Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Szczęśliwa mama o ile maluch najedzony to wszystko ok :) Zgodnie z zaleceniami ma 3-4 x mleko i 2 posiłki poza mleczne. Co do kaszek to zobaczysz jak będzie przybierał na wadze. Pewnie lekarz rodzinny (lub ja :) ) po jakimś miesiącu diety takiej podpowie czy dawać kaszki czy nie. A i Maluch pewnie da znać jak będzie mu za mało :) oj i to głośno zapewne :P Co do pozycji półleżącej to o ile plecki leżą równo, a zgięte są tylko stawy biodrowe (a nie wygięty kręgosłup) to już miesięczne dzieci mogą tak podróżować. Np dzieciom z refluksem zabrania się leżenia na płasko i od samego poczatku jezdża w pozycji półleżącej. My też tylko tak podróżujemy, bo Lusiek dostaje białej gorączki jak się go położy na płasko (chyba że na macie , bo tak jest co oglądać :) ) Ludwik jest już bardzo sztywny- i dzięki Bogu, mogę go od jakiegoś czasu na biodrze nosić :) inaczej to bym chyba nie dała rady nosić go dłużej niż 10 minut :P Kurcze on jest już jak dla mnie za ciężki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć jestem z forum listopadówek 2008 mam ogromną prośbę czy któraś rodziła w Warszawie prywatnie? gdzie polecacie i ile to teraz kosztuje? jeszcze się nie zdecydowałam czy sn czy cc, mam dylemat który szpital Proszę o pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje maleństwo coś ostatnio ma dziwny apetyt, tzn jakoś mało je tzn w nocy niby tak samo ale w dzień np zje o 8 ok 80ml później to zależy wczoraj o 12 dzisiaj o 12.30 ale tylko 20 ml później o 14 - 30 ml dopiero o 17 całe 100 ml no i o 20 - 80 ml dwa razy w nocy tak po 80 ml, jakieś to dziwne bo kiedys to płakała z głodu a teraz jak ja jej po 3h butle to ona nie chce?? chyba muszę jakoś podawać jej w ciągu dnia więcej jedzenia to może w nocy nie będzie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no karoal oglądałam ostatnio twojego Ludwisia - niezły pulpecik z niego:) no właśnie z tym przybieraniem na wadze to u nas jest spadek bo w 3 miesiący było 800 gram, a wcześniej po 1250, a teraz przez 20 dni pół kg? karola a ile takie 4 miesięczne dziecko powinno ważyć i ile teraz ma przybierać i to dziwne bo na mleku sztucznym słabiej przyboera. aa i napisz mi proszę jak nazywa sie to badanie kłąu na tą laktoze??pojutrze pójdę na własną rękę zrobię bo lekarka mi nie dała skierowania, a i czy może byc kupka z poprzedniego dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrr tyle sie napisałam i mi wcięło. w skrócie szczęśliwa mama podziwiam synka,ze tyle wcina-cały słoiczek-SZOK!!!! Mojemu próbowałam dac marchewkę gerbera i sie prężył,stękał i dużo prykał. nadal musze uważac na to co jem.Z KArolą wcinałam wszystko,no ale ta nie stękala.On to jakis wrażliwiec chyba a\'la \"Francuski piesek\" Jeśli chodzi o wagę to chyba nasze maluszki juz przystopowały .Mój przez ostatnie 5 tyg, przybrał 830g (dzis go ważyliśmy ma 7700g) a poprzednio przez 6tyg. przybrał BAGATELA 1825g!!! Poszłam za radą KAroli i dzis ustawiłam spacerówkę przodem do kier.jazdy i w pozycji półleżacej,no i młody zaskoczył-był zadowolony. My jutro rano smigamy najpierw do koscioła a potem do szkoły.Nie wiem jak na 8 rano urychtuje młodego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renka mój mały jadł najpierw kilka dni po 3-4 łyżeczki, później po pół słoiczka przez ileś dni a teraz od dwóch dni daję mu po całym słoiczku i jedzonko naprawdę mu idzie super, ładnie zjada z łyżeczki :) karola dzięki :) moja mała jadła kaszki od początku do dzisiaj ma mleko z 2-3 łyżeczkami kaszki, przy małym chcę zobaczyć jak będzie bez ( to po tym ostatnim przybraniu na masie ;) ), na razie mu widzę, że starcza, bo jemy zupkę i idziemy na spacerek 3,5 - 4 godzinny i jest ok:) a my jutro mam wielki dzień, mała idzie do żłobka, zobaczymy jak zareaguje, przygotowywałam ją od tygodnia i mam nadzieję, że szybko zaskoczy i przypomni sobie miłe chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nasze dzieci już zwalniaja