Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

magslom- nie martw sie bedzie dobrze stresy nasze nie zbyt dobrze wplywaja na maluszki w brzuszku on tez wtedy sie denerwuje:( badz dobrej mysli usg zawsze sie moze mylic u kolezanki z sali w szpitalu pomylilo sie z waga dzidziusia o ponad 500g takze wiesz spokojnie jak sie urodzi to wtedy dzieciaczka zbadaja a ty teraz to odpoczywaj i nie stresuj sie Artigiana- kochana badz dzielna jestesmy (ja+ Julia) z toba, wierze ze bedzie wszystko w porzadku. ale wlasnie przeciez ty mialas miec cesarke i co?? czekaja az zaczniesz rodzic i dziecko bedzie juz tak nisko ze co jak oni je wyciagna?? skomplikowana jak dla mnie ta medycyna:) falsa- nie denerwuj sie tak i nie stresuj bo z tego wszystkiego to TY bedziesz nastepna:) wiecie co zycze wam wszytkim takiego aniolka jak moj... wyobrazcie sobie ze ja nie wiem jak ona placze... tzn hmmm wiem bo plakala 30 sek przy pierwszej kapieli i troche dluzej przy pobieraniu krwi ale tak zeby bez powodu... Aniolek jest poprostu...maz sie smieje i zastanawia jak dlugo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitka, współczuje zapalenia. Nie miałaś objawów? Ja przy ampicilinie musze teraz brac nystatyne i łaże z wkładkami, boje sie ze nie zauważę odejcia czopu, albo jakis zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gandziulka, jak ja Ci zazdroszczę że jesteś juz po i masz takiego aniołka:) Tez bym juz chciała, ale z drugiej strony tak się boję, że chcę zeby to nastapiło jak najpóźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magslom - nie dopuszczaj sobie do głowy złych myśli. Na pewno wszystko będzie dobrze z Twoją dzidzią. Kitka - miejmy nadzieję, ze to coś da się szybko wyleczyć i nie będzie Ci życia utrudniało. Artigina a może właśnie tym razem będzie inaczej i jutro będziesz tuliła swoją dzidzię. Ja ostatnio jakoś nie mam tego silnego bólu, który sobie tłumaczyłam jako skurcze przepowiadające więc na razie zostaje mi czekać a tak bym chciała żeby zakładanie butów przestało być zlepkiem stękania i wygibasów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nsia ja chce karmic piersią -!!! i co nie będę mogła na brzuchu spać ??? artigiana ty masz tylko pozytywnie myśleć !!!! i nic więcej a napewno jutro już nie będziesz odrywac wzoku od swej pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitka --> nie tylko ty! nisia --> no w koncu buty zalozymy normalnie, wyskoczymy z lozka jak na sprezynach, bedziemy widzialy gdzie ta maszynka do golenia wywijamy (ja dzisiaj sobie troche maskarycznie wjechalam..:), na silownie sobie wyskoczymy i wleziemy w swoje najfajniejsze kreacje a przynajmniej normalne modne dzinsy itd.. tez sobie siedze z kotkiem w ogrodzie, wywiesilam pranie, robie nowe pranie bo juz wyschlo pierwsze, brzuch mnie tylko bardziej uciskac teraz zaczal, kurde wiem ze to jeszcze nie pora ale na serio jest nizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Falsa, bo zapominam zapytać, czy tego naszego paciorkowca to moga tez mieć nasi panowie? moze ich tez trzeba przeleczyć? Ja z wrazenia zapomniałam spytac lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam zadnych dusznosci, tylko jak po schodach w gore lece to oddycham jakby mi kondycji calkiem brakowalo.. ale ty paula, a na ciebie stawialam masz termin juz tuz tuz! jejku jak ja bede tak blisko to pewnie wykorkuje ze stresu. moze nie doczekam stresu, chcialabym tak z zaskoczenia jakies 2 tygodnie przed terminem bylo by super.. a ja wybieram sie do duzego tesco po zakupy swoim nowym peugeotem, trzymajcie kciuki bo to moja pierwsza jazda i boje sie gdzies nie wywinac po drodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooo gandziulka !!!! twoja Juleczka to naprawdę jakis aniołek skoro masz czas dla nas :) bardzo się ciesze twoim szczęściem i grzeczniutką curunią, może napisz jak tam pierwsze wrazenia z bycia mamą ... codziennie oglądam na nk zdjęcia Julci i musze ci powiedzieć ze ma prześliczną karynację taką śniadą przyznaj się piłas soczki marchewkowe ??? kitka życze ci jak najmniej stresów, i oby okazało się to jakś błachostką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - nie bój się kochana.... Pomyśl, że to sama natura. To nie będzie ingerencja człowieka, a natura wie, jaki ma być ten ból, że on służy tylko temu żeby maleństwo pojawiło się na świecie, a nie żeby tobie zrobić krzywdę:) Poza tym to tak