MAJ 2008- kontynuacja

wiecie z tymi fotelikami tylem do jazdy to niewygodnie, zle wkladac dziecko itp, i wyjmowac nie po rece bo fotelik raczej montuje sie od strony pasazere tzn po prawej stronie,a jak z tylu fotelik to np jak ja ja jade z malym to zerkam w lusterko i go widze itp, a nie wiem czy z przodu mozna? dzieki za slowa otuchy :) jak malemu nie przejdzie do konca to do leryngologa jade tez jak stelka

zizusia idź do laryngologa nawet tak kontrolnie, my mamy antybiotyk do czwartku a w piątek idę żeby zobaczył czy gardełko ok, bo pediatra nie zobaczy tak dobrze jak laryngolog. ja teraz jak wożę małą w tym nosidle do 13kg to z przodu, bo nie wyobrażam sobie jak by miała z tyłu siedzieć, a tak mam ją pod kontrolą i nieraz zdarzało mi sie jedną ręką prowadzić i zmieniać biegi a druga trzymać butelkę i karmić małą:P:P:P fotelik z przodu można montować jak nie ma poduszek powietrznych lub sa odłączone:)

Liliankas mialam napisac ,ze ksiazke wyslalam,ale zapomnialam:P Ciaza i karmienie wyklucza oczyszczanie,ale Ty jestes w ciazy?!?:)Wiem,ze trudno tak z dnia na dzien zmienic nawyki zywieniowe,ja np przed ciaza bez pieczywa to zyc nie umialam,a najbardziej bez tego polcukierniczego typu chalka,no i jeszcze inne grzeszki i bye bye pecherzyku zolciowy:D Ksiazke wyslalam tylko od tak:)Jak masz mozliwosci to pij duzo sokow z warzyw,szczegolnie z buraka,jedz czosnek,dobrze dziala na watrobe:) a ja to dzis sie nawet dobrze czuje,pewnie przez pogode,bo zrobilo sie znow cieplej i od rana niezle slonce nadawalo,przez ostatni tydzien to caly czas lalo a ja spalam i spalam jak niedzwiedz w letargu. ale jaja mala przed chwila powiedziala mamma :D:D:D:D drugi raz dzisiaj,wczesniej myslalam ze sie przeslyszalam ja fotelik duzy mam,nie kupowalismy bo dostalismy od znajomej,prawie ze nowy,ale jest pewien problem,bo nie miesci sie na tylnym siedzeniu,wystaje ehh trzeba bedzie zmienic fotelik...albo samochod

Liliankas - dzięki chyba spróbuję tą kaszkę z Bobovity. Wczoraj zrobiłam przegląd kaszek na necie i właśnie ta mi się spodobała. Dzięki jeszcze raz, mam nadzieję że i mojemu synkowi posmakuje. stelka27*** - jak czytam co robisz w samochodzie to aż mie dreszcze przechodzą. Nie boisz się że mała się zakrztusi, będziesz chciała jej pomóc i puścisz kierownicę. Mi się synek raz śliną zakrztusił - zastanów się nad bezpieczeństwem swoim, małej i innych urzytkowników dróg. Sorki ale to moje zdanie. A jak mała podrośnie i nie będzie chciała w foteliku jeździć, albo pasów zapinać to też jej odpuścisz?

gusiak spokojnie to nie jest standardowa procedura:P:P:P po prostu raz mi sie zdarzyło, mała juz była tak głodna że dostałą prawie histerii i zaczeła sie krztusić ale nie pokarmem ale z płaczu!!, a niestety nie miałam gdzie się zatrzymać to wybór miałam jeden, dac butelkę, poza tym siedząc w foteliku mało prawdopodobne aby się zakrztusiła, bo ma pozycje półsiedzącą, no a wożę ją z przodu bo moge do niej mówić, robić minki a ona na mnie patrzy i się śmieje, a ja wcale na nią nie muszę patzrec i jest ok, a jak bym miała co chwilę do tyłu zerkac to by była katastrofa, a my niestety duzo jeździmy więc trzeba zrobić tak zęby było dobrze.

