Czemu faceci, którzy są prawiczkami mają problem z akcpetowaniem przeszłości

ja nawet co jednego miała tearaz nie będę chciał

tylko uwazaj tamari na te swoje przygody i seks bez milosci:( bo to zle sie moze skonczyc. w kazdym razie do ciebie moim zdaniem jakis fajny babiarz pasuje :)

może to z tego że druga strona będzie czuła się nieszczęśliwa bo mu się trafiła puszczalska

ale widzisz, ja i dziewczyna, ktora uprawiala seks dla seksu to dwa zupelnie inne swiaty moralne, zupelnie rozne wartosci, calkowita roznica

znam dziewczyne, ktora przed slubem miala kilka zwiazkow, kazdego z tych partnerow zdradzila, czasem przygodny seks. nie robila tego dlatego, ze to byl jeje preferowany model na zycie, ale po prostu ciagle szukala, nie byla usatysfakcjonowana tymi ziwazkami, ale w koncu poznala tego jedynego i wspanialego, idealny zwiazek, (choc faceto ponoc duzo mniej 'doswiadczony') nigdy juz nie marzy jej sie seks z nikim innym, zdrady, poszukiwania... a dziewica chocby dla zaspokojenia wlasnej ciekawosci moze zechciec sprobowac chleba z innego pieca po kilku latach zwiazku z zakomleksionym i niedojrzalym facetem, ktory pragnie tylko dziewicy.

chciałabym napisać coś w tej kwestii... byłam z chłopakiem ponad 3 lata... wydawało mi się, że będziemy ze sobą do końca życia...On był dla mnie tym pierwszym, a ja dla niego...czekaliśmy z seksem..., ale potem wszystko się rozleciało...ja wyjechałam, a On w tym czasie zawiódł moje zaufanie (czego dowiedziałam się, jak już razem nie byliśmy)...zostawił mnie...chociaż po tych 3 latach twierdził, że chcialby, abym była jego żoną, potem w krótkim czasie mu się odwidziało- poznał i zakochał się w innej, a ja zostałam sama w depresji- nie mogłam nic jeść, spać, płakałam...przeżyłam to strasznie, zranił mnie bardzo...potem bałam się już komukolwiek zaufać..., nie chciałam się otworzyć, a najbardziej bolało to,że nie mogłam nikogo pokochać...byłam sama...trwalo to dwa lata...i mój los nagle i niespodziewanie się odmienił-spotkałam wspaniałego mężczyznę, który wykazał się nie lada cierpliwością i wyrozumiałością...sprawił,że uwierzyłam w miłość i pokochałam go całym sercem, tak, jak nigdy wcześniej!...Nie oszukiwałam go w kwestii czystości...On był prawiczkiem...ale to z nim czuję tą niepowtarzalną więź, gdy odkrywamy nasze ciała, to z nim przeżywam pierwszy raz wiele ekscytujących chwil(seks oralny, różne pieszczoty..) i nie w głowie mi zdrada...o nikim innym w ten sposób nie myślałam (o moim byłym też), seks jest dopełnieniem tego, co czujemy...zastanawiałam się nad tym, czy go nie skrzywdziłam, nie będąc dziewicą, ale uszanowałabym jego wybór, gdyby chcial wtedy odejść, gdy się już dowiedział...Kocham go całym sercem

To nie kwestia kompleksów . Dla mnie to poprostu wstyd ożenić się z używaną

ale czy uprawianie (lub nie) seksu to ma byc najwazniejszy, lub moze nawet jedyny, wyznacznik wartosci?

