mala za miesiąc kończy 4 miesiace a ja już się zastanawiam nad rozszerzeniem diety tzn najpierw na noc chce jej podawać troche zagęszczone mleczko, ale nie wiem co lepsze kaszka czy kleik? ni i czy mogę podawać jej swojskie warzywa np ugotowana przetarta marchewkę, czy surowe jabłuszka utarte bo chcę jak najmniej słoiczków podawać a robić sama dla niej jedzenie:)albo jakie zupki? jak mała sie obudzi to jedziemy do babci robić dalej przetwory na zimę, juz mam zrobione ogórki i brzoskwinie dzisiaj maliny, no i jeszcze jabłka:) a od kiedy można podawac brzoskwinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, zizusia ja tez do ciebie zaproszenie wysłałam nie wiem tylko czy dobrze trafiłam, ale wydaje mi sie że tak:p Karola suknia bajer:) My też dziś surówki robimy w słoiczki i troche piore, bo już chyba była na to pora..kosz pełen więc cóż... Dziś w nocy szoku doznałam i nie wiem co sie stało...mianowicie wzięłam kubusia do karmienia i przysnęłam, zawsze go kłade obok siebie tzn obok cycka....nagle budze sie bo coś mnie kopie, patrze a tu mały leży w poprzek łózka:)pojęcia nie mam jak on to zrobił...dosłownie całkowicie wpoprzek leżał, tak że mnie po brzuchu kopał..mały cwaniaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam pieluszki huggies premium i są ok, ja też się zastanawiam jak to jest z wprowadzaniem nowych potraw, czy jak zastąpię jeden posiłek daniem ze słoiczka to ile on powinien tego zjeść??? też myślałam o gotowaniv ale niestety nie mam dostępu do warzyw działkowych, a te w sklepie to nie wiadomo co w sobie mają, więc lepiej już chyba dawać słoiczki bo tam warzywa mają jakieś atesty, przynajmniej powinny, nie wiem czy Fifkowi nie będą wychodzić zęby, ciągle się ślini, wkłada rączki do buzi i nieraz przy tym płacze, dziś tak gryzł rączkę, że aż miał czerwoną cała, dziąsełek nie ma spuchniętych, ale w miejscu dolnych jedynek ma takie kreseczki na dziąsłach, jakby wgłębienia, czy to znak, że idą ząbki???????????????????? dalej okropnie ulewa, już mam tego serdecznie dość, ciągle go muszę przebierać, w domu nie jest źle, ale na spacerze to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam pieluszek Pampersa active baby 3, dużo mi ich nie wychodzi, ale nie miałam jeszcze żadnych innych. Zapomniałam napisać że od 3 dni mały sam robi codziennie jedną kupkę, wczesniej robił po 5-6 dniach i to po czopku zazwyczaj. Nie wiem co pomogło bo lacido baby już dwano przestałam mu dawać, ale jem duzo słonecznika, pije soki jabłkowe i jem ogórki kiszone, wiec mysle ze pewnie coś z tych rzeczy podziałało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kk faktycznie pojde do lekarza bo mnie to niepokoi, hmm mnie ost tez zoladek pobolewa...oby nie nastepna ciaza hehe fajne jestescie a wasze bobaski kochane, oczywiscie Ludwiczek jest naj, kochany Budda :) michalinka ma niewiarygodne oczy, pieluszki uzywam pamers active baby, teraz to jest gora 2 d2wie kupki na dzien, ale zawsze jest, nie bylo dnia zeby nie bylo kupki, z nocy to moj ma parwie sucha pieluche, teraz kupilam w carrefurze zwykle ich pieluszki i niby od 4-9 ale wieksze od pampersow i tez fajne a 10 zeta tansze, chlona i maly toleruje, z pampersami 3 to juz ciezko bo za krotkie tzn jak rzadsz kupka to po plecach