Ja też wożę Szymka z przodu bo z tyłu pasy są za krótkie i nie da się wpiąć fotelika. A najbezpieczniejsze miejsce to za kierowcą lub pośrodku.

Jak to pasy za krótkie?? nie wiem jaki masz fotelik ale wydawało ki się że chyba w każdym sa takie przejścia na pasy z przodu i tyłu fotelika żeby dopadować jak komu wygodnie, nie wiem czy dobrze to opisałam. no ale fakt z przodu jest lepiej jeździć z maluchem.

Żurkowa zwracam honor:P:P:P:P:P fakt najpierw biały ryz a miesiąc później może byc brązowy:) pogadałam dzisiaj z ta koleżanka i po prostu źle ją zrozumiałam, a nagotowałam i pomroziłam tyle tego brązowego ryzu że na trzy miesiące starczY:P:P:P:P:P

kuźwa strajk na moje zupki, za duzo go chwalilam, doslownie pare lyzeczek i dziób zacisniety ze hej...deserek owszem, normalnie teraz chyba bede kupowac sloiczki bo tak to nie wiem ile gotowac i miesa szkoda a ze sloiczka wezmy ile chce i mozna dolozyc itp, a kupilam i groszek zielony i kalafiora ...i sama bede jesc chyba, moze to taki okres przejsciowy bo sie zrazil do lyzeczki tymi lekarstwami ? albo od nikusia sie zarazil haha teraz mu robie swoj deserek, tre banana i jablko na grubej tarce dodaje troszke wody przegot. i miksuje pycha :)

gusika najbezbieczniejsze msce to za pasazerem, zwroc uwage ze jak sie jedzie a dojdzie do awaryjnej sytuacji to zatrzymujesz auto na poboczu i wtedy dziecko bezpiecznie wyjmiesz od strony pobocza a nie np od ruchliwej ulicy

Ja tam bardzo często jeżdżę samochodem i sama tylko z córcią w związku z tym, że mam z przodu poduszkę powietrzną to jakoś bez analiz zaczęłam wozić ją od razu z tyłu. Na początku oczywiście było mi ciężko, ale z czasem się przyzwyczaiłam i teraz nawet nie chciałabym jej wozić z przodu, ja ją po prostu słyszę, piszczę razem z nią jak jadę mówię do niej i jest ok. I zawsze ma jakąś aktualnie ulubioną zabawkę ;-) i praktycznie teraz nasza jazda jest bezstresowa.. nawet jak z mężem jedziemy to obydwoje siedzimy z przodu, bo tak już się przyzwyczailiśmy. Jeśli chodzi o fotelik następny to ja jeszcze nie wiem kiedy go wymienimy, pewnie kupimy w ciągu miesiąca i będzie sobie cierpliwie czekał aż się namyślimy i Laurka wg nas nie będzie gotowa.. Tak czy inaczej każdy ma prawo do własnych przemyśleń i wygody więc jakby mi ktoś córcię dał z przodu byłabym zestresowana bo nie wiedziałąbym jak się będzie zachowywać i pewnie podobnie z Tobą Stelka jakby ktoś Ci Karolinkę z tyłu kazał wpiąć teraz...więc luzik i nie ma co toczyć bojów. Camomilla - wg mojej wiedzy w ciąży nie jestem ;-) ale przecież jeszcze niby karmię piersią więc też jestem na straconej pozycji w kwestii wątroby ;-) W książce nie \'zabił\" tekst, że najgorzej to zjeść kanapkę z masłem i wędliną ;-) I tak z ciekawości, Ty tak naprawdę tą wątrobę oczyszczałaś zgodnie z tym przepisem?? i ta wątroba tak \"oddychała i naprawdę \"schodzi z niej taki \"syf\" ? za przeproszeniem ;-) Strasznie mnie to zaintrygowało???? Bo teoretycznie wagowo mam prawie 67 kg a wchodzę w spodnie sprzed ciąży i nawet drugie kupiłam rozmiar mniejsze a teoretycznie mam nadwagę jakieś 4-5 kg ;-) fakt, że biust mam większy ale.... ;-) Ale Tobie pozytywnie zazdroszczę ;-)

