LISTOPAD 2008

widze ze znow poruszacie temat rostepow- sa niestety winą hormonow!! ja sie smarowalam od poczatku ciazyi mi wyszly pare dni przed porodem (na szczescie prawie nie widac), juz to kiedys pisalam -nie warto kupowac strasznie drogich kremow na rozstepy, znajoma uzywala galenica i vichy i miala nawet na kolanach, niektore zas niczym sie nie smaruja i nie maja rozstepow. polecam oliwke+preperat na rozstepy ale nie musi byc superdrogi.warto jednak sie smarowac bo skora jednak sie naciaga i wymaga nawilzenia

Aneta, Jak się denerwujesz to idź na to badanie i już. Zawsze to lepiej niż się niepotrzebnie zamartwiać. Tak, ja też jestem pierworódka:) Ale w moim towarzystwie to nic nowego, w moim środowisku wiele jest kobiet, które dopiero są w ciąży lub w ogóle nie mają jeszcze dzieci. Teraz to raczej norma, że 30-latki rodzą 1 raz, przynajmniej w określonych środowiskach. ;) Wiecie, może mnie opieprzycie, ale chaiałabym, żeby już było za rok. Męczę się w tej nowej roli, wyglądzie etc. Ale bardzo czekam na maleństwo. Pozdrawiam wszystkie nasze listopadówki

Jokasta,ja tez nie jestem szczesliwa z faktu bycia w ciazy, z dzieciaczka-owszem, baardzo sie ciesze, ale jeszcze nie tak dawno bylam w ciazy i jestem troche zmeczona tym. z 2 str wiem ze to glupota tak myslec bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka.Ale to chyba ludzkie ze tak sie czuje, po prostu jestem przemeczona tym wszystkim...

cześć Dziewczyny;) miałam dzisiaj jakieś strasznae sny...śniła mi się praca... troche pocztałam Wasze wczorajsze wpisy i zastanawiam się... dlaczego źle się czujecie w ciąży??? jesteście tym stanem zmęczone?? ja powiem Wam, ze dla mnie to moja pierwsza ciąża i wystęskniona, więc ja nie mogę sie nią nacieszyc... owszem... miłam trochę dosyć jak miałam te wszystkie mdłości, ale teraz już jest chyba ok. Drażnią mnie trochę tylko moje humory i płaczliwość... dzisiaj biorę się za sprzątanie mieszkania.

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa. Ja mam nadzieję że mój didek urośnie do środy do tych 6 cm :-). Ja się najbardziej bałam że mi lekarka powie że serduszko nie bije. Ale powiedziała że się rusza i jest ok ale w środę będę miała dokładne badanie. Teraz byłam z M ale w środę chyba nie pójdzie bo bedzie w pracy. Ja sie czuję już lepiej bo mnie gardło nie boli ale za to kaszel mam okropny. Nie wiem dlaczego ale od trzech dni wymiotuje co wieczór. I to też jest męczące. A mnie dziewczyny najbardziej denerwuje to ze bardzo często piecze mnie pochwa ale bardziej zewnątrz.I na to nie ma żadnych maści. Ale to nic.

Mysza ja mam codziennie okropne sny. Ostatnio śnił mi się nasz Papież. No ciąża to cudowna rzecz ale pod koniec będziesz już chciała tego porodu a przynajmiej ja tak miałam. Bo mnie wszystko bolało od spania na bokach. A potem kręgosłup dawał się we znaki.

