Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dallmayer

Zapraszam na pogaduchki przy aromatycznej kawie wszystkie 20-latki

Polecane posty

ja kobitki spadam cos wszamac postaram sie zaraz tu zajrzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok lolus-dobrze,ze nie zyjesz tylko miłością ;) Ja osobiscie,JESLI JUZ zdecydowalabym sie na wyjazd,to na stałe.Bez sensu latac w te i spowrotem.Chcialabym juz znalezc swoje miejsce na ziemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie o tym mówię. A dziekankę masz w jakiś sposób płatna? Hmm no masz ciężką decyzję do podjęcia, rodzice to pewnie nawet nie chcą słyszeć o Twoim wyjeździe...Wszystko zależy od tego czy to ten jedyny, jeśli tak to rób co Ci serce mówi, reszta się ułoży.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego? praca dom praca dom studia i tak ciagle jak nie remont to sesja, a jeszcze praca ktorej niecierpie, tysiace przepisiw ustaw brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk - prawo czy administracja? Fakt można się zmęczyć, ale przecież takie jest życie...masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziekuje dziekuje ;) ja naszczescie nie mam problemu z wyjazdem ;) ja nie chce, On nie chce wiec jak na razie jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czuje sie okropnym leniem...nic mi sie nie chce,tylko spac,spac,spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dallmayer nie tylko Tobie sie tak chce spac teraz moglabym spac caly dzien byle tylko szybko czas mina a mam tyle nauki strasznie mi sie nie chce:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak.I to wlasnie ta PRZECUDNA pogoda wprawia mnie w jakze cudny nastrój...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak w maju stuknie mi juz 21 lat, 2 rok historii, niestety zaocznie ale jakos leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dallmayer apisalas ze mieszkasz z chlopakiem.jak wam sie uklada?jest lepiej niz przedtem kiedy niemieszkaliscie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno wrocilam bylam u niego 2 tygodnie moze on przyleci w marcu a napewno w maju.ale czesto sie z nim nie widuje niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz mi to ogolnie nie przeszkadza ale mam problem własnie ze znalezieniem tej pracy, coz 'skoro pani studiuje to dziekujemy' jak słysze to zdanie to mi sie niedobrze robi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisz pisz bo ja niedługo ze swoim planuję zamieszkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolus powiem Ci tak-nie jest miedzy nami gorzej,wrecz przeciwnie.Oboje zauwazylismy,ze kiedy zjezdzamy do siebie i jestesmy osobno to wtedy dochodzi do sprzeczek.Ciesze sie,ze mieszkamy razem,choc bardzo sie boje,ze powoli mu sie to nudzi...a raczej ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadnij_kto oj ileż ja się nasłuchałam takich tekstów, bo zaocznie to i w piątki są zjazdy, więc piątki w pracy odpadały...i koło się zamykało. Ale wykorzystałam opcje stażu i jakoś się wkręciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie wydaje ze jak sie mieszka razem to jest jednak o wiele latwiej w kazdej chwili mozna pogadac i normalnie rozwiazac problem.obecnie ja niestety nawet jak bym chciala nie mam mozliwosci normalnie pogadac dlatego chce jechac do niego bo odleglosc dobrze nie robi na zwiazek.nibe sie tesknie i wogole ale ta przeszkoda ze razem nie mozna normalnie pogadac jednak duzo utrudnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi się"chcesz kogos dobrze poznac-to z nim zamieszkaj" To wszystko zalezy od dwojga ludzi.My sie akurat dobralismy,jezeli chodzi o wspolne mieszkanie.No...ostatnio niestety to ja musialam non stop sprzatac,ale mial mase materiału do przerobienia. Nigdy nie sadzilam,ze bede facetowi gotowac obiadki i czekac az wroci z zajec,z pracy-a tu prosze.Tylko czekam,zeby mu postawic na stół moje kulinarne dzieło :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadnij_kto mieszkacie w innych miastach czy podobnie jak ja jest za granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×