Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

jejku Karola ty masz swoje problemy a my ci głowe suszymy:P:P ale ma problem tz ały ma chyba pleśniawki czy sa jakies domowe sposoby na nie???? chociaż nie jestem pewna czy to pleśniawki bo na razie zauwazyłam kilka białych krpoek na czubku jezyka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka --> Ja wiem jaka jest "domowa" metoda na pleśniawki, ale nie sądzę żebyś się skusiła :D Podobno trzeba założyć dziecku tetrówkę i jak zasika, to na świeżo buzię i język tą zasikaną tetrówą powycierać :P :P Nam położna polecała Aphtin czy jakoś tak, ale nie stosowałam, bo wyraźnie było widać, że młoda ma biały język od mleczka a nie żadne pleśniawki. Karola --> Czyżby Ci się pogorszyło znowu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja te poeam te pieluchy z Lidla Tujures są bardzo dobre i pupa sucha a chłonne przy okazji.Cena 25zł za 50szt. U nas różnie bywa z nocami ale zazwyczaj śpię z Wojtkiem.Powiedzcie czemu mój synio może się często w nocy budzić bo ja już nie wiem czy to smoczek czy zęby czy poprostu że mnie nie ma. Była dziś u mnie kolezanka i też zastosowała to co Czarna pisała - samodzielne usypianie.Ja się boję że nie dam rady. Wojtek jest taki pzyklej że jak idę do łazienki to leci za mną. Zamówiłam sobie książkę musze poczytać i też nauczę go spać samodzielnie tylko kiedy on mi prześpi całą noc bez pobudki?? Akinom nie martw sie ja tż mam doła mało czasu spędzam z M i juz mam dość siedzenia w domu a tu jeszcze rok jak nic mnie czeka. Wczoraj byłam u lekarza sama a chłopaki w domu zostali i jak wróciłam to wspaniale uczucie było że mój synek wita mnie w progu i przytula i cieszy się że wróciłam.Stwierdziłam że fajnie byłoby tak częściej samej coś robić. Co do drugiego bobasa to waży już 533g i nie jest duży jak to powiedział gineks, głowa w dole więc mam szanse na naturalny poród. Tydzien 22 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie Cyna sama nie wiem czy to pleśniawki czy nalot z mleka? a młody niezbyt chętnie otwiera buźke więc nie mam jak sprawdzić? KAROLA kochana kuruj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wreszcie mogę spokojnie usiąść przed własnym komputerem, a nie pożyczonym na czas zmiany (zakupu nowego). W końcu poukładałam w nim co trzeba i próbowałam nadrobić zaległości. Piszecie o zasypianiu. Ja nie chcę chwalić moich chłopaków, bo pewnie jutro już spać nie będą. Ale u nas wygląda to tak, że Adaś idzie po kąpieli do łóżeczka i potem dostaje butelkę (330) mleka i sobie gada w łóżeczku i zasypia. Czasem potrafi marudzić z godzinę, ale na ogół zasypia sam. Raz go chyba tylko lulałam, bo przeszła mu godzina spania i nie mógł, tylko płakał. Bartek idzie do siebie, dostaje "pić" i czasem jeszcze woła coś do jedzenia i potem już kategorycznie musi sam zasypiać. KAROLA to faktycznie masz dużo na głowie. Choroba, dzieci....... no i MY 🌼 W sobotę idziemy na wesele, ale sami. Mam już sukienkę, tylko chyba buciki jeszcze zakupię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, jałowy wilgotny gazik na palec i przetrzyj mocno po języku- jak schodzi i nie jest nic zaczerwienione, to mleko. A jak nie dasz rady to kup Aftin lub Borax z Nystatyna, Gliceryną i Anestezyną (robiony na recepte od rodzinnego) i po 3 posmarowaniach zapomnisz