Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

klaudia mój to od miesiaca nie je obiadu ale odkryłam ze wcina makaron takie rurki dlugie, dzisiaj ugotowałam świderki polałam olejem z pestek winogron oregano i zjadł. w ciagu dnia daje mu pieczywo chrupkie. i rano chlebek zje tylko nie mam pojecia z czym ten chlebek mu dawać... Na razie dałam mu chlebek+flora+dzem własnej roboty i miesko pieczone w piekarniku. Czym tu go karmić na sniadanie jak mleka nie może????? kurcze wpadłam na pomysł ze moze uczulenie ma od materacyka tylko co moze uczulac kokos czy gryka??? ja stawiam na gryke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika79: dzieki, niby przeszly:) ale nie chce krakac Karola zastanawiam sie ...ale chyba pojde do laryngologa zeby zobaczyl moze uszy malego bo ma nieraz takie dni ze sie za nie lapie..nie wiem czy go bola czy nie...a nieraz sie nie lapie wcale, jak sadzisz czy musze isc do bardzo dobrego laryngologa czy to zadna filozofia zobaczyc ucho i gardlo do razu?? juz sama nie wiem bo jeszcze to budzenie noce...moze to uszy..a moze jak pisalas wrazania z ciagu dnia.. ale Niki ogole jest marudny, placzliwy, wczoraj, dzis z placu zabaw po 5 min trzeba isc bo nic nie pasuje, mu placze...on chyba za spacerami nie przepada paulinusia266: wspolczuje, napewno nie jest Ci łatwo..a ze tak spytam kto wniosl pozew o rozwod?? Karola z tymi wybrocznymi...dobrze ze mam mame pediatre, od razu wie co robic... a jak z jedzeniem teraz naszych juz prawie roczniakow??????? dalej takie same ilosci? dalej 3 razy mleczne rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinusia przykro ale co zrobić może jeszcze obudzi się mąż i zrozumie że stracił rodzine. Dobrze zrobiłaś......A jak nie to pamiętaj, że nie jeden może już się czai na Ciebie :) Pauliny mają w sobie to COŚ. dziewczyny czy gucio mają wkładkę profilowaną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po świętach :) u mnie jeszcze wczoraj mój m miał urodziny...więc miałam małą bieganinę, upiekłam swój pierwszy w życiu tort :) udał się pięknie :) Karolcia spaceruje już za jedną rączkę, często stoi bez trzymania, więc teraz to już czekam na pierwsze kroczki a za dwa dni kończy 11 miesięcy...leci ten czas niesamowicie, uwielbiam patrzec jak co dzień potrafi coś nowego i zawsze mnie czymś zaskakuje... u nas tak jak u Klaudi447...choroby nas omijają (tfu tfu) mała jeszcze nie miała nawet katarku i oby tak zostało jak najdłużej...teraz już od 2 tygodni codziennie na podwórku jesteśmy po ok 8h...więc ta moja córcia to takie małe cyganiątko :) śmiesznie wyglądają podczas kąpieli takie mocno opalone rączki i buźka w porównaniu do reszty ciała...wiaterek już ładnie ją osmagał... czym smarujecie teraz swoje dzieciaczki ?? możecie polecic jakieś fajne kremy z filtrem...bo ja narazie smaruję bubchen na każdą pogodę, ale słoneczko coraz mocniejsze i chciałabym ją jakoś bardziej zabezpieczyc... mała dalej na cycu...dałam sobie czas na odstawienie do końca wakacji..na swoje urodziny 5 września chciałabym już móc napic się jakiegoś drinka :) paulinusia...normalnie mnie zatkało...on jest jakiś niepoważny, żeby na pierwszym miejscu stawiac dziadka a nie własną żonę i syna ?? to się po prostu w głowie nie mieści...mam nadzieję, że jeszcze otrzeźwieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek --> Jak od materacyka to może raczej roztocza? A Gucie mają taką poduszeczkę pod piętą - w sumie nie pod samą, no taką dłuższą łezkę, nie wiem jak to opisać. I faktycznie mają miękką podeszwę. sysunia --> Ja kupiłam NIvea na słońce - ma filtr 30 mineralny. Wiem że Linomag też jest 30 mineralny. Te