szybko minie i tak naprawdę to tylko chwila w porównaniu z czasem, który spędzisz ze swoim dzieckiem. Głowa do góry! nisia - ja też ostatnio myślę o tym co będę robić, jak już nie będę w ciąży! Marzę zeby się normalnie ubrać i żeby sięgać do podłogi bez rozkraczania nóg:) Nie spałam nigdy na brzuchu ale może zacznę:D W ogóle tęsknię do normalnej figury i modlę się o stary rozmiar biustu!!! Bo już mam dość tych balonów. kitka - zapalenia pęcherza szybko się leczy, jeśli oczywiście będziesz się pilnować:) Ja miałam raz taką dosyć sporą infekcję, ale po tygodniu mi przeszło. Ważne żeby się nie zaniedbać i brać leki jak doktor każe:D gandziulka - ucałuj tego swojego aniołka ode mnie:) Jak tak czytam to się wzruszam i myślę kiedy moje maleństwo będzie wreszcie na świecie:) falsa - ja to bym chciała mieć brzuch niżej! Bo już na siedząco się nie schylę tak mi po żebrach daje. A jak siedzę to sobie stawiam na nim szklankę i nawet kropla się nie wyleje tak stoi stabilnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> z tego co sie orientuje to paciorkowiec nie jest zarazliwy! a juz na pewno nie przenosi sie drogami plciowymi.. tak wyczytalam z kilkudziesiecio-stronicowej informacji ktore mi szpital wyslal z wynikiami. co ne znaczy ze nie ma, bo to nie tylko kobiety maja a takze mezczyzni. ale to juz nie ma znaczenia dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to znowu się pochwalę, ze jakiś cud się zdarzył (tfu tfu) i jestem na dzień dzisiejszy już 1,5kg na minusie. Chyba mi te wody wyłażą, co je gromadziłam ostatnimi czasy. Leki i dieta na szczęście działają:) Idę robić obiadek - brązowy ryż, ryba na parze i sałatka z pekińskiej, pomidorów i papryki. Oj czemu ja się tak od początku ciąży nie odżywiam... ale lepiej późno niż wcale:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa nawet tak nie mów i jedź ostrożnie Paula a ty się tak nie denerwuj bo nic ci to nie da !!! przeciez nikt za ciebie nie urodzi :) wmawaj sobie codzinnie że to będzie łatwe proste i przyjemne i koniecznie sie przy tym uśmiechaj :) nie ty pierwsza i nie ostatnia poprostu musi być dobrze a potem to już tylko wielka radość. Tak wogóle to powinnaś mieć podejście w stylu: hura to ja będę nastepna i jak one jeszcze będą dźwigac dzidziunie w brzuszkach to ja juz będę mogła swoją kruszynke podziwiać i przytulać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula- nie boj nie ma czego to naprawde cudowne przezycie uwierz mi nawet jaki kolwiek bol bys przezywala jak zobaczysz kruszynke zapomnisz o wszystkim NAPRAWDE lezalam z kobiotka ktora rodzila ponad 10 h i mowila ze miala juz dosc pow ze ona nie chce juz rodzic i idzie do domu i jak juz urodzila to kompletnie zapomniala o tym bolu to jest takie szczescie zobaczyc to malenstwo na swiecie poczuc je nie od wewnatrz w postaci kopniaczkow tylko wiedzac ze go dotykasz ze karmisz je piersia i dzieki temu ono zyje. karmienie piersia to tak jakby przedluzenie pepowiny moim zdaniem bo wiesz ze dzieki twojej piersi ono zyje i sie rozwija cos pieknego! dzagusia- owszem bedziesz mogla spac na brzuchu jak karmisz ale nie wiem czy dasz rade... ja np. nie daje... mam duzo pokarmu i nie mam takiej mozliwosci jak poleze chwile to czuje sie jakby mnie rozrywalo od srodka. a co do karmienia piersia to pamietam ze kiedys mowilysmy o tym temacie ze jak ktos ma male piersi to nie bedzie mial pokarmu moje drogie ja przed ciaza mialam b/c a mam tyle pokarmu ze musze sciagac i bo nie daje rady. czuje sie jak krowa dojna jeszcze jedno dziecko bym spokojnie wykarmila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia --> tym apelem do pauli zeby sie odstresowala mnie nie pomoglas jak ja na szarym koncu jestem! haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka ja wiem kochana, ale ten strach jest poza mną. Jak on sie przeciśnie? Mi nawet tyłek nie urósł? Falsa, jak to cholerstwo w takim razie sie tam dostało, Ty miałas jakiekolwiek objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka --> ja przed ciaza mialam A, urosly mi do malego C ale mam juz tyle pokarmu ze spokojnie moglabym wykarmic juz teraz.. zmienianie poscieli to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> podobno czasem przychodzi ot tak sobie, bo normalnie mamy go na skorze, no i nie mialam objawow, paciorkowiec to nie jest choroba tylko bakteria ktora normalnie zyje w twoim ogranizmie. tylko ze jak sie