MAJ 2008- kontynuacja

u mnie tyle krucho z czasem to z wolnymi rekami bo maly za nauke chodzenia sie zabiera i to powaznie i usiedzi w miejscu gora 5 minut. nie wiem co tzn swingersi? jak mogla by mi ktoras z was mi wytlumaczyc. mam pytanie czy ktoras z was jak przestala karmic to tez stracila calkowicie prawie piersi? bo ja mam teraz nawet niepelne 70a :( i normalnie zaczynam nawet spac w staniku bo niechce ogladac tych moich zeber zamiast piersi. znajoma mojego meza w dodatku mnie dobila kiedy sie smiala ze mam w staniku pol kilo gabki bo moj synek otworzyl szyflade z moja bielizna kiedy ona byla w gosciach, i ze ona dostala zareczynowy pierscionek z brylantem a ja wart tylko 130zl, jego bracia stwierdzili ze lepszy na odpuscie by mi kupil ;( no i jego bratowe tez go wysmialy. tylko ze moj maz wtedy byl studentem i niestety ale nie mial kasy na nic drozszego. ludzie to potrafia dolinowac

Paulinusia nie przejmuj się, ludzie jak zazdroszczą to gadają:) co do dzisiejszej nocy to była najgorsza noc w historii karolinki, na początku myślałam że to ząbki, no może żabki też, ale tak naprawdę to ją brzuszek bolał (wczoraj dostała trochę jabłka z czarnymi jagodami) i w końcu jak jej dałam czopek o 1 w nocy to takie pierdy poszły że szok no i kupka, wtedy jej ulżyło ale i tak do rana sie wierciła :( co do ząbków to jeszcze nie piszę że sa, choć już wyraźnie czuje dolne, ale do jutra chyba już całkiem sie przebiją, bo dzisiaj to czuję tylko kawałek ząbka:P

:) moj juz ma polowe siódmego zębola:)ale ten wychodzi bez objawowo:) cale szczescie, dolna dwojka. ktora z Was zamawiala kolysanki prenatalne??? fajne sa?? Karola, nie dziwie Ci sie ze nie umiesz miec dystansu do takich rzeczy bo jak sobie o tym wieczorem pomyslalalm to tez az mi lzy naplynely do oczu, straszne do jest a slyszalyscie ze wczoraj dziecko 3 letnie na sankach pod pociag wpadlo....wiadomo co sie stalo :(( mam mleko bebilon pepti, mam tez masc cholesterolowa z wit A i E co do okulisty to mowila ze jest poki co ok, ze nie widzi nic nie pokojacego ale trzeba badac bo ja mialam duza wade wzroku tyle ze jestem po opracji laserowej, ale i tak badanie dna oka zrobimy bo kazali

a mój nie ma jeszcze żadnego ząbka ;) też przechodzimy na bebilon pepti :( no i znowu chorujemy, choć to już końcówka, no ale 16 zastrzyków musiał dostać :(

hej swingersi hihi ? kto sie tak bawi stelka ta noc tez byla najgorsza !!! porazka mały bawił sie do 1 w nocy ! ja juz na oczy nie widzialam, obudzi sie o 22 i zabawa, tyle ze nie placze bo go nic nie boli, tylko dokazuje itp matko a dzis rano nieprzytomny ale go rozbudzilam trudno musze tak zrobic bo niedlugo bedzie szedl spac o swicie ! zurkowa 7 ząb? u nas ani jednego, twoj ma pepti ? a mojemu przechodzi, nie zmienila mu mleka bo to raczej u nas reakcja na gluten, mam masc tez jakas mu robili w aptece ale nie nie doczytam co to, taka tlusta, i od wczoraj smaruje i buzia ladna paulinusia zenada , ja to bym takich gosci i znajomych wykopala po dupie, sorry, moj mial kase a i tak zareczynowy chcialam niedrogi, po 1 po co drogi a po 2 nie lubie pierscionkow a zlota w ogole, mozna miec pierscien i za 10 tys, a jak nie ma milosci to i tak nic z tego cycki tez mam jak z gabki, ale ciut teraz lepsze bo cos przytylam , rozmiar chyba ten sam, tzn na pewno bo staniki ok, 85 c, ale jednak jedrnosc juz nie ta, ale jak sie ma dobry stanik to oki, ja sie ciesze ze nie mam rozstepow na nich ,

