Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość gość
Moi synowie w czwartki wieczorem chodzą na basen. Było -9 stopni i przed wyjściem kazałam im założyć rajstopy. Oczywiście nie chcieli. Na wszelki wypadek wzięłam ze sobą na zasadzie, że jak tyłek zmarznie to założą. Gdy wsiedliśmy do zimnego samochodu chłopaki od razu poczuli zimno w nogi. Gdy się przebierali w szatni zauważyłam, że kilku chłopców ma na sobie rajstopy. Gdy po basenie się ubierali do wyjścia wyjęłam rajstopy z torby i kazałam im założyć. Tym razem nie było problemu. Wciągnęli rajtki, poszli wysuszyć włosy, założyli spodnie i wróciliśmy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to im młodsi chłopcy to większych problemów żeby nakładali rajstopy to nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze że jesteśmy nie odosobnieni i wielu chłopaków musiało nosić rajstopy ujednych było to bardziej restrykcyjnie a u innych mniej restrykcyjnie ja gość z 20 .o2 z 10 58 miałem podobnie jak chłopak który do 21 roku zycia musiał nosoć rajstopy a u mnie było do końca szkoły średniej podobny wiek od wczesnej jesieni koniec wrzesnia do nawet połowy maja a zdarzało sie i w chłodniejsze dni w lecie z początku miałem małe bunty ale dałem sobie spokój i już nosiłem rajstopy a mama nie uzawała kaleson a były to w zime grubsze bawełniane czy troche cieńsze elastyczne a w okresach cieplejszych kwiecień do okoły połowy maja takie niestety elastyczne ( troche już damskie - midi ) lecz jak było cieplej kwiecień i jeszcze maj to w tych elastycznych nie było tak ciepło jak w tych bawełnianych i tak w u mnie w tych latach 80 - tych też trza było tak jak u ciebie nosić też mnie nieraz kontrole czy mam je pod spodniami i wolałem już nosić i nie kombinować bo widze że może i to było dobre bo nie przeziębiałem sie a pod spodniami mi mówiono że nie widać rajtuz a w okresach przejściowych jak kwiecień to miałem pod spodniami mieć chociaż cieńkie takie rajstopy aby nie same spodnie może kalsony by tez pomogły lecz mama nie uznawała kaleson i u mnie było podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dworze zrobilo się naprawdę zimno mój termometr pukal w okno chciał wejść do domu taki ziab . Rano wstając wskoczyłem w bawełniane rajtuzy spodnie dresowe wyszedłem na taras az mna zatzreslo taki ziab dotego wiatr tak mi ciaglo po nogach sciaglem spodnie i zalozylem druga pare bawełnianych rajtuz na to spodnei dresowe od razu poczułem się lepiej w domu było może trochę za goraco ale jak już z anzucona na siebie pozostala garderoba wlacznie z rękawiczkami czapka na uszy zapoeta pod szyja opuszczałem dom wychodząc na zewnatzr od razu poczułem roznice pomimo dwóch parbawelnianych rajtuz i grubych spodni dresowych nie było mi az tak cieplo dopiero po jakims czasie zaczolem się rozgrzewac od srodka idąc około 4 km na przystanek autobusowy szczerym polem i około 3km lasem .Jutro znowu ubiore się tak grubo bo ma być podobno jeszcze zimniej i do tego ten wiatr to podwaja minuswa temperaturę siorka mowi zebym niemusial i trzeciej pary rajtuz zalozyc zobaczę rano jak będzie jeżeli słowa siostry okaza się prorocze trudno wciagne i tzrecie bawełniane rajtuzy ja moja mama mowi lepiej dmuchac niż chuchać i ma racje widziałem paru co rano podskakiwalo na pzrystanku bohaterowie bez rajstop jak się okazało poza cienkimi spodnaimi niemieli nic ale im goraco było ich problem ja tam wole ja to mamammowila dmuchac niż chuchać narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo rajstopowi poeci, tylko pozazdrościć fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj wielki mróż i nie ma zamiaru marznąć i zakładam rajstopy i zakładam