Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo zdeterminowana

- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

Polecane posty

czesc Slonka:) ufff ja juz po treningu, padnieta jestem strasznie:) ale to dobrze:) jestem zadowolona z dzisiejszego dnia:) jutro jak dam rade to pobiegam 2 razy.. rano kolo 8-8.30 i kolo 15-15.30:) moze starczy mi na to sil:) jestem cholernie zmotywowana i wierze, ze do konca marca uda mi sie osiagnac wyznaczone przez siebie cele..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b.zdeterminowana - Dziękuje:) Ja juz pokonalam 1/2 drogi, zostało mi tyle samo ile Tobie- 8kg. Masz duuzo motywacji i samozaparcia, podziwiam ja np. dzisiaj znow zjadlam za duzo.. eh mam nadzieje ze to przez zblizajacy sie okres. Do konca marca spookojnie zrzucisz!:) gg92- Jak najszybciej = jojo. Ale z tymi brzuszkami OK.:) Jesli chcesz szybko schudnąć wybierz jakąś dietę. Ale aby zdrowo zrzucic 10 kg potrzeba 2 miesiecy. Ogranicz pieczywo, kasze, makarony, owoce, slodycze itd. Pij duzo wody i cwicz, A napewno osiagniesz cel:) Powodzenia zycze! Jak juz wwspomnialam znowu zaszalalam z jedzeniem :o i znowu trzeba cwiczyc! Koniec tego. Od jutra dyscyplina. :) Bo do konca maja chce widziec kolejne -8kg na wadze. Lece do tych cwiczen. Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc sloneczka, ja juz o 8 pobiegalam 17,5 minuty, na sniadanie czarny chelebek z pokrojona parowka i pomidorkiem:) czuje sie wspaniale:) teraz lece na zajecia:) buziaki i 3majcie sie!:) Ola- mi zostalo jakies 10 kg.. tzn glownym moim celem od kiedys jak zaczynalam ( 91 ) to bylo miec 6 z przodu wiec chce do 9 kwietnia to osiagnac- czyli jakies 6-7 kg mysle.. nie wiem, bo zwaze sie dopiero na koniec marca:) takze wtedy powiem czy moj odwieczny cel zostal osiagniety:D a tak ogolnie to do polowy maja chcialabym miec tak 65-66:) zobaczymy, moze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Ja dzisiaj zdarzylam juz zjesc- makrele (300) jogurt nat (150) jablko (50) batonik z musli (100) warzywka gotowane (150) razem;750. Zostala mi jeszcze salatka. I na dzisiaj tyle. b.zdet- Napewno sie uda! A masz taki ..cel ostateczny? tzn czy chcesz zostac przy 6 z przodu czy zjechac do 5? Ja baardzo chcialabym aby pod koniec kwietnia moja waga pokazywala 55. i to jest moj cel ostateczny! Brakuje mi 8kg. Mysle ze w 2 miesiace uda sie zjechac tyle. Muusi:) I podziwiam ze udalo ci sie juz tyle zrzucic. Jestes wysoka wiec juz przy 65kg bedziesz laska:-D Ide troche poleniuchowac przy TV a potem wziac sie za cwiczonka. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olu nie zamierzam schodzic ponizej 65, bo bede wygladac okropnie... nie podoba mi sie, wrecz brzydze sie chudoscia:) ja mam prawie 180cm wzrostu i 65 mysle jest super, a poza tym moj facet nie chce zebym i tak sie odchudzala jeszcze bardziej wiec nie mam po co:) bede juz super wygladac przy 69, a co dopiero przy 65 hoho:) damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja też planuję schudnąć do wakacji! Chętnie się przyłączę do Was jesli mnie przyjmiecie. MAm 157 i ok.60kg. Przydałoby się 10 mniej. Odchudzam się już prawie tydz. Trochę ćwiczę w miarę możliwości no i oczywiście ograniczyłam jedzenie. :) Aaa, mam 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evercik- mam tyle samo:) no za 3 miechy koncze 20:D oj witajcie moje drogie:) ja zaraz wychodze na uczelnie i jestem tam dluuugo dzisiaj.. jakies 10h:/ na obiadek zjem jakas zupke w jadalni:) buziaki i 3majcie sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane to ja bardzo zdeterminowana.. kurcze.. bede pisac z ego loginu:) buziolki:) lece !