tamari i pomaranczowsa ja po prostu szukam dziewczyny, ktora bedzie do mnie pasowac. wiele dziewczyn mi sie podoba, ale one do mnie nie pasuja, a niektore mi same opowiadaly, ze mialy przygody, nigdy na randce raczej nie bylem z dziewicami, bo dziewczyny mnie same podrywaly, a te, ktore podrywaly mnie to nie byly niesmiale dziewice, tylko raczej wyzwolone dziewczyny. bo sam raczej nie podrywam, jestem dosc niesmialy w tych sprawach, wiec watpie bym sie mogl kiedys z niesmiala, wrazliwa dziewczyna jakos po prostu zlaczyc

wstyd to krasc i robic innym krzywde. pozostale wstydy to wlasnie kompleksy kolego.

czyli bylbys w stanie odpuscic sobie jakos bardzo fajna, przyjacielska, wrazliwa, kochana dziewczyne tylko dlatego, ze byla z kims wczesniej?

Nie jedyny ale istotny, Rzeczywiście są mężczyźni ktorzy sobie z tym radzą, i dobrze że ty też to rozumiesz że mógłby czuć się nieszczęśliwy z tego powodu że pierwszy raz masz za sobą

ale myslisz pomaranczowsza ze ja bym byl w stanie pokochac dziewczyne, co miala kilku partnerow i przygody i ze ona bylaby mnie w stanie pokochac? to dwa swiaty mentalne i moralne

Już to zrobiłem choć zazwyczaj trafiają mi się szmatki ktore są dumne z tego powodu że uprawiały sex,

nieszczesliwy, czyli bal by sie byc ewentulanie porownany fizycznie do swojego poprzednika :P kompleksy sie leczy u psychologa. a poza tym, to dlaczego nazywasz stosunek seksualny 'uzywaniem' kogos? czy ty tez bedziesz 'uzywal' swoja dziewice, czy tez dla odmiany bedziesz sie z nia kochal?

Ale uprawiajęc sex przed ślubem można skrzywdzić przyszlego męża. A kraść można dla przyjemności

Nie chodzi o porównanie tylko o bycie pierwszym, (co z tego że bylem lepszy jak straciłbym przyjemność rozdziewiczenia swojej przyszłej żony)

dobra pomaranczowsza, nie mowie teraz o dziewczynie co miala jednego partnera z milosci, ale o takiej co ma bujna przeszlosc. dla mnie to oczywiste, ze taka do mnie nie pasuje, zreszta taka by tez mnie nie chciala pewnie

nie wiem, wlasnie ... , czy ty moglbys pokochac dziewczyne, ktora miala kilku partnerow i przygody, ale daje glowe, ze ona moglaby pokochac ciebie :)

napewno nie chcialaby mnie, bo takie wola babiarzy

znalam przypadek, gdy dziewczyna taka, co wlasnie nie byla zbyt wstrzemiezliwa seksualnie, poznala prawiczka i jego 'dziewictwo' nie mialo dla niej zadnego znaczenia. twierdzila wrecz, ze jest najwspanialszym w swiecie kochankiem, bo po prostu do siebie pasowali:) takze przypasowanie do siebie, czy to pod wzgledem psychicznym, czy fizycznym, jest sprawa calkiem niezalezna od liczby (lub brakU) poprzednich partnerow.

nie wiem ,czy jakakolwiek dziewczyna faktycznie WOLI babiarzy :o bardzo w to watpie...

wole zeby mnie taka nigdy nie zechciala, mam taka nadzieje, ze na taka nie trafie. tymbardziej, ze ja szukam kobiety swojego zycia

jak sama byla faceciara to babiarz do niej pasuje

dziewczyny, ktore mialy kilku partnerow przewaznie sa w zwiazkach z macho itp.

a tam bredzisz :D ja np. mam na koncie kilka zwiazkow, a faceci typu macho wzbudzaja we mnie odruch wymiotny :P

lubie facetow milych i spokojnych, bo sama taka jestem. ilosc zwiazkow nie ma tu nic do rzeczy. roznym ludziom roznie sie zycie uklada i tyle.

te co mialy wielu partnerow kojarza mi sie z blacharami

i dresiarami, innymi pannami techno, dance & disco