Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

MarzenaMol -ja kupiłam tako jumpera za 1150 i mam w tym gondole , wózek spacerowy i fotelik samochodowy , ktory momtuje sie na stelazu wózka , bo to podobno fajna sprawa i taki wlaśnie chciałam, ale są tam dużo tańsze wózki nawet już za 400 zł takie głebokie , ale czy sie je rozkłada na spacerowe to Ci nie powiem , bo mnie takie nie interesowały , jak chciałam jeden i spokój , zeby za chwile nie kupowac spacerowki , a pozatym ja brałam taki czarny w białe kwietki i szyli mi go na zamówienie i płacilam tyle samo , a wózek jest cudny zakochalam sie w nim jak go zaobaczyłam , ale same foteliki tez tam maja ceny z tego co wiem to 100 do 200 zł. Naprawde warto tam pojechac ja długo szukałam fajnego wózka , ale tam jak pojezdzilam paroma modelami to zaraz sie zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się - Goja:) Jeszcze nie rodzę, planuje na jutro. Wziełam się za porządkowanie dokumentów bo nic nie mozna znaleźć, wykończy mnie ten mój mąż. Połozyłam mu przed samym monitorem fakture za kasę fiskalną i zniknęła - jak można zgubic fakturę? Ja go zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula01 -to w taim razie nie pozostaje nic innego jak zyczyć Ci udanej i spokojnej ostatniej nocy w dwupaku:) No bo już póżniej to Franio bedzie obok, a Ty zajmiesz ostatnie wolne miejsce na podium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar1
Ja również dołączam się do życzeń , bo to może już ostatnia przespana twoja noc. Oj dużymi krokami zbliża się październik i zaczniemy się rozpakowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Wy kobitki szalone jesteście z tym pisaniem ;) jak poszłam do pracy to wróciłam po 4 godzinach, anie po 1! Strasznie mnie po tym siedzeniu tam brzuch rozbolał i sobie pospałam kilka godzinek!Taka pogoda zresztą to co innego robić :( a tak to za mam straszną ochotę na taki makaron co jadłam ostatnio jak byłam na mieście:Tagliatelle z kurczakiem, suszonymi pomidorami i brokułami! i w tym momencie żałuję, że mieszkam na wiosce bo taki mi się chce tego dania, że na samą myśl ślinka mi leci !!!! ;) co do zwierzaków nie posiadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj po cesarce 2 dni nie schodziłąm z łóżka bo jak wstałam to krew lala mi sie wszedzie i lekarz zabronił wstawać....dopiero wstałam na 3 dzien od cesarki. ogólnie to tak żle nie było tylko ze ja zanim obejrzałam sie po cesarce to za 6 tyg miałam nastepna operacje i tą gorzej zniosłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane co do dochodzenia do siebie po cesarce to roznie to bywa nie ma na to reguly ja np.o 10.30 urodzilam a o 18 juz chodzilam i nie mialam z tym zadnego problemu nic mnie nie bolalao szwy nie ciagnely lac sie ze mnie nie lalo i w ogole nie bylo zle. a tak w ogole to jestem w szoku... dzis sie zwazylam 11 dni po porodzie i az uwierzyc nie moge -10kg mam na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka-->super, że te kilogramy tak szybko spadają! :) A powiedz mi czy karmisz piersią? jak często? i beka Juleczka po każdym karmieniu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam to znieczulenie w kregoslup... karmie piersia na zadanie ale zazwyczaj tak co dwie trzy godziny w dzien a w nocy to julka sie budzi ok.4 i wtedy zje i ja przewine i spimy do 8-9 a jak czuje ze mi cycki odpadaja z nawalu mlekowego a ona nie chce to sciagam. nie za kazdym razem sie jej odbija zalezy ile sie nalyka powietrza czytalam gdzies ze po piersi sie nie zawsze odbija Artigiana trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzionek daj znac co i jak:) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka--> dzięki za odpowiedz :) coraz więcej mnie dopada wątpliwości z tym wszystkim- czy sobie poradzę? czy będę wiedzieć co i jak, a przecież byłam nianią kilkumiesięcznego bobasa, później synka mojej siostry zaraz po urodzeniu przebierałam, a teraz czuję się jakoś inaczej...... Artigiana--> również trzymam kciuki jutro! 🖐️ dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) trzymam kciuki za pomyślne rozwiązania :D U mnie dziś leje całą noc i niestety cały poranek jak na razie ;( A ja nie mogę spać i już od 6:30 na nogach ;D kurcze przyzwyczajenia z pracy ;) Falsa--> wiem że pewnie jeszcze śpisz :D ale narodziło mi sie pytanie co do basenu. Nadal chodzisz ? Bo ja zamierzam ponownie zacząć - mam teraz duuużżooo czasu ale mój mąż oczywiście marudzi że zaszkodzę maluchowi ;{ A ja bym sobie chciała pochodzić a w sumie nie spytałam sie o to lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie spokojna noc, położyłam sie w salonie, maż w sypialni i chyba oboje lepiej się wyspaliśmy. Ciekawe czy naprawdę dzisiaj urodzę:) Fajnie by było, jakbym sobie wywrózyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry brzuszki :) Paula - nie zapomnij i przed wyjsciem do szpitala dawaj znac ;) U mnie dzisiaj kilka razy w nocy obudzily skurcze, ale wszystko w porzadku, spokojnie jeszcze mam czas :) Ale