kremy są ponoć bardzo dobre, tylko mają jedną wadę - jak się dziecku buzię smaruje to takie białe smugi są i trzeba dobrze rozsmarować. Te smugi się wchłaniają dość szybko, a są normalne w kremach z filtrem mineralnym. Filtrów chemicznych - takie są w kremach dla dorosłych - u małych dzieci dzieci nie powinno się stosować i jeśli się nie mylę, to nie ma takich na naszym rynku. Nat jak wiesz jest alergikiem i ten Nivea jak na razie jest w porządku. Kurczę, wiecie co, tym chłopom coś się pomigało chyba w te święta :o Moja przyjaciółka dziś mi się wypłakiwała przez gg, że jej facet właśnie jej oświadczył że się \"wypalił\" i się męczy z nią od pół roku już i odchodzi. Byli razem jakieś 6 lat i mają dwuletniego synka, który strasznie przeżywa. Ślubu nie mieli, mieszkali razem u niego, ona nawet nie zameldowana. Teraz ona się zastanawia co robić bo wyląduje bez mieszkania i bez kogokolwiek kto mógłby się opiekować małym żeby ona mogła pracować. Na przedszkole może liczyć najwcześniej od września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna dzięki za odpowiedź w sprawie kremów... a co do chłopów to czasami brak na nich słów...najbardziej to żal dzieci w takich związkach...i wiecie co zauważyłam, że takie sytuacje zdażają się najczęściej w związkach niesformalizowanych...w ciągu ostatnich 2 miesięcy to już 5 taki przypadek o którym słyszę...wyjątkiem jest pualinusia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinusia---> normalnie szok, co to chłopu możę przyjść do głowy, brak słów...:(, żeby dziadek był ważniejszy niż synek i żona, a może mu chodzi o kasę dziadka?, co do kremów to my używamy Ziajki na słońce, wiecie myślałam, że mnie to nie spotka - Olcia już chyba cycka nie chce za bardzo - karmię ją teraz rano i wieczorem, pociąga jedną cyckę ze 2-3 min i wypluwa, daję drugą i też to samo - już widzę, że nie jest jej niezbędna do życia...:(, w sumie i tak zamierzałam ją karmić do ok. roku, a może któraś z Was też ma maluszka, który ciąga kciuka, Ola to w zasadzie przed spaniem no i jak już jest zmęczona i śpiąca, czasem w ciągu dnia przyjdzie do mnie na ręce, troszkę potrzyma paluszka w buzi, odpocznie chwilkę i dalej idzie się bawić, nie wiem czy mam już oduczać i w ogóle jak to zrobić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj czesto bierze kciuka do buzi ale od razu zabieram, albo mowie wez palca z buzi, przed spaniem tez pcha do buzi nieraz przez to dluzej trwa usypiania bo zabieram ale robie to dla jego dobra bo wiem ze powoduje to wady zgryzu. boze 8 h na dworze??? jak fajnie moj po 2 h robi cyrki....:((((((((((((((((( ubolewam bo tez bym chciala byc z nim dlugo, i nawet nie pomagaja rece ani stawianie zeby sam stal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta syn szwagra tez ssie kciuka tzn jak chce spać, zasypia z kciukiem w buzi i mi sie wydaje że dziecko zastępuje sobie tym smoczek, jak dla mnie to żaden problem, w którejś książce nawet czytałam ze dziecko jak tylko odkryte swoje kciuka to odstawia smoczek czy wtedy łatwiej jest smoczek odstawić. ale karola pewnie wie najlepiej :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja tam wolę smoczka niż kciuka ;). od smoczka mi łatwiej odzywczaić niż od kciuka. No my jeszcze troszkę mamy smoczka i zaczniemy akcję \"żegnaj smoku\" :) jejku nie mogę uwierzyć, że w przyszły wtorek mój synek będzie miał roczek :) chyba czas znaleźć tabelkę, albo zróbmy nową by wiedzieć kiedy składać naszym dzieciaczkom życzenia roczkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mama---> moja Olcia od początku smoka nie chciała, a ja jej na siłę nie wpychałam, no to Twój