wklejam ostatnią tabelkę z 55str. i sie aktualizuje. Dzisiaj kończymy pełny 13 tydzień;) to juz zaczyna sie II trymestr:):):) NICK.........WIEK......MIEJSCOWOŚĆ.........TC.....TERMIN ... .WAGA Daffodile....... 27......Wojkowice............14.......01.11....56+2 Marsjanka.......29.....Śląskie..................12...... .01.11...57kg/+2 Kasika1.........23......Rzeszów…............14.... . . .02.11..64kg -1 Milla77..........30......Warszawa............14.. ... .02.11..57+2kg mother..........25......Warszawa...........13........04. 11..62-3+1kg ewelka1234.....24.....Poznań................14........06 . 11 happymama....26.......Irlandia..............13.........06.11 ... / +2kg Green_Gable...26.....Zachodniopom........14........06.11 ..65 kg/+2,2 agnesa1983....24....Poznań...............13..........0 9. 11.....57kg/+2kg Aneta30........31.....Kraków...............13..........0 9. 11...53kg/+4 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 13......... 11. 11 Marta1983.....21......Warszawa.........13..........13.1 1 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................12.........1 4 .11 fajna-aj........27......Białogard...........13tydz ....14 11.. + 2,5kg mysza1980.....28......Warszawa...........12.........15.1 1 .....59 kg Karolinka Linka...21...Gliwice...............14.........15.11......50k g Beata1987...........21..... Śląskie...........12.........16.11.....62kg/+3 lorinka..........21......Blackpool.............11....... . 19.11....55kg kaaczuuchaa....27.....Lublin.............12............. 20 .11 mała_agatka....23....Łódź...............11............ 25 .11.....60kg/-2 eluś........30.........Międzyrzecz......9..............2 5.11.....55kg Myszkaa25......26.....Irlandia/Slask....10........ 28.11....53kg Maja_21........21.....Kielce..............10......... 29.11.....64kg / -2kg

Uaktualniam NICK.........WIEK......MIEJSCOWOŚĆ.........TC.....TERMIN ... .WAGA Daffodile....... 27......Wojkowice............14.......01.11....56+2 Marsjanka.......29.....Śląskie..................12...... .01.11...57kg/+2 Kasika1.........23......Rzeszów…............14.... . . .02.11..64kg -1 Milla77..........30......Warszawa............14.. ... .02.11..57+2kg mother..........25......Warszawa...........13........04. 11..62-3+1kg ewelka1234.....24.....Poznań................14........06 . 11 happymama....26.......Irlandia..............13.........06.11 ... / +2kg Green_Gable...26.....Zachodniopom........14........06.11 ..65 kg/+2,2 agnesa1983....24....Poznań...............13..........0 9. 11.....57kg/+2kg Aneta30........31.....Kraków...............13..........0 9. 11...53kg/+4 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 13......... 11. 11 Marta1983.....21......Warszawa.........13..........13.1 1 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................12.........1 4 .11 fajna-aj........27......Białogard...........13tydz ....14 11.. + 2,5kg mysza1980.....28......Warszawa...........12.........15.1 1 .....59 kg Karolinka Linka...21...Gliwice...............14.........15.11......50k g Beata1987...........21..... Śląskie...........13.........16.11.....62kg/+3 lorinka..........21......Blackpool.............11....... . 19.11....55kg kaaczuuchaa....27.....Lublin.............12............. 20 .11 mała_agatka....23....Łódź...............11............ 25 .11.....60kg/-2 eluś........30.........Międzyrzecz......9..............2 5.11.....55kg Myszkaa25......26.....Irlandia/Slask....10........ 28.11....53kg Maja_21........21.....Kielce..............10......... 29.11.....64kg / -2kg

Beata, pewnie masz rację z tym, że będę marzyła o porodzie... ja zdaję sobie z tego sprawę, ale póki co...nie myślę o tym.... Beata z tym gardłem to do lekarza idź....może jakieś homeopatyczne leki ci da... jeśli chodzi o to pieczenie...to ja nie wiem, ale powiem ci, ze ja kiedys dostałam uczulenia na wkładki higieniczne i od tamtej pory ich nie mogę używać.... tylko czasmi przed @, żeby nie było zaskoczenia.... poza tym, słuchaj, ja teraz w ciąży noszę naturalną bieliznę....żadnych koronek, sztucznych materiałów- tylko bawełniane majtki....wiem, ze to niezbyt seksowne....ale ja muszę, bo inaczej dostaję jakiejs infekcji. Dodatkowo unikaj noszenia obcisłych spodni. Jak to nie pomoże, to zrób jakieś badania;)

