Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Beatka, a 68 cm to mała? Nie wydaje mi się:) Całkiem duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sie obudziła z płaczem i teraz sp na rekach. nie wiem co jej jest :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Natan nosi rozmiar 80 !! Czasami jeszcze mieści się w 74, ale rzadko. Ostatnio teściowa kupiła śliczne bodziaki właśnie 74 i za nic bym Go w to nie dopieła :( Pomyślę o sinlac, ale to dopiero jak mi się kaszki skończą. Nakupiłam tego na zapas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę temat ubranek na topie mój smyk też nosi 80 lub jak kto woli na 9-12 mcy waży już 8600 a sinlac wcina aż miło popatrzeć:) daję mu 150 wieczorem ale rzadkiej tak 5 łyżek sypię bo ma trudności z przełykaniem gęstych dań nawet warzywka mu trochę rozprowadzam z wodą, ma odruch wymiotny jak coś jest gęste, mały ma dziś problem z zaparciami, niby daję codziennie gruszkę albo śliwkę a tu takie problemy, przez to ma gorszy humor bo brzuszek od nadmiaru kupki boli chyba będę długo chorować na tą depresję bo u mojego fryzjera termin był dopiero na 25 maja:) myślę że to będzie depresja nawracająca słabo poddająca się leczeniu:) chyba że P się złamie;) synuś też ma czasem pobudki z płaczem że nawet cyc nie może utulić, muszę zapalić światło, i pokrzyczeć na niego żeby otworzył oczy i dopiero się uspokaja chyba to jakieś koszmary śnią się naszym maluchom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Beata - pewnie tak :( pewnie to uszko ją boli. Moja mama mi mówiła, że jak kiedyś miałam coś z uszami to był krzyk w nieboglosy ... biedna Zuzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wŁAŚNIE TAK MYŚŁAŁAM ŻE SPRAWDZĘ I NACISNĘŁAM JEJ KOŁO UCHA I BYŁ PŁACZ. jUTRO CHYBA ZNÓW DO LEKARZA BO NA UCHO LEKÓW NIE MAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Ja na sekundke padam maly bardzo placze i marudzi!! Beatko jesli masz cos w domu przeciwbolowego podaj malej!bo uszko takie dzieci boli masakrycznie a najlepiej wsadz mala w samochod i jedz na jakas izbe przyjec niech Ja obejrza jeszcze raz!!skoro piszesz ze przy ucisku kolo uszka mala bardzo placze to faktycznie jest to uszko!!widze ze Twoj pediatra tez nie raczyl zajrzec malej w uszka!!KOSZMAR! Ja dzis przepisalam malego do innej przychodni!podziekowalam za fantastyczna opieke!najpierw leczyli mi go na potowki-a on mial alergie!teraz ząbki a to ucho!do tego moj maly w ciagu miesiaca przybral tylko 100g i w tym tez nie widzieli zadnego problemu!a co sie okazuje maly ma niedobor witamin.dostal multisanostol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znów ja :p na jakimś forum babeczka podała adres stronki z przepisami dla dzieciaczków-może się którejś przyda. proszę: http://www.dzieckook.pl/kuchnia/index.php3?name=przepis ojojoj-następne bobo ma chore uszko :( ja dziś byłam u lekarza i mówiłam o tym niespokojnym śnie i płaczu i powiedziano mi,że niektóre dzieci tak mają i nie ma się czym martwić :/ ja mojemu dotykam uszka,ale nic się nie dzieje,więc nadal nie wiem czemu tak ma.usnął o 19 i do 20 co kilkanaście minut się budził,w końcu się rozpłakał ale udało mi się go uspokoić i znów uśpić.dziwne to jakieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu jestem tak wsciekla ze nawet sobie nie wyobrazacie!!!! i mam takie pytanko kurcze ten sinlac wychodzi mi jakis zadki nie jest taki gesty jak np. kaszka nie wiem moze ja mam jakies mniejsze lyzki:P ale naprawde jest taki zadkawy czy wasz jest tez taki czy raczej konsystencja przypomina kaszke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczucha moze jak dotykasz samo uszko to malego nie boli bardziej boli jak naciska sie za uszkiem w tym takim dolku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