przelewa sie buuuu, ja tez po 4 miechu cos bede wprowadzac stalego albo kaszki , chociaz mojemu sie unormowalo juz nie ma takiego apetytu jak w 2 miesiacu, je ladnie gora 120 , na noc tez niewiele w sumie a przesppi od 10 do 6, z rana najbardziej gadatliwy a po 4 miechu to juz mozna bebilon 2 wprowadzac tak?? martwie sie tylko ze moj na brzuchu glowy nie dzwignie:( po prostu chyba mu wygodnie bo lezy i gaworzy zauwazylam tez cos dziwnego: od paru dnie ma na dziaselku po lewej stronie z boku cos bialego okraglego co wystaje i jest twarde, i nie wiem co to, slini sie tez bardzo, kurcze chyba na zaby to za wczesnie , bo to nawet nie jest tak centralnie ze srodka ale wyzej wychodzi, a jak gryzaczkiem mu tam lechce to az piszczy ze szczescie, wiecie co to moze byc...bo moze powinnam isc do lekarza??? pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola ja znów do Ciebie piszę bo mam już depresję na całego. Byłam u lekarza z tymi moimi objawami w przyszłym tygodniu mam isc do okulisty i neurologa. Do neurologa ta lekarka idzie ze mną bo powiedziała ze podejmiemy decyzję. Ale ja nie wiem jaką decyzję. Chyba niepotrzebnie mówiłam o SM siostry. Na koniec zapytałam czy to może być jakas błachostka a ona że nic mi nie powie na tym etapie. Boję sie jak cholera. Chyba zwariuję do wtorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi trzymaj się bedzie dobrze, to pewnie jakaś błachostka i osłabienie po porodzie. Ja też ostatnio bardzo słabo sie czuje, ciśnienie mam bardzo niskie też myślałam że coś ze mną nie tak, ale porobiłam wyniki i niby wszystko ok, więc to taki stan przejściowy spowodowany pewnie nadmiarem obowiazków(choć ja nie mam ich zbyt dużo). Wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki za ciebie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super suknia Karola!! moj ma duza gondole (roan marita) jednak z najwiekszych na rynky, mimo ze duzy ma zapas:)) ja tez ide na wesele juz koljene w tym roku, tym razem 16.08 akurat dwa dni po naszej 4 rocznicy slubu :)) moj tz pakuje rece do buzi strasznie zaczal sie bardzo slinic, smoka nie uzywa wiec te rece to taki jego smoczek:) moj raczej nie chce na rece bo go od malego nie nosze, jak chcemy byc blisko siebie to lezymy przytuleni i juz ja uzywam pampersow roz. 3, a ostatnio mialam te z rossmanna i nie byly zle, na tulku lepiej sie trzymaja niz pampki bo maja sciagacz z tylu wlasnie mi sie koncza musze gdzies promocje wyrwac, ostatnio kupilam papmki 100 szt za 52 zł roz. 3 wiec calkiem calkiem moj ma chrzciny 12.10 :) moj moze miec nasikane na maksa, obfajdany i jest OK:) ale i tak co 3 h przed karnieniem mu zmieniam moj mial jesc o 19:45 (wtedy 3 h mijaly) a tu 20:45 on dalej spi...a kapiel czeka...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi rodzinnym lekarzem się nie przejmuj, spokojnie ta lekarka pewnie nie ma zielonego pojęcia o SM. Wystraszyła się bo masz w rodzinie SM i tyle. A dlaczego chce iść z Tobą do Neurologa??? To jakieś dziwne, no chyba że to Twoja dobra znajoma, czy krewna. Do wtorku to pewnie osiwiejesz... Ale Twoja siostra pewnie ma swojego lekarza, który ją prowadzi- może zadzwoń do niego i powiedz co się dzieje, na pewno nie będzie miał Ci tego za złe. Bibi nie myśl o tym bo zwariujesz. Zapewne okaże się to błahostką... Ja 2 lata temu miałam rozpoznanego tętniaka mózgu, który podczas angiorezonansu zniknął :)) A szef neurologii był pewien rozpoznania na 100%. Co ja przeżyłam czekając tydzień na rezonans (i tak załatwiony po znajomości, bo kolejki nawet jak płacisz to są u nas na 3 miesiące). Bibi wierzę że wszystko będzie ok!