Dokładnie 7 ząb :)) tak teraz na pepti przechodzi bo u nas wysypka gonila wysypke...zobaczymy jak teraz bedziemy, narazie powoli wprowadzam, dzis juz dostal 3 miarki pepti i 4 zwyklego bebilonu (musze stope zmienic) no u nie po tej masci widze ze calkiem calkiem jest:) a ja nadal nie moge dla siebie stanika znalesc takiego co by lezal fajnie, zaraz jade do mista moze tym razem.... rozmiar 75 F lub G....nie zmniejszaja mi sie piersi, a nosilam C :((

Test stopki

Żurkowa no widzisz ja tez mam do dzisiaj dużą wadę wzroku i boje sie że mała po mnie to odziedziczyła, a kiedy idziesz na to badanie dna oka? kurcze i jak oni to takim małym dzieciom robią??? moja w nocy dokazywała, tzn spała ale co 10 min pobudka z krzykiem, ja myślałam może to te ząbki ale to brzuszek, widocznie za szybko po tej grypie żołądkowej chciałam eksperymentować, no i do teraz małą juz kilka \"bobków\" wydaliła:P:P:P:P:P(sorki za opis:D)a teraz juz spi od ponad godziny... co do wypadków...szkoda słów...ludzie sa nieodpowiedzialni...jak wracam w poniedziałek od mamy to akurat był wypadek..nie wiem dokładnie co sie stało..ale dziecko leżało na poboczu, obok sanki i samochód, pewnie najechał na dziecko:(

ha co do staników to ja tez nie mogę coś kupić teraz takiego na mnie, a kupiłam już chyba z5 i każdy nie taki...

Pamiętacie może na której stronie były przepisy na zupki Żurkowej???? będę dzwięczna:)))) dziś będę gotować:)))

chyba na 322 ;)

oj chyba nie :(

Kareczka sprawdż na 332

dzięki dzięki dzięki:):):) jesteście niezastąpione:):):) idę gotować moją pierwszą zupkę:):):) ciekawe czy książe zje:)

paulinusia --> Swingersi, to pary które się wymieniają partnerami (w łóżku) ;) A dogadywanie olej, albo się odgryź :P Mnie też wpieniają takie głupie gadki. Przy okazji - ja też nie dostałam pierścionka z brylantem i jakoś z tego powodu nie cierpię :) Żurkowa --> Wow!! 7. zębol ??!! Normalnie Niki idzie jak burza! Napisz którą metodą laserową :robiłaś\" oczy i jak Twoje wrażenia? Ja się poważnie zastanawiam, tylko coś mam pietra, a na razie noszę soczewki. zizusia --> No jak to kto? Karola ze Stelką się umawiają na wymianę chłopów ;) :D Co do piersi, to ja mam \"puste\" i małe gdzieś od pół roku już, a nadal przecież karmię. No i schudłam bardzo - teraz ważę jakieś 50kg. Żebra mi zaczynają wystawać i ten nieszczęsny biust wygląda też mizernie :( Z tymi wypadkami to masakra. Ale jakoś trudno mi zrozumieć opiekunów, którzy wsadzają takie maluchy na sanki i ciągną za samochodem czy traktorem. Przecież to aż się prosi o katastrofę :(

cyna a o to ze maz karoli strzela gole na chlopakow hihi ? ech ja mam kolege co ma 3 corki jakby ktora chciala to dam namiary :D a mysmy dzis byli na spacerku az mnie nogi rozbolaly mały aznie mogl sie napatrzec na swiat, na zerze jest i zero wiatru wiec wreszcie wyruszylam , az sie lepiej czuje :) moze maly bedzie lepiej sypiał po spacerach zurkowa nawet w zębach Twoj synio musie byc do przodu :) czekaj czekaj pojdzie do przedszkola to ci synową przyprowadzi jak nic ! my to do okulisty pewnie pojdziemy na wiosne, bo nadal mu oczka uciekają, KK straszne to jest ze takie maleństwa juz chorują....nawet nie moge o tym myslec, jakie to jest okrutne, jakie niesprawiedliwe, ja to nie moglabym byc lekarzem , a szczegolnie na takim odddziale, tak jak przemoc wobec dzieci, jak ja patrze na eryka i mysle ze ktops teraz krzywdzi gdzies takie malenstwo to az sie gotuje we mnie, moze mnie okrzyczycie, oczywsicie nie ze bym stawiala na jednym mscu dziecko i zwierzeta, ale to i to jest bezbronne , ufne i czujące, wiec ja ludzi ktorzy krzywdza zwierzeta i dzieci skazałabym na dokleadnie takie samo cierpienie ! np ostatnio czytalam ze facet ciagnal owczarka niem. 5 km przywiazanego do auta po asfalcie !