dwie pary rajstop jedne bawełniane grubsze a pod nie cieńsze elastyczne bo nie będe marzł bo w dwóch grubych rajstopach by za grubo było a jak w mieszkaniu będe to te grubsze ściągam aby nie było za gorąco i wystarczą te cieńsze elastyczne pod spodniami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nikt tych opowieści waszych panowie nie będzie serio traktował .Podnieca to was ,wiem.Ale to widać ze te wasze historyjki sa grubą nicia szyte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem pisze tu jeden i ten sam na temat bawełnianych rajstop,lubi czytać i to go podnieca.Madre wypowiedzi Mamy Jagi, krótkie i sensowne.Ten ostatni pisze że zakłada cienkie i bawełniane rajstopy razem,a może mama mu każe i sprawdza czy założył i czy przyrodzenie nie przegrzane lub odmrozone.Powodzenia w podwójnych rajstopach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Gościu 11:31, dzięki za miłe słowa. Ale pewnie dla wielu jestem w głębokim błędzie. Nie dbam o to. :) Za to staram się, by młody nie miał przeze mnie obciachu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Mamy Jagi. Choć jestem już 60 ale piszę prawdę,wypowiedzi bardzo rozsądne i nie jeden młody powinien wyciągnąć z tego wnioski.Ja noszę całe życie rajstopy i staram się tego nie ukrywać,mam kochająca i wyrozumiała żonę.Przed ślubem powiedziałem że nie noszę kaleson tylko rajstopy, przyjęła że noszę rajstopy.Nasze dzieci też nosiły,wnuki są nauczone,do szkoły mieli kalesony a po szkole zakładały rajstopy.Obowiazkowo do rajstop krótkie spodnie były,ja razem z żoną teraz też noszę po domu ale do tego zakładam krótkie spodnie.Jezeli przychodzą goście to są do tego przyzwyczajeni,miałem wspaniałą teściową.Bardzo często dostawałem od niej rajstopy, stwierdziła że ma kłopot z głowy co mi kupić w prezencie.Nosze bawełniane i z mikrofibry,nie jestem zdziwiony gdy chłopcy noszą z mikrofibry.Przeciez rajstopy są dla dzieci,nie pisze na opakowaniu że to tylko dla dziewczynek.Bardzo cenię młodzież za odwagę że noszą rajstopy i dbają o zdrowie,tu na forum dużo pisze co są konfabulanci.Klamia że matki je zmuszają do noszenia rajstop,moja sąsiadka kupuję dla synów rajstopy i nie zmusza ich.Maja kalesony i rajstopy i zakładają na co mają chęć,kiedy pokazałem jej niektóre wypowiedzi to tylko się uśmiechnęła i nie chciała tego komentować. Życzę Mama Jaga dalszych wypowiedzi i naprawdę są pouczające dla niektórych małolatów. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och te biedne rajtuzy wspolczuje im.Wszyscy się na nich wyzywaja a w końcu sa produkowane do tego żeby je zakładac a nie patrzec na nie jak na swiete obrazy .Jeszcze się taki nieurodzil co by wszystkim dogodził .A wiec skoro na dworze temperatura poniżej zera zakładam swoje czy to rajstopy czy rajtuzy i nieobchodza mnie opinie innych mi jest wygodnie i ciepło A jeżeli komus nieodpowiadaja jego problem.Miłego popołudnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałbym mieć mamę aby kazała mi nosić kalesony lub rajstopy,mam i rajstopy i kalesony takie super dla chłopców.Nie lubię gdy mam coś pod spodniami,ale takie wciry dostałem od mamy że unikam zakładania cokolwiek pod spodnie.Teraz rozumiem co znaczą ocieplacze,teraz idę masować to co dostałem od mamy i trudno usiąść bo boli. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzę na ten temat i wypowiedzi... i nie dowierzam. Jak można zakładać rajstopy pod spodnie? Jak to wasz wybór, dobra. ALE ZMUSZAĆ DO TEGO DZIECI? SYNA? No za to powinien być jakiś stryczek. Chleb też najpierw im masłem smarujecie a dopiero potem nutellą? Może jeszcze pieluchy zakładajcie "NA WSZELKI WYPADEK" bo może się coś ulać w ciągu dnia z fiuta. Nie wiem od kiedy zaczęła się ta plaga z tymi rajstopami pod spodnie, ale moi rodzice też wpadli na taki genialny pomysł i zawsze czułam się jak w opakowaniu. Takie pomysłowe jak owijanie mebli folią ŻEBY SIĘ NIE POBRUDZIŁY/ZNISZCZYŁY XD Aż dziw bierze, że od takich pomysłów co niektórzy wiedzą do której dziury włożyć i spłodzić dzieci. Pomijając, że od tej przesadnej nadopiekuńczości i zakładaniu dziecku 15 warstw tylko częściej się przeziębia. O obudzonych za młodu instynktach morderczych nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To weź stryczka i się powiedzieć,ale kulturne wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co niektórzy tu piszą to jest śmiechu warte. Tak jak gość z dziś godz. 0.53 . Rajstopy pod spodnie wg ciebie to nienormalność -"mebel w folii" :D. Jeśli ty sie tak to czujesz ,to w porządku. Ale nie mów innym ,że tak samo to widzą. A wracając do tematu ,to robienie dramatu z kawałka bielizny u chłopaka to jakaś parodia . Jak w domu jest rodzeństwo i chłopak ma dostać rajstopy po siostrze bo z nich wyrosła , to czy w tym jest coś dziwnego? Każdy widzi "diabła "tam gdzie chce go zobaczyć. Rajstopy jako dodatkowy ocieplacz bardzo się sprawdza.A jeśli chłopak ma wybór i matka jemu pozwoli na getry czy kalesony to też jest dobrze. U nas była sytuacja że brat do pewnego wieku nie protestował .Ale nie ma wyboru ,bo jest duzo rajstop w domu ,i mama nie widzi potrzeby kupować dodatkowo kalesonów z których i tak wyrośnie. A rajstop jest dużo w kazdym rozmiarze. Nie powiem są kłótnie, czasem że jemu kolor nie pasuje .Albo na jesieni jak mówi że jest za ciepło i wytrzyma w samych spodniach. Ale jak zacznie to juz nie marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że niektórzy nie tylko mają problemy z pojmowaniem pewnych rzeczy, ale i czytaniem ze zrozumieniem. W sumie spodziewałam się tego w takim temacie. Jeśli ktoś sam dokonał takiego wyboru, że wciąga na d**e 16 warstw to już tam ch*j, ale zmuszać dziecko do czegoś czego nie chce zakładać i wysyłać go tak do szkoły żeby reszta dzieci(których rodzice coś myślą i tak nie wydziwiają) będzie miała polewke. Więcej w tym szkody niż jakiekolwiek dobra. Cieniutkie rajstopki zbyt wiele wam nie pomogą na prawdziwe mrozy, tak samo jak założenie spodenek do połowy pośladów w przypadku skwaru w lecie. GORĄCO I TAK BO JEST KU*WA LATO, proste. Już nie wspomnę, że to skrajne porównywanie było celowe żeby pokazać błąd w rozumowaniu co niektórych, bo jak na razie były przytyczki do folii i stryczka (bo idioci nie potrafią czytać) ale nikt jakoś nie zwrócił uwagę na istotniejszą kwestię, a mianowicie to, że ubieranie się jak cebula bardziej zaszkodzi dzieciakowi. Zapoci się jak świnia od środka, a potem go cudownie owieje ze względu na pogodę panującą na zewnątrz, a potem CO TE DZIECI TAKIE CHOROWITE, TO NA PEWNO WINA LEKARZY, SZCZEPIONEK I INNYCH RZECZY - tylko rzecz jasna nie rodziców półgłówków :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Do gość 16:51. Wiesz co, unosisz się, miotasz wulgaryzmy, wyzywasz innych, ale chyba nie do końca zrozumiałaś temat. Pomijając tych wszystkich wesołków i konfabulatów, którzy albo robią sobie kpiny z pytania pierwotnego, albo piszą ku zaspokojeniu swoich fantazji "rajstopo-baśnie" wypowiadają się tu osoby, które chcą poważnie podyskutować na forum. Przecież te osoby nie ubierają dziecka w przytoczone przez Ciebie 15-16 warstw itp. Chcą jedynie, by jak naprawdę zrobi się zimno, to miało Ono coś wiecej niż tylko spodnie na sobie. Przecież nie muszą być to rajstopy. Poza tym u mnie np. syn (córka z resztą też) po przyjściu do domu zaraz przebiera się w