o pleśniawkach... Co do moczu to znam te metode i wiem że jest skuteczna, ale pod warunkiem że posiew moczu jałowy :P :P :P Cynka, gorzej nie jest, ale i lepiej też nie... jak biorę leki - głównie sterydy to pomaga na góra 6 godzin... potem sypie okrutnie :( Ale najważniejsze że moi chlopcy już ok- Ludwiś odgorączkował rano, nosek prawie czysty :) (wredna matka tylko raz jak miała 39.3 o 22.00 dałam mu czopek (1/2 dawki) by spadła do 38st ) Mati całkiem ok :) Zjedli chyba 1,5 opakowania czosnku i luzik :) :) :) Haris a pisałaś już jaka płeć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki karola:0 jutro spróbujemy zobaczyc co tam jest na tym języku:p i jeszcze jedno jak to pleśniawki to czy moga byc na samym języku czy bedą się rozszerzać na cała jame ustna?? córcia ostatnio miała to az po wargami miała białe, od tamtej strony:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola z Tobą to nieciekawa sprawa .. a może to zupełnie coś innego, kurka nie wiem może jakaś infekcja wirusowa albo bakteryjna która się też tak samo objawia, bo to nienormalne że mimo sterydów znamiennej poprawy nie ma.. A jeśli chodzi o nas ta sama nie wiem.. Alanek był umyty dokładnie przy wieczornej kąpieli, żelem do mycia z dokładnym wyczyszczeniem siusiaka, potem założyłam na noc gazę nasączoną rivanolem, żeby zabezpieczyć siusiaka.. Rano fakt że była kupka ale siusiak niby był w tej gazie..i był czysty, pupkę wytarłam chusteczkami, i czekałam aż zrobi siusiu.. pierwsze siuski mi uciekły a resztę łapałam bezpośrednio do pojemniczka na posiew. I wyszedł jak pisałam. Na badanie ogólne już brakło.. więc wzięłam go do łazienki z mężem i oblałam krocze zimną wodą i wtedy zrobił drugą "porcję " - badanie ogólne wyszło że nie ma białka w moczu, białych krwinek chyba 13 tyś.. bakterie wyszło 76 (a norma 26-1000) Alan nie gorączkuje, baaardzo dobrze przybiera na wadze, z niepokojących oznak to kolki, kupka tylko raz na dobę i nie wiem co jeszcze.. Piszecie o trudności w kładzeniu dzieci spać.. współczuję, ja chyba bym padłą gdyby u mnie taka walka była. aura po kąpieli jest przygotowywana, dostaje picie, żel na ząbki-bo trójki się przebijają) przytulam ją daję buziaka smoczka, pieluszkę i maskotkę i zostawiam w pokoju-zasypia sama, nie wiem kiedy bo już do niej nie zaglądam- chyba że się coś dzieję ale to sporadycznie. Cieszę się że w odpowiednim momencie nauczyłam ją samodzielnego zasypiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Karola oj biedactwo :) zdrowka dla was wspolczuje mamom marudzacych maluchow, stelka u nas przerabialsismy juz nawet zapalenie jamy ustnej, i musiala byc nystatyna, buuu, ale od tej pory juz ok, klaudia to myslisz ze bedziesz musiala isc do szpitala z tym cukrem>? a jak to oczko u dagmarki bo nie wiem czy czegos nie przegapilam co do usypiania ja spie z malym, no ale w sumie to nie "usypiam" go , kaldziemy sie on je flache tak z 330 no i dostaje pypke i sie pokreci powierci i zasypia, bez jakiegos tam lulania itp, a ja w tym czasie cos czytam:prawie po ciemku... koliban ja sie w tej sprawie nie wypowiem, ale pewnie to nic powaznego a ja mam pytanie (juz pytalam kiedys) KArola albo inne mamuski --------------wiem karolcia ze nie masz glowy w ogole az miw styd cie zadreczac, ale ja dalej sie martwie tym siusiakiem, mamy 30 