Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziewczyna123

6.02 WIELKI POST - Wielkie wyrzeczenie się słodyczy!! Kto ze mną??

Polecane posty

Gość Sarenka25
Serce to nie jedyny organ, jaki na tym podboju skorzystał ;) ;) Zbyt niegrzeczny komentarz jak na ten topic...??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D SArenko... pisalam że Cie uwielbiam? Domyslam sie jakie organy skorzystaly ;) ahh (zazdrośnica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Wybaczcie...jestem w nastroju ;) nadchodzi kolejne spotkanie ;) ;) ;) Organy się cieszą...;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Ja też Was uwilbiam 🌻 🌻 🌻 Teraz przydałby się grupowy uścisk...;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Sarenko- to teraz znamy Twoj niezawodny sposob na extra figure :P... a kalorie pewnie lecą aż iskry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
No powiem Wam, że jestem właśnie po...;) i...kg mniej ;) ;) ;) To się nazywa dieta ;) Mam teraz coś w stylu błogostanu ;) bezwiednie się uśmiecham i ogólnie nic mnie nie wkurza ani nie denerwuje ;) Ale odlot...;) Zebyś wiedziała Emenemsik...kalorie spalaliśmy, aż iskry leciały ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Odezwala się...ta co nie daje facetowi spać w nocy...;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
No Kajolek, widzę, że Twoje posty są coraz bardziej ubogie w słowa ;) na górze strony jeszcze operowałaś zdaniami, a teraz została tylko uśmiechnięta buźka ;) ;) Czekam na jakieś sprawozdanie...jak Wam idzie? U mnie trochę dieta kuleje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdanie, słowo, emotoikona... coraz gorzej ze mną... Chyba wróciłam do starego nałogu. Gdyby nie promocja to ja nie wiem jakbym finansowo temu podołała. Bo dwie, trzy tabliczki czekolady dziennie to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Kajolek, nie poddawaj się...masz nas, żeby się wyżalić, ale wiesz...każdy ma gorsze dni, ja niedawno jadłam eklerkę w łóżku, a wcześniej ciastka...też moje ostatnie dni nie należały do dietetycznych...nie jesteś sama :) Anula, gdzie jesteś ? No i jak tam po Świętach? Emenemsik...? Żyjesz...? Kurcze ostatni raz biegałam w poniedziałek...znowu załapałam lenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenko, tylko że ja już chyba nie mam na to wpływu, co mnie bardzo męczy. Czuje, że stary nałóg wrócił. Chyba poszukam poradni AC (anonimowych czekoladoholików) :P A ja chyba zaczne biegać i się zapisze na fitness 3 razy w tygodniu i na basen raz w tygodniu. Z resztą na basen już się umówiłam. I ide w poniedziałek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Też by mi się fitness przydał ;) ale zbyt leniwa jestem ;) Wczoraj wytaszczyłam rowerek ze strychu, znowu się z nim przeprosiłam ;) ciekawe na jak długo ;) To moje wczorajsze pedałowanie było oczywiście spowodowane wyrzutami sumienia po wszystkich słodkościach które wciągnęłam ;) Znowu mam mocne postanowienie poprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też. Od dzisiaj ZERO słodyczy! pilnujcie mnie dziewczyny.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
No to Kajol, trzymamy się razem :) Trzeba się zmobilizować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie trzymam. teraz jescze ruszyć cialem i powinno w koncu cośzaczac spadać ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Hej :) Informuję wszem i wobec, że wróciłam do wagi z przed Świąt Wielkanocnych, czyli jestem na poziomie -7kg :)) Nareszcie !!! Trochę się dzisiaj przypiekłam na słonku :) Walka trwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daje rady. Przemówcie mi do rozsądku, bo autosugestia już nie działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
Przemawiam Ci do rozsądku !!! ;) Bierz się w garć Kajol ! Bądź twarda, jesteśmy z Tobą :) i trzymamy kciuki :) Kwiatuszek dla Ciebie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Ci Sarenko Mi trzeba takiego potrząśnięcia. Czasami. A te chamy jeszcze promocje zrobili na czekolade. Ludzka bezczelność nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
A to potwory !!! Żeby robić promocję na czekoladę...bezczelność !!! ;) ;) Ja miałam napad chałwowy po Świętach i w czasie też, no i wiemy jak to się skończyło, więc teraz staram się nie jeść wieczorem i kręcę na rowerku :) Ale znam ten ból Kajolek, wiem jak to jest kiedy wiesz że nie powinnaś czegoś jeść, a tu właśnie do tego Cię ciągnie...potrafię zjeść spokojnie 2 duże chałwy (po 100g), ludzi zwykle mdli po połówce...;) z czekoladą mam tak samo, mogę pochłonąć nieograniczone ilości i mdłości się nie stwierdza...;) Taki nasz urok Kajol :) 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Sarenko. Ale ten urok jest jakby.. nie na miejscu? Bo wiesz, mi nie chodzi o figure, ale o zdrowie. Bo przesadzałam. Mam nadzieje, że ta forma czasu przeszłego zostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wreszcie! :) nie miałam dostepu do neta. Teraz mam neta, telewizor sie zepsul... ehh co ze mna? kiepsko :D ni ma diety znaczy sie. Jeszcze sie nie spasłam całkiem ale najlepiej tez nie jest. Musze sie zmobilizowac bo za 2 tyg ide na weselicho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenka25
U mnie ostanio lody na tapecie ;) eeehhhh ta pogoda...teraz się trochę psuje, więc może nie będzie mnie ciągnęło ... Właściwie to będzie, ale do czegoś innego, dzisiaj chodzą mi po głowie naleśniki ;) Noooooooooo jesteś Anula !!! Już myślałam że nas porzuciłaś...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zywym przykladem ze jo-jo to nie ściema. osiagnelam mase krytyczna- waga 61 :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e no co Ty :) jak przejrzysz wątek to zobaczysz ze ja zawsze jestem :) a niestety skład się nasz wykruszył od początku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zapalenie oskrzeli. Ale apetyt jest. I zrobie naleśniki. Sarenko jak wpadniesz do mnie to też się załapiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×