synek chyba rozpoczyna erę urodzinkową, moja Ola jeszcze 11 m-cy nie ma:), Stelka----> no dla mnie tez na razie w sumie jeszcze problemu nie ma, ale jak bedzie miała pare latek i będzie łąziła z tym kciukiem?, jak uśnie to go wyjmuje z buzi, gdzieś czytałam, że dziecku tego kciuka w gips wsadzili, żeby nie ciągał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juusta można takimi sposobami jak odstawianie od cycka, albo smarowanie cytryna czy pieprzem i podobno działa:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szczęsliwa czas leci, może i dobry pomysł z ta tabelka, z tego co pamietam córka Kolioban obchodzi dzis roczek, ale ona coś ostatnio sie nie odzywa, mam nadzieję że u niej ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wielkie święto synek 2 dni temu zrobił pierwsze 2-4 kroczki sam a dziś przeszedł pół pokoju. Moja siostrzenica nie chciała smoka ale z kciukiem sie zaprzyjazniła trwa to 5 lat i nic nie pomagało bo szła myć paliszka jak pieprzu naspaliśmy, jedyny raz kiedy tak naprawde ograniczała się to jak się w go skaleczyła i jak brała do bużki to piekło... Jak pytałam ostatnio dlaczego tak robi to mówi że on tak sam idzie do buzi i musi to robić... :| Ssie tego kciuka jak sie nudzi lub idzie spać koszmar takie duze dziecko i nie idzie za chiny jej oduczyć. (Ma taki odruch) Dlatego wolałam smoka dać synkowi moze będzi łatwiej z niego zrezygnowac później. Cyna ta poduszeczka to może ta wkładka, żeby zapobiegać płaskostopiu. Ona jest po wewnętrznej stronie stópki?? Kurcze musze jakieś butki kupić a nie mogę sobie pozwolić na kilka par wiec musze dobrze to przemyśleć. Myślę o sandałkach zakrytych z przodu lub o tych guciach z perforacją. Dzięki z ainfo na temat kremów z filtrem Kupiłam gazete 1000 kremów i jak chcecie to zapodam najlepsze kremy wybrane przez specjalistów w wybranym przedziale wiekowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka---> cytryna to u nas nie przejdzie bo olcia kwaśne rzeczy uwielbia, może posmaruje jej serkiem, którego tak nie znosi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po świętach:))) U nas piękna pogoda ale niestety nie mam jak siedzieć z małym na dworze cały czas:(( zresztą on po jakimś czasie się nudzi i nic mu nie pasuje więc wracamy do domu, Martwi mnie bo on nie chce w ogóle owoców jeść, jak coś to tylko ze słoiczka, jedyne co toleruje oprócz słoików to ziemniaki i chleb, zero jabłek, gruszek, kompletnie nic:( Paulinusia brak słów, niestety czasem chłopom odwala, ale nie tylko, kobietom czasem też, moja koleżanka urodziła tydzień temu i nie ma wcale instynktu macierzyńskiego, jak wychodzi z domu to zapomina, że ma dziecko. My z mężem też czasem walczymy, ale jakoś dalej razem ten wózek pchamy, zobaczymy jak długo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) No faktycznie ciszaaaa:) juusta---> Zuza ma smoczek do zasypiania a jak już śpi to go wypluwa, wydaje mi się że łatwiej oduczyć właśnie smoka, samo to że można go po prostu schować a łapki raczej się nie da. Czasem od częstego trzymania w buzi kciuka mogą się robić na nim takie odciski, mój brat tak miał, a córka znajomej, ciągle trzymała paluszek w buzi, nawet jako kilkulatka i w końcu zrobiła sobie coś z podniebieniem, odkształciło się jakoś. Klaudia ---> pisałam Ci tydzień temu że nie ma się co przejmować jak dziecko mało je kilka dni bo mu się odmieni a tu moja mała już drugi tydzień je jak ptaszek , wszystkiego praktycznie o połowę mniej niż wcześniej. Może to przez zęby , bo jak wychodził pierwszy to też tak miała ale trwało to krócej . Mam do Was dwa pytania :) - wiecie może jak to jest ze szczepionką