Cześć Dziewczyny! Mój Szymuś ma infekcje górnych dróg oddechowych:-( a ponieważ nadal robi nie wiadomo czemu zielone kupki to dostaliśmy bactrim i nystatyne, jak nie przejdzie to za tydzień będziemy robić badania:-( Dzięki Liliankas za odpowiedź, strasznie mi przykro słyszeć, że Towja laurka nie chce cycusia, miejmy nadzieje, że Jej się odmieni i wszystko będzie OK:-) ja to troche nie wyobrażam sobie końca karmienia mojego synka:-( Gdzieś czytałam, że jak się jest w ciąży z drugim dzieckiem to czasem to pierwsze \"odmawia\" jedzenia mleka bo ono zmienia smak, a Ty chciałaś karmić Laurke będąc w drugiej ciąży tez czy miałaś zamiar zakończyć karmienie jak okaże się że zaciążyłaś?? Witaj Karola z powrotem na polskiej ziemi;-) Stelka, Zizusia zdrówka dla Waszych maluszków i wszystkich pozostałych:-) Ja już mam stresa:-( bo jak mały się obudzi to pewnie będe mu wmuszała zupke znowu:-( Jest któraś jeszcze bez @ ? Mój Szymus skończył dzisiaj 7 miesięcy a ja nadal bez...

A w sprawie mięśni brzuszków Maluszków to wam niestety nie pomoge bo ja robie z Szymusiem takie ćwiczenia, które maja sprawić żeby używał swoich rączek więcej, a przy okazji wzmocnić mięśnie, pewno dla kazdego maluszka byłyby dobre inne ćwiczenia

witam Was! Dzięki za te porady ale według tego co piszecie jest oki - Wojtek wysoko podnosi się na prostych rączkach i dziś oderwał pupe i huśtał się do przodu i do tyłu :) super patrzeć jak się tak rozwija!!! Cynia masz racje z tym kubkiem tak na spokojnie poćwiczyłam z Wojtim i pije ładnie (czasem się zalewa hehe) tylko gryziw ten kubek i patrze że spod spodu juz taki porysowany!!!Mam nadziej że go nie odgryzie kiedyś. Ugotowałam mu dzis zupkę (ziemniak, marchewka i buraczek no i oliwa) i nawet zjadł ale krwawo wyglądał.W Ikei kupiłam taki fartuszki fajne z rękawkami także już mniej brudny jest :D Byliśmy dziś znów w kinie - Wojtek to kinomaniak :) Lila szkoda z tym cycem - może to przejściowe ja tez sobie nie wyobrażam jakby to miał być koniec cycowania. z fotelikami to ja się wstrzymam jeszcze póki Wojtek nie będzie dobrze siedział.Narazie się mieści a jeździ za kierowcą tyłem do jazdy.

Haris ja Ci tego kina zazdroszcze bo u nas na prowincji to takiego kina nie ma:-(

albo nie jestem w temacie albo cos przeoczylam? to ty liliankas tez jestes w ciazy czy chcesz byc na dniach ?? hihi