jechac do urologa z ta stulejka ale napiszcie mi (kto wie) co robi urolog na 1 badaniu no i jak wyglada zabieg usuwania, czy sie zostaje w szpitalu czy co???????????????? z gory dzieki no i jeszcze jedno w czoraj bylismy na szczepieniu, no i na jednej raczce maly ma strasznie duzy rumien , nie wiem czy go boli bo nie dotykam ale czy mozna to jakos zlagodzic ?? rywanol albo cos wchodzi w gre ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban, ja bym jeszcze przed włączeniem leczenia powtórzyła posiew... Bo może to tylko nadkażenie- Pamiętaj by nie dotknąć pojemniczkiem niczego- szczególnie prącia... A czemu w oóle robiłaś ten posiew??? Skoro tak jak piszesz wszystko z nim ok??? Co do mnie to szukam przyczyny- dieta dietą, ale wiem że przyczyn może być dużo... Zaczynając od robali czy lamblii kończac na chłoniaku :( Mam jednak nadzieję, że to zwykłe uczulenie i że powoli ustąpi :) Nieleczona pokrzywka ostra trwa 6 tyg leczona też 6 :P a potem przechodzi w przewlekłą :) :) :) :) U mnie to już 4-ty tydzień, więc może jeszcze 2 i koniec :) Camomilla kupiłaś te spodnie na e-bayu??? Bardzo mi sie podobają... i też mam na nie ochotę :) Podziwiam was z tym samodzielnym zasypianiem... Ja to taka kwoka jestem, że mi smutno jak dzieci same w pokojach są :P Mati do tej pory przy którymś z nas zasypia... Ale nam to nie przeszkadza... Najważniejsze ze usypianie ich trwa u nas dosłownie 3 minuty... czasem 10 jak kładę ich razem i się wydurniaja przed zgaszeniem światła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Karola chyba tu nie pisałam że Alan ma lekko poszerzony układ kielichowo-miedniczkowy w lewej nerce..i martwię się że ten mocz może mieć z tym coś wspólnego.. może powinnam się przejść do nefrologa?... kurcze znowu się nakręcam..ehhh... muszę poczekać na wynik dzisiejszego badania ogólnego moczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Standardowe zalecenie ze względu na te nerki, jako komplet do USG brzuszka.. mam nadzieję że po prostu to źle pobrałam i tyle.. A Ty się nie wygłupiaj z tym chłoniakiem.. już niech to lepiej będzie ta alergia.. A z tym zasypianiem.. wiesz z drugiej strony to fajne jest bo Laura jak czuję się jakoś tak niefajnie to mnie woła i ja zawsze przychodzę, a ona tego nie wykorzystuje.. jak trzeba to siedzę z nią dłużej.. pogłaskam i czekam aż odpływa.. a ona zawsze była samowystarczalna i jak jest ktoś przy niej to się zaczyna wygłupiać a nie śpi więc nie ma rady musi być sama w tym momencie :) A jak jest ok to ja też mogę się zająć domem itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie już macie dość mojego marudzenia, ale komu mam się wyżalić:-( Szymuś zasnął dopiero 10 min temu!!! Ja juz naprawdę nie wiem co mam robić:-( Prawie 4 godziny marudzenia, płaczu i oczywiście sierotka spiąca wyrżnął w podłogę policzkiem i cały siwy:-( A ja czuje, że mnie dół wciąga i nie mam na to rady:-( O tej porze to już nie wiem co mam robić sprzątać, gary zmywać czy spać iść, nie mówiąc o tym, że chciałam się angielskiego pouczyć, żeby jutro nie dukać:-( Wariuję pomału...