ciuchy "po domu" i wówczas ewentualne rajtuzy, czy inny ocieplacz jest zdejmowany. Jedynie córka czasem zamienia spodnie na spódniczkę czy spodenki i wtedy ewentualne rajtki, które miała ubrane poza domem nadal ma ubrane. Ale i to są sporadyczne przypadki, bo jak słusznie zauważyłaś ciało się poci i ze względów higieny taki ocieplacz dłużej noszony trzeba zdjąć. Dla tego też moje dzieci akurat taki ciuch jak rajstopy/getry noszą nie dłużej, jak dwa dni, a potem najzwyklej w świecie ubierają świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moich czasach lata 70 i 80 te by u mnie musiałem nosić rajtuzy /sajstopy pod spodnie bo mama nie uznawała kaleson i uważała że rajstopy pod spodnie są lepsze i nie było dyskusji i do końca szkoły średniej musiałem mieć je na sobie plus był taki że sie nieprzeziębiałem i nosiłem od końca wrzesnia do prawie połowy maja i były to różne rajtuzy od grubszych bawełnianych po cieńsze elastyczne a w okresach już cieplejszych jak nie było dostatecznie ciepło to też dostałem cieńsze elastyczne rajtuzy ( troche damskie ) ale w nich było póżną wiosną w nich gorąco bo już wolalem takie niż grube bawełniane rajtuzy i nie było w nich gorąco i już jak było wiosną cieplej to je wolałem założyć - https://archiwum.allegro.pl/oferta/rajtuzy-damskie-feniks-lodz-nowe-elastil-i6738899365.html i tak było od końca września do okoły połowy maja lecz ja były chłodniejsze dni miesiącach letnich to też zdarzyło sie je nosić tylko już nie grube , miałem nieraz sprawdzane czy mam je pod spodniami i nie było sensu kombinować bo i tak w miesiącach jesienno zimowych trza było mieć coś pod spodniami i tu mi wcale nie przeszkadzało bo było zimno a że u mnie było trzeba nosic prawie do połowy maja , lecz tak miałem i nie byłem w tym odosobniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wczoraj 22,16 a tak pozatym dobrze się czujesz .Napisales ze jesteś z rocznika 70,80 a wiec dorosły a napzgroliles gorzej niż dziecko z zerówki ni ladu ni skladu niewiadomo o co ci chodzi.Mozna todebrac tak jakbys to pisal w ukryciu przed kims pod koldra przyswiecajac sobie swieczka .Weź to wykasuj i na nowo napisz bo zrobiles siebie pośmiewisko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armatka
Też jestem z tego rocznika, który do podstawówki chodził w latach 80-tych. Moi bracia (starszy i młodszy) również nosili rajtuzy. Nikt z tego problemu nie robił, a rajtuzy były normalną częścią odzieży. Alternatywą do rajstop były bardzo grube materiałowe kalesony, których moi bracia nosić nie chcieli. Starszy brat przestał je nosić gdy z nich wyrósł. Dopiero w końcówce lat 80 pojawiły się getry rajstopowe, które braciom przypasowały. Nie różniły się od rajtuz niczym poza brakiem stóp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć mam 40 lat i pamiętam że w dzieciństwie nosiłem tylko rajstopy wiadomo że takie grubsze mama nie musiała mnie do tego zmuszać ponieważ bardzo lubiłem je nosić . Mając już kilkanaście lat zacząłem podbierać mamie cienkie rajstopy pamiętam uczucie gdy założyłem je po raz pierwszy czułem się wspaniale i zostało mi tak do dzisiaj dalej bardzo lubię nosić rajstopy te cieniutkie i troszkę grubsze czasami w domu chodzę w samych rajstopach i jakaś dłuższa koszulka a że jestem szczupły i w miarę zgrabny nawet ładnie wyglądam i czuję się extra pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_a