tempo przyrastania - i chwała Panu!!! Ta chwała to w moim przypadku oczywiście :P Nie wiem czy ja już wam pisałam, ale ja nigdy nie lubiłam grubych dzieci i teraz mam za swoje.... Mój ma obwód klatki 51cm, obwód brzucha 53cm, a w pupci 62cm!!!! I weż tu człowieku spodenki czy rajstopki jakieś wciśnij... Zaczynam mu zupki dawać, bo jak widac ja produkuję smalec chyba.... Stelka Twoja mała przyrost wagi ma ok, ale trochę za mało zaczęła jeść... Od dawna tak ma???? Nie chcę się wymądrzać, ale u nas by powiedzeli że pewnie ma refluks i lekkie zapalenie przełyku, dlatego je mało. O ile to trwa kilka dni to ok, ale jak dłużej to powinnaś ważyć ją co tydzień i zobaczyć jak przybiera. Jak będzie mało to wtedy pewnie lekarz da jej jakieś leki p/refluksowe i każe rozszerzyć dietę... Kurczę ja chyba poproszę o stworzenie tabelki- z Nickiem, imieniem dziecka, rodzajem karmienia i ewentualnymi kłopotami zdrowotnymi, bo mi się wszystko plącze :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola aż z ciekawości ja swojego jutro zmierzę :), ale rzeczywiście Ludwiś to nie zły grubasek hi hi hi hi, a mleczka to aż Ci zazdroszczę, kurde co bym ja dała za takie :), ale i tak się cieszę, że chociaż troszeczkę mój mały dostał mojego mleczka. jakbym miała wnosić Ludwisia na 4 piętro bo tak mieszkam, wózeczek dla lalki, torbę o kurcze to chyba na każdym piętrze przystanek ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola a mam jeszcze pytanko odnośnie glutenu bo teraz jakieś dziwne zamieszenie powstało przy tym. ja w sumie podaję słoiczki i wiem, że jest jeden słoiczek zupki z kaszką manną, ale on chyba jest po 5 lub po 6 miesiącu już nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola...kurcze moj cos malo zaczal jesc, je 5 razy dziennie, w nocy nie je, i w dzien to je tak roznie raz zje 180 ml, a raz 90 ml, nieraz dwa karmienia pod rzad zjada po 90 ml....w sumie nieraz wychodzi ze je mniej niz 700 ml...nie wiem iel teraz wazy w czwartek do lekarza idziemy na kontrole...ale martwi nie ze tak jakos malo je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlosy garsciami wyciagam...tragedia i wcale tak nie jest jak sie mowi ze wypadaja te co nie wypadly podczas ciazy bo tak wczesniej nie mialam a teraz mam takie przeswity we wlosach ze szok! mam isc myc wlosy to mi sie plakac chce bo wiem co bedzie Karola jak bym chciala dac mojemu marchew to co zetrzec ja ugotowac i np. blenderem czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa, ale jest spokojny, nie marudzi??? 700ml to nie tak najgorzej. Żważysz go i się okaże czy przybiera właściwie. Na razie bądż spokojna, karm i obserwuj. Co do włosów to może pocieszeniem będzie to że odrosną.... A co do marchewki- to można pokroić marchew w plasterki czy kosteczkę, ugotować w małej ilości wody z dodatkiem oliwy z oliwek. po ugotowaniu albo przetrzeć przez drobne sitko albo blenderem rozetrzeć. Co do zupki z kaszką manną, to aktualne zalecenia co do glutenu to 2-3gr kaszki mannej do zupki jarzynowej od 5 miesiąca dla dzieci karmionych piersią. Przy karmienu sztucznym glutem w 9 miesiącu nadal!!!!! A ja właśnie depiluję nogi (elektrycznym depilatorem) pierwszy raz od ciąży i wyję z bólu!!!!!! :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to już wiem, przy małej jakoś z tym glutenem poszło mi bez jakiś tam zastanowień, a tu jakieś dylematy mam karola oj współczuję tego bólu Żurkowa mi też wypadają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, a co wy jeszcze śpicie???? Moi do przedszkola poszli :) A ja wreszcie będę mogła spokojnie pozałatwiać sprawy przed wyjazdem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyrobiłam na 8 z tym kościołem.Mały śpi. na 9 musze zdążyc do szkoły. Karola super masz z tym wyjazdem.Fajnie jest miec do kogo pojechac. A net tam będziesz miała???? bo inaczej nie damy rady bez Ciebie. buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę miała i nie zapomnę o Was :) :) :) :) :) :) :) :) To