dostanie do drog rodnych to jest niebezpieczna dla dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falsa sory ja tez na szarym końcu jestem ale trzeba mieć do tego jakieś zdrowe podejście - na wesoło :) przecież i tak urodzimy a wtedy będziemy zasypywać pytaniami te co się wczesniej rozpakowały i dzięki nim będziemy mądrzejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to moja cytowana wczesniej kolezanka napisała: w końcu musi wyleźć. Ale mam dzień, bo raz pierwszy od niepamietam kiedy nie umyłam podłogi, nie wstawiłam prania, a obiad jest z zamrazarki.! Nawet moje zwierzaki sie nie ruszają, pies chrumka u meza w biurze, a kot przed TV - koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia- nie pilam:P tatus ma ciemna karnacje i bardzo sie ciesze ze po nim to odziedziczyla:) czasu mam duzo bo szkrabek jest taki grzeczniutki jakby go nie bylo. pierwsze wrazenia z bycia mamusia... hmmm jak najbardziej pozytywne. od wczoraj sie zaczely pierwsze smierdzace kupki to byla ciezka pielucha:) a jaka aromatyczna:) takze co dziennie Juleczka zaskakuje nas czyms nowym:) goja- ona jest calowana caly czas poprostu jeszcze troszke i zacaluje ja:) jest slodka jak cukiereczek taki malutki tylko schrupac:) paula- spokojnie przecisnie sie przecisnie nawet nie poczujesz a maluszek bedzie u ciebie w ramionach... to sie wlasnie nazywa cud narodzin falsa- to ladnie bardzo dobrze bo pokarm nasz to najlepsze co malenstwo moze od nas dostac. dzagusia bardzo dobrze mowisz bedziecie tak uswiadomione we wszystkim macie o tyle dobrze ze zanim wy urodzicie to moja kruszyna bedzie miala ponad miesiac i wtedy juz bedziecie takie poinformowane przeciez zawsze moge wam odpowiedziec na jakies pytania:) jesli tylko bede znac odpowiedz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula --> jestem z ciebie dumna :) troche lenistwa jeszcze nikomu nie zaszkodzilo a kurz nie zajac..:P dzagusia --> tez sie staram tak do tego podchodzic na wesolo. na zajeciach w szkole rodzenia polozna puscila nam kabaret w ktorym babka opisuje swoj porod, usmialam sie do lez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic, to ja ide sie jeszcze połozyć, poxniej musze jechac zamówić umywalke i do księgowego. Odezwę się- jak nie urodzę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gandziulka --> a ty wlasciwie to powinnas jakis nowy topik zalozyc w stylu "mamusie z wrzesnia 2008" a nie za ciezarowke sie jeszcze masz :D. nie no zartuje, ale topik mam nadzieje zostanie dlugo jeszcze bo musze sie wam przyznac moje kochane dziewczeta, ze was bardzo polubilam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzagusia: spać na brzuchu pewnie można, tylko chodziło mojej mamie o to,że niewygodnie:-( falsa: racja! o goleniu zapomniałam:-) zobaczyć siśkę bez używania lusterka... bezcenne:-D hahaha paula:wszystkie damy radę!! A co!! Jak dopadnie nas stres to trzeba pomyśleć o tej biednej fryzjerce co 6200 z siebie wycisnęła!!! Taka to powinna medal z marszu dostać:-) gandziulka: obyśmy wszystkie miały takie aniołki jak Ty 🌻 :-) Goja: Ja jestem jakaś dziwna, bo mi biust nie urósł, wręcz przeciwnie mam wrażenie że się zmniejszył.Chociaż pewnie to dobrze, bo przed ciążą miałam D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście dziś dziewczyny :) ja niestety nie mam zbytnio o czym pisać ale Was czytam na bieżąco:) Ale muszę trochę ponarzekać bo w domu nie mam komu więc jak coś to omińcie mój post :( W domu mam na razie nieciekawie bo są u nas wykopki i wszyscy ciągle w polu a ja całymi dniami z dwiema babciami niepełnosprawnymi i do tego muszę przygotowywać obiad i kolację i do tego ciągle stoję przy zlewie :( już nie wspomnę jak wyglądają moje ręce bo nawet kremy nie dają se rady :( a poza tym mąż ciągle precz i w poniedziałek dalej jedzie i jeszcze nie jestem spakowana i nic nie mam kupione bo nie mam jak gdziekolwiek jechać :( A i na sam koniec to wczoraj zauważyłam nowe rozstępy pod pępkiem :( pojawiły się jak mi brzuch zaczął się obniżać A tak w temacie to ja też jeszcze nie odczuwam żadnych bolesnych skurczów aczkolwiek czuję jak mi brzuch twardnieje! No to koniec marudzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i kuzynka mi ostatnio wspomniała, że po cukrzycy ciążowej prawdopodobnie nie można za szybko zajść w kolejną ciążę :( Czy może któraś z Was słyszała coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×