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban to trochę zmienia sytuację... Jesli powtórzy się wzrost bakterii w posiewie to raczej trzeba będzie przeleczyć... Tylko że musisz porządnie umyć przed pobraniem bezpośrednio i przetrzeć ryvanolem, a nie kilka godzin wczesniej- bo może pod napletkiem się namnożyły bakterie... Ale nawet jeżeli trzeba będzie dac antybiotyk to pocieszę że po 10 dniach będziesz miała całkiem zdrowego synka :P Zapewne badanie ogólne będzie ok, kolejny posiew jałowy, do tego zapewne mały nie ma żadnej wady układu moczowego, a to poszarzenie UKM-u to kwestia przejściowa :P Głowa do góry!!! A do nefrologa jak najbardziej możesz się zapisac, bo oni maja najzdrowsze podejście do takich spraw :P :P :P Akinom, a może niech ktoś inny spróbuje klaść małego??? Może poproś mame, teściową lub Twojego M, by Ci pomógł??? Możesz przecież nakarmić małego i oddac do "uśpienie" mężowi... Zapewne próbowałaś wszystkiego, ale skoro mały zasypia ok 23-23.30 to może spróbuj nie kłaść go wcześniej niz np 22.30- może będzie tak zmęczony, że padnie... Moi chłopcy chodza tak późno spac, bo jakbym ich o 20.00 do łóżek wrzuciła to też by mi chatę rozniesli :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo, ja dzis mialam isc z Laura do lekarza,poszlam w sumie tam jak odprowadzilam Claudie do zlobka,ale byla znow masa ludzi do tego 2 reprezentantowwiec bym tam siedziala do poludnia pewnie jak nie dluzej,bedziemy musialy poczekac do poniedzialku wtedy to mz idzie na popoludnie i zajmie nam juz kolejke o 7.Laura zaczela robic takie dziwne kupy,biale grudki w zielono-zoltym sluzie z przewaga zielonego, do tego taki inny dziwny zapach. Claudia teraz o wiele lepiej z zasypianiem,nie odstawia cyrkow tzn nie skacze po lozku,nie placze,tylko grzecznie sie kladzie,przykrywam koldra i zasypia tak po 10-15 min,wymeczona po intensywnym dniu w zlobku.O 20 juz mam obie panny spiace,Laura na szczescie,odpukac tylko, zasypia sama. Co do gatek,to zamowilam 1 pare w niedziele chyba jesli sie nie myle,jak przysla to podziele sie wrazeniami.Zamowilam te z zaba,bo te typowo dla dziewczynek to u dolu nogawki mialy jakas falbanke a ja wolalam ze sciagaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Koliban będzie dobrze:) u nas żłobek tez tak wymęcza Karolę że o 19 pada jak stonka :P:P:P mały ma jeszcze rożnie, zn jak mała idzie spac to ide go kąpać czasem trzeba budzić ze snu, zasypia rożnie ale ok 22 już śpi, zazwyczaj jest tak że spi do 19, budzimy na kapiel i do 22 czuwanie i wtedy zasypia, jak na razie mi to na rekę, bo póki duzo spi w dzień wole żeby szedł spac później bo wiem że prześpi noc..chociaz dzisiaj od 2 do 5 nie spał, jak sie okazało kupa go męczyła:P:P a dzisiaj w nocy będzie hardcore:P:P mąz na giełdę i zostaje pierwszy raz sama z dwójką, nie wiem czy w ogóle będe spała, córci idą zęby i budzi sie w nocy i tak pewnie będę latać między pokojami:P:P:Pna razie przerabiamy czwórki a co to będzie jak trójki zaczna wyłazić:P KAROLA jeszcze ja Ci pozawracam głowe..tak tylko chce sie upewnić...młody robi żółciótkie kupki, czasem ma zaparcia, ale żadko....i skoro ma takie kupki tzn że wszytko ok z jego układem pokarmowym??tzn nic go nie uczula???