była podstawowa sprawa- jak teściowej założą net to pojedziemy, o mąż musi jakoś CV wysyłać :) No i sie teściowa sprężyła i juz ma założony :) Ale w lipcu kupiła samochód, na kredyt i.... jeszcze go nie może odebrać bo we Włoszech jakto we Włoszech: Uno momento i kolejny tydzień i miesiąc mija.... Mam nadzieję że w tym tygodniu wreszcie wyjedzie z salonu swoim autkiem i będzie mogła nas z lotniska odebrać :) Jak nie to jej facet po nas przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już nie spimy mamy troche spraw do zalatwienia - apteka - zadz do urzędu pracy - od jutra bede bezrobotna z zasiłkiem :) u nas od jakiegoś czasu kierują na kursy bo wcześniej też takie coś było ale chyba dla znajomych i rodzin urzędasów bo jak chciałam iść po liceum na jakiś kurs to kręcili... ja jeszcze nie podaję całych słoiczków chociaż już 2,5 tyg wprowadzam je powoli. Najwięcej daje pół słoiczka. Poczekam jeszcze, bo synuś miał problemy z kolką i ostatnio coś mi płakał i nie wiem czy czasem to nie po ziemniakach z marchewką. Jadł ją na obiad a wieczorem prężył się biedny. Może to zbieg okoliczności wiec jesteśmy na razie na jabłku i marchewce dziewczyny jakie macie te chusty bo patrzyłam na allegro i są różne kółkowe i jakieś z materiału elastycznego nie mam pojęcia czym się różnią lub jakieś kieszonkowe ale chyba te wiązane są lepsze takie jak cyna ma. Napiszcie mi do jakiego wieku można dzieci w nich nosić bo może skusiłabym się na taką bo to nosidełko co mam to mi nie pasuje dziecku wiszą nóżki jajeczka mu gniecie tak żałuję ze je kupiłam nawet mężowi przyznałam że zmarnowałam tylko kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i czy nie obciera się w nich szyję czy innych partii ciała?? bo w moim to tragedia trzeba mieć golf i tak skóra jest zaczerwieniona bo ciężar ciała się opiera głównie na szyji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola poobserwuje mała i postanowiła prowadzić od dziś taki dzienniczek co kiedy i ile jadał ile spała itp. mi tez sie wydaje że to mało ale one nie woła że chce więcej a na razie przybierała ok, wyszło 200 gram na tydzień, a takie humory z jedzeniem to ma od jakis 2 tyg. no i ostatnio jak zjadła mi tylko pół butelki i wypluwała smoczek to ja spróbowałam łyzeczką i normalnie jadła chętnie i buźkę sama otwierała i tym sposobem cała butle jej wcisnęłam, przynajmniej nie bedę iała problemu z zupkami:) no i tera się zastanawiam czy juz jej nie zagęszczać mleczka sinlakiem??karola jak myślisz? czy może zupki?? a co do naszej Pani dr to widzisz jak ona stwierdziłą żeby podawać bebilon pepti lub ha na tą nietolerancje laktozy to co ja moge od niej wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia447
dziewczyny ja rwniez mam straszny problem ze spacerami bo nawet jak ja wepne w pasy i jest na pol siedzaco to marudzi i placze wiec zastanawiam sie nad jakims nosidlem lub chusta co byscie mi polecily ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelk skoro mała łyżeczką chętnie je to może faktycznie dodaj troszkę sinlacu, zawsze to bardziej treściwe. To ulewanie lekko strawionym mleczkiem- czyli kwaśna \"woda\" + serek że tak powiem to nic strasznego. Mleczko pod wpływem kwasów żołądkowych się ścina. Ale po czymś taki warto choć łyżeczkę wody podać dziecku by nie miało zgagi. Jak mała skończy 4 miesiące to czas na zupki. A co do chust to ja mam kieszonkową bebelulu ale trochę na mnie za dużą, więc poprosiłam mamę by mi zwężyła to za kilka dni powiem jak się nosi. Mam też kółkową ale tej to w ogóle nie potrafię używać. Cynka a masz gdzieś instruktaż jak się wiąże tę chustę???? Jak ona jest ługa ( bo widziałam takie 4,7m) i czy materiał jest elastyczny ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,a moja Michalinka rozpoczęła dziś 5 miesiąc swojego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Karola! ... jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie... tak bardzo kocham Miśkę,że nawet nie zdawałam sobie