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc słoneczka, Musze tu częściej zaglądać do Was bo mi dajecie dużą motywacje, i potem dwa razy sie zastanowię zanim zjem coś ponad to co sobie założyłam. Dzisiaj wprawdzie większe sniadanko, ale mysle ze całkiem zdrowe i da mi sporo energii na cały dzień : 2 jajka na miekko i 2 kromki chleba dyniowego z pomidorem. Plus oczywiście czerwona herbatka. Muszę się więcej ruszać w domu, bo 2-3razy aerobic w tyg i basen to jednak troszkę za mało, a widzę ze Wy ładnie codziennie sie ruszacie. Narazie muszę lecieć ale wpadne później. Aha, mam pytanie. Bierzecie jakies specyfiki?? Chrom, Bio CLA, czy jeszcze cos co wspomaga odchudzanie? Co o tym myslicie? jak coś działa, mam nadzieje ze polecicie. Ściskam mocno Kasiulka20, mam tylko 1cm wiecej wzrostu od Ciebie, moja droga autorko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorwalam internet na uczelni zeby do was zajrzec:) na sniadanko kanapka czarnego chleba z parowka i troche salatki jarzynowej:) przed chwila wypilam jogurcik, a po 13 ide na zupke:) buzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka- jak mowilam przy 65 bedziesz laska i dobrze ze nie chcesz nizej bo byloby juz za chudo. :) hej evcik! Yelp ja nie stosuje zadnych specifikow. wogole jestem przeciwko tego typu swinstom. Ale mam zamiar łykać błonnik . Zdrowo - wspomaga trawienie, zmniejsza odkladanie sie tkkanki tluszczowej i pecznieje w brzuchu powodujac uczucie sytosci. Wszysy tym sie zachwycaja trzeba wyprobowac:) Dzisiaj zjadlam 2 jablka(160) batonik z musli (100)serek wiejski (150)jajko(100) jogurt nat(100) i pol piersi z kurczaka z brokulami.(250) Razem ok.860kcal. Jest ok:) Jeszcze pocwicze. Jakis stepper brzuszki itp. Pozdrawiam kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę chyba pobiegać, bo nudzi mi się. Mi też pomaga czytanie NAS. Mam większą motywację. A jutro sie ważę.... Ciekawe, czy bedzie dobrze... Buziulki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola myslalam najpierw o 67, ale 65 to juz takie maksimum.. wiecej nie chce chudnac, bo moj facet nie lubi chudosci:) byle miec 6 z przodu...:) do polowy maja ma byc 6 z przodu na pewno..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy kasiulka podobny cel:) 65kg trochę dzisiaj za dużo zjadłam, nie umiałam nigdy liczyć kalorii ale 1000 z pewnością przekroczyłam :/ Ale nie dołuje sie bo od 17 nic nie jadłam i jeść nie będę, dodatkowo ostry aerobic zaliczony wiec ogolnie nie jest źle:) ola455 - tez myślałam o blonniku, ale jak narazie nic nie stosuje. A jak juz się tak Was wypytuje, to stosujecie jakies ujędrniające/antycellulitowe kremy? Jakie? Ja kupilam peeling liren antycxelulitowy, nie sadze by likwidował cellulit ale ma ladny zapach i taka fajna gładka skóra jest po nim:0 Pozatym mysle że kosmetyki Eveline są całkiem dobre, używam \"na zmiane\" z balsamem ujędrniającym Soraya (kupiłam kiedys 400ml i jakoś juz długo się nie kończy:] ) A tak pyzatym to wiosna się robi i aż przyjemnie na jakiś spacer iśc, ale to może jutro. Pozdrawiam i do jutra, mam nadzieje ze jutro bede mogla sie pochwalić dietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motywujcie się, motywujcie... to bardzo ważne... I mnie przydałaby się ponowna...odżywcza motywacja... Witam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie czas na spanko, jutro rano 15 minut bieganka:) sasasasa:):):) w piatek bede spacerowac z pieskiem, a w sobote na 18 planuje basen:) w niedziele jade w odwiedziny do babci wiec nic nie bede sie ruszac, ale wiadomo od poniedzialku znowu biegam i tak az do czwartku, bo potem znowu wracam do domku do rodzicow:) buziole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe.. ale mam kondycję... Lepiej nei mówić! Chciałabym biegać codziennie, ale to sieraczej nie uda. Moim NAJWIĘKSZYM marzeniem jest 