Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

Stelka ma rację, te wszystkie wynalazki to tylko wydawanie kasy... lepsza jest naturalna wit C z owoców i warzyw... Zresztą sama wit C ma niewiele wspólnego z odpornością... Żurkowa dzieci alergiczne chorują dużo częściej!!! Ciesz się że to takie zwykłe infekcje... Jakby miał złą odp. to by chorował b. ciężko... bez szpitala by się nie obeszło... U nas też dziś ciepło, ale pochmurno... Własnie chowam małe ubranka i wyciągam większe... mierzę chłopom wiosenne kurtki itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na moment bo zaraz sie bede stroic bo jedziemy do pizzeri. to pewnie ostatni mój tai wypad, musze sie porzadnie najeść tych zdrowszych rzeczy:p Fryz mam nowy, tzn lekko podcięty ale od razu lepiej wyglądam. Zycze miłego wieczorku pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na polecenie kika79 - odzywam się ;) mały zasnął, więc mogę, bo tak to nie daje mi nawet usiąść przy kompie ;/ od razu coś odłączy itp. a w pracy, to podczytuję sobie Was ;) U nas ok, idą za tyt. książki - mój "koszmarny" Karolek jest wielkim brojem i nie mówi "po polsku"... jego chińszczyzna powoli mnie dobija, ale mówią, że jest jeszcze czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te plastry granuflex juz z 10lat na rynku sa jak nie więcej, pamiętam jak mama jeżdziła na szkolenia to dostawała takie i te stripy tez do wypróbowania. Mi się sprawdzily nie wiem jak teraz czy nadal takie dobre są. Czy wasze kwietniowe dzieci też są takie pomocne??? Ponoć chłopcy z kwietnia to tacy pomocnicy lubią domowe zajęcia, wyczytałam gdzieś w książce, u mnie sie zgadza. oj nie daj boże zobzczy że mam szufelkę i zmiotyke to już się drze że on chce!!!. Dziś okna myłam a syn razem ze mną ramy mył. Oj oby tak mu zostało, chociaz siostra sie śmieje zeby czasem pedancik nam nie wyrósł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek moja córa to pierwsza do odkurzania i zamiatania :) i czasem mi ścierkę cichaczem zabiera z kuchni i podłogę szoruje :) śmieszna jest ... kupiłam tran taki naturalny Mollera i dałam córci z duszą na ramieniu... a ona wypiła z łyżeczki i woła "jeszcze" :D:D:D:D:D niemożliwa jest :) Karola a co to znaczy ciężkie chorowanie? Alan pierwszy raz poważnie zachorował w lutym czyli mając 5 miesięcy- wtedy miał zapalenie płuc ale przeszliśmy w domu na nubulizacjach i antybiotyku, co drugi dzień pokazując się naszej lekarce. Laura po nim załapała też to samo , i teraz on od tygodnia walczył z infekcją ale padł w końcu a że odmówił przyjmowania Eurespalu, to lekarka zdecydowała o podaniu antybiotyku po raz drugi, wcześniej tylko miał katarek. Fakt że Laura od listopada pociągająca nosem ale to "wina" Przedszkola..i z tym wiele nie zrobię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek - z tym sprzątaniem to chyba wszystkie dzieci tak mają, chcą nas naśladować. Zuza też uwielbia odkurzać ze mną , zamiatać , wycierać itd, jak zobaczy śmietka to wrzuca go do kosza, jak zobaczy że coś wylane na podłodze to biegnie po mopa :) Ostatnio patrze, a ona wzięła z łazienki miskę i idzie do pokoju gdzie stała suszarka z praniem, wszystko zdjęła i włożyła do tej miski a przy tym jeszcze mówiła sama do siebie czyje ubranie ściąga :) Pewnie przyjdzie czas że im się znudzi :P Inez- :):):):):):):):):):):):):) Akinom- wróciłaś z "wyprawy" ? Jak się udały warsztaty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) ja pare dni byłam na urlopie, więc do kompa nie siadałam..... Cynka---> Twoja Nat jest boska, aż się popłakałam ze śmiechu , z tego "sugeruje", moja Olcia na razie pojedyńcze wyrazy mówi. Miedzy słaowami mi się bardzo podobał, tego new york cos tam to nie ogladałam, ale wojna polsko-ruska do mnie nie przemówila.... ja tran daję Olci, ale na razie nie możemy sie pozbyc tego kaszlu, juz ponad miesiac trzyma ja tez tęsknię za wiosną, a najbardziej