No, no... moja mama mówiła, ze jak tak płakałam to lekarka właśnie naciskała tak pod uchem/za uchem w tym dołeczku właśnie! No i krzykkk ... więc tak drastycznie się to chyaba sprawdza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jak Karolinka to okreslila wlasnie tak masakrycznie sie to sprawdza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniszko jak ja dałam na 125 ml wody 7 łyżek kaszki to ja mialam papke gęstą. To może ja mam wielkie te łyżki :-) Jak będzie płakać to sprawdzę za uszkiem ale teraz śpi. Ja jak byłam taka jak Zuzia to mój katar zawsze kończył się zapaleniem ucha. Mój lekarz nie sprawdził uszków :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, bardzo mi się podoba Twoje podejście do depresji :D Podejście Twojego męża też jest O.K. Wygląda na to, że się przejął sprawą :D Współczuję problemów z uszkami u Waszych maluszków. Biedne maluchy :( Nie wolno zwlekać w takiej sytuacji z wizytą u lekarza i podaniem leków, bo mogą być powikłania, nawet może dojść do uszkodzenia słuchu. Trzeba jak najszybciej do lekarza! Co do ząbkowania, to u nas ząbki bez większych problemów wychodzą. Polecam taką silikonową szczoteczkę do masowania dziąseł (Canpol). Mój Julek ma codziennie przed kąpielą masowane dziąsła i może to dlatego nie ma problemów (bólu i płaczu) przy ząbkowaniu. Tak się przyzwyczaił do tej szczoteczki, że sam buzię otwiera, jak widzi szczoteczkę :) Babulce, uważajcie z tą kaszką Sinlac, żeby nie za dużo i nie za częstko, bo to strasznie tuczące jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;) tak sobie Was czytam i zastanawiam się- po co dajecie maluchom ten sinlac? wydawało mi się, ze podaje się go przy alergii... :O ja karmię Zosię cały czas piersią i z innych dań podaję jest tylko owoce w południe, po południu zupkę, a wieczorkiem pół słoiczka kaszki na dobranoc Hippa. Nie wiem, czy to nie za mało.... Ale Zosia waży 7800 i nosi ubranka 74. Więc chyba nie je za mało. ja mam inny problem- kiedyś próbowałam Zosi podać mleko modyfikowane z butelki. Robiłam kilka podejść, ale jej baaaardzo nie smakowało. Od tego czasu mała nie bardzo chce pić z butelki. Muszę się namęczyć, zeby wypiła trochę soczku, wody czy herbatki :O czy wprowadziłyście już do menu swoich maluchów mięsko i jajko? ja juz podawałam zupki z mięskiem, ale żółtka jeszcze nie dawałam. Muszę chyba zacząć. pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8900....74....6m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..69.....6m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7500...80 ....6m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....69 ...5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza ja podaję bo mój jest alergikiem i nie mogę podawać zwykłych kaszek na mleku tych bezmlecznych też nie bo mały nie lubi tego mleka dla alergików więc u nas jest to jedyna kaszka na noc jaką możemy i chcemy jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest godz. 10.40 a ja mam już dość, nie mam siły, Jasiek szaleje, kręci się, wierci, krzyczy, płacze, marudzi! I ciągle tylko: \"mamamamama\". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! u mnie maly wogole nie chce jesc owocow zadnych deserkow wogole nic:(zje tylko zupe ktora sama ugotuje teraz ugotowalam mu na kroliczku!ziemniak +marchewka + kroliczek!poza tym nic wiecej troche oliwy z oliwek dodaje! wczoraj zjadl troche kaszy sinlac jakies 70ml a tak to jadl by tylko ten nutramigen i tez ostatnio z jego apetytem marnie! na szczescie dzielnie znosi zastrzyki nawet nie kweknie:)juz jest poprawa maly jest mniej marudny i w nocy nie budzi sie z placzem!a tak to strasznie sie krecil z boku na plecy z pleckow na boczek i tak calutka noc potrafil:( dokladnie z zapaleniem uszka trzeba isc jak najszybciej do lekarza dlatego Ja nie zwlekalam z tym od razu popoludniu pojechalam prywatnie nie wazne ze wydalam 100zl wizyta + 100zl leki + 20zl podanie zastrzyku pierwszego!!ale tak jak malgosia pisze zapalenie uszka moze spowodowac ubytek sluchu!moj maz ma wlasnie taki ubytek sluchu (na kazdych badaniach okresowych mu wychodzi) wlasnie po zapaleniu ucha ktore mial w wieku niemowlecym. mam nadzieje ze po tych witaminkach wroci malemu apetyt i zacznie troszke wiecej mi jesc! na szczescie nie ma uczulenia na paracetamol troche balismy sie podac mu jakis lek przeciwbolowy