CZemu przystojni porzadni faceci maja problem ze znalezieniem dziewczyny?

ja nie zaliczam żadnych studiów do elity..

biotechnologia to nie jest nowy kierunek- nazwa moze i owszem ale ludzie juz dosc dlugo interesuja sie i pracuja nad ta dziedzina...

agiie ja tez mma podobnie dlatego studiuję kierunek przyrodniczo-ścisły a nie humanistyczny

Ellinka-- biotechnologia to kierunek ktory wyszedl z biollogii i przeistoczyl sie w samodzielna jednostke

Nie chce Cie obrazic , bo sam skladalem papiery na BT w razie jakbym sie nie dostal, ale u nas jest przekonanie ze BT to studia dla ludzi co nie dostali sie na medycyne... Chociaz osobiscie uwazam ze kierunek jest bardzo ciekawy i przyszlosciowy + dajacy perspektywy, jednak do tych elitarnych go nie zaliczam. E.

ale fakt jest faktem że osoby studiujace medycyne lub prawo mają się za "lepszych" studentów od studiujacych inne kierunki

Arabidopsis no ale dlaczego swoja wypwoiiedz skierowalas do mnie? ja wiem co to biotechnologia :P

ja jestem tolerancyjny ale weź porównaj prawo do zarządzania i marketingu

agiie a widzisz i o to chodzi:P ze uwazaja sie za lepszy :P jak poszlam na swoje studia to wszyscy sie pytali "a co to za kierunek?":o tacy to studenci medycyny sa inteligentni :P

nie obrażasz mnie doskonale o tym wiem ze taka opinia panuje ale to swiadczy o tym ze jacyś idioci nie studiują BT a ja kiedys uslyszalam opinie nt mego kier. wlaśnie od studenta z 4 roku medycyny--ze to prawie to samo co mnie rozsmieszylo

nooo zarzadzanie toz to trudny kierunek:P a wogole to mam kumpele studiuje chemie jaks tam na polibudzie...i ma w semestrze 4 przedmioty(!) kierunkowe+jezyk obcy i wf (i jeszcze narzeka:o) a w sesji ma cale 2 ezgaminy:o wiec zarzadzanie to jak prawie chemia tylko ze oni dodatkowo maja laborki :P i nie kazdy kierunke jest trudny na polibudzie...

właśnie jak by studia były miarą inteligencji człowieka.. to swiat byłby pełen super madrych a ludzi, a napewno Polska :D wkońcu coraz więcej jest studentów:D

zarzadzania i marketingu oraz socjologii nie mozna do nieczego porownac ;) a automatyka to ciekawy kierunek

btw zeszlismy z tematu

nie uważam się za lepszego choć stwierdzić należy że dziś dyplom magistra jest g...no wart, prawie każdy go może zdobyć, na byle jakie stanowisko wymagają teraz dyplomu a jak pójdziesz tam do pracy to się okazuje, że ktoś po maturze się spokojnie z tym poradzi...

Arabidopsis - Owszem znam duzo ludzi z BT i moge z czystym sumieniem powiedziec ze przynajmniej 50% jest bardzo inteligentna i ich szanuje , co do programow nauczania to wiem ze macie chyba jakas histologie roslin-my mamy czlowieka, biochemia nam sie pokrywa , podstawy chemii na 1szym roku, cytofizjologia chyba , embriologia - tylko ze my wszedzie mamy stricte czlowieka i przez to duzo bardziej szczegolowo , dalej sie nie orientowalem na pozniejszych latach takze nie mam pojecia , z tym ze np, My mielismy na blache harpera a swoja byla (notabene z BT) uczylem ze streszczen harpera na wejsciwki z biochemii i dostawala co najmniej 4 , gdzie u nas wogole pytan bez nauczenia calego rozdzialu sie nie rozumialo:) E.

ja mialam całe studia zawalone egzaminami na 4 roku w jednym semestrze mialam ich 8 na 5 gdzie juz sie prace powinno pisac mialam 4 na pierwszym semestrze.. i 2 na drugim :D życie a inni narzekaja że przez 3 dni na zajecia musza chodzic:P:D

heh pare lat temu mojego kierunku na wydziale nikt nie ukonczyl:o tzn nikt sie nie obronil:o zreszta u mnie rzadko kto broni sie po 5 latach srednio po 7-8:D

Elizka to moze zdradzisz nam wreszcie co to za kierunek bo mowisz i mowisz o nim , chyba ze oczekujesz ze bedziemy zgadywac ;> E.

pisala juz przeciez

Moj Drogi to teraz lecimy na podreczniki ok otoz u mnie jest tak ze 1/2 ks jest z medycyny fizjologia---traczyk biochemie---- harper stryer itd. nie mozna porownywac przedmiotow poszczegolnych bo wiadomo ze medycyna ma szczegolowy nacisk na czlowiek itd. a ja czesc przedmiotow poprostu mam w mniejszym stopniu ale Wy nie macie inzynierii genetycznej czy analizy genetycznej itd. genetyke macie na 1 roku chyba i nie w takim st jak my wiec nie ma co porownywac

widac ze ktos nie czyta uwaznie :P poza tym ta "Elizka" to chyba nie do mnie?:>

biochemie to chyba wszyscy z tych ksiązek biorą:P:D

poprostu DarthE dziwi mnie Twoj sposób postrzegania ludzi i tyle agiie nie wszyscy bo kolega z harpera ;)

u mnie ni ebyło ważne z których ksiązek.. trzeba było umieć :D a z czego to już nieważne:D:D

a u mnie byly

...nauki ścisłe przestały mnie kręcić po maturze - zdawałem chemię... chyba spadam na miasto... ta laska o której wspominałem wcześniej, zapraszała mnie na jakieś zakończenie karnawału... ma być sporo towarzystwa więc zapowiada się interesująco;)

Ja nie porownywalem podrecznikow tylko stopien zroznicowania materialu bo np. wezmy taka historie i "podreczniki wiodace" ktore owszem trzeba podac, a tak naprawde nikt ich na oczy nie widzial , co do fizjologii to my tez mielismy jako wiodacego traczyka ale otworzylem go moze z 2-3 razy w ciagu roku jak mam byc szczery. Jest tak beznadziejnie napisany i tyle tam niezrozumialego i niepotrzebnego syfu jest ze az oczy bola od czytania. Wiesz wy macie mniej godzin na te przedmioty to po pierwsze , po drugie chodzi mi o to ze wam one nie sa az tak potrzebne ,powiem Ci po sobie Bez znajomosci fizjologi+anatomii zapomnij ze nauczysz sie interny, bez znajomosci histo - zapomnij o patomorfie, bez biochemi super znanej - to o farmie mozesz sobie pomarzyc. Chodzi ze wam te informacje sa potrzebne ogolnie i np bedziesz sie specjalizowala zalozmy w jakis tam sprawach genetycznych (na medycynie jest podzial na genetyke-tzw biologie mol , ktora owszem jest na 1szym roku i na genetyke kliniczna ktora jest na pozniejszych latach) ,to nie bedzie ci znajomosc fizjologii zbytnio potrzebna. E.

super udanej zabawy

Aradiposis - co do postrzegania ludzi dopuki kogos nie uznam za wartosciowego to wole w jego oczach pozostac materialista i synkiem tatusia z pieniedzmi i wrednym sku.....em niz otwierac sie jakos ,co do postrzegania kobiet wiele sie u mnie zmienilo po pewnym incydencie z pewna kobieta i teraz jest znacznie inne niz bylo wczesniej. E.