Zapraszam na pogaduchki przy aromatycznej kawie wszystkie 20-latki

masz racje palenie szkodzi ;)

Wlasnie a kto tu jest palaczem poza lolusiem? ja nie pale

dziewczyny ale mi ulzylo!!!!!!!:)milam marne 5 zl na kom ale zadzwonilam do faceta zeby mu powiedziec ze go kocham zerzarlo mi ponad 4 zl ale kij z tym wazne ze to powiedzialam.wiem ze to moze glupie ale musialam to napisac:)

Dla mnie to nic dziwnego :):):)

no ba zawsze inaczej sie sprzata swoj kat ;) coz jak na razie mieszkam z rodzicami mam swoja dizalke do posprzatania i reszta mnie nie interesi.....zreszta moja matka ma swira na tym punkcie i to konkretnego wiec czystojest ;)

zgadnij_kto zazdroszcze Ci! moja na to zaczyna zlewac powiem szczerze,juz nie ma nerwów...Ale jak wracam do domu po paru tyg z zajec to wszystko lśni ;)

porobie brzuszki...bęben rośnie!

moja ma tak samo ciagle ze sciera lata i kaze nam sprzatac az nerwe lapie.rozumiem tez lubie miec czysto ale bez przesady poco wymachiwac scierka po 100 razy jak mozna raz a pozadnie hehe

ja tez nie pale a feee. a tak powaznie nikt u mnie w domu nie pali i mnie tez jakos do tego nie ciagnie a jeszcze jka widze ceny to.... uff bardzo sie z tego ciesze wiecej kasy zostaje na inne przyjemnosci ;)

otoz to, ale moja ciotka tez ma takiego swira zaczynam sie bac ze to jakies dziedziczne :)

u mnie tez nikt nie pali oprocz mnie ale ciiii nikt o tym nie wie hehe ale na szczescie nie pale duzo:) kidys tez mnie nie ciagnelo ale niestety stalo sie.ale rzuce mam silna wole:)

a u mnie pala wszyscy poza mna.I to mnie tak wkurwia,ze juz nie moge...No nie moge nie moge...

u mnie siostra mojej mamy to chyba jescze gorzej swiruje na punkcie sprzataniaobawiam sie ze jednak moze byc to dziedziczne hehe

Dziewczyny czy Wy macie tez tak,ze staracie sie byc ok i w miare dobre.Cos Was W.K.U.R.W.I, zaczynacie kląć, wyzywac,denerwowac sie-grzeszyc i pozniej tego zalujecie? Ja do tego mam tak,ze np dre gębe na rodziców a pozniej mysle"za to nie zdam prawka"...porąbana jestem?

ruszyłam tyłek zadowolona ze stołka bo sms przyszedł......i coz za rozczarowanie jak zobaczyłam ze to od operatora :/ trzebabyło dalej plaszczyc tyłek ;)

A u mnie ze sprzataniem to jw...:/

O rany jak mnie to dobija jak czekam na smsa od noego a tu PROMOCJA, albo KONKURS

hahaha, mialam na mysli niego,a nie Noego :D

rozumiemCie mam podobnie staram sie byc wporzadku nie denerwowac sie a jak mnie cos wkurzy to nad soba nie pabnuje nie umiekm dre sie o byle co a potem zaluje.najbardziej zaluje jak krzycze na swojego faceta on na mnie nigdy nie podniosl glosu a ja.staram sie tozmieniac ale jakos mi to nie wychodzi.czasem boje sie ze mnie zostawi bo jak z taka zyc:(

tez tak czasami mam najpierw wrzeszcze a potem mysle i teraz staram sie nad soba panowac.....i nawet mi sie to udaje bo jak mam zły humor to sie wogole nie odzywam i wszystko olewam .... ;) nawet mnie nie strasz ze to dziedziczne bo zaczne sie zastanawiac nad jakas terapia ;)

Ale macie takie myśli jak ja o Bogu? ze mnie ukarze? ja zachodzilam w głowe co takiego zlego zrobilam,ze Bóg nie pozwolil mi zdac prawa jazdy..

oj da sie da sie, jak kocha to wytrzyma, ja odziwo na niego nie wrzeszcze teraz zobaczymy za jakis czas.....

nie nie mysle tak uwazam ze bog nie kaze ludzi jak cos zle zrobia

zgadnij_kto jak sie nie myle to od niedawna jestes ze swoim facetem a ja juz ponad 3 lata.on ciagle mi mowi ze mnie nie zostawi ale boje sie ze moze nie wytrzymac.inny to by mnie rzucil w cholere

oj zdasz jeszcze nie ma sie co przejmowac ;) raczej o Bogu nie mam coz zbyt religijna to ja nie jestem, wiec moze dlatego, zreszta jka słysze co ten koscioł wyrabia i wyrabiał w przeszłosci to mnie jakos odpycha, wiem ze jedno z drugim ma mało wspolnego a jednak, a najbardziej drazni mnie fakt spowiedzi, czemu mam mowic co zrobiłam ksiedzu ktory najprawdopodobniej popełnia wiecej grzechow odemnie :/

z ta spowiedzia masz moze i racje mnie wkurza jak ksiadz prawi kazanie o moralnosci o sexie przed slubem a sam ma dzieci:/

ja chodze do Kosciola dla Boga.Te kwestei i rozmowe moznaby ciagnac w nieskonconość;) Moj przyjaciel tez tak mówi-ze Bog nie jest mściwy...wiec ldaczego ja takjak idiotka mysle? a co do darcia sie to ja wiecej podnosze głos.Ale wolałabym,zeby moj facettez wydarł sie i bylby spokoj,on ma gorsze metody :( przez ktore omal si enie rozstalismy:(

coz wczesniej napisałam ze nie długo i ze znamy sie długo, ale znamy sie od hmm...najgorszej strony bo przez bite 3lata kłocilismy sie codziennie....

gorsze metody?mozesz zdradzic jakie? ja tez bymwolala zeby sie wydarl ipowiedzialoco mu chodzi a nie byl taki spokojny i opanowany

jak my mamy spiecie to sie nerwus do mnie nie odzywa az mu przejdzie, ale coz naogol zaprezentuje moja cudowna minke i mu przechodzi ;) jak twierdzi nie moze sie długo na mnie gniewac