nie udało mi się poprawić....dlatego teraz;) NICK.........WIEK......MIEJSCOWOŚĆ.........TC.....TERMIN ... .WAGA Daffodile....... 27......Wojkowice............14.......01.11....56+2 Marsjanka.......29.....Śląskie..................12...... .01.11...57kg/+2 Kasika1.........23......Rzeszów…............14.... . . .02.11..64kg -1 Milla77..........30......Warszawa............14.. ... .02.11..57+2kg mother..........25......Warszawa...........13........04. 11..62-3+1kg ewelka1234.....24.....Poznań................14........06 . 11 happymama....26.......Irlandia..............13.........06.11 ... / +2kg Green_Gable...26.....Zachodniopom........14........06.11 ..65 kg/+2,2 agnesa1983....24....Poznań...............13..........0 9. 11.....57kg/+2kg Aneta30........31.....Kraków...............13..........0 9. 11...53kg/+4 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 13......... 11. 11 Marta1983.....21......Warszawa.........13..........13.1 1 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................12.........1 4 .11 fajna-aj........27......Białogard...........13tydz ....14 11.. + 2,5kg mysza1980.....28......Warszawa...........13.........15.1 1 .....59 kg Karolinka Linka...21...Gliwice...............14.........15.11......50k g Beata1987...........21..... Śląskie...........13.........16.11.....62kg/+3 lorinka..........21......Blackpool.............11....... . 19.11....55kg kaaczuuchaa....27.....Lublin.............12............. 20 .11 mała_agatka....23....Łódź...............11............ 25 .11.....60kg/-2 eluś........30.........Międzyrzecz......9..............2 5.11.....55kg Myszkaa25......26.....Irlandia/Slask....10........ 28.11....53kg Maja_21........21.....Kielce..............10......... 29.11.....64kg / -2kg

No ja byłam z tym pieczeniem u lekarza i on mi powiedział że to od spodni jeansów. No a poza tym ja muszę używać wkładki bo ja biorę luteinę dopochwową. Gardło mnie już nie boli tylko mam katar i kaszel ale to niedługo napewno przejdzie.

to z dżinsów wyskakuj, moj droga;) jakies inne spodenki załóż i moze przejdzie....a swoja drogę, to dziwne, ze nie dostałaś żadnej maści/...

Buba 23 -pozdrawiam Jakosta - nie tylko ty kochana masz leniuszka ( to te słoneczko chyba ). Mi również nie chce się siedzieć w pracy do tego mam jakiś słabszy miesiąc i mniej zajęć niż zwykle wiec dostaję kota . No ale mam na całe szczęście nasze forum hehe. Mysza1980 - Każda z nas cięszy się zapewne swoim stanem jednak każda z nas inaczej przechodzi ciążę . Ja czuję się znakomicie ( no pomijając lekkie pieczenie w pochwie z którym udaję się dziś do lekarza) . Ale muszę przyznać że podobam się sobie z tym rosnącym brzuszkiem .Poprawiła mi się cera i jakoś ładnie na twarzy wyglądam . Białka w oczach to mam tak białe aż niebieskie ale to chyba zasługa rzuconych fajeczek . Cieszy mnie też to ze każdy jest miły bardziej niż zwykle i bardziej się o mnie troszczy mąż i rodzina . Jestem teraz taką swego rodzaju księżniczką hi hi

A moja cera to stała się okropna. Jakieś zaczerwienienia mi wyskoczyły i pryszcze. Ale to tylko fluidem zasłaniam :-). Jedynie co to na to pieczenie mogę używać talku. No i powiedział że najlepiej to abym po domu bez majtek chodziła. No i ja też nie noszę koronkowych tylko te bawełniane bo są teraz dla mnie wygodne.

oglądacie tvn?? zaraz ma byc materiał o tym, co kobieta powinna zrobic zanim zostanie mamą:)

Beata. Ja tez mam jakies problemy z cerą, ale tylko takie sporadyczne. Nigdy nie miałam żadnych krostek na dekolcie, a teraz mi sie pojawiły... poza tym jakieś niewielkie syfki na brodzie!!! ale tak jak Ty pomagam sobie podkładem;) ale tez juz niedługo, bo w lato chyba odstawię taki kosmetyk... zobaczymy;)