Hej dziewczyny:D ale się rozpisałyście! Normalnie nie nadążam. Jesze nie przeczytałam dokładnie co piałyście, ale zaraz nadrabiam zaległości:) Odnośnie fotelika to nasze dziecko już się nie mieści i musimy kupić nowy.Zamówiliśmy fotelik brevi grand prix silverline. Dokładnie taki http://www.totamto.com.pl/index.php?d=produkt&id=2706 ale okazało się ,że nie ma tego koloru który chcemy, więc będziemy pewnie szukać do skutku bo mój M się uparł na czerwień;) Obiło mi się o oczy, że te foteliki mogą nie zmieścić się do clio????? Jeśli tak, to chyba mamy problem.. Mój wsuwa większość posiłków które mu daję.Nie trawi brokułów, marchewki i bananów.Wczoraj po brokułach miał mega rewolucję, choc dałam mu tylko 3 łyżeczki , miał odruchy wymiotne więc spasowałam. camomilla- bardzo Cię proszę o wysłanie tej książki.Chyba zaserwuję sobie takie oczyszczanie:) Ja nie jeżdżę sama z małym.Jak jeździmy dzieckiem to zawsze w trójkę.Nie mam potrzeby, ale pewnie kiedyś będę np. na basen Co do karmienia w aucie to mi też się czasem zdarzało.. dziewczyny jak dajecie ten ryż.Miksujecie?? Napiszcie mi proszę jak robicie jakąs potrawkę z burakiem, czy zupkę.Bo chętnie bym małemu zrobiła coś innego.Narazie u nas na topie obiadek z królikiem i z indykiem, mały się tym zajada.Jak mu dam zupkę to głodny po 2 godzinach.Muszę mu chyba zmienić menu.. Haris jak było w kinie??Ja się obawiam,że mały i tak nie da mi oglądać .Nie wiem czy tyle wytrzyma.A chętnie bym obejarzła coś na dużym ekranie.Dla mnie to jakiś problem jechać, składać rozkładać wózek i w ogóle wydaje mi się że będę męczyć małego.Ale chyba przesadzam.. My znowu na Bebilonie Pepti.Sama podjęłam decyzję.Mam już dosyć eksperymentów. Karola witaj :) Dużo zdrówka dla chorujących maluszków Mój już zaczyna marudkować, ostatnio opuszcza jedną drzemkę i już o 19 go kąpiemy je i spanko.Za to pobudka o 6 :P Trzymajcie się kobitki :)

Akinom77 dużo zdrówka dla synusia !!!!!!!!!!!! i wszystkiego naj....lepszego z okazji małych urodzinek

a tu mam super link do prezentu :), może kogoś zainteresuje :) prezent dla każdego dziecka książka - Twoje dziecko bohaterem bajki http://allegro.pl/item489022764_rewelacyjny_prezent_twoje_dziecko_bohaterem_bajki.html

Szczęśliwa mamo dzięki:-) Ja jak czytam, że kładziecie swoje Maluszki o 19-tej spać i one sobie ładnie śpią do rana bez jedzenia albo z jednym karmieniem to jestem w szoku!! Bo ja kłade Szymusia wcześnie np. o 20-tej to mi pośpi 20-30 min a potem dostaje głupawki i albo wrzeszczy albo piszczy albo się śmieje do północy!!! W nocy je 2-4 razy i ja nieprzytomna rano jestem:-( Czekam kiedy mu to przejdzie i jakoś nie moge się doczekać;-(

akinom no moj tez sie czasem do 21 wyspi i jazda do 24, pisk, zabawa :) ale teraz niech dokazuje ile chce bo jak mial goraczke to byl taki markotny, spiacy....a nieraz jak wczoraj zasnal przed 21 i dzis do 10 spalismy , wiec nigdy nie wiem jaki bedzie wieczor wlasnie czy juz mozna dawac ryz , bo chce ugotowac rosolek na wywarze z mieska, warzywka i ryz by pasowal i na tego buraka tez bym prosila jakis przepis :), bo tez chce a boje sie zeby jakas niedobra breja nie powstala a i mam w domu malego szantazyste, jak mu cos nie pasi nie placze tylko wrzeszczy takim gardlowym glosem az zaczyna kaszelec i sie zachodzic i musze na rece, strasznie wymusza juz, widze ze to jest zlosc az taka co kipi

Nie fotelik miesci sie w Clio tylko chodziło mi o te wydziwiane foteliki co był do nich link na poprzedniej stronie które montuje sie tyłem do kierunku jazdy. Jutro testuje to szybkie danie kurczak na ryzu tylko sie musze cofnac do przepisu.