to za latem:D, jak dzis sie przejechalismy na zakupy to widac było wiosne, ale u nas w ogrodzie to jeszcze snieg i chlapa:( Jeszcze chwila i nasze dzieciaczki będą 2 latka mialy, ale tan czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika---> no z tyi ubraniami to fakt, Ola tez jak wieszmy razem pranie to mówi, że to " mami", tati", "oli":) no i też zmiotka, ścierka to ulubione narzędzia pracy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no musze wam to skopiować. Nie potrafie nie dzielić sie taką wiedzą Czy szczepienia w ogóle spełniają swoją reklamowaną przez koncern rolę, czyli powodują powstawanie przeciwciał? NIE! Znajoma zrobiła dziecku test na przeciwciała przeciw ksztuścowi, są trzy pozycje: przeciwciała powstałe po przebytej chorobie, w trakcie choroby lub po szczepionce i wszystkie pozycje były na nie. Zero przeciwciał, a dziecko szczepione było oczywiście jak każde inne: 4 dawki DTP. Jak to mozliwe??? tyle dawek i zero przeciwciał. Czyżby teoria zarazka była prawdziwa. tran z lysi jest od 6 m-ca zycia i taki podawałam synkowi rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy powinnam o tym pisać dlatego napisze tak ogólnikowo starają sie żeby weszła ustawa, iż nie będzie kar i konsekwencji dla "nieszczepieńców" Cynka dobre wieści bo ciebie tez to tyczy co nie?? Cyna a ty szczepiłaś ostatnio Natalkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, niech znajoma zrobi dziecku immunoglobuliny, bo może w ogóle ich produkcję ma słabą lub żadną i stąd brak odpowiedzi poszczepiennej. Inna rzecz, że nasz kochany kraj kupuje gówniane szczepionki, więc nie dziwi częsty brak odpowiedzi lub wygaśnięcie jej po 3 latach... A na pocieszenie dodam, że ja badam przynajmniej 3-5 razy w tygodniu (tzn u 3-5pacjentów) przeciwciała P/tężcowe, P/błonnicze i p/krztuścowe i powiem Ci że 90% badanych dzieci odpowiada ładnie na nie nawet po 10 latach... Za to przynajmniej 1 -go dziennie badam pacjenta pod kątem antyHbs i tu odpowiedź jest dużo gorsza... Szczególnie po Euvaxie... :( :( Ale wystarczy doszczepić 1 dawką Engerixu i już jest ok :) :) :) :) Dobra idę spać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam taki tran, jak przeczytasz z tyłu to jest napisane że od 6 miesiąca życia można podawać:) moja tez jak dostanie porcje to zawsze woła jeszcze:P:P a to takie świństwo:P:P:P co do chorób to musimy to przetrwać, tak sobie myślę że może i lepiej że teraz póki nie pracuję, bo mam czas siedzieć z nie mi w domu:) Tomus miał już dwa razy antybiotyk, raz oskrzela a teraz gardełko, a i tak mało choruje biorąc pod uwagę że albo Karolina choruje albo ja albo mąż:Ppmietam jak synek Szczesliwej rok temu chorował ciagle na płucka i wiecznie po szpitalach...a teraz chodzi do żłobka:) dobrze że przypomniałaś o tranie ide podac dzieciom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka dobrze, dobrze pamiętasz, mój mały do roczku chorował strasznie :(, a teraz choruje naprawdę normalnie. Teraz kończy dłuższą chorobę, bo miał antybiotyk, zastrzyki i znów antybiotyk na doleczenie. No, ale tak to ostatnio chorował na koniec sierpnia. Jego frekwencja w żłobku jest super. Wszyscy są zdziwieni, że tak sobie radzi. ja uważam jak witaminy to tylko naturalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban ciężkie choroby to miaam na myśli- sepsę, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, ropowicę skóry, ciężkie zapaenia płuc... u starszych dzieci nawracające zapalenia zatok... Normalnie dziecko ma prawo chorować ok 10 razy w roku, nie licząc katarów :) A jak idzie do Placówki opiekuńczej to norma że choruje 6 miesięcy do 2 lat... A nas to czeka od września :) :) :) :) :) :) Bo jest duża szansa, że Ludwiś dostanie się do super żłobka integracyjnego :) :) :) :) Mati też tam chodził :) :) :) Szczęśliwa dopowiem tylko że jedna witamina jaką trzeba substytuować naszym dzieciom (do 18 r.ż :P ) to.... Wit D3!!! Szczególnie teraz na koniec zimy... Jak badamy dzieciom poziom to wychodzi tragicznie niski ( od

