Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabelita226

Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Polecane posty

Hahahahaha ja ze swoją koleżnka tak samo się porozumiewam :) A siedzi obok w pokoju i wystarczy krzyknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś to przez telefon, teraz ten internet i komputer wszystko wyeliminuje, i telefony i listy, kartki z życzeniami, troche to smutna ...ale b.wygodne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej lubiałam listy pisać :) Teraz nie pamiętam kiedy jakiś napisałam i wysłałam ... Za to tych elektronicznych kilkanaście dziennie :) Z drugiej strony jest teraz taka możliwosc poznawania nowych ludzi - kiedyś nie było to mozliwe . Więc coś za coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh Pomorzanko długo by gadać .... chyba sięgnełam dna jeżeli chodzi o samopoczucie .... czy ja coś komuś złego zrobiłam ze same takie przykre zdarzenia mnie spotykają ?? :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz go już z glowy .... Tyle że jeszcze musisz sama sie z tym uporać . Praca zajmie Ci czas :) ... tyle że już niedługo wakacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie chodzi o to uporanie sie z tym wszytkim mam wrażenie jakgdyby mi ktoś położył na klatce piersiowej cięzki kamień tak ze nie mogę zupełnie oddychać juz nie wiem jak mam to sobie racjonalnie tłumaczyć i co mam sobie mówic zeby było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Podczytująca jak Ci pomóc - każdy musi z tymi sprawami się sam uporać . Ja pisałam tutaj dużo ... zajmowałam czas , myśli ... teraz jest już lepiej . Choć są jeszcze chwile kiedy wracają wspomnienia i jest ta cholerna tęsknota .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytująca dasz radę :) - wiem że jest to ciężkie ale w końcu jest łatwiej . Wiesz ,że byłam napierwszej randce wciemno ? :) nie było tak żle - ale bez żadnych rewelacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nawzajem, Pomorzanko, nawzajem. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nie do końca tak, Pomorzanko. Wydarzenia ostatnich miesięcy spowodowały, że mam bardzo duże zaległości zawodowe. Muszę je nadrabiać. Pracę wezmę do domu, z czym zresztą nie ma większego problemu, ponieważ moja praca siedzi w moim rozumie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ponadto mam sporo spraw związanych z postępująca budową, różne zaległości rodzinno-towarzyskie i coś, co pewnie samo się urodzi, a o czym jeszcze nie wiem. Czasu na nudzenie się nie posiadam. Ale, w nadchodzących dniach chciałbym sobie zrobić drobną przyjemność. Chyba wyskoczę na Mazury na kilka godzin celem pożeglowania. A jeśli się to nie uda, wezmę omegę w Alensztacie, jeśli będzie przyzwoicie wiało. Ech, pożeglować sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w miarę udany weekend Ci się Psełdonimie zapowiada :) Ja głównie z chłopcami na spacery będę jeżdzić ... jutro chyba Kaszuby , pojutrze nad morze . A w sobotę i niedzielę powinnam mieć wolne i przydało by się na jakąś randkę pójść ;) Na szczęście nie muszę o pracy myśleć - bo zaległości poprostu nie mam :) Ale Twoje rozumiem , pewnie skupiłeś sie teraz na bardziej życiowych sprawach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
He, he, Pomorzanko, możesz się ze mną umówić na randkę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
No mi nie jest wolno, fakt. Ale przecież świat jest teraz taki nowoczesny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Pomorzanka wszystkim a ja nie mam planów, nie lubię nie mieć planów i chyba coś muszę wymyślić, nawet gdyby nie wypaliło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Środek 🌻- ja też raczej nigdy niczego nie planuję , bo jak zaplanuje to nie wypala ;) Ale super że takie weekedy są od czasu do czasu :) Hmmmm dziwne - co odmówię Pseldonimowi to On zawsze milknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×