hej, dawno sie nie odzywałam, no ale od tego tyg do pracy chodze, na szczęście na 7 godz., bo jeszcze karmię niania z ola siedzi i przez 3 dni to była masakra, ola całe dnie płakała jedynie noszenie na rekach pomagało, sama się ani przez chwilę nie pobawiła...ale juz czwartek i piatek już oki:D, dziewczyny troche sie martwię, ola co prawda juz sama siedzi, (jeszcze czasem poleci w bok), ale sama sie nie podciąga do siadania np. za szczebelki łóżeczka, natomiast co do raczkowania to nic, jedynie sie kręci wokół własnej osi, trzymana pod paszki stoi, z mówieniem też kiepsko, jedyne co mówi to łe, albo bla..., a 18 stycznia 8 miesięcy skończy..., czy któreś z waszych maluszków też jeszcze nie raczkuje?, z ząbkami natomiast szaleje - ma 6 :D:D:D

juusta, mój ma 8 miesiecy i tydzien i ani sie nie bierze do raczkowania ! na brzuchu wrzeszczy chyba ze sam sie połozy, za to do wstawania pierwszy i zaczął pełzac smiesznie, ewolucje wyczynia ale nie raczkuje, siada sam bez problemów itp ale raczkowanie masakra

dziewczyny ja myślę, że dzieciaki mają jeszcze trochę czasu na raczkowanie, nawet jeszcze ze 2 miesiące. mój też nic nie mówi a pamiętam, że mała też zaczęła późno mówić. mama to dopiero powiedziała po roczku tak świadomie.

Cyna dobrze się dowiedzieć co to określenie znaczy :P :P :P bo ja ciemna widać byłam :D A dla cipeczki w domu mogę nawet zgrzeszyć :P :P :P :P Na razie odkładam pieniądze na wyprwę nurkową do Egiptu lub Australii dla starego- jak będziemy myśleć o trzecim dziecku to zamierzam go wysłać na 2 tyg na wakacje :P 2xdziennie nurek na 50 metrów i z plemniczków z Y zostaną tylko wspomnienia :P :P :P Teraz mąż nurkował w Hańczy... widać za płytko i za zimna woda :( :( :( :( :( :( :( Następnym razem nie odpuszczę :P Mam tylko nadzieję że mnie mój M zabierze ze sobą, bo też chętnie ponurkuję :P Własnie marzy mi się nur podlodowy, ale nie wiem czy mama zostanie z chłopakami... A propos mamy- moja pojechała ponad tydzień temu na narty do Włoch i ... 3 dni temu najechał na nią kolega :( z jego winy... mama po rezonansie barku, ręka na temblaku :( obolała. Szkoda mi jej, bo tak bardzo bała się tego wyjazdu i ona taka ostrożna i rozważna, a kolega kiepsko jeździ i się nie wyrobił :( :( Właśnie wracają już do Polski... i zamierzają założyć sprawę Compensie- mieli ubezpieczenie NW ale firma nie chce zapłacić za rezonans, bo jakiś doktorek w stolicy stwierdził że był niepotrzebny... co z tego że nie widział mojej mamy, nie badał jej.... telefonicznie stwierdził że nie trzeba było wykonywać... A że włoski lekarz zalecił to trudno. Na razie mama musiała zapłacić 400Euro za to badanie.... Nie dość że z 8 dni jeżdziła tylko 5, że boli ją jak cholera, bo ma ponadrywane więzadła i ścięgna, to jeszcze tyle kasy poszło :( :( :( Mam nadzieję że cos da się zrobić.... No iże szybko wydobrzeje bo 7 lutego jedzie z nami do Białki na narty :P :P :P :P

