Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

właśnie z mamą przejrzałyśmy worki z ubrankami i już mam co prać :) a po drugie stwierdziłam, że przydało by się wiedzieć jaka dzidzia się urodzi bo tam mieliśmy ciuszki i dla chłopaka i dla dziewczynki i niektóre będę prać niepotrzebnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcieliśmy tylko wiedzieć czy zdrowe :) no swoją drogą nasze podejrzenia co do płci bo okazuje się, że i ja i mąż podobne obstawiamy ale lekarza nie pytałam się i jakoś wszyscy są zaskoczeni, że w czasach USG my nie chcieliśmy znać płci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to muszę iść ugotować dżem z jabłek bo mi siostrzeniec (5 lat) przyniósł jabłka i bardzo mu zależy na dżemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak sie zdenerwowalam, ze pierwszy raz w zyciu mialam podwyzszone ciesnienie i musze wrocic na wizyte za tydzien :( i ta laska teraz ze to nieporozumienie i ze powinnam byc troche bardziej nowoczesna, tak jak ona. ale juz odpuszczam kurde szkoda nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś pisał o nawilżaczach ... no wiec ja chciałabym nie przyzwyczajać maluszka do zbytniego ciepła gdyż wspólnie z mężem nie lubimy jak w mieszkaniu jest za gorąco, Pozatym mamy tak ciepłe mieszkanie że od 3 lat nie włączyliśmy kaloryferów ani razu z wyjątkiem tego który jest w łazience bo on znajduje się pod wanną no i teraz mamy dylemat co zrobić ... myślę że na początku jednak będziemy musieli trochę grzać bo maluszek ma cieniutką skórkę a co za tym idzie -zaopatrzyliśmy się w taki zwykły nawilżacz co sie do niego nalewa wody i wiesza na kaloryferze mam nadzieję ze to wystarczy . Położna mówiła że dobrym sposobem jest poprostu wieszanie mokrych pieluszek albo ciuszków na kaloryferach :) no zobaczymy jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do nawilżaczy to lepsze te elktryczne niz ten na kaloryfer bo on w sobie gromadzi bakterie i zarazki. ale ja urodziłąm w grudniu to pielegniarka kazała normalnie wietrzyc pokoj oczywiscie dziecko na chwile zabierac z pokoju i najlepsza temperatura dla dziecka to 18-19 stopni i trzeba miec termometr u dziecka na scianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia fajny sposób tej położne bo my i tak często suszymy pranie na kaloryferach :) a najlepsze jest to , że jak dobrze pójdzie to jeszcze gdzieś za 2 tyg malujemy pokój :) niestety mężowi nie udało się wcześniej i dziś rozmawialiśmy z gościem którego wynajął wujek do malowania u babci, mam nadzieję, że dzidzia poczeka jednak do terminu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek dz za radę nam położna mówiła że temp. w pokoju dzidzi powinna wynosic 22*C ale myślę że raczej będę się trzymała tego co ty piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia --> nie, nie, mialam podwyzszone cisnienie to powiedziala ze musze dodatkowo przyjsc za tydzien. a te cisnienie to ja wiem skad mam, od stresu wlasnie ktory mna szarpal od wczoraj przez ta laske. ale juz daje sobie spokoj. jeszcze nagadala na mojego faceta, wogole to takie zakrecone, ze koniec z tym juz do niej nie pisze bo urodze w 35 tygodniu.. musze sie zastanowci nad tymi studiami czy rzeczywiscie nie robic ich po prostu za rok bo chcialam zeby wiecej kasy bylo ze stypendiow i z pozyczki studenckiej ale jak tak to ja moze troche popracuje jak juz odpoczne.. wogole to co za dzien, chyba najgorszy na taka wizyte kontrolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 20 i mały miał ubrany body , kaftanik i śpioszki to kazała ściągnąć kaftanik bo powiedziała ze za gorąco mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale mam jedna dobra wiadomosc - ziutek jest glowa w dol w koncu. ale powiedziala, ze zobaczymy co to bedzie za 2 tygodnie, kiedy sie tym zaczynaja przejmowac.. i wogole myslimy nadal intensywnie nad imieniem i tak jakos ktos ze znajomych zasugerowal Noah i nam sie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa ja tak miałam z była mojego męża a my bylismy razem juz 4 lata dziecko w drodze a ona dalej latała, da sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek no to super bo jak juz pisałam z misiem nie przepadamy jak w mieszkaniu jest zbyt ciepło Falsa ale to nie zrobili ci innych badań tylko po zmierzeniu ciśnienia kazali iśc do domu ? a wogóle to ca za wizyte dzisiaj miałaś tzn. na czym miała polegać ? a ta małpą się nie przejmuj bo naprawdę nie warto... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia --> a taki standardzik dzisiaj tylko mocz, glukoza, cisnienie, wielkosc brzucha, waga i zestaw pytan typu czy puchna mi nogi i mam mroczki przed oczami i czy dzicko sie rusza regularnie, polozenie glowki i osluchanie serduszka. ale przez to cisnienie zamiast za 2 tyg musze sie zjawic za tydzien, ale sie nie przejmuje bo i tak niskie 130/85 jak na to co ja sie nastresowalam jeszcze w poczekalni jak mi smsy na komorke zaczely przychodzic to ja do gabinetu wlazilam biala z wypiekami. a lasce powiedzialam, ze ma dac sobie spokoj, ze sie narzuca i sie dziwi, ze zostala zignorowana skoro on jest w zwiazku i do tego ja w ciazy i ona na to, ze ona czuje sie wykorzystana i ze ja pozaluje i zobacze jaki z niego klamca itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to teraz już wszystko wiem a ta laska to jakaś nie teges skoro nie docieraja do niej takie proste słowa , olać ją najgorsze są takie co się odczepić nie mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jej pisalam jak byk ze on jest w zwiazku i ze ja w ciazy, ze niech sie tak nie narzuca bo stwarza niekomfortowa sytuacje i jakby ona sie czula bedac na moim miejscu to ta mi zarzucila ze ja jakiejs starej daty jestem ze mam cos przeciwko a on jest niemily i widocznie ja wykorzystal skoro teraz ignoruje a ona by chetnie z nim poplotkowala itd. moze czasem spotkala sie na piwo przy okazji dlatego mu wysyla po 10 smsow dziennie od kilku dni ja tak wzielo.. i zreszta potem mi pisala, ze faceci sa wszyscy tacy a tacy i ten moj nielepszy wiec ja nie wiem co ona chciala osiagnac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falsa ----> Ty sięmkochana nie przejmuj ta prostaczka. twoj facet nie reaguje wiec i Ty daj spokoj. popisze popisze i w koncu przestanie. pamietajcie ze ignorowanie jest najgorsze. O ta dziewczyna tylko sie kompromituje. Masz byc spokojna :) MlodaMamusia---> gratulacje! Niech ci maluch rosnie zdrowo :) A ja dzis mialam ostatnia wizyte i ostatnie usg. Az sie poplakalam jak zobaczylam to http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/526b45ecb9ac3ec2.html Lekarz powiedzial ze bedzie duuuzy chlop i termin przesunal mi z 10 na 6 pazdziernika :) Troche uspokoil co do boli porodowych i w ogole jakas spokojniejsza jestem :) Maly wazy 3360 a w terminie moze dobic do 3800 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nudzi się kobiecie i tyle nikt jej nie chce i pewnie doła załapała i teraz sie próbuje na kimś odegrać twoj men ja ignoruje no to z ciebie sobie zrobiła kozła ofiarnego ...z taką to nie ma co się cackać jedno odp...... się powinno wystarczyć i lepiej dalej nie wdawac sie w dyskusję . ewentualnie mozesz jej napisać ze w tym związku jesteś prze szczęśliwa i nic tego nie zmieni newt gdyby pisała 100000 sms dziennie juz za niedługo będziecie w pełni rodziną a ona nadal bedzie sama choćby na uszach stawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowitaminka śliczna dzidzia :) i dobrze że wszystko ok koteczek sory ze spytam jak nie chcesz to nie odpowiadaj ale jak tak patrze na twoje stopki to az mnie dreszcze przeszywają jak czytam ten napis "aniołek" z tego co pisałaś to masz już dziecko ale czy ten napis oznacza to co myślę ??? że staraciłaś jakąś ciążę? sory że tak wypytuję ale ja właśnie w październiku zeszłego roku straciłam mojego aniołka w 10 tygodniu a teraz tą obecną ciąze strasznie przeżywam i choc już jestem prawie na mecie to ciągle przyczepiają się mnie czarne myśli że coś może póść nie tak i że tym razem równiez nie dane mi będzie przytulić mojego skarbka .... może jak przeżyłaś to co ja a masz już dzidzi przy sobie to bedziesz umiała mi doradzić jak pozbyć się tych czarnych myśli i jak sobie wogóle z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie kiepsko, nic mi nie jest - tylko sił mi brak na cokolwiek, mam nadzieje ze na poród wystarczy. żadnego czopu, skurczy, wód...... czekam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie może byc podobnie z tymi terminami .... strasznie to smutne :( czy ciebie przed porodem tez nękały takie czarne myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia --> juz tak blisko! jeszcze chwilka tylko juz sie nie obawiaj tak kochana bedzie ok, u wszystkich nas bedzie ok:) paula --> jeszcze czekaj, a noz widelec, dzien sie nie skonczyl:) wszyscy mi mowia ze glupia jestem, ze sie w dyskusje wdaje i sie tylko denerwuje, no na serio glupia jestem, ale same byscie sie wpienily ostro. dobra daje na luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bałam sie strasznie, wogóle cała ciąże sie bałam.powiem wam ze sie stram 6 cykli o następną pocieche i mam te same obawy ciagle strach , ale bedzie dobrze gdy zobaczysz ta perełke na którą tak bardzo czekałas wszystko złagodzi ten ból po stracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze i musisz być dobrej mysli,. laski ciekawe która mi zrobi prezent urodzinowy i urodzi w moje urodziny urodzinki mam 9 pażdziernika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×