Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Gusika my odkąd mamy Mateuszka jeżdzimy w Białce Tatrzańskiej i jesteśmy zachwyceni :) :) :) Z tym że nocujem albo w Czarnej Górze, albo w Bukowinie, bo białka leży w kotlinie i jest tam smog od dymu z węgla kamiennego. Na szczęście na stoku nie czuć tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka - ja za duza na butle jestem ;-))))) A z karmieniem zobaczymy co powie moja gin, bo to ona w pewnym sensie bedzie odpowiadac na przebieg ciazy. A w Biace to ja tez slyszalam ze jest fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey a ja jakos nie przepadam za nartami...raz bylam i tyle, nie polknelam bakcyla, ja to lubie lato, grill itp laski zapodajcie jakis przepis na te zupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizusia sporo stron temu Żurkowa wkleiła chyba 100 przepisów, tylko nie wiem jak to odszukać... Ja najczęściej robię warzywną zupkę z marchewki, pietruszki, ziemniaka i dodaję mięsko i oliwę z oliwek. Do zupki co kilka dni daję na zmianę brokuł, lub buraczka. Ostatnio dla smaku i zdrówka dodaję troszkę cebuli (ale Ludwiś nie ma problemów brzusznych). Raz na jakiś czas robię danie z ziemniaka, jabłka gotowanego i mięska... też smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żizusia wpisałam w Google i znalazłam. Cofnij się do 332 strony tam masz 1000 zupek od Żurkowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żizusia a ja człowiek północy jestem :P :P :P Mogłabym bez problemu mieszkać na Alasce czy Biegunie :P Teraz u nas jest -20stC, spadło 15cm śniegu i wreszcie jestem szczęśliwa :P W dzień jest -13-15stC a i tak dzieci wyciągam, tyle że ciepło ubrane :P Mati szaleje na śniegu a Ludwiczek w śpiworze typu mumia siedzi sobie w spacerówce :) Ten śpiwór to był suuper zakup- specjalny do wózka ale zrobiony przez profesjonalną Norweską firmę :) Do tego kupiony kilka lat temu w Second-hand'zie za 9PLN :P :P :P :P A teraz niezastapiony. Nie musze już żadnych kocy, osłonek itd. Powinien wystarczać do -25stC :) :) :) wg producenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Liliankas masz rację:) no widzisz Karola ja to jednak w tych sprawach zacofana jestem :P a u nas znowu noc pobudek i nie wiem juz o co chodzi tzn albo zęby albo brzuszek, no ale Karola jak małą robię teraz przepiękne złociste kupki, jak niemowlaczek, o chyba brzuszek ja nie powinien boleć??? a z tymi zębami to jakos dziwnie, jak jej badam gorna dziąsełka to w okolicach tak 2=3 ma takie fałdki ze skóry, jakies to dziwne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :D:D:D Liliankas---> gratulacje!!!:):):) renka07--->u nas tez najpierw dolne jedynki, potem górna dwójka a po jakims czasie dopiero górne jedynki i druga dwójka górna i to te trzy wszystkie na raz:) Moja Ola od 4 nocek chyba spi juz bez budzenia się:) No a ze smutnijeszych rzeczy to wróciłam do pracy, wczoraj byłam pierwszy dzień, Ola z nianią - marudziła i widać było, że mamy brakuje, najgorzej ze spaniem, bo my kładziemy do łóżeczka - ze 2 krzyki protestu i mała śpi, a z nianią nie chciała, musiała ja lulać, mam nadzieję, że sie przyzwyczai..., smutno mi, że musze ją zostawiac:(, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki karola za info o nartach. Posprawdzam na necie białkę. A stoki jakie, można pojeździć, i czy dużo ludzi a raczej jaka przepustowość. No bo ludzi może być dużo byle bym tylko nie stała w kolejce 30 min. (jak dwa lata temu na chopoku) Tyle że wtedy prawie śniegu nie było i wszyscy jechali gdzie był - a był w niewielu miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nowości u synka to 30.12 skończył 7 miesięcy i zaczął stabilnie siedzieć. Od wczoraj raczkuje (tzn. 2-3 kroczki sam a potem pełzanko) no ale asekurowany pod brzuszkiem śmiga jak kubica :) No i próbuje sam siadać (na co pozwalam) i sam wstawać (i tu niestety mama nie pomaga). Karola jeszcze pytanie do ciebie. Idą mu zęby i ma katar taki wodnisty typowo od zębów, czy oprócz czyszczenia wodą morską dawać mu coś jeszcze. I jak długo mogę podawać nurofen - on nie uśnie bez niego. Czasami też w nocy budzi sie z płaczem i nic nie pomaga innego, w dzień też jest strasznie rozdrażniony ale staram się nie