Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Polecane posty

ja zgadzam się,ze stwerdzeniem,że pierwsze tyg sa najgorsze- cukier uzależnia, po tych 2, 3 [pierwszych tygodniach już z górki...:) Na mnie odrzucająco cukier zdiakal po lekturze Sugar Blues :D, ale zapomnialam co mcniejsze fragmenty i zaczelo sie :P. Ale to bananyz cynamonem cyhyba mozna :D ;), nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja juz po pracy... Własnie wcinam grahamke z serem... Na słodycze na razie nie mam ochoty, ale najgorsze jest to, że mama kupiła mi moje ulubione ciastko francuskie, ale nie zjem :) Powiedziałam, że wytrzymam i tyle... Buziaki dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Tak sobie postanowiłam, że na te 40 dni rezygnuje zse słodyczy, alkoholu, gazowanych napojów, białego pieczywa, fast foodow... Resztę jem normalnie, ale oczywiście z umiarem i napóźniej o 18 h. Mam nadzieję, że troszkę uda się zrzucić sadełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaa
emenems - chyba nie mozna bo smazone na cukrze... a raczej karmelu:P zreszta juz zjadłam heh ale tak jak mowilam tylko mala polowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam straaaszną chętkę- duże jabłuszko i od razu lepiej:) dziewczyny, nie chcialaby ktoras przejsc na dietkę ryzowa od jutra? jadlospis na 1 dzien:) Dzień 1 : Śniadanie: 3 łyżki ugotowanego ryżu (najlepiej długoziarnistego), szklanka mleka 0 procent tłuszczu, średni banan, szklanka soku pomarańczowego. Obiad: 2 liście zielonej sałaty, 3 łyżki gotowanego ryżu. Sałatka: pokroić pół czerwonej papryki w kostkę, łodygę selera naciowego w talarki, pieczarkę w plastry, doprawić sokiem cytrynowym. Kolacja: Zapiekanka ryżowa: 3 łyżki gotowanego ryżu zapiec z posiekaną cebulką, czosnkiem, posiekaną natką pietruszki i ziołami prowansalskimi, posypać po wierzchu tartym twardym żółtym serem (najlepiej parmezanem jakby ktos byl chetny to zparaszam serdecznie:).W kupie sila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuczczek, zaskoczyłaś mnie... no kurcze nie wiem kim jesteś ;) ten pseudonim mi nic nie mówi :P może jakaś podpowiedź?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się chętnie przyłącze... zresztą co roku nie jem w poście.. zrezygnuje tezz tuczących posiłków i oczywiście codziennie ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie slodyczy nie ruszylam. Nic. Wczesniej od kilku dni nie jadlam. Ale jak sobie teraz zakazalam, to jakos kusi....czyzby syndrom zakazanego owocu ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się dzisiaj twardo trzymam :) Szefowa przyniosła ciasteczka, ale sie nie skusiłam, choc nie powiem, bo mnie ciągło. To taki pierwszy mały sukces :) A Wam jak idzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ochote na czekolade. Z tiramisu. Ale nie mogę. Już postanowiłam. Tak więc czekolada w kąt.... :D Co to dla nas? 40 dni?! Wytrzymamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purystka językowa
no nie " ciągło" - ciągnęło -kochana się mówi i pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się dziewczyny, że dobrze Wam idzie :) Nie możemy sie skusic na \"zakazany owoc\" w postaci czekoladki czy batonika! Wytrzymamy... Będziemy się wspierać i na pewno się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dhalii - Niech dietka bedzie z Nami! Ciesze sie,ze Cie odnalazlam:) Juz wiesz kim jestem? Emenems ja sie nie dadaje na zadne dietki. Na razie ogranczyc chce slodycze i kawe. Lolaaa16 Witaj:) Kajol - damy rade:) Margolenka -nie ma co,te slodycze to dziadostwo.A ile kosztuja,katastrofa.Lepiej sobie jakies fajne jeansy kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki,co tutaj taka cisza? Gdzie jest nasza zalozycielka topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki fajnie ze tylle Was jest:) Sorki nie mogłam wczesniej napisac byłam na zakupach oczywiście wiele razy przechodziłam obok cukierni taki zapach ale jestem dumna bo nie wstapiłam coś kupić. Bo zawsze sie skucilam, kurcze ja jestem załaman bo ważylam sie dzis i 1 kg przytyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ale to 1 kg zleci, swietuj w umysle swoj dzisiejszy sukces- obojetnym wzrokiem potraktowalas cukiernie ! Jeden mały kroczek, ale jakoś tak bliżej do celu, czyż nie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pharba
Ja tez sie przylaczam:) Razem zawsze razniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:d ja też rzuciłam słodycze:D wytrzymałam dopiero 1dzień, ale jestem z siebie baaardzo dumna:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 dni...:) w sumie juz 39 ! :D Optymista trzeba byc :D A potem zamiast słodyczy=> huczna impreza z kolezankami w klubie w nowej sukience, w \'\'nowej\'\' figurze, z nowym uśmiechem....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandrowa ---> podoba mi się Twoje podejście do sprawy :) Trzeba włączyć pozytywne myslenie i do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie :) wiecie co ja sobie na post postanowiłam że coś zrzucę ale nie dieta tylko ograniczenie troszke. W sumie o słodyczach nie myślałam ale jak zobaczyłam ten topic to mi się też zachciało :) nie wiem czy wytrwam bo kocham słodycze ale postaram się. Zaczynam od jutra, ale dziś zjadłam tylko 2 żelki więc mysle że mi to wybaczycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się śmiać chcę....
bo wsród moich znajmowych wiele dziewczyn postanawia postanawia...a po kilku dniach juz nie są na diecie...jesli z wami bedzie inaczej to gratuluję silnej woli...ale niestety połowa z Was nie wytrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe fajnie :) nie byłoby ich gdybym wcześniej trafiła na temat :D zjadłam je rano a zawitałam tu przed chwilą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i nie wytrzymamy ale w końcu trzeba ćwiczyc silną wolę :) zresztą tydzień, dwa czy pięć - zawsze jakiś sukces jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×