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, jak żółte to super, a że męczy go czasem kolka czy ma trudności ze zrobieniem kupki to normalne... Jak boisz się dzisiejszej nocy przez ząbki to daj karoli coś p/bólowego- np ibuprofen czy paracetamol- powinno pomóc :) Camommila, a czym karmisz małą??? Bo to niestety na alergiczne wygląda... no chyba że to białe się rusza, to wtedy robale.. :( Zizusia, co do stulejki o chyba nie pomogę :( ale myślę, że na razie nic urolog nie będzie robił, mnie uczono, że do 2 lat się czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola będzie drugi synuś :D Akinom możesz sobie biadolić . Ja akurat w takim samym nastroju więc wcale mi to nie przeszkadza. Od dziś zacznę usypianie samodzielne więc raczej sobie nie pośpię tej nocy :/ Wczoraj Wojtek przegiął pałę tzn budził się co godzinę a jak już chciałam się umyć to nie dał mi wyjść z pokoju i ja w wannie a on przy mnie stoi i ryczy. Dopiero potem razem poszliśmy spać. Wkurzyłam się tak że brzuch mnie bolał i nie mogłam zasnąć ale nie mogłam wyjść po nospę więc powiedziałam sobie koniec- nie będę jego zakładnikiem. Czeka mnie pewnie miesiąc męczarni ale trudno. Wojtek zawsze zasypiał z kimś więc będzie cholernie ciężko. Dziś patrzę w paszczę a tu trójka prawa już na wierzchu więc może to też zęby. Jak myślicie zaczekać na wszystkie trójki czy zaczynać od razu to usypianie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz sama nie wiem co mysleć... Karola na pomoc mamy czy teściowej to wogóle nie moge liczyć a mój M ostatnio zasypia w sekunde i to juz o 20 albo 21 więc d...:-( a jak nie zaśnie to nie ma cierpliwości do Szymusia więc też d...:-( Kładę Szymka ok. 20.30 bo się słania na nogach po kąpaniu i pokłada na łóżku, ale jak pocyca ok. 30-40 min to się regeneruje i cyrk do 23 a nawet 24, może uda mi sie go dzis porządnie nakarmić koło 19-tej i po kąpieli nie będzie chciał cycac to może go troche zmęcze zabawą i padnie wczesniej, oby bo jak nie to ja padne:-( Haris ja też myśle o nauce samodzielnego zasypiania ale to jakis horror będzie i narazie mam nadzieje, że małemu niedługo przejdzie łudzę się po prostu;-) i odwleczemy ten moment do drugich urodzin i do odstawiania od cyca, wczoraj przebiła sie ostatnia trójka więc mamy 16 ząbków i jeśli piątki faktycznie ruszą w trzecim roku życia to może będzie teraz troche spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom że daj mu przed cycem trochę kaszki gęstej albo niech zje kolację. Wojtek je przed 19stą kolację czyli kanapki czasem parówkę po 20 min idziemy się kąpać i po kąpieli 240ml mleka i potem słodko spi tylko że się budzi gdzie jest mama albo smoczek. Mleko cycowe mało syte może jak na noc i dlatego nie pada mu na oczy hehe popróbuj bo normanie szkoda mi Ciebie że takie masz wieczory przerąbane. Ja pewnie na mojego M też nie będę mogła liczyć bo przecież do pracy idzie (ciekawe co byłoby jakbym ja też chodziła do pracy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris ja tez ostatnio pomyślałam, że jakbym pracowała to dopiero byłaby masakra;-) Dam mu Sinlac bo żadnego mleka nie toleruje oprócz cycowego, tylko nie wiem czy książe zechce zjeść;-) bo je zwykle na drugie sniadanie a tu taka niespodzianka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akinom faktycznie że synus te cycowanie traktuje jako drzemkę i nie chce później spać...mojej też czasem wystarczy że sie kimnie w aucie 10 min i tyle energi jak by spała cała noc:P Haris jesli Twojejmu dokuczają zęby to nie wiem czy wyjdzie Ci plan samodzielnego zasypiania...a może i wyjdzie tylko pewnie dlaej będzie sie budził z powodu tych