Ja też bym chciała odstawić ale moja bera jest strasznie blada i mało podatna na słońce :-(. Ale za to teraz mam mocne paznokcie. A wcześniej mi się bardzo łamały. No ale to przez te witaminy które ja biorę cały czas. No i kwas foliowy tak samo.

hej przebrnelam przez wszystko co napisalyscie wczoraj glowa mi pekala chyba od slonca wiec spalam juz o 21 dawno juz tak dlugo nie spalam hihi co do autobusu to fakt ze mlodziez nie jest chetna do ustapienia miejsca ba! nawet pamietam jak mi sie nie chcialo czasem ruszyc ale to przechodzi z wiekiem przynajmniej ja tak mialam i glupio mi bylo siedziec ... Aneta co do tego ze matki sadzaja dzieci a same stoja to ja nie wyobrazam sobie tego by moj trzylatek stal np podczas gwaltownego hamowania kierowcy (nie raz tak sie zdaza)wiec moje dziecko ma ciezkie ladowanie nie wiem gdzie?? wiec bezpieczniej jest posadzic dziecko a swoja droga to ja nie znam matki ktora chcialaby zle wychowac swoje dziecko....pomijajac jakies patologie ktorym nie zalezy na rodzinie.... co do ciazy to ja ciesze sie z niej tyle ze np w pierwszej chcialam zeby brzuszek szybko byl widoczny....a teraz dziwnie sie czuje z tym rosnacym brzuszkiem wiem ze to glupie ...:o jak patrze na siebie w lustrze to tak milo i cpilutko robi mi sie na serduszku bo maly ktosiek albo ktosia tam mieszka ....za kilka miesiecy bedzie nam gugalo i posylalo bezzebne usmiechy:D cere wydaje mi sie mam normalna tylko wlosy mi zgestnialy i mniej wypadaja co to bedzie po porodzie znowu zrobi mi sie myszka na glowie... troche sie opalilam i na cycorkach mialam kilka rozstepow z poprzedniej ciazy i w tych miejscach z rozstepami zaczely mia pekac krwinki ...to tak ku przestrodze do tych z rozstepami bylam wczoraj u lekarza a wlasciwie u pilegniarek nie chce jeczec ale zrobily ze mna wywiad taki sam jak lekarz kiedy bylam u niego w 6tc i dodatkowo kazaly mi dac im probke moczu myslalam ze beda to wysylac do szpitala jakies badania zrobia....ale bardzo sie zdziwilam bo zrobily mi zwykly test ciazowy ..pelegniarka odczytala wynik POZYTYWNY ....buty mi spadly:o koncze 12tc pownnam teraz miec usg ale one sobie tam zapomnialy ma sie ze mna kontaktowac pielegniarka ktora bedzie prowadzila moja ciaza .....coz anglia...:o Beata moja gin w pl zabronila uzywac talku do piki bo to on powoduje infekcje ...i tak samo ponoc nie powinno sie talkowac malutkich dziewuszek dziewczyny a chcecie karmic piersia????????? NICK.........WIEK......MIEJSCOWOŚĆ.........TC.....TERMIN ... .WAGA Daffodile....... 27......Wojkowice............14.......01.11....56+2 Marsjanka.......29.....Śląskie..................12...... .01.11...57kg/+2 Kasika1.........23......Rzeszów…............14.... . . .02.11..64kg -1 Milla77..........30......Warszawa............14.. ... .02.11..57+2kg mother..........25......Warszawa...........13........04. 11..62-3+1kg ewelka1234.....24.....Poznań................14........06 . 11 happymama....26.......Irlandia..............13.........06.11 ... / +2kg Green_Gable...26.....Zachodniopom........14........06.11 ..65 kg/+2,2 agnesa1983....24....Poznań...............13..........0 9. 11.....57kg/+2kg Aneta30........31.....Kraków...............13..........0 9. 11...53kg/+4 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 13......... 11. 11 Marta1983.....21......Warszawa.........13..........13.1 1 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................12.........1 4 .11 fajna-aj........27......Białogard...........13tydz ....14 11.. + 2,5kg mysza1980.....28......Warszawa...........13.........15.1 1 .....59 kg Karolinka Linka...21...Gliwice...............14.........15.11......50k g Beata1987...........21..... Śląskie...........13.........16.11.....62kg/+3 lorinka..........21......Blackpool.............12..........19.11....55kg/+2 kaaczuuchaa....27.....Lublin.............12............. 20 .11 mała_agatka....23....Łódź...............11............ 25 .11.....60kg/-2 eluś........30.........Międzyrzecz......9..............2 5.11.....55kg Myszkaa25......26.....Irlandia/Slask....10........ 28.11....53kg Maja_21........21.....Kielce..............10......... 29.11.....64kg / -2kg