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do dziewczyn , które karmią sztucznie. Byłam wczoraj na szczepieniu, oczywiście przy tym mierzenie i ważanie. Aż się przeraziłam, mała waży 7 kg!! przytyła 4 kg w 3 miesiące, a urosła 5 cm. Jak jest u Was w porównaniu do wymiarów urodzeniowych. Karmię ją Bebiolenem 1, je co 3,5 - 4 h tak ok. 150 ml. U mnie podobne objawy zachowania maluszka jak u Waszych, pcha rączki do buzi, ślini się, ostatnio zauważyłam, że bawi się swoimi rączkami i dziwnie trze nóżkę o nóżkę, aż skarpetki po kilku razach spadają. Uwielbia patrzeć na latające miśki (karuzela FP) i przesiadywać na macie, tej co ostatnio opisywałyście Rainforest FP. Sprawdza się w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie ja karmię sztucznie, mały waży też około 7 kg, czyli przybrał 3900 g, a długości ma ok. 62 cm. je też po 150 ml, co 3-4 godziny zależy, ale od dzisiaj zaczęłam mu dosypywać łyżeczkę kleiku ryżowego do mleczka. 27 sierpnia mamy kolejne szczepienia bo my jesteśmy miesiąc z opóźnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie mój mały też sporo waży i chyba nawet lekko ponad 7kg.Ja go karmię na zawołanie( też Bebilon Pepti 1),najczęściej co 2,5 godziny czasem co 3 a czasem za godzinę krzyczy ała ała i musze mu dać.Nie przejmuję się, że on tak przybiera na wadze.Rośnie, rośnie, rośnie,a spory z niego chłopczyk ;) No i je tak około 150ml \\120 ml Jest taaaaaaaaaaki kochany :D ;D;D podobnie jak u Was ślini się aż kapie mu z buzi;),pcha rączki do buźki i czasem nawet za mocno i ma odruch wymiotny, głuży i jest fajniutkim pogodnym chłopczykiem.Szalenie ciekawskim i w parku to trzeba go nosić a on podziwia piękny świat :D Jeśli chodzi o pamperki to my używamy Huggisów flexi u nas się sprawdzają i mają właśnie ściągacz z tyłu 78 sztuk około 39 zeta bibi a może po prostu brakuje Ci żelaza??Na pewno będzie dobrze nie denerwuje się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal --> Faktycznie nie pomyślałam w ogóle o jedzeniu! I jak sie zastanowić to ostatnio mało jem przez ogólne zabieganie, a na początku obżerałam się zwłaszcza po każdym karmieniu :) Od dziś zwiększam racje żywnościowe ;) zizusia --> Współczuję zaniku pokarmu :( A powiedz coś więcej - dokarmiałaś, dopajałaś, stosowałaś kapturki może? Szukam przyczyn (choćby dla siebie). No i uszy do góry, będzie ok z tymi sensacjami zdrowotnymi! 😍 bibi --> Ty też uszy do góry 😍 Karola --> My na razie jesteśmy przy \"3-kach\" Pampersa - Active Baby, a czasem używamy Bella Happy rozm. Midi. Huggis\'y u nas nie bardzo bo przeciekają bokami i górą (raz się skończyło kupą do samej szyi..). Pewnie zależy od budowy dziecka - Nat jest raczej \"szczupła\" i te falbanki nie trzymały dobrze. A co do noszenia na rękach to u nas był ten sam obłęd a teraz o dziwo przechodzi. Usypianie nadal na rękach, ale większość czasu mała woli spędzać na leżąco i wtedy się bawi