na kleszcze, można szczepić roczne dziecko? Strasznie się ich boję, nie chodzimy wprawdzie jeszcze do lasu ale mamy duży ogród i boję się stanąć pod każdym drzewem czy przy jakimś krzewie. Jak zacznie chodzić to już wszędzie wejdzie sama , nie będę jej przecież trzymała w domu. Codziennie ją oglądam przy kąpieli i nie wiem czy w razie czego mogę sama go spróbować wyciągnąć( kiedyś tam sobie wyjmowałam brrrrry) czy od razu jechać do lekarza. Wiem że są też jakieś specjalne tubki do wyciągania kleszczy tylko czy się sprawdzają? - czy Waszym dzieciaczkom zarosły już ciemiączka? Zuza ma jeszcze taką dziurkę którą mogę zakryć kciukiem. Miłego dnia:) moje dziecko się już budzi więc uciekamy na słoneczko do tych kleszczy :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jakaś cisza dziś:) kika79 --->no włąśnie tego się boję - że coś ze zgryzem se zrobi, że będzie miała cieńszy ten palec itp., Karola może Ty coś poradzisz mi na tego kciuka??, mam jej zakleić plasterkiem czy co?, zimą jak miałą rękawiczki i nie mogła go do buzi włożyć to przeważnie było ok, a parę razy taki wrzask (jak była śpiąca), że musiałam jej zdjąć rękawiczkę żeby miała dostęp do kciuka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie na szczepienie FSME jest dla takiego dziecka za wczesnie chociaz jest wersja Junior .W koncu nie zamierzasz chyba włoczyc sie po lasach i łakach spacerujemy raczej po drózkach w parkach albo bawimy sie na placach zabaw tam raczej zagrozenie kleszczem jest znikome ale to moje zdanie bo ja sie rowniez obawaim kleszczy ale Majki nie zamierzam szczepic bardziej juz myslałabym o Wice ale w tym roku odpuszczam.Do szczepienie przekonałoby mnie posiadanie działki albo ogrodu wypady do lasu lub trampingi albo wyjazd na wies ja w tym roku jestem uyziemiona no oprocz tego wyjazdu do Włoch ale tam kleszczy brak.Ja psikam dzieci OFF przeciw osom i kleszczom i działa.Wika jest alergikiem dlatego to robie ale haotycznie pisze. Paulina przykro mi z powodu rozwodu ale naszymi opiniami sie nie sugeruj my nie znamy ani twego meza ani jego dziadka .Mozemy sie tu złoscic i obwiniac ich obu ale jesli chcesz potwierdzenia czy postepujecie słusznie rozwodzac sie to zapytaj swoich najblizszych.Moze jest jakies inne rozwiazanie chyba ze sytuacja jest tragiczna i naprawde nie ma co na siłe tego ciagnac. Co do rozstawania sie to wiadomo ze kiedys przychodzi taki moment ze jestesmy soba zmeczeni nie wazne czy to małzenstwo czy nie ale to wtedy jest wyzwanie i trzeba znalezc cos co doda swiezosci naszemu zwiazkowi.Niestety taka jest kolej rzeczy przeciez nie mozemy byc ciagle zakochani i ciagle czuc te same emocje co przy pierwszych spotkaniach jak poznaje sie nowa osobe wiem ze to podniecenie i ten dreszczyk to suoer emocje z których ciezko zrezygnowac ale trzeba sie zastanowic co dla nas wazne imprezy sex beztroska czy rodzina i pewnosc ze ktos nas kocha i na nas czeka ze mozemy na kims polegac.Pamietajmy tez ze mozna połaczyc jedno z drugim i tez jest fajnie.ja własnie tak robie i jest ok.Tzn nie zdradzam meza jesli o tym myslicie tylko mam wychodne z moimi znajomymi 2 razy w tygodniu raz idziemy na siłownie albo baasen innym razem na piwo albo do kina smiejemy sie obgadujemy facetów mówimy co nam sie i kto podoba - to taka odskocznia i powrót do panienskich czasów ale potem wracam do domu i nie wtyobrazam sobie zycia bez moich dzieci i meza który wiecznie siedzi przed kompem i nic nie robi w domu hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. teraz już z domu :) Przyznać się od której mój Ludwiś złapał katar ???? :P :P :P :P i troszkę stanu