dawać. Waży chyba niecałe 9 kg daje mu 2,5 lub 3 j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie gusika dobre pytanie z tym nurofenem, u nas tez od kilku dn i trzeba dać czopek, bo maął jak zaśnie np o 19 do do 22 zdąży się obudzić z krzykiem kilka razy, i jak jej nie przechodzi to ok północy dostaje czopka, na początku dawałam nurofen, wczoraj paracetamol, a dzisiaj w nocy vibrucol ale on chyba nie zadziałał jak trzeba, widzę że paracetamol dzila ale tak na max 4h...no ale nie chce jej za czesto dawać....a też nie wiem przez jaki czas moge, u nas to w sumie dopiero 3 noc.. to chyba zabki po jak posmaruje dentinoxem to działą ale tylko 1 h:( no i w dzień jak spi to z butelką w buzi!!, jak jej wyjmę to od razu się budzi, dziwne to, martwiłam sie czy mi sie nie udławi, no ale jak widać nie...a jak jej chce smoczka zamiast butelki to tez się budzi.... a w dzień jakos dziwnie potrafi sie bawić a w buxce mietolić smoka, aż to dziwne bo przeciez do tej pory go nie chciałą a teraz jak jej daje do raczki to sama bierze i go do buxki aduje, no ale dp spania jest ble.. ale wywód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a u nas już dłuższy czas daje nurofen. Pierwsze dwie dolne jedynki wyszły 4 grudnia bez pomocy środków przeciwbólowych (mąż twierdził że jemu na pewno nikt nic nie dawał a zęby ma) no i nie było też potrzeby. Ale jak wyszły te ząbki to się zaczęło - płacz i marudzenie, pobudki w nocy co godzinę itp. Między czasie przeziębienie gdzie dostał nurofen przeciwzapalnie. Jak widzę że go nie boli to nie daję i kilka dni miał przerwy. Ale teraz znowu marudzi strasznie i na okrągło płacze nawet na rękach do buzi nic nie da sobie włożyć, jak się budzi to z płaczem i tylko pościel zaciśnięta w buźce. Szkoda mi go strasznie bo zawsze był bardzo wesoły i pogodny. Potrafił cały dzień prześmiać się od rana do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie duszyczki te małe i te ciut wieksze:) wróciłam, mam nadzieję :) od czasu do czasu Was podczytywałam ale ... mimo szczerych checi nie nadrobie zaległości w czytaniu. Chyba jakoś w październiku ostatnio się udzielalam. Liliankas*** gratuluję:) My też chcemy, ale ... ale jeszcze troszkę chcę odpocząć:) od okolo 3 tyg. nie karmię piersią-zabrakło pokarmu. Zapewne nerwówka i morderczy wysiłek zwiazany z przeprowadzka na wykończone piętro mialy ogromny wpływ na ten fakt:( Tobiaszek wcina wszystko-co dozwolone w jego wieku-ale mleka z butli nie pociagnie;) przemycam w kaszkach, choć martwię się, czy to dobrze kiedy nie dostaje samego mleka. Zęby-mamy już 6 : cztery na gorze, dwa na dole i obecnie po krótkiej przerwie ida kolejne dwa na dole. Wydaje mi się, że w takim tempie do roku czasu wyjda mu wszystkie:) Dostaje Viburcol na noc i czasem w dzien jak bardzo mu dokuczaja dziąselka. O smarowaniu zelem mogę zapomnieć-za nic nie da zajrzec nie wspomne o wkladaniu czegokolwiek do buźki. Dzielnie sobie radzi:) Nie siada, za to chodzi - w chodziku od czasu do czasu daję Mu poszaleć. Cały dom dudni tak zasuwa:D ... NO I KONIEC NOWOSCI-wlasnie obudzil sie z godzinnej drzemki. pozdrawiam Was i Wasze dzieciaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej maly dal popalic w nocy, zasnal 22.30, pobudki 2, i od 5.30 do 7.30 zabawa pypką, ale potem jak zasnał to do 11.........teraz dokazuje, co za maly terminator juusta widac malutka rozumie ze cie nie ma , moj cwaniak nauczyl sie pypke doic, tzn sam jak widzi to wklada, w nocy jak mu wypadnie to szuka i cap do buzi , pocieszne to, ja tez nie wiem czego on sie tak wierci w nocy wrrr, wczoraj mu dalam jablko z bananem surowe starte i nie otworzyl dzioba a ze sloika to je, caly sloik zawsze zje, a surowego nie tknie, o jablku nie wspomne, tak sie krzywi kk ja tam wole lato ;) a nasze zycie erotyczne umarło hihi, maly tak pozno zasypia ze nie ma szansy na nic, a w dzien to M w pracy i poki co mamy naturalna przymusową:) antykoncepcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maślakowa ech tobie dopiero teraz zabrakło pokarmu mi zanikł po 2,5 miesiacach karmienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc slicznotki :) przyszlym mamusia gratuluje :) ja niestety musze 2 lata czekac na kolejne malenstwo. i