Przy takiej temperaturze to chyba tylko najwięksi twardziele nie zakładają nic pod spodnie. Ja robiąc zakupy na zimę dokupiłam dla syna komplet rajstop, bez których teraz nie wychodzi z domu. Co prawda zaczął się krzywić jak po zakupach wkładałam mu je do szuflady. Marudził, że nie wie czy będzie je nosił, choć w ubiegłym roku nie było problemu. Zapytałam o powód i usłyszałam, że zobaczy czy koledzy będą nosić. To skutek zakończenia edukacji wczesnoszkolnej i chęć bycia cool. Nie oponowałam, bo wychodzę z założenia, że nie ma co zmuszać, ale w trosce o jego zdrowie zapytałam jedynie, czy może kupić mu jakieś getry, ale stwierdził, że da mi znać jak rozwinie się sytuacja. Rajstopy założył dopiero w połowie stycznia, gdy zrobiło się zimno, a poszedł z kolegami na łyżwy. Na tydzień ferii pojechał do dziadków zabierając ze sobą rajstopy, w których chodził codziennie. Dziadkowie nie grzeją na maksa, więc przy niskich temperaturach trzeba mieć na sobie dodatkową warstwę odzieży. Synowi to nie przeszkadzało, tym bardziej, że dla tamtejszych dzieci rajstopy w zimne dni to normalka. W rajstopach chodził od rana do nocy, tym bardziej, że mieli tam warunki do zabawy z sąsiadami na dworze. Od połowy tamtego tygodnia rajstopy zakłada codziennie, nawet do szkoły. Co prawda nie powiedział jak rozwinęła się sytuacja, ale myślę, że skoro ubrał nawet w dni kiedy miał wf, to znaczy, że koledzy z klasy też noszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam sie co te rajstopy,rajtuzy maja w sobie ze sa takim obiektem krytyki.Przeciez wiadomo wszem i wobec ze wszyscy no może sa wyjątki co rajstop nienosza ale zdecydowana wiekszosc je nosi.Są ciepłe ,praktyczne ,wygodne bynajmniej ja tak uważam sadze ze i wiekszosc rown iez tak uważa a tutaj rajstopy ,rajtuzy stoja w ogniu krytyki ktoś kto je ubiera na codzien jest jakims cudakiem nie z tej ziemi odszczepieńcem ,zboczeńcem ,a przecież sa firmy które je produkują w roznych rozmiarach zarówno dla dzieci ,młodzieży,dosroslych sa również i takie dla chłopcow z chlopiecymi wzorami .Sam osobiście choć jestem już w poważnym wieku ale w dalszym ciągu zakładam czy to rajstopy czy rajtuzy oczywiście rajtuzy to bawelniiane a rajstopy poniżej np. 40 den niezakladam w ncu sa pewne zasady których przekraczać nienalezy .Zrobilem dziś u siebie w szufladach przegląd oho ho uzbieralo się tego sporocztery pelne szuflady rajstop, rajtuz tylko w tym roku całkowicie nowych dokupiłem 35 par sa to grube bawełniane rajtuzy w tak zwane w prazki dostępne na rynku rodzimych producentow orac 12 par zakupionych w marketach Lidl ,Aldi,Kaufland te sa z mikrofibry ocieplane od srodka sa super jak znalazł na obecne temperatury.Jak wyżej wspomniałem ze zrobiłem ppzreglad u sebie tych wyrobow z tymi nowo zakupionymi naliczyllem 128 par tak ze niema obawy zebym zmarzl miłego dnia wszystkim zwolennikom rajstop ,rajtuz zycze Gall Anonim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam pytanie do anonim jak mówiłeś że poniżej 40 den nie zakładasz a te 40 den które zakładasz to są bawełniane czy inny rodzaj tych rajstop i czy w zimie te 40 -tki nosisz i czy te cieńsze kupujesz w marketach czy w sklepach z bielizną i czy te cieńsze coś dają że nie jest zimno bo wydaje mi się że to są dośc cieńkie i czy np. w miesiącu takim jak marzec one by coś dały i spełniły swoje zadanie i czy do nich jeszcze zakładasz skarpetki i czy te rajstopy to polskie czy jakieś zagraniczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopy o które pytasz 40 den sa z mikrofibry i przeważnie kupuje je w marketach a nosze je w okresie tak zwanym pzrejsciowym wiosna jesien bywa ze i latem w nie wskoczę ubiegłego roku lato było nieciekawe deszczowe wwc i w tamtym okresie miałem je na sobie skarpet niezakladamm niemam takiej potrzeby jak wspomniałem wyżej ze kupuje te z mikrofibry w marketach z racji ze można je dostać w dość ciekawych kolorach w sklepach zazwyczaj sa albo