bo moj maz jest uczulony na pyralgin a maly przejal po nim cala ta alergie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki :) u nas kolejna super noc :) mały zasnął o 22, obudził sie o 4, potem 5.30 i o 7 wstaliśmy :) wiec suuuuuper! czyli był głodny i dlatewgo mi sie ciąśgle budził. wczoraj dostał sinlac ze 100 ml mleczka, ale coś mu nie sżło wyżeczką, bo za wolno więc w końcu butlą dałam. troszkę rozrzedziłam i zjadł ślicznie, ale potem i tak musiał cycusia wypić :) i spał jak zabity :D ja daję sinlac bo mały alergikiem jest a ze ciągle ma problemy z kupkami to troszkę bałam sie na pierwszy ogień kleik ryżowy albo kukurydziany dać. więc najpierw miała od sinlaca zacząć i jak mały przyzwyczai się do czegoś gęstego to będę robić kleik na moim mleku, potem kaszkę też na moim mleku. chcę zrobić tak żeby mały max co 3 dni sinlac dostawał, bo boję się że mi klopsik wyjdzie z niego :) teraz już napewno z 8,5 kg waży. nosi ubranka na 74 czasem nawet 80 cm, wiec du zy chlop z niego :D dużo zdrowka dla chorych uszek 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Anabelka - a ja Ci zazdroszczę :D mój mały jeszcze nigdy nie powiedział \"mama\" ...nawet \"mmmaammmmaaa\" nic z tych rzeczy :( ...ale \"tata\" też nie więc ok :P Tylko jakieś aaaa eee buuu uuu eggeee itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko to ciesz sie ze wola mamamamaama bo moj to po imieniu mi wali hehe tylko wola aga aga albo aka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj ma fazę całymi dniami aby mamamamamaaaammmmaaaama memememeeme i tak w kółko :D a mąż się wkurza:D i do niego syniu nie mamamaaama tylko tttaaatttaaa a on i tak mamamaaammmaaa :D ubaw że hej:D ja wczoraj dostałam królika młodego,poćwiartowany w małe siateczki i zamrożony tak żeby po jednym kawałeczku na raz odmrażać tylko kurczę nie wiem bardzo teraz jak sie zabrać za to co dodać ile gotować i wogóle bo kazdy mi co innego gada ze zgłupiałam:O ze mieso oddzielnie gotować a warzywka oddzielnie,wywary powylewać i zmiksować na papkę,iini ze ziemniaka całkiem samego ugotować nie z warzywami,zdurnieć można bo juz nie wiem kogo sluchać!!!!!! a ja mam pytanko choć intymne to myślę ze nikogo nie zbulwersuję bo zwykłyśmy tu pisać o wszystkim;) otóż myślę każda z Was już pewnie w swoim życiu doświadczyła że po ostrym bardzo seksie i szaleństwach długich czujecie potem \"TAM\" dyskomfort,podażnienie,pieczenie itd jakby jakieś zapalenie i jak sie ratujecie w takiej sytuacji potem??? bo ja juz miałam podobne akcje po ostrych unga dunga no ale wczoraj przeszliśmy samych siebie:P nawet w tą zlewę na balkonie w środku nocy:D i dziś mam bubu tam:O:( jakieś porady,sposoby??????proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duniu - myślę ze mięsko osobno i warzywka osobno i bez wywarów razem zmiksować, dodać oliwę z oliwek albo masełko i już :) co do pytania intymnego to mnie w takich sytuacjach zawsze kora dębu ratuje. kupuje w saszetkach, zaparzam sobie 2-3 saszetki na szklankę wody i polewam jak najczęściej się da :) jeśli nie przechodzi w ciągu jednego dnia to dodatkowo tantum rosa przemywam, na wypadek gdyby jednak już jakiś stan zapalny sie pojawił. ale zwykle kora wystarcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia miesko i warzywka napewno gotuje sie oddzielnie Ja kroliczka gotuje w osobnej wodzie odlewam wywar!w drugim garnku gotuje ziemniaczka i marchewke wywar ten zostawiam bo to ma byc zupka a nie papa gesta jak cholera ze malemu przez gardlo nie przejdzie.po ugotowaniu wlewam warzywka do blendera dodaje miesko ciut oliwy z oliwek i miksuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie podaję Sinlacu, tylko zwykłą kaszkę Bobovity- bananową lub malinową. Dziewczyny on woła to swoje \"mamamamama\" tylko wtedy, kiedy jest mu źle, tak marudzi i patrzy się na mnie błagalnym wzrokiem, żebym wzięł Go na ręce. Nie wiem co mu jest, od niedzieli z dnia na dzień jest coraz gorszy. Coraz bardziej marudzi. Dunia HA HA HA, w ulewie na balkonie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×