59 kg!!!! MAtko chyba umarłabym ze szczęścia, gdybym zobaczyła taką liczbę na wadze! No ale... skupmy sie na 6 z przodu :) Dobranoc! P.s. Moim problemem jest to, że chciałabym schudnać zdrowo i trwale. Czyli powinnam sie odchudzać powoli, ale ja nie jestem cierpliwa :( niestety!!! Nie chcę i nie powinnam sie głodzić, tylko zrezygnować z pewnych produktów i ograniczyć jedzenie. I to na zawsze! Ale ja sie szybko zniechęcę, jeżeli nie zobaczę efektów! I tak sie koło zamyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ja juz od 16 nic nie jem dzisiaj bo nie chce przekroczyc 1000kcal:) ide o 21 na lejdis wiec czeka mnie mily wieczor buziaki i 3majcie sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś juz bieganie zaliczone. JEszcze brzuch i wizyta na wdze... mhm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wlasnie zjadam sniadanko- jogurt 250g owocowy, nieskotluszczowy, dosypalam sobie kilka platkow kukurydzianych i cynamon:) buziaki p.s. wczoraj nic nie jadlam od 16 i wcale glodna nie bylam:) normalnie od 16 juz jesc nie bede:) buziaki:* Inna_Ona- Ty wazysz sie na wieczor??:P ja zwykle rano po porannej toalecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem drugi dzien podczas @ i czuje sie okropnie.. boli mnie brzuch.. dzisiaj rano zaliczylam spacerek z pieskiem okolo 30min wiec odpuszcze sobie bieganie bo czuje sie naprawde kiepsko.. buziaki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka20 -A jak się lejdis podobało? U mnie narazie godzina aerobicu (na czczo - to byl glupi pomysł:/) i lekkie późne sniadanko. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj bylam w warszawie caly dzien, nie mialam jak przyrzadzic jedzonka ale na szczescie nie ruszylam fastfoodow. W kanjpce zjadlam salatke kurczakową:) Inna_ona- ja mam to samo, za szybko dotychczas chudlam ,ale zwiekszylam liczbe kcal i bede sie wazyc co 2 tyg. Chcialabym zrzucac 1kg tygodniowo wiec -2kg co 2 tyg. Byloby super:) No wlasnie kasiulka- jak lejdis? bo moze bym sie na to wybrala?:) Pozdrawiam!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lejdis- swietne hasla, posmialam sie z kolezankami i siostra:) fajna sprawa, ale baaaardzo feministycznie zrobione:) ale hasla pierwsza klasa naprawde:D wlasnie wrocilam ze spacerku 20 minutek z pieskiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiuka20.. Ja zawsze ważę sie wieczorem przed pójściem spać, po wieczornej toalecie ;) ola455... Też bym chciała zrzucać 1 kg tygodniowo. Wczoraj siezważyłam po ok. 1,5 tygodnia diety i kiepścizna. Kiedys gdzieś czytałam, że przez pierwsze 2 tygodnie diety sie nie chudnie... Dopiero po 2 tygodniach organizm zaczyna korzystać z zapasów. Mam nadzieję, że to prawda i za tydzień będzie lepiej :( Czekam na lepsze dni :( A dziś uderzam na imprezkę i będę ciężko pracować, żeby spalić jak najwiecej kalorii... Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! ja się odzywam w końcu po dłuższej nieobecności, bo niestety mój monitorek odmówił mi w niedzielę posłuszeństwa i od tamtej pory nie mogłam już nic zrobić... :( dzisiaj wróciłam ze sklepu z nowym i tylko ciężko mi się teraz do niego przyzwyczaić... jakoś się trzymałam przez ten czas, chociaż powiem Wam, że przynajmniej u mnie nerwy nie sprzyjają dietce :P ale jakoś tam się udało :) a u Was jak tam dziewczynki? :) bo widziałam, że nadal uparcie ćwiczycie i trzymacie jadłospis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna_Ona- wyśmienitej zabawy Ci życze:) Ktosiczka- ja tam sie trzymam:) dzisiaj zrobie pare brzuchow i ogolnie pocwicze nogi, boczki, kilka pompek zrobie i to tyle:) jutro ide na basen, poplywam troche z deska:) moze mi troche wyciagnie tluszczyku z boczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×