stelka27***: no wiec ide 04.02 (babka od 15 stej tylko przyjmuje) i wizyta 70 zł, no kropia oko i swieca, ale o tyle babka mi mowila ze robia nawet noworodkom 2 dniowym...ZADNEJ wspolpracy dziecka nie potrzeba...jakies sposoby maja.. a w ogole bylam zadowolona babki mile, tylko NIki na aparacie komputerowym nie chcial sie zbadac bo nie umie patrzec w takie cos male NIERUCHOMO...musze go uczyc z przez wizjer patrzec:) jak slucham o tych wypadkach to az mi serce staje... stelka....jaki masz rozmiar stanika? ja kupilam dzis dwa:) w feniksie jest kilka stoisk ze stanikami ale na jednym jest fajny wyobor. Na ruskiej jest tez sklep gdzie sa duze biustonosze i ogolnie to jest tam tak: wchodzisz, babka mowi zebys zdjela kurtke, wchodzisz do przymierzalni rozbierasz sie do stanika ona wchodzi mierzy Cie i przynosi Ci staniki jakie na Ciebie pasuje, ubierasz, mowisz jej ze juz ona wchodzi poprawia ramaiczka itd. Stoi caly czas przed przymirzalania i sluzy rada itd, w przymierzalni jest satynowa bluzeczka luzna zeby zarzucic jak cos... no i byl taki co fajnie lezal ale kurcze 229 zł...to ja nie dam za stanik a w feniksie kupialam tez oc fajnie leza...po 59 i 79 i jestem zadowolona jak by nie one to nie wiem pewnie by sie konczylo na tym drogim.... ja wczesniej kupowalam staniki na 90 i sie dziwilam i wsciekalam czemu mi podchodza pod kark...a juz wiem czemu bo powinnam miec 75....teraz mma dwa 75F, poczytaj stelka troche tu http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=32203 cyna: robilam LASIKIEM na jedno i drugie oko i jestem zadowolona 15 min i widzialam dobrze!! po 5 h w domu zdjelam opatrunek i bylo super, wkoncu wtedy wszytsko bylo TAKIE DUZE...w dzien zabiegu tylko jest PO uczucie takie jak bys cos w oku miala co kluje...ale tak ma byc, sam zabieg nie boli, a ja paniekarz jestem, 1000000000 razy bardziej bym poszla na cos takiego niz do szpitala na badanie wziernikiem na porodowce:)) ani razu mnie nie zbadali tak sie daralam i wyrywalam:) ja uwazam, ze warto !! zizusia 25: :)) Wasze beda mialy zdrowsze zeby jak jeszcze ich nie maja niz NIki, poza tym przypomniam ze NIki chyba ostatni jest jesli chodzi i mowe.....mowi MAMA i nieraz BABA i narazie tyle.... ja tez tak mam dzieci i zwierzeta...:((( najbardziej bo to bezbronne... ale on ma dzis spanie, rano spal 2 h teraz juz 1,5 spi... Karola: \"A dla cipeczki w domu mogę nawet zgrzeszyć\" ale sie usmiałam :)))) no bo wlasnie tak to jest z tymi firmami ubezpieczeniowymi...do kasy to pierwsi ale potem w razie czego oddac to juz nie... jakis czas temu mamie sasiad zalal sufit dostala z PZU chyba z 50 zł !!!!!

hello! melduje, ze od dzis mm znow neta i bede teraz juz na bierzaco, ale czy mnie ktos jeszcze stąd pamieta? Mam coreczkie Dagmarkie z 10 maja, a wiec dzis konczy 8 niesiecy! Mala nadal jest karmiona glownie cycem, dostaje 1-3 razy dziennie cos innego w stylu deserek, czy obiadek, ale przewarznie najada sie do syta tylko cycem! Kazda proba podania butelki spoczywa na laurach, bo jak chce jej dac butelkie to jest placz i krzyk, czasem to sie tak mala zestresuje ze nawet cyca nie chce tylko dopiero jak sie uspokoi. Probowalam ja nawet przeglodzic, bo normalnie to je cyc co ok 2 godziny, a ostatnio nie podalam piersi przez 5 godzin i nawet to nieposkutkowalo i niesklonilo jej do wziecia butli! Cos mie sie wydaje, ze ona pojdzie jako 2 latka do przedszkola, a mama za nia z cycem na wierzchu ;-) Pozdrawiam was wszystkie! Jak fajnie miec znow kontakt z normalnymi ludzmi, bo odkad przeprowadzilismy sie do tesciow tto szlak mnie trafia!!!