podgorączkowego??? :) :) :) :) :) :) Czuje się chyba całkiem nie żle, ale ja już mam schiza, bo boje się o uszy :( :( :( Ja mam się całkiem dobrze, choć mam straszny mokry kaszel... co 2-3 godzinki, więc to nic takiego... :) Klaudia, proponuje odstawić serki i wszelkiego rodzaju przekąski- bo to tylko cukier i węglowodany. No i nie dawaj nic słodkiego do picia, a tylko samą wodę... Może to wystarczy. Peletka, masz rację!!!! Paulinek, jesli zależy Ci na mężu, to pomyśl o mediacji... może o Poradni Rodzinnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja Wam się jeszcze nie pochwaliłam, ze moje dziecię już wcina jajeczniczkę z pomidorkami koktajlowymi (wg harmonogramu już mogę :) ) teraz to daję małej jajko 4 razy tygodniowo pod różną postacią w obiadku, na miękko lub własnie jajeczniczka na parze z pomidorkami :) a od wczoraj wcina rosołek...dziadek przywiózł nam gołąbka i ugotowałam jej taki pyszny...wcina razem z mięskiem, makaronikiem i marchewką i aż się jej uszy trzęsą...a jak zbyt wolno jej podaję to na mnie krzyczy :) i z nowości jeszcze to moje dziecko już 2 razy rano zrobiło siku do nocniczka :) dziś kupiłam jej 3 truskawki hiszpańskie...je...ale wykręca jej buźkę jakbym jej cytrynę dawała :) Dobra uciekamy teraz na spacerek...moje dziecię już od 9.30 na podwórku do 13 w tym 2,5 h spania...dziś zrobiła mi niespodziankę bo zazwyczaj to śpi tylko 1h do 1,5h...o i przed chwilką zjadłyśmy obiadek i wybywamy ponownie bo pogoda cudna...:) a swoją drogą to zastanawia mnie ile wasze dzieci zjadają na obiadek...bo moja 190 dania gerberka i do tego fura rosołu z makaronem i mięsem i nie wiem czy to nie za dużo...Karola dziś skończyła 11 miesięcy i waży 10,5 kg...a jak wasze dzieciaczki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peletka---> no właśnie tak jak pisałam, my mamy duży ogród ( mieszkam pod Rzeszowem )a tam dużo drzew, krzewów kwiatków, oczka itd i jeżeli nie jesteśmy w domu to tam spędzamy cały czas. Jak się zrobi już gorąco to pod drzewami bedzie sie szukać schronienia, więc nie wiem co zrobić. Pewnie trzeba będzie zapytać pediatry. susunia---> Zuza też je jajecznice i gotowane jajko i bardzo je lubi , rosołek jej gotuje z kuraków:) od babci i też go uwielbia ale pisałam właśnie że ostatnio je mniej. Też bym jej chętnie dała pomidorka czy ogórka ale boję się tej chemii, chyba jeszcze poczekam. Wczoraj widziałam takie ładne truskawki ale się nie skusiłam, poczekamy jeszcze z miesiąc i będą u babci. Muszę ją dziś zważyć(ona wczoraj skończyła 11 miesięcy), jakieś 1,5 miesiąca temu miała 10,7 kg ale teraz to bardziej rośnie niż tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika, co do szczepień od KZM, to jak wiesz chroni tylko od zapalenia odkleszczowego mozgu, ale od boreliozy nie... no i nie chroni od kleszczy... Nasze dzieci raczej jeszcze są za małe na te szczepienia, zresztą na pełen cykl jest już za późno, bo to są 3 szczepienia ostatnie po pół roku- o ile dobrze pamiętam... Drzew bać się nie musisz bo kleszcze najchętniej siedzą w trawie, szczególnie wyższej... Myślę, że najlepsze rozwiązanie to jasne ubranko na którym dobrze widać kleszcza i do tego repelenty... jest duży wybór specyfików w kremie, spray\'u- jak boisz się stosować na skórę dziecka to wystarczy spryskać ubranko i wózek... zresztą patrząc po minionym lecie to i tak trzeba dziecko od komarów smarować więc warto kupić preparat na komary i kleszcze :) Powodzenia!!!! A ja dziś musiałam odwołać Ludwisia wizytę u fryzjera powodu infekcji :( a że miał już strasznie długie włoski, zaryzykowałam i z norzyczkami w ręku skakałam nad nim chyba z godzine :P Moja mama go na kolanach