sprawy,że istnieją takie uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie chust: Ja mam Storchenwiege Leo wiązaną (nieelastyczną) i faktycznie ma 4,7m długości. Ale długości są różne, dobiera się je w zależności od wzrostu i wiązań jakie chcecie robić. Ja brałam jedną z dłuższych, bo mój chłop jest ode mnie sporo wyższy, no i na wiązanie typu \"kieszonka\" (jest na moim zdjęciu) potrzeba sporo materiału. To jedna z tych lepszych chust - nie chodzi mi o to żeby się chwalić, tylko pamiętam jakie sama miałam dylematy przy wyborze. Elastyczne chusty są łatwiejsze w obsłudze ale nadają się na maluszki tylko, bo jak dziecko się robi ciężkie to chusta za bardzo \"osiada\". A te normalne tkane maja specjalne sploty - krzyżowy lub diamentowy - jak się weźmie w ręce i próbuje rozciągać, to jest taki efekt że w dwóch kierunkach się naciąga, a pozostałych dwóch jest sztywna. Nie wiem czy dość jasno to opisałam. Dam Wam link do fajnego forum chustomam (mam nadzieję że nie łamię regulaminu?) - tak jest masa informacji o rodzajach chust, sposobach wiązania itd. A nosić można jak długo ciężar dziecka i chęć pozwoli - stawiam że do 3 roku życia można podźwigać. CO jest fajne w chuście też - ciężar się super rozkłada na plecach, nic się nie wpija tak jak przy nosidłach przy cięższym dziecku. Acha - rodzajów wiązań jest sporo, więc co kto lubi. Masa linków do instrukcji jest też tam na forum. Wiązane chusty są od kieszonkowych i kółkowych o tyle lepsze że właśnie jest dużo tych wiązań (łącznie z tzw \"plecaczkiem\" czyli dziecko na plecach), a minus jest taki że trzeba poświęcić chwilę czasu na naukę. Uprzedzam lojalnie - pierwszych kilka prób to jest mordęga! Ja się namęczyłam przy pierwszych 3 podejściach, potem już z górki i powiedzmy przy piątym z kolei już było idealnie. A męczyłam się po pierwsze ze względu na naukę a po drugie - moja córa musiała zaakceptować nową \"rozrywkę\" ;) Ceny są różne, najtańsza i naprawdę bardzo dobra chusta moim zdaniem to Nati - w dodatku jedyna polska produkcja! paulinek --> Nic się nam nie ociera i nie ma prawa :) Link: http://www.chusty.info/forum/ Jakbyście chciały coś jeszcze wiedzieć to pytajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Karola wszelkie instrukcje do chust są w necie np. na forum www.chusty.info :). Na Ludwisia to elastycznej już się nie opłaca kupować bo one są ok tak do 10kg, mój ma trochę ponad 7kg i już wolę go w tkanej nosić. Kieszonki i kółkowe są też fajne tylko, że na jedno ramię ale i tak lepiej niż na rękach się nosi, więc po chleb do sklepu jak znalazł :). A jak młody zacznie siedzieć to sobie nosidło mei tai uszyjemy :). Lecę na działkę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadac ze wszystkie są teraz dziewczyny bardziej czasowe, bo zaraz po porodach to cichutko tu było, oj cichutko... Prawie wszystkie piszecie o karminiu maluszkow, juz podajecie coś, a ja jeszcze nic:( I ciagle sie zastanawiam co robić. Karmię piersią i to by wystarczyło narazie, ale boje sie ze jak pójde do pracy to ciezko bedzie małego wyzywic samym moim mlekiem wiec chyba powoli tez zaczne cos wprowadzać...boje sie tego jak cholera serio nie wiem czemu ale jak dla mnie takie karmienie maluszka jakies trudne i skomplikowane sie wydaje. Dobra, pora brac sie za szukanie noclegu nad tym morzem, bo chyba dzis musze juz cos zamówić, bo w niedziele wyjeżdzamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja tylko na chwilke bo zaraz przyjedzie moje starsze dziecko po 2 tyg wczasach z dziadkami :). Po pierwsze to jak ogladam Wasze dzieciaki na NK to wszystkie sa swietnie, sliczne i cudowne - jak widac nie ma brzydkich dzieci ;). Po drugie dzis pojechalam pierwszy raz spacerowka i powiem Wam ze -jestem zachwycona - Michal siedzial grzeczniutko, smacznie i wygodnie spal, no i to skladanie i rozkladanie do auta....ekstra :-). Co do nosidla to ja kupilam infant ale jeszcze nie testowalam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×