maz sie tak przestraszyl tego co powiedzial gin, bidulek sie stresuje! ciagle mi mowi ze mam uwazac nigdzie nie wychodzic itd. ciekawe, na kanapie bede lezala codziennie... Ja mysle ze jeszcze nie odrazu urodze, moze rzeczywiscie pod koniec nastepnego tygodnia.. no ale moze tez dojde do terminu, nikt nic naprawde nie wie. Zobaczymy ;) Dzisiaj mamy lekcje w szkole rodzenia ale tak nam sie z mezem nie chce isc ze chyba cos wymysle (tylko co?? macie pomysly? :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki:-) Ale się rozpisałyście:-) Paula: kluje się coś na poród?? :-) Artigiana: daj znać co i jak:-) Viola: dziękuję, kochana jesteś:-) 🌻, ale tak w sumie pomyślałam,że skoro w niedzielę jest otwarte to zdążymy tam pojechać:-) Ale jeszcze raz dzięki za propozycje. A co do cesarki to moja siostra po cc bardzo szybko doszła do siebie i na nic nie narzekała. Goiło się na niej jak na psie:-) a blizny to prawie w ogóle nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo: ja nie mogę!! Aż minie zatkało jak napisałaś,że możesz rodzić w każdej chwili. Niby wiem,że zostało nam już nie dużo czasu ale jakoś się nastawiłam,że najpierw urodzi Artigiana i Paula a dopiero później reszta się posypie:-) A Ty jak? Chciałabyś już teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak paskudna pogoda, że chyba dzień spędze w wyrku. Tylko jeszcze do banku musze coś doniesc i obiad zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PolaL--> niestety nie spie juz od 5 bo kurde mnie jakies mysli nachodzili i wogole co ja tu mialam dziewczyny wczoraj to az szkoda gadac.. ale nic zwiazanego z ciaza ale sie niezle wk.. na basenie ostatnie nie bylam bo moj kot poprzynosil pchly i mi je zostawil w lozku, dostal co prawda tabletki i mu juz przeszlo, ale przez 2 noce one mnie tak pogryzly, ze wstyd mi sie bylo pokazac haha i od 2 tygodni mam poorane nogi, wstretny siersciuch jeden.. :D ale laski chodzily na basen do samego konca! byly i takie jak my w 35 tygodniu i takie w 38 i 39 i nawet jedna po 40 i wszyscy mysleli ze od tego basenu urodzi ale przenosila jeszcze tydzien. zajecia prowadzi polozna wiec wie co i jak. wiec spokojnie, nie zrobisz zadnej krzywdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nisia - no ja to bym mogla rodzic juz dzisiaj, bez problemu, jak mi lekarz powiedzial ze dla dziecka jest wszystko ok to juz bym chciala miec synka przy mnie :) ale moge jeszcze tez troszke poczekac :) zobaczymy zreszta, chyba nikt tego nie moze przewidziec.. ja mysle ze chyba urodze przed terminem (moze rzeczywiscie w przyszlym tygodniu) bo mam sporo skurczy no i strasznie mnie boli w kroku.. ale boli mnie tak od kilku tygodniu juz.. no i coraz silniej... :( falsa - a co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziweczynki juz nie 2 w 1 :)) 17.09.2008 o godzinie 11.52 przyszedl na swiat Bryan o wadze 3770 g i dlogosci 54cm troche mnie nie bylo gdyrz tydzien spedzilam w szpitalu w niedziele poszly mi wody plodowe i od tego sie zaczelo z tym ze nie mialam skorczy i mi je wywolywali az do srody a w srode rano juz dostalam wlasne skurcze i urodzilam slicznego bobaska maly ma jeszcze troche zoltaczke ale juz nas wypisali do domku zobaczymy co bedzie dalej buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodaMAMUSIA -WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!1 A więc Ty zajełaś ostatnie wolne miejsce na naszym podium , jak dasz rade to napisz cos wiecej co i jak było i jak Ty wspominasz poród ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodamamusia serdecznie gratuluje i zazdroszcze oczywiscie :) szczerze mowiac to chcialabym byc nastepna . Niestety to malo prawdopodobne :P miłego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Młodamamusiu i ogromniaste buziole dla twojego bobasa! Paula co do powrotu do pracy po takim numerze to jedni podchodzą do tego normalnie czyli wracasz i jest ok a inni uważają, że świństwo zrobiłaś i Cie zwalniają :-( Pamiętaj, że jak Ci się na urlopie nie uda zajść w ciąże to możesz sobie jeszcze załatwić zwolnienie od np. neurologa na swoje dziecko- przysługuje 60 dni w roku. Falsa Ty się nie denerwuj bo Ci się Ziutek z brzusia wyniesie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecik - w sumie racja - ja się wogole zastanawiam czy chce wracac do biura. Nie lubie tej pracy. Zresztą, na razie to mam inne sprawy na głowie niz praca. Strasznie męcza mnie duszności, nie wiem jak sie ułożyć. Nic mi na cipke nie ciśnie - kiedy on w końcu wyjdzie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co myślicie o nawilżaczach powietrza i jakie ewentualnie polecacie? Nasze dzieci pojawią lub już się pojawiły na świecie w okresie grzewczym a wiadomo, ze wtedy jest suche powietrze w mieszkaniach więc przydałoby się je nawilżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam pingwinka Solac. W poprzednim mieszkaniu miałam tak sucho, że musielismy nawilżać. Siostra przy małej tez uzywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×