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mały dzisiaj ma 23 miesiące, za miesiąc świętujemy 2 latka :) może zrobimy tabeleczkę by przypomnieć, które dzieciątko, kiedy urodziło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak podaje tran to wystarczy czy podawać jeszcze wit. D w piątek przyszło łóżeczko i mały ładnie w nim śpi i się cieszy tylko każdej nocki zalicza upadek, do tej pory spał wiercioch w łóżeczku turystycznym więc zero stresu, no a teraz jest barierka ale nie na całej długości i gad wypada może się nauczy podusi pilnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie te tabletki z zen szeniem bodymax plus wziełam jedna i enrgia mi wróciła:) chodz moze to smieszne ze po jednej, bo tam napisane ze dzialaja po 2 tyg...ale wazne ze lepiej sie czuje a rano byla rozbita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę dopiero zobaczyłam ,że urwało mi rano pół posta :( Zapominam ciągle że znak mniejszości kończy wypowiedź :( :( :( No to kończę-poziom wit D3 u moich pacjentów- waha się od poniżej 4 do 16 ng/ml przy normie 30-80ng/ml :( Więc bardzo niski... lepiej jest u dzieci które dostają tran- gdzieś dolna granica normy, więc nie najgorzej... trudno mi jednak ocenić ile i jakiego tranu dostają... Ogólnie zaleca się 400j Wit D3 do końca tempa wzrastania czyli ok 18 r.ż... Z tym, że u maluchów częśc zapotrzebowania jest z mieszanki mlecznej pokryte, poza tym to uważa się że profilaktyczna dawka tranu wystarczy :) Osobiście daję obu synkom po 500j, bo kupuję im Vigantoletten 1000 i daję po polówce :) Tak mi łatwiej bo z tyłu na opakowaniu jest kalendarzyk jak w tabletkach antykoncepcyjnych i nie zastanawiam się które opakowanie którego jest... a że są prawie cały czas razem, to nie ma problemu :) :) :) :) :) Akinom, ten tłuszcz w stolcu to może być wynik alergii i dietki... A jak wiesz alergia i refluks chodzą parami :P Grunt że mały ma się lepiej :) Dziewczynky naj zmieniam w postach płeć Waszych dzieci to przepraszam, ale ostatnio ciągle mi się wszystko plącze :( Brak snu i roztrzepanie robią swoje... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia --> Przepis skopiowałam i będę testować :) Muszę też wymienić blaszkę. to ja CC --> To życzę szybkiego wygojenia 🌻. Swoją drogą, ciekawy wynalazek - nie słyszałam o tym wcześniej. Żurkowa --> Widzę, że co i rusz, to jakieś medykamenty w necie wynajdujesz :D Moja przyjaciółka kiedyś próbowała któregoś BodyMax;a (dawno, więc chyba nawet nie było kilku rodzajów) i mówiła wtedy, że mało palpitacji nie dostałą i więcej nie weźmie :D Ciekawe co tam wtedy dodawali. juusta --> Bo "Wojna..." zdecydowanie dla amatorów kina typu "Trainspotting" - nie każdy lubi. paulinek --> Nie szczepiłam na MMR. Nat dostała to co w szpitalu i potem 3 razy Infanrixy, na tym koniec. Karola --> A jakie jest Twoje zdanie o Hepavaxie? Chyba takie samo gó**o jak Euvax? Bo Nat w szpitalu dostała Hepavax właśnie - wtedy jeszcze nie wiedziałam nic o lepszych i gorszych szczepionkach. Dziewczyny, z tranem od kiedy można - to zależy od konkretnego produktu (czyli jakie ma dodatki pewnie). Ja daję Nat Mollersa ten cytrynowy, ale następną butlę kupię zwykły, bo ten się cytryną odbija :P Kojarzę, że jest też owocowy, który niby od 3r.