Ja niestety męczylam się ztrądzikiem całe życie ,ale dzięki Bogu od kilku lat mam spokój i wyłazi mi coś na twarzy tylko przed miesiączką , natomiast odkąd jestem w ciąży moja buzia wyglada tak jakbym miala z 18 lat a nie prawie 28 hehe . Mam nadzieję że te okropne wulkoany do mnie nie powróca po porodzie :(

witam serdecznie! ja tylko na chwilkę. prawie przeczytałam wczorajsze wpisy :) jestem z siebie dumna, bo jakoś tak strasznie mnie dziś oczy bolą, to chyba od słońsa :( a na oku;lary przeciwsłoneczne nie mogę się przerzucić bo zwykłe noszę :( i tak się męczę dziś. ale może przejdzie :) co do kłótni z mężami, ja mojego faceta wczoraj ochrzaniłam i to nieźle za to że mnie nie rozumie. rozmawialiśmy sobie o samochodach, o tym że on chce kupić znów jakiś wielki wóz(mamy starą astrę kombi, bez żadnego wspomagania i innych takich bajerów) a ja chcę coś małego, tylko dla mnie. prawko zrobiłam pod koniec lutego i jakoś nie umiem tym złomem jeździć. ręce od kręcenia mi odpadają. zanim się dowiedzieliśmy o Zuzi chcieliśmy mi corsunię kupić, ale w tych okolicznościach...no cóż. więc mu powiedziałam że ja wielkim nie będę jeździć, no to coś mi tam odkrzyknął i się popłakałam. no to on się obraził, że znów płaczę. i potem dopiero była awantura, właśnie o to że nie potrafi zrozumieć że ja nie mam na to wpływu, że tak już mam, że to hormony (o i znów mi łezki w oczach stają). w końcu mnie przytulił i powiedział że już się postara zrozumieć. ale ja wiem że nie zrozumie :( no cóż niech się chociaż stara ;) co do karmienia piersią to nie wyobrażam sobie że mogłabym nie karmić. uważam że jest to najlepszy sposób na nawiązanie więzi z dzieckiem i już się nie mogę doczekać :)

lorinka. No współczuję Ci tej wizyty i tych pielęgniarek.... no pewnie miałaś już nadzieję na usg albo inne badania, a tu znowu nic... no ale nic to....trzymaj sie i cierpliwości. jeśli chodzi o karmienie piersią, to ja bym bardzo chciała i narazie nie chce nawet myśleć o tym, ze może mi sie to nie udać. Wiem, zę niektóre kobiety mają z tym straszne problemy i tak naprawdę nie wiadomo od czego to zależy. Nastawiam się póki co pozytywnie i odpedzam złe myśli. Wiem, ze karmienie piersią wymaga duzo poświęcenia, specjalnej diety itd, ale wiem też, że to musi być niesamowite uczucie karmić Malucha;) a co myślicie o swoich porodach?? macie juz plany?? ja słyszałam, zę teraz są kolejki na cesarkę i bardzo duzo kobiet decyduje se na planowane cc. Ja chciałabym urodzić normalnie (ale tylko ze znieczuleniem- inaczej-no way!!!!:):):)

Dzięki Lorinka że mi napisałaś o tym talku. No to teraz nic nie mogę używać ale jak pójdę do mojego gina to się go o to zapytam a to dopiero za 2 tyg. No to ty tam nie masz za fajnie z tą służbą zdrowia. Ja też nie wyobrażam sobie nie karmić piersią. Będę to robić dopóki będę miała mleko. Nawet już mam biustonosz dla karmiących mam z poprzedniej ciąży ale nie był wogóle używany.