Klaudia --> A na kiego grzyba Ty jej butlę dajesz?? :D Z cyca na butlę to się dzieci raczej nie chcą przesiadać, no i czas już taki że butelka trochę bez sensu jest. Normalnie łyżeczką spróbuj karmić, a jakieś picie to też łyżeczką albo z kubeczka. Karola --> A co to za patent z tym nurkowaniem? Pierwsze słyszę taki numer :D

Klaudia, Cyna mnie uprzedziła - bo chciałam Ci to samo napisać: spróbuj łyzeczką małą karmić - a pić moze z niekapka? Chociaz moja niekapka dalej uwaza za zabawkę :-( AA moja tez z 10 maja :-)

karola mam pytanie do ciebie: moja mala ma dwie dolne jedynki i sadzilam ze jak podal jej z bobovity "aromatyczny rosolek..." to bedziej zajadac z apetytem mimo ze maja takie malutkie grudki jak to jest w obiadkach od 8 miesiaca, ale ona sie tym krztusi i mam strach jej cos takiego dawac. Wczoraj na tarce potarlam jablko bardzo slodkie bylo no i oczywiscie nie na wiorki tylko na takiej stronie gdzie bla konsystencja papki, a i tym sie krztusila co skonczylo sie wymiotem. Nie wiem cemu ona tkich zeczy nie potrafi przelknac, czy to na nia za wczesnie czy mam dalej podejmowac proby aby to nauczyla sie zjadac? Mojej siostry mala jest o miesiac mlodsza od Dagmarki a je ponoc juz ziemniaki poszturchane widelcem z sosem i klops mielony pognieciony rowniez widelcem, no nawet watobe jej podala. Nie chodzi juz o te potrawy, bo ja mojej bym takich nie podala, ale o ich konsystencje. Moja mama nawet mnie nasteraszyla, ze moze mala ma cos z przelykiem, wiec juz sama nie wiem, wole sie ciebie i innych dziewczyn poradzic! Pomozcie!!!

No moja pije z niekapka, ale to tylko herbatkie i tez w malych ilosciach ok 30-50 ml na dzien. Probowalam nawet moje mleko z butli lub niekapka ale tez nie chce tylko cyc i cyc i co 2 godziny

Witam drogie mamy! Chciałabym zapytać o odwiedzających Was gości (przyjaciółki, koleżanki, babcie, rodzeństwo) - czy za każdym razem przynoszą Waszym pociechom jakieś upominki? Czy pojawienie się z pustymi rękami traktujecie jako gafę?

Pomału sie przyzwyczai do konsystencji innej niz papka - moja tak miala - pierwsze podanie dania z grudkami skonczylo sie pluciem i odruchem wymiotnym - a teraz wcina grudki az milo, umie sobie poradzic ze sporymi kawaleczkami, czyli podawaj, trzeba czasu

hej cyna ja tez slyszalam o tym nurkowaniu ze jak cos tam jest z cisnieniem to ze plemniki z tymi chromosomami zanikaja czy coc klaudia no jasne ze pamietamy witaj znowu, moj uwielbia ten aromatyczny rosolek, ale tez nie od razu ,krztusil sie na poczatku, wiec dalam spokoj na jakis czas a potem znowu i radzi sobie choc bez zebow, i ja jeszcze widelcem rozdrabniam jednak i jes ok ale nmnie lepetyna boli juz 3 dzien maly opracowal patent- ciagnie mnie za wlosy

Karola, przed chwilą w Wiadomościach (TVP1) była CHYBA mowa o tym dzieciątku z guzem w brzuszku, które prowadziłaś i o którym nam pisałaś wczoraj - biedne, kochane maleństwo! Oby wyzdrowiało! A swoją drogą, to jutro warto dołozy swoją \"cegiełkę\" do WOŚP. Cel jak najbardziej istotny!