zabków: Karola czyli na razie nie musze niczego eliminować z diety??tzn chodzi o nabiał, ja go uwielbiam, ale staram sie jesć w ograniczonym zakresie na razie! a co moge jeśc żeby te zaparcia przeszły??jabłka?? coś jeszcze?? dobra ide z młodym na spacerk, odespałam nocke to teraz idziemy sie pobujac po osiedlu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, ale moim zdaniem Tomek nie kwalifikuje się do zaparć :P bo wypróżnia się czesciej niż raz na 10 dni... u niego to pewnie na razie problemy z motoryką jelit- jak u każdego noworodka- jeszcze się odpowiednio układ nerwowoy nie wykrztałcił, więc spokojnie musisz wytrzymać. Niektórzy twierdzą że pomaga koperek, inni że probiotyk, a tak na prawde to pomaga najbardziej czas... Podaj esputicon, bobotic czy Grip water, ale nie za dużo by go nie wzdeło. najlepiej to w momencie gdy się pręży pomasowac brzuszek, położyć na brzuszku a jak już kuli nóżki to wtedy pomóc mu i przygietymi nóżkami masować.. wiesz o co chodzi zpewne... Jeśli jednak coś Cię niepokoi to napisz, bo możliwe że coś przeoczyłam (ostatnie posty czytałam tak na szybkiego...) Akinom, sorrki ale ja menda jestem- a co to znaczy że mąż zasypia o 20 czy 21???? A jaśnie chrabia nie może pomóc???? K...a toż to jego dziecko!!! Nie może być tak że Ty wyjesz bo nie dajesz rady, wpadasz w dołek itd a on sobie chrapie.... Może spróbuj nakarmić go piersią przed kąpiela, potem jak pdnięty to daj go mężowi by go ponosił... A Ty wyjdż do drugiego pokoju...jak boisz się że nie wytrzymasz to pójdź do kolezanki... :P Zobaczysz że mały zaśnie!!! Porozmawiaj tylko na spokojnie z mężem, że juz nie dajesz rady i żeby jak Cię kocha to żeby Ci pomógł... Może jak mu się uda uśpić małego to mu jakoś wynagodzisz trud :P :P :P Winko, sexy bielizna itd :P :P :P :P :P :P Może da sięnamówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris --> Ja bym zaczekała. Nat trójki idą i widzę, że jej to bardzo dokucza, więc nie dokładałabym nowych wrażeń. Zresztą mnie też czeka nauka usypiania bez mamy i bez cyca. Przeraża mnie ta wizja :o Ale też czekam na wszystkie trójki ;) Dotąd w zasypianiu ani przesypianiu nie pomaga żadna syta kolacja - kaszki, omlety, jajecznice, placki serowe itd. Cyc jest cycem i bez niego nie da rady :( U nas dziś zamieszanie z mieszkaniem. Jedno właśnie sprzedaliśmy ostatecznie - mamy od dziś kasę na koncie :) A nasze właśnie od dziś pokazujemy, co jest trochę upierdliwe. Tymczasem druga trójka się przebiła - jak szpileczka, tylko czubek drapie. W nocy dziś spałam znowu jakieś 4 godziny.. ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Karolcia no ja tez slyszalam od doktorki ze po 2 latkach jest zabieg, a teraz to pewnie taka wstepna konsultacja itp, dzieki, na temat kupek to tez nie pomoge, ale zolte chyba sa ok :) stelka :))) trzymam kciuki za "samotna nocke" akinom pozal sie ja tez nie mam komu w sumie......kurcze masz jazde, ja tez czesto od 21 jestem "sama" bo jmoj M tez tak zasypia, ale ja tak mialam przewalone na wiosne, bo tez maly kimal przy flaszce a potem jazda , ale sie poddalam, tymbardziej ze rano nie musze wstawac, wiec teraz pelen luz, eryczek biega, bawi sie, ja sie relaksuje a on sam jak zaczyna ziewac to idzie na lozko chce pype i mleko no i kladziemy sie i zasypia, wiec nie na sile , i jestem spokojniejsza, a