dawno mnie niebylo a to z tego powodu ze poszlam po rozum do glowy i przenioslam sie w grudniu do rodzicow ;p i maz moj zrozumial co dla niego znaczymy i jakos nas przekonal do poworotu. maly jozef nieraczkuje bo nielubi byc na brzuszku, w lozeczku niewstaje ale za to na kanapie albo na podlodze potrafi sie czegos zlapac i podniesc niewiem dlaczego ?? siadac siada samodzielnie ma juz 4 zabki ale kolejne mu wychodza wiec ostanie 48 godzin to kompletna pomiana, spi ale budzi sie z placzem, panadol niepomaga. a propos na katar nienalezy wody morskiej dawac lepszy jest nasivin dla maluszkow o,o1. bo woda morska co prawda odtyka ale potem sluz splywa do gardla i moze zejsc na oskrzela- rada mojej pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo paulinusia chyba nie jestem w temacie albo nie doczytalam dlaczego sie przeprowdzilas do rodzicow itd? co do wody morskiej to moja pediatra znowu mowila ze spokojnie bo nawet jak sie dostanie do oskrzeli to nic bo czasem nawet tak \"przepłukuje sie oskrzela\'? kk jak z tym jest ?? a nassivin u nas sie nie sprawdza i jak kazde krople tylko prez kilka dni mozna a po wodzie morskiej od razu widac ze katarek lepiej splywa i sie rozrzedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinusia266: i co mieszkacie dalej razem? a jak dziadek? i maz sie zmienil?? Mam nadzieje ze jest dobrze i bedzie. Czy Wasze dzieci tez tak piszcza?? moj stoi i piszczy...bo lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizusia - ja też mam takie zdanie, woda morska mniej inwazyjna mi się wydaje. Nasivin mam w domu i rzadko stosuje (czasem na noc pędzluję nosek przy wyraźnie dużym katarze), mam też euphorbium - jak mały był przeziębiony pomógł, teraz właśnie nie wiem czy go stosować przy takim katarze od zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ta wysypa juz mu zeszla ale....po raz pierwszy ma takie cos (lacznie z czolem) taka kaszka w kolorze skory, jak sie patrzy pod swiatlo to widac albo jak reka sie przejedzie to czuc ze gladka skora nie jest, jakos bardzo duzo tego nie ma ale jest troche... niegdy wczesniej tego nie mial...nie wiem moze to od linomagu na twarz? mozliwe? wczesniej nie stosowalam go na twarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na katar najlepiej działa właśnie Euphorbium. Żurkowa - piszczą, piszczą, aż echo niesie ;) Dziewczyny, jak kupujecie słoiczki, a dzieciaczek jest alergikiem, to dokładnie czytajcie skład. Ja się zdziwiłam jak się doczytałam na większości zupek i dań, że dodają tam mleka albo oleju sojowego :o I tym sposobem nawet jakbym chciała żywić Nat słoiczkami, to i tak będę jednak gotować, bo ze słoiczków nic nam nie wolno :P Z warzyw to tylko kupuję przeciery - marchewka, dynia, ziemniak. Na szczęście otworzyli nam sklep ze zdrową żywnością - może nie super blisko, ale da się tramwajem w pół godziny dojechać, więc będę miała gdzie kupować warzywa itp. Byłam już raz na rozpoznaniu terenu i kupiłam sobie dmuchany amarantus - ponoć super zdrowy i ma więcej białka aktywnego (czy jak to tam się nazywa) niż mleko. Kupiłam też książkę o odżywianiu wg pięciu przemian, czyli wg chińskiej tradycji i medycyny. Zobaczymy co tam się doczytam :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadek milczy i trzyma sie od nas z daleka :) arek zaczol wreszcie zauwazac ze dziadek jest okropny i duzo mowiac zaczol mu sie odszczekiwac albo go zbywac. no widzicie co lekarz to inne ma opinie. ja daje mu wode morska :p moj maly nietyle piszczy co krzyczy mamamama na cale gardlo albo mruczy jak jest zly,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna moja mała była alergikiem i ja czytałam każdy słoiczek, na szczęście ona po 8 miesiącu mogła już sporo jeść, bo alergia nie była aż tak bardzo silna. ale rozumiem Ciebie doskonale bo to czasami wyczytałam to szok. na szczęście z Maćkiem nie muszę czytać. paulinusia266 a dlaczego nie pozwalasz mu wstawać? ja swojemu pozwalam, jeśli tylko sam chce i od 3 dni to jego najlepsze zajęcie :). natomiast sama nie stawiałam i nie zachęcałam do stania. Ale on doszedł do niego sam :). no chyba, że masz jakieś specjalne zalecenia od ortopedy bo tak czasami jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×