Ciąże przehodzę bezObjawowo. Czuję się jak przedtem z tym, że brzuszek rośnie i piersi też. Badania mówią, że wszystko w porządku więc nie ma sie czym marwic, a mimo to co chwile sie przejmuję :o coś ukuje, a ja już myśle czy to dobrze czy źle? Kichłam dziś rano i dośc mocno zakuło po lewej stronie i znów shizzzy, a wiem, że to normalne :) ehhhhhhhhhh Chciałabym juz Listopad, urodzić - mieć dzidzie na rączkach i tylko sie cieszyć zapominając o zmartwieniach z ciążą związanych. Też tak macie, że często myślicie czy aby wszystko jest ok? Ehhh

Ja bym cesarki nie chciała mieć. Bo może i nie ma takiego bólu jak przy normalnym porodzie ale potem jest straszny. Ja będę rodziła normalnie i znieczulenia też nie muszę mieć. Ostatni poród jakoś przeżyłam mimo że bolało jak cholera to i teraz dam radę. Rodzić będę sama chodź wolałabym z M ale nie ma czasu aby chodzić do szkoły rodzenia a to jest warunek wspólnego rodzenia.

co do porodu to ja bardzo bym chciała naturalnie, oczywiście z moim R przy boku!!! już nawet rozmawialiśmy na ten temat (zresztą rozmawialiśmy o tym już rok temu). myślałam o porodzie w wodzie. w szpitalu w którym chcę rodzić jest taka możliwość, tylko trzeba ukończyć szkołę rodzenia którą założył ordynator oddziału, a ja nie chcę do niej iść. jest płatna i nie cieszy się dobrą opinią. wolałabym inną, bezpłatną i podobno świetną. zobaczymy jak nie będzie innego sposobu jak tylko dać zarobić panu dr to niech się wypcha...urodzimy normalnie :) jakoś sobie poradzimy :D

Karolinko ja mam tak bardzo często bo ja już jestem uczulona na to przez poprzednią ciążę. Mnie wczoraj bolało podbrzusze ale to chyba przez przeziębienie bo bardzo często do toalety chodziłam a dziś jest wszystko ok.

mysza bylam nastawiona ze dowiem sie kiedy bedzie to usg ale nic nie wiem bo usg tu robione jest w szpitalu wiec nawet na nie nie liczylam ja tez chcialabym karmic piersia synka karmilam krotko bo przez dwa miesiace co do produ to chce rodzic naturalnie o ile to bedzie mozliwe i najlepiej bez znieczulenia no moze zdecyduje sie na gas&air cesarki nie chce ale jeesli bedzie trzeba .... mam nadzieje na taki porod jak za pierwszym razem a mowia ze drugie dziecko rodzi sie szybciej...na to licze ale chce miec porod rodzinny mowy nie ma zebym sama tam sie meczyla

A poza tym bólu po porodzie nie pamięta się od razu jak się didek urodzi. Potem tylko bóle obkurczającej się macicy dolegają ale rzadko. No i jeszcze zależy czy było rozcinane krocze.

no i uciekam! miłego, słonecznego i ciepłego weekendu życzę!!!!! odpoczywajcie dużo i cieszcie się wiosną!!! do poniedziałku (mam nadzieję że uda mi się wejść choc na chwilkę)

u mnie az tak slodko nie bylo z tym bolem najbardziej bolalo mnie przez 3 pierwszedni po porodzie siadac sie nie dalo i chodzic no i jeszcze ciezko kupke zrobic....ja unikalam tego ale po tygodniu juz w ogole nie narzekalam jednak z dnia na dzien jest co raz lepieej a mam kolezanke ktora ma dwa porody za soba synka rodzila silami ntury i nie wspominala tego porodu dobrze dobrze do czasu az urodzila corke przez cc (na zyczenie) po tym miala juz porownanie i powiedziala ze gdyby mogla cofnac czas to rodzilaby naturalnie czula sie fatalnie i duzo wiecej czasu uplynelo az doszla do siebie