czarne albo bez a tam dostałem i niebieskie, i soczysta zielen, bordowe .Obecnie z racji ze temperatury spadly dość wysoko poniżej -10 st wic używam wyłącznie bawełnianych po domu poruszam się w samych rajtuzach nieoszczedzam na ogrzewaniu a jest dos spora powiezchnia oklo 300mkw.Popiol ze pieca wynosząc na dwor mam rowneiz tylko rajtuzy na ten moment niebede cudowal i spodnei zakladal posesja jes również dość duza wokoło 3,5 ha i ogrodzona wysokim rzywoplotem wiec niema możliwości żeby ktokolwiek mnie zobaczyl bo zapewne bylbym obiektem zainteresowana a być może komentarzy które za chwile tu będę miał okazje przeczytać caly czas od dziecka do chwili obecnej rozwijam się w odpowiednim kierunku tzn krew plynie mi we wlasciwa strone poza mna mieszka tu jeszcze sześcioro osob z czego poza mna dwie dorosle osoby i czworo moich wnucząt którzy również w obejściu poruszają się na luzie tak jak ja temat rajstop nie jest u nas tematem tabu ot normalny ubior Milego popołudnia Gall Anonim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja teraz nosze zamisat kaleson takie grubsze bo te 40 Anonima byłyby za cieńkie są dwa razy grubsze i są lepsze od kaleson http://kama.sklep.pl/rajstopy-i-ponczochy/236-rajstopy-damskie-80-den.html są w dwóch kolorach i są to zwykłe rajtuzy bez jakiś udziwnien a pod spodniami coś musi być czy to kalesony czy rajtuzy i są dość wytrzymałe polecam może lepsze od tych z marketów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 15.45. Napisz testament aby po śmierci pochowali w rajtuzach,a resztę niech co położą koło nóg za zapas. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagaJaga
Widzę kinia_a, że jesteś bardzo rozsądną i postępową matką, która stara się być dla swojego syna (myślę, że nie urażę Cię takim określeniem) "kumplem", po prostu rozumiesz Go, stawiasz na Jego miejscu. Ja postępuję podobnie, nie widzę nic złego w tym, że syn nosi jeszcze dziecięce rajtuzy, ale nie zmuszam Go do ich zakładania dając Mu alternatywę w postaci innego ocieplacza. A tak na marginesie dodam, że daje się zauważyć powolny schyłek tego nieszczęsnego rajstopowego tabu i wracają czasy, które sama pamiętam z czasów mojego dzieciństwa (lata 80-te), kiedy wielu moich kolegów nawet w starszych klasach szkoły podstawowej nadal nosiło dziecięce rajstopy. Powody były różne: Bo starsze rodzeństwo (często siostra), bo jeszcze nie wyrośli, albo po prostu bo sami jeszcze chcieli. I co?? Nikt nie wyrósł na odszczepieńca, na osobę nazywaną dziś w pewien wulgarny i wręcz chamski sposób na "C", albo na "P". Dziś rajstopy, szczególnie te bawełniane są postrzegane, z resztą słusznie jako odzież uniwersalną, zakładaną bez przymusu przez dzieciaki (także te nieco starsze) obojga płci w konkretnym celu, by nie zmarznąć, a nie, jak próbują to przeinaczać niektórzy, bo są "inne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te rajstopy 80 den elastyczne są dość grube i na większą osobe pasują przecież nie ma typowo męskich rajstop są dość grube zwykłe i na tą pore roku akurat a że są elastyczne ale są kryjące i ciepłe no to jakie teraz są dobre ciensze rajtuzy byłoby w nich zimno a grubsze zakłada sie aby nie zmarznąć jak mówi Mama Jaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach modne jest lokowanie produktu w serialach. Na pewno wielu chłopców bez problemu założyłoby rajstopy gdyby firmy je produkujące zareklamowały w jakimś serialu dla dzieci gdzie np. mama na wyjazd na ferie pakuje synowi rajstopy, spotkanie rodzinne, urodzinowe, świąteczne i kilku braci w rajstopach. Na pewno wielu chciało by naśladować bohaterów serialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×