Akinom kurcze zabrałabym Cię do kina z dzieckiem jakbyś mieszkała bliżej ;-) Wbrew pozorom nie jest to jakaś wyprawa - ja tez tak myślałam a koleżanka mnie namówiła i jest wypas.Wojtek najpierw ogląda w międzyczasie się bawi - siedzi w foteliku samochodowym na siedzeniu a jak mu sie nudzi to go na kolano biore a sama oglądam.Jak juz jest naprawde kryzys bo chce się wyprostować to pod ekranem sa maty i tam go kładę siadam w 1szym rzędzie a on sie tam bawi.Mówię Wam super jest.Wózek można wprowadzic do sali kinowej ale jak się jest autem to ten fotelik jest oki.Dziś nawet widziałam że dają nawet takie leżanki (coś jak fotelik samochodowy)żeby dzidzię położyć.No i nie trzeba brać mega wypchanej torby bo sa pieluchy,chusteczki. Moja koleżanka ma synka który teraz ma 1,5 roku ale jak się urodzil to od poczatku miał dzień za noc a noc za dzień.Oni mieli horror bo on na serio w dzien spał a w nocy bawił się.Do tej pory tak ma że robi sobie drzemki a w międzyczasie się bawi.Teraz oboje chodzą do pracy to ledwo żyją do tego stopnia że nie chcą już mieć dzieci!!!

Hej! Jestem tu nowa. na imię mi Małgorzata. Termin porodu miałam na czerwiec ale urodziłam 2 tygodnie wcześniej tj. 23 maja 2008r, synek Aleksander 2700g i 52 cm. Obecnie synuś skończył 6 miesięcy i ma 7060g i 68 cm, chętnie podyskutuje z Mamami o naszych pociechach.

Cześć Stelka 27, widzę, że Twoja córeczka była taka sama duża jak mój synek, Miło to wiedzieć, ponieważ ciągle mam wrażenie, że ój synek jest taki mały i drobny w stosunku do innych rówieśników...

cześć Merana zaczernij sobie nicka w preferencje wejdź :) Karmisz cycem czy mieszanką jak tak to jaką?? Noi opowiedz coś o swoim Aleksandrze :) np czy lubi zupki bo nasze pociechy coś nie bardzo ( z kilkoma kochanymi wyjątkami hihi)

witaj Meran:) i od razu zaczernij się:) no nasze maluszki to już nie maluszki, moja ma aktualnie 7,5 kg ale ma trochę więcej niz 6 miesięcy:) jak by nie było dużo przybrały te nasze maluchy od dnia narodzin więc nie ma co narzekać że małe:) zizusia a nie za wcześnie na ten rosołek na wywarze? chcociaz powiem Ci że kupiłam z Bobovity rosołek z indyka po 6 miesiącu i sama nie wiem czy on jest na wywarze i nie wiem czy dawać czy nie?

Ja mam z Hippa rosołek z kurczaka z jarzynkami po 6 miesiacu .jak pisze ze z kurczaka to musi byc na wywarze tak mysle na chłopski rozum.Mojego gotowanego to chyba bym nie dała ale ten ze słoika mamy w menu na jutro. Witam nowa mame twoj brzdac przybrał wiecej niz moja urodzona wczesniej córka która miała wage porodowa 3,4 kg a teraz wazy 7,3 wiec luz wcale nie jest mały.

Haris ja do Ciebie to mam bagatelka jakieś 700km;-) Witaj Merana, ja też późno dołączyłam do tego forum pisząc, wcześniej tylko czytałam, ale mnie dziewczyny miło przyjęły:-) bo one fajne babki są;-) No to wam posłodziłam;-)

stelka no wiesz...niby po 7 miechu ale on 4 skonczy 7 mcy, banany tez pisalo pozniej a dalam i ok, a zreszta jaki to wywar z kawaleczka indyka pfff, dawniej dawali juz dzieciom \"normalne jedzenie\" i bylo, witaj nowa mamusko:) no moj wazy teraz prawie 10 a mierzy hmmm ciuszki ma na 80 cm