np. na macie. Motylki z RF nadal rządzą ;) Kiecka w dechę! Moja córa też ostatnio pcha łapki do buzi i się ślini! Już się zestresowałam że będę musiała jej kupić smoka, a wolałabym nie. Poza tym też dużo \"guga\", uśmiecha się tak że serducho się roztapia, bawi się łapkami, zaczyna łapać zabawki, no i wczoraj zaczęła się całkiem przekręcać na bok, co jej się wyraźnie bardzo spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja też się nie martwię że mój tak rośnie :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) Każde dziecko ma swoje tempo wzrostu i rozwoju. Jedno jest pewne- wszystkie nasze dzieciaczki są cudowne :)) Zdrowe, śliczne i proporcjonalne :)) :)) :)) Żurkowa odkrzykuję co mówiłam o tym że główka Twego Nikosia sprawia wrażenie dużej- to tylko złudzenie optyczne na silnych zbliżeniach portretowych- obejrzałam inne zdjęcia i super Facecik z niego, bystry, słodki- będzie za kilka lat wyrywał laseczki :)) :)) :)) Napiszę kilka słów o rozszerzaniu diety :)) Wiecie że wyłącznie piersią można karmić 6 miesięcy i to jest najzdrowsze. Przy karmieniu sztucznym w piątym miesiącu zaczyna się rozszerzanie diety. Co dziwniejsze pomimo zaleceń karmienia piersią wyłącznego do końca 6 miesiąca, zaleca się podawanie glutenu dzieciom karmionym piersią od 5 miesiąca (3-4g kaszy mannej/dzień). Z tego wynika że trzeba dać jakiś posiłek pozamleczny lub ściągnąć mleko i z kaszą podać. ??? Nikt ze znanych mi pediatrów tego nie rozumie- bo to dwa sprzeczne zalecenia :)), ale ponoć wczesne podanie glutenu przy karmieniu piersią zmniejsza ryzyko celiakii. Poczatkowo powinno się podawać posiłki jednoskładnikowe- np sok jabłkowy, sok marcherkowy, gotowaną przetartą marchew, dynię. Póżniej 2-składnikowe- np zupka z marchewki i ziemniaka, powoli rozszerzać o inne warzywa. Mięso (ugotowane oddzielnie) można podać po ok 2-3 tyg od wprowadzenia zupki. Aaa, do zupki warto dodawać oliwę z oliwek lub np. olej lniany. Nie wolno solić ani słodzić. Z doświadczenia proponuję zacząć od zupek a nie deserków, bo inaczej maluch może chcieć jeść tylko słodkie dania. A jakie zupki wybrać??? kupne czy swoje??? To zależy co wolimy. jak nie masz ochoty gotowac, lub nie masz zaufania do kupnych warzyw to proponuję kupne, ale jak masz warzywa sprawdzone( np z Eko-sklepu) to można samemu gotować (zachowując zasady higieny :P ) Ja osobiście Mateuszkowi sama gotowałam, warzywa kupowałam w Eko-sklepie i żyje :)) On zupek kupowanych nie chciał do buzi wziąć. Osobiście to ja wcześnie zacznę rozszerzanie, bo mi Ludwiś zbyt szybko tyje :)) Już powoli zaczynam mu dawać trochę soku marchewkowego, bo przy tych jego 9 kg trochę mikroelementów mu się przyda. Myślałam o soku jabłkowym, ale ma on dla małego za intensywny smak i nawet w rozcieńczeniu 1:5 krzywił się i wył jakbym mu kwas do buzi lała. Jak na razie 2xdostał trochę soku marchewki i jest ok. Będę dawać mu ze 2-3x tydzień, a jak skończy 4 miechy to dam zupkę. Jeszcze jedno- jak dziecko dobrze przybiera, jest pulchne, to kaszek lub kleików nie ma co wcześnie wprowadzać, można spokojnie troszkę zaczekać. A co wybrać kleik czy kaszkę??? Skład mają raczej ten sam tylko kleik jest drobniejszy, więc dziecku łatwiej go zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×