trzymała i zabawiała na tyle skutecznie że udało mi się wreszcie zrobić z niego prawdziwego faceta :) :) :) :) Ostatnio w szpitalu wszyscy brali go za dziewczynkę :P :P :P :P :P A nie chwaliłam wam mojego synka- Ludwiś kilka dni temu popsuł mi laptop :( a dokładniej to pada i teraz muszę oddzielną muszkę używać :( :( :( :( Mam nadzieję, że tylko cos odłączyło się jak walił w klwiaturę... ale mój M twierdzi że mechanicznie coś odłączył... trza kompa do serwisu zanieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my juz po wizycie u pediatry i tak: 1 dawac mleko tylko na noc, a rano po przebudzeniu nie dawac, bo przez to jest tak syta iz moze niechciec jesc inne rzeczy, co moze doprowadzic do anemii. A aby mala miala jeszcze jakies posilki mleczne podawac jogurta lub cos zastepczego, ale obiadek musi jesc! 2 witaminy D3 juz nie musze dawac bo jest wszystko ok, mimo ze od jakiegos listopada niedostawal prawie wogole, bo od przeprowadzki do tesciow calkowicie o niej zapomnialam. Lekarka mowi ze ciemieniaczko jest super i ma ledne zabeczki proste i wogole tak wiec juz nie podawac! 3 Nasza mala zaczyna zabkami zgrzytac i mimo ze wydaje nam sie ze ona to robi dla zabawy to na wszelki wypadek zrobic badanie kalu na pasozyty A co mnie najbardziej zmartwilo to to, ze lakarka przy ogolnym badaniu stwierdzila ze malej wargi sromowe sie zrastaja i dala przepis do zrobienia masci hormonalnej po ktorej powinno byc ok, no ale za niecaly miesiac jak przyjdziemy na szczepienie to sobie znow to obejrzyMartwie sie tym, czy to cos baaardzo powaznego i jak temu zapobiec bylo mozna i wogole?????!!! Karola jakbys mogla to odnies sie do tego co powiedziala lekarka!!! Oby wszystko bylo ok!!! A jezeli chodzi o wzrost to ma jakies 76 cm (wiercila sie i jeszcze niestabilnie) a waga to 10,300 a to jes t chyba bardzo dobrze jak na ten wiek, nie za duzo nie za malo?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, ponieważ jesteś pod opieką swojej lekarki, to mi nie wypada się wtrącać.... jedyne co mogę powiedzieć, to tyle, że zalecenia co do witaminy D są takie, że do 18 roku życia należy dawać 400j Vit D3 dziennie- a w 200ml mleka modyfikowanego będziesz mieć sporo mniej.... zapytaj lekarkę przy szczepieniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola kiedys na ddtvn mówił inny lekarz pediatra to samo co ty na temat d3. Karola ja na razie nie mam problemów z mężem :) ale wiem że często mylisz mnie z paulinusią wiec wybaczam Ci :) :) :) :) Kurcze dziewczyny mam problem z kapciochami dla synka bo ma wysokie podbicie i szeroką stópke Tzn objętośc paluszków. Dzis mierzyliśmy korneckiego i nici. i na dodatek nie ma w okolicy sklepu z GUCIAMI wiec lipa.... Czy gucie mają dużo miejsca z przodu na paluszki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek, sorrki :P :P :P :P :P oczywiście to nie było do Ciebie ... A w ogóle to ja mam też taki problem... bo nóżka Lusia jest baaardzo pulchna... Jak mierzyłam bytki to z tańszych np. Melania ma dosyć wysokie (seria włoska w CCC), a kapcie jak na Lusia to Befado są ok, tylko choć należą do tych droższych to szybko się niszczą... My na razie tylko \"w gości\" zakładamy butki, bo małemu nie wygodnie... nawet stanąć nie chce.. Muszę go pochwalić, że ładnie sam stoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola...moj lewdo wyszedl z choroby, a od wczoraj kaszlał, dzis bylam z nim na kontroli bylo wszytsko ok poza bardzo lekko zaczerwienionym gardlem, wiec dalam pyrosal na noc a teraz patrze a On ma 38,3....dostal panadol.. co mu dac?? :(( katar chyba sie tez zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×