po czterech miesiacach powiedzial...

ze mnie kocha. ze znalazl swoja druga polowke i chce sobie ze mna ulozyc zycie. boje sie uwierzyc. czy to mozliwe ze po tak krotkim czasie on jest tego pewien?

Zdarza się, jakkolwiek szalenie by to nie brzmiało. Nas trafiło od razu - zamieszkaliśmy razem po ok 2 miesiącach i zdążył mi sie już nawet oświadczyć. Rok później ślub. Teraz już jesteśmy 4,5 roku po ślubie, czyli razem 5,5 i dalej za sobą szalejemy, pierwsze dziecko w drodze. Życzę dużo szczęścia :)

uczucia sa niemierzalne; ciesz sie szczesciem :)

ha, mój też tak szybko, a nawet jeszcze szybciej zasypał mnie takimi wyznaniami. i co? jak szybko się "zakochał" tak szybko się "odkochał" i rozstał się ze mną. teraz po pół roku niby chce wrócić itp, znowu gadki o drugiej połówce i wielkiej miłości, ale ja już nie wierzę. nie chcę straszyć, ale lepiej uważać z takimi wyznaniami i trzymać dystans. poza tym patrz na to, co on robi, a nie na to co mówi. powodzenia :)

Czy naprawdę ktos kocha dowiadujemy sie gdy załozymy z tym kims rodzine,pełna rodzine-my i dziecko.Zycie codzienne ze zmartwieniami,troskami pokazuje jak komu na kims zalezy.

Ja tekst o całym zyciu uslyszałam po tygodniu ;) Po miesiącu były zaręczyny,po 16 miesiacach ślub i jesteśmy już dwa lata po... :) Zdarza się :) i nei wszyscy faceci to świnie

mi też moje kochanie wyznało miłośc już po tygodniu naszego związku :) rok później mi się oświadczył, w sumie jesteśmy juz razem prawie 2 lata :)

mi to po 2 miesiącach było cudownie, ale po kolejnych dwoch zostawil mu, bo chodzilo mu tylko sex

jak fajnie poczytac cos tak optymistycznego! do tej pory nie ukladalo mi sie w zyciu. rozpadl sie moj 6 letni zwiazek, nie moge znalezc fajnej pracy. jedynie to uczucie to dla mnie jak usmiech szczescia. i ciesze sie ze nie ma reguly. w sumie mamy juz 26 lat wiec chyba wie co mowi....

Tylko desperaci i desperatki w tak krótkim czasie mowia komus ,ze kochaja i do tego szybko sie pobieraja.

wyznał mi milosc po 4 miesiacach, chciał sie zarećzyc a po roku zdradzil, bo powiedzial, ze sie pospieszyl z tymi słowami :(

Tylko desperaci i desperatki w tak krótkim czasie mowia komus ,ze kochaja i do tego szybko sie pobieraja teraz tez tak mysle :(

bardzo kocha, obiecywał, zapewniał potem okazało sie, ze robil to tylko po to, by mnie zaciągnąć do łóżka on tez mowil, ze jestem jego jedyna na cale zycie :( :(

"ze mnie kocha. ze znalazl swoja druga polowke i chce sobie ze mna ulozyc zycie" jakbym mojego byłego słyszała!!! A okaząło sie, ze jest żonaty :(

nmbdfbhd --> tak sobie tłumacz.. Pewnie że może być różnie, ale jak widać czasem warto ryzykować, ufać iść za odruchem serca. Pamiętam że jak braliśmy ślub to wszystkie cioty były przekonane że zaliczyliśmy wpadkę, nie wierzyły że to tak szybko bo tak chcemy, bo się kochamy i już. jeszcze parę miesięcy po ślubie obserwowały czy czasem nie chowam brzucha pod swetrem :D Od niektórych lasek z Kafe usłyszałam że jestem szmatą itp. jak się przyznałam że nie czekałam na seks z nim przez np rok. A ja wszystkim życzę takiego szczęścia jakie mnie spotkało :)

---------------> cyniczka dzieki:)

Wytłumaczcie mnei jak mozna kogos pokochac znajac kogos tak krótko.Przecież jeżeli kogos krótko znamy to nie wiemy zupełnie nic o tym człowieku.Takie kochanie to nie kochanie tylko po prostu zauroczenie.A to,ze takie pary sie pobieraja i zyja ze soba juz iles tam lat tez nie swiadczy,ze osoby sie kochaja i jezli kobieta zapewnia ,ze jej maz ja tak kocha to jest za pewna siebie,bo nikt nie mzoe byc peweny,ze druga osoba go kocha.

oczwiscie, ze to nie zadna milosc... to zwykle zauroczenie i takie gadanie, zwe ktos wie iz to bedzie do konca zycia, to zwykle bzdety.... po prsotu niektorym akurat to zauroczenie zamienia sie w milosc, a innym nie - ale to czysty przypadek

Mam podobny dylemat. Z tym, że mój powiedział mi \"kocham cię\" po miesiącu... Ja mu mówie, że to niemożliwe i naturalnie nie wierze w to.. A on mnie przekonuje, że jest pewien tego co czuje. Ja jednak uważam, że jest to zwykłe zauroczenie...

Raz się nabrałam na \"kocham cię\" po 3 tygodniach. Never again!!!!! Nie wierze w miłośc od pierwszego wejrzenia i juz:P

Baby,baby ale Wy jestescie naiwne :-).Sama jestem baba ale taka naiwna nigdy nie byłam

dobrze ze niektore idiotki jeszcze lapia sie na tekst o polowce i milosci zycia wtedy latwiej zadupczyc bo kobieta idzie z facetem do lozka jak on je jpowie kocham cie wiec wystarczy powiedziec kocham i jej dupa jest juz twoja

ale dlaczego sprowadzacie dziewczyne do poziomu zero?! Fajnie, ze jej tak powiedzial, niewielu mezczyzn stac na te slowa. A co bedzie dalej? Czas pokaze. Korzystaj dziewczyno z chwili, a nie szukaj dziury w calym!

joann122 chyba masz nie za duzo lat i niezbyt duzego doswiadczenia z mezczyznami :-) co drugi facet słowo kocham uzywa tak czesto jak papieru toaletowego

i jeszcze cos... znajdzie glosy na innych forach typu: on nie mowi czy mnie kocha. I problem. Teraz wyglada, ze jak mowi to tez zle. Moze powinien mowic dokladnie np. miedzy 10 a 12 miesiacem znajomosci...?

no to cie zaskocze, lat mam sporo i sporo zwiazkow za soba, a jeszcze wiecej obserwacji. Zgadzam sie z jednym, slowa to jedno a czyny to drugie.

jest takie przysłowie,ze "Jak kocha to poczeka" i nie odnosi sie ono tylko do kobiet ale także do mezczyzn,ze jak kochaja to poczeka

"niewielu mezczyzn stac na te slowa" kumpel mowi to co tydzien... co tydzien innej i rucha az mu tynk z sufitu leci :P