ż. można dopiero. Rybą mało śmierdzi i mała bardzo chętnie go pije, tylko ja ostatnio ciągle zapominam go podać :o To już chyba zaspokaja zapotrzebowanie na wit.D (+ to co w kaszce mlecznej). Innych witamin nie podaję. Co prawda Nat nie wcina surówek - w ogóle nie lubi surowizny, tylko ew. marchew z jabłkiem, ale za to bardzo chętnie je duszone/parowane warzywa (marchew, brokuł i kalafior rządzą), trochę soków i owoców surowych i mam nadzieję że to wystarcza. No mnie się też plącze :D Wczoraj przemyłam twarz płynem do soczewek zamiast tonikiem do twarzy :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusika to jak mały wypada (Karoli tez się zdarzyło ze dwa razy) to obróć łóżeczko na odwrót tzn wyjściem do ściany:) miałam tak zrobić po tych dwóch upadkach ale jej przeszło.... śmieszne to było bo w nocy tylko było słychać takie wielkie bumm:P:P:P:P a teraz tran juz Tomusiowi daję, a wit D no niestety zapomina mi się:P a jak przypomni mi się to daje po 3 krople.... ja jutro jadę do naszego państwowego żłobka i zobaczymy kiedy Karola pójdzie....kurczę wszyscy kombinują a ja taka uczciwa byłąm, jak bym w sierpniu nie pokazała sie babce w żłobku tylko męża wysłałabym to by nie wiedzieli że w ciązy jestem i Karola od września by chodziła do państwowego a tak teraz trzeba będzie ja na nowo aklimatyzować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyna, jak tylko o Trainspoting napisałaś to następnej nocy mi Dany boy po suficie chodził ;). Muszę w takim razie "Wojnę" obejrzeć. Książka mi się podobała. Nawet lekko parafrazując pewnego rodzaju motto życiowe z niej wyciągnęłyśmy z przyjaciółką: bo ja to inna jestem, jestem płytka i banalna :P. To teraz znacie jeszcze większą część prawdy o mnie :D. Że Nat cudna to się będę powtarzać co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola to uf :D:D:D znaczy moje dzieci mieszczą się w normach chorowania.. chociaż trochę mnie trafia bo to taki niekończący się ciąg.. Laura chora,potem Alan i tak w kółko.. Alanek kończy we wtorek antybiotyk a Laura dziś mi znowu pokasłuje i katar ma (ona antybiotyk na zapalenie płuc skończyła w piątek tydzień temu) i co ja mam z nią zrobić.. masakra jakaś.. te choroby nie są ciężkie ale ja jakoś nie lubię jak dzieciaki nawet katar mają... ehh może jak się wiosna rozkręci to będzie lepiej.. Stelka a jak tam Tomuś w sensie osiągnięć bo ciekawa jestem :) jak ze spaniem.. itd.. A nasze dzieciaczki robią się cudownie cudowne :D:D:D:D Laura każdego dnia zaskakuje mnie znajomością coraz to nowych wyrazów..i łączy zdania prawie no cód miód :D a niedługo będziemy obchodzić już 2 latka jejku jak ten czas leci... Paulinek wiem że każda ma prawo do własnych przemyśleń itd.. ale ja szczepię bo uważam że tak jest bezpieczniej dla moich dzieci.. oczywiście płatne szczepionki bo ponoć są lepsze w szpitalu również obydwoje mieli EngerixB - a jaka będzie odpowiedź poszczepienna nie wiem. Może Karola mnie zaraz zruga (albo i nie :D) ale wiele rodziców robi przerwy między kolejnymi szczepionkami powyżej 8 tygodni , że niby tak lepiej a z tego co się orientowałam wtedy też jest gorzej więc nikt nigdy nam nie powie co lepiej.. i każdy niesie ciężar własnych decyzji niezależnie od tego jakie one są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban no co Ty :P Co do szczepień, to ja wychodzę z założenia, że dziecko jest 'Własnoscią" rodziców, i to na nich spoczywa odpowiedzialność za podejmowane decyzje ... W skuteczność szczepień wierzę (no poza gównianym wzw) Z tym Euvaxem, to mam wrażenie że na początku było podawane placebo lub wadliwa partia :( Nie miałam pojęcia co to za szczepionka - Mati urodził sie na koniec studiów, byłam przekonan że skoro wprowadzili obowiązkowe szczepienie od wzw tB to musi być dobre :( Ale niesety z jego rocznika mamy bardzo dużo braku lub może już wygaśnięcia odpowiedzi poszczepiennej. Hepavax, choć kiepski bo zawiera Thiomersal, to ma bardzo dobrą immunogenność (ponoć lepszą niż Engerix), więc odpowiedź po nim być powinna ładna... A o Thiomersalu już pisałam nie raz... jest go pełno w lekach podawanych dożylnie i domięśniowo... więc ta jedna dawka nie powinna zaszkodzić... A co do chorowania dzieci, to niestety trzeba przeczekać... to normalne że zarażają się od siebie... Ale za moment będzie ciepła wiosna, potem lato i skończą się te wredne katary :) Żurkowa, najważniejsze że ten Body Max dobrze Ci robi na