czasem teraz znowu zasypia po 23, ale ladnie spi , tak u nas jest, sprobuj pare dni go nie klasc na sile, zobaczysz jak to wyjdzie cyna---przewalone te zeby, u nas akurat jakos tak bezbolesnie wychodza, ale fakt ze jeszcze wiele przed nami wiec sie zobaczy ale jak sie krecil w nocy dwalam mu ibufen i lepiej spal, a dzis zesmy szaleli bo mialam auto i n ie bylo nas caly dzionek w domciu, nawet bylismy na zkupach odziezowych, i sie przekonalam ze moje dziecko to teraz aniolek ani raz nie zamarudzil tylko grzecznie stal i ogladal z mama ciuszki, w ogole teraz to sie niolek zrobil, oby tak dalej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom Karola ma racje, ja tez bym męża pogonoła:P on chodzi do pracy, a Ty co niby baki zbijasz cały dzień! przy synku masz o wiele ciężej niz on w pracy! a ja dzisiaj zostałam uratowana:P zostałam sama z synkiem na noc:P mąż pojechał z córcia spac do swojej mamy:D jak on pojedzie w nocy na giede to babcia będzie pilnować wnuczki:D kurcze przez cały czas prawie w ogóle nam nie pomagała więc niech teraz wie że ma wnuczkę:P:P a mały juz po kąpieli i zasnął, no jeszce cos sie wierci... Karola ja mu daję codziennie priobiotyk, tzn krople Biogaja....mały robi średnio 3 kupki dziennie....dzisiaj na spacerze tak jeczał przez sen jak by chciał zrobic kue a nie mógł..teraz przed spaniem też niespokojny...ale zasnął ze smokiem:) sama nie wiem czy mam sie cieszyc że zaakceptował smoka....jakos nie jestem jego zwolenniczką, ale jak ma mi pomóc... no i sorki dziewczynki że Wam tyle o Tomeczku pisze (wszak to topik majówek 2008)..ale nie mam komu....a na Was zawsze mogę liczyć:) Koliban powiedz mi jak Twój synek spi w nocy??jak czesto je? no i czy pamiętasz ten czas jak miał 2 tyg tzn ile wtedy spał na dobę?? mój średnio nie śpi max4-5h? a tak to cały czas śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmie mala moim mlekiem i sztucznym dokarmiam jak nie starcza.Jak byla tylko na cycku,kupki robila idealnie zolte,potem pod koniec sierpnia jak mialam kryzys zaczelam jej podawac to samo mleko co wczesniej Claudia pila,Nestlè na puszce jest golab z gniazdem.Teraz przed kapiela zrobila zrobila zolta kupe tylko konsystencja taka hmm jak to opisac,takie cos jak gotujemy jajko na twardo i w czasie gotowania peknie skorupka i to co wyjdzie na zewnatrz,takie wiorki,nie wiem czy dobrze to wyjasnilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka Twój Tomeczek to super chłopaczek :) Ma spać ok 20 godzin na dobę :) Ma prawo budzic sie co 2 godziny, ale i co 15 minut... jeszcze ustalicie swój rytm dnia i nocy... Skoro ładnie je (jak rozumiem ciągle z butli Twoje mleczko), sika, wypróżnia sie (nawet z bólem- ale to niedojrzałość układu nerwowego nie pozwala mu na spokojną defekację). Jeśli widzisz że jak dasz mu smoczek to jest spokojniejszy to nie martw się i dawaj :P Lepszy smoczek niż własny kciuk... A u mnie mały cały zsypany i ja jakaś d..a jestem :P Jak widze obce dziecko to wiem co mu i jak leczyć, a jak patrze na swego to głupieję... albo to trzydniówka, bo pojawiło sie po gorączce, albo wczorajsza czekolada (zwinął z szafki kawał gorzkiej czekolady i zobaczyłam już tylko umazane usta i ręce...) Jutro sie okarze co i jak, ale wkurza mnie że nie wiem :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×