nastrój, napęd i humor :) Tak trzymaj :) :) :) Ta stronka z zabawami dla dzieci suuper ;) Dziś mój braciszek wraca z Tajlandii... M po niego jedzie , więc popołudnie i wieczór sama z Chłopcami będe, ale dla mnie to nie nowosć :P Ale przynajmniej jak braciak wróci to może zacznie się coś dziać... on ma 1000 pomysłów na każda sekundę, a ja potrzebuję jego kreatywności i obrotności, bo chcemy jakiś własny biznesik otworzyć :P Na razie zbieramy kapitał :P :P :P i pomysły.... :P :P :P Dobra wstalam rano by napisać szefowej standardy medyczne odnośnie podawania leku a zamiast tego siedzę na Kafe :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban no co Ty :P Co do szczepień, to ja wychodzę z założenia, że dziecko jest 'Własnoscią" rodziców, i to na nich spoczywa odpowiedzialność za podejmowane decyzje ... W skuteczność szczepień wierzę (no poza gównianym wzw) Z tym Euvaxem, to mam wrażenie że na początku było podawane placebo lub wadliwa partia :( Nie miałam pojęcia co to za szczepionka - Mati urodził sie na koniec studiów, byłam przekonan że skoro wprowadzili obowiązkowe szczepienie od wzw tB to musi być dobre :( Ale niesety z jego rocznika mamy bardzo dużo braku lub może już wygaśnięcia odpowiedzi poszczepiennej. Hepavax, choć kiepski bo zawiera Thiomersal, to ma bardzo dobrą immunogenność (ponoć lepszą niż Engerix), więc odpowiedź po nim być powinna ładna... A o Thiomersalu już pisałam nie raz... jest go pełno w lekach podawanych dożylnie i domięśniowo... więc ta jedna dawka nie powinna zaszkodzić... A co do chorowania dzieci, to niestety trzeba przeczekać... to normalne że zarażają się od siebie... Ale za moment będzie ciepła wiosna, potem lato i skończą się te wredne katary :) Żurkowa, najważniejsze że ten Body Max dobrze Ci robi na nastrój, napęd i humor :) Tak trzymaj :) :) :) Ta stronka z zabawami dla dzieci suuper ;) Dziś mój braciszek wraca z Tajlandii... M po niego jedzie , więc popołudnie i wieczór sama z Chłopcami będe, ale dla mnie to nie nowosć :P Ale przynajmniej jak braciak wróci to może zacznie się coś dziać... on ma 1000 pomysłów na każda sekundę, a ja potrzebuję jego kreatywności i obrotności, bo chcemy jakiś własny biznesik otworzyć :P Na razie zbieramy kapitał :P :P :P i pomysły.... :P :P :P Dobra wstalam rano by napisać szefowej standardy medyczne odnośnie podawania leku a zamiast tego siedzę na Kafe :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban no nie wiem jak Alan ale Tomek to mnie zaskakuje, może dlatego że karola robiła pewne rzeczy o wiele później, on generalnie turla się a zaczął sie sam przewracać na brzuszek jak miał 3 miesiace, a oprócz tego raczkuje po swojemu tzn pełza, nie siedzi sam, a podciągnięty za rączki zamiast usiąść to wstaje i ostatnio parę kroków zrobił:P no i gada jak najęty:) no i uwielbia zajadać skórke od chleba a mnie daje duzo wolego czasu:) co do nocek to super...myslałam że przestał juz na dobre jeść w nocy ale teraz jak nie zje ok 21-22 jeszcze butli to budzi sie miedziy 22 a 23 ale potem do rana spi, no a jak zje ostatni raz o 21 to ok 4-5 pobudka na butlę i spi do 7:) a jak u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola dzięki za twoje info nt przeciwciał, ty jesteś moją skarbnicą wiedzy :) jeśli chodzi o twoje doświadczenie. Karola dziwi mnie tylko ze my nie byliśmy szczepieni na wzwB i czemu je wprowadzono?? z tego co kojarze to jak szło sie do szpitala to tzeba było się wtedy szczepić. Ja dopiero się szczepiłam tuż przed ciążą i na 3 dawke juz sie nie załapałam z wiadomych względów :) Karola męczą cię te moje pytania na temat szczepień?? Moze nie masz ochoty odpisywać??? Pisz śmiało nie obraże się. A wpadła Ci ta książka w ręce o której Ci kiedyś pisałam?? ( szczepienia ukrywane fakty) Jestem ciekawa twojej opini. Cynka i co działa epilacja laserowa?? Napisz jak bedziesz mieć czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×