LISTOPAD 2008

Tam miało być 6 stopni a niżej dzecku. Jej chyba muszę w końcu zinwestować w nową klawiaturę bo jak zbyt lekko wcisnę literę to nie wyskakuje.

i znów to samo z kafeterią :-(

!!!

działa??

a moze przeniesiemy sie na baby boom??utworzymy nowy topik i wogole bedzie lepiej??co wy na to??

No chyba wszystko wróciło z kafeterią tak jak było bo juz mnie wczoraj nerwy brały. Zuzia śpi sobie a ja po śniadanku jestem. Dziś znów pobudka o 6,15 byłą :-(. Mała ma wodnisty katar z jednej dziurki i to chyba na ząbki będzie bo czekam na drugą dwójkę górną :-). Dziś muszę podskoczyć do lekarza Zuzi po receptę na witaminę D3. Wezmę ze sobą małą to może jej do gardełka sprawdzi i chciałabym aby mi ją zważył, ale wątpię w to.

Ewelko ja nie wiem co na ten temat powiedzieć bo tu jest cała historia nasza od momentu zajścia w ciążę i często zerkam na poprzednie strony. Aha wiem, że Daff do nas nie zagląda, ale życzę dużo zdrówka Liliance. 100 lat :-)

beata no wiem wiadomo w koncu tu jestesmy od poczatku ;d io szkoda by bylo sie przenosic... bylam dzis w biedronie i sa super kombinezony dlka maluszkow do 86 cm...super miekkie i dosc grube...

Ewelka to prawda, że te kombinezony z Biedronki są fajne bo na pewno ciepłe, ale też kosztują 50 zł. Ja patrzyłam rozmiar 74 i wydaje mi się, że są dziwnie uszyte. Bo tułów długi a nogi krótkie. Moja by musiała mieć 80. Ale u nas końcówka była. Moja ma wystarczająco rzeczy na zimę. Bo ma kurtkę i ogrodniczki z kurtką. A za to ostatnie nowe z czapką i rękawiczkami dałam 24 zł przez allegro :-) Muszę małą budzić i zbierać się do lekarza. A poza tym muszę jeszcze wziąć receptę na Ribomunyl bo pierwsza seria dziś zakończona a teraz za 3 tyg kolejna ale tylko 4 dni i potem znów za 3 tyg 4 i za 3 tyg 4 i koniec :-). Może to coś pomoże na odporność. Moja już nie potrafi tranu pić bo jak czegoś nie chce to wypluwa i nie umiem już jej dawać a plany z tego świństwa nie schodzą. Daję jej teraz do wieczornego mleka ale niestety nie zmiesza się to z mlekiem, ale pije bez niczego :-). Myślę, że mimo to ten tran będzie mieć swoje działanie :-) Pingusiu no faktycznie czasem zastanawiam się jakby teraz Weronika wyglądała, co by już umiała i jaka by była. Ale nie było mi dane tego poznać i nawet nie było mi dane przytulić chodź raz. Pamiętam jak wyglądała gdy się urodziła. Ale teraz mam Zuzie i to moje szczęście największe :-)

hej! młody już kompletnie w nocy zwariował! budzi się co 30-40 minut, płacze, pić dostanie i śpi, i zaraz znowy to samo :( i wstał o 5 :( :( :( ehhhhhh miałam iść spać razem z nim, ale jakoś mi nie idzie zasypianie w dzień. poleżałam 5 minut i mnie nerwy braly, bo zmęczona jestem i leżę i nic. ja to jak nie zasnę od razu to nie umiem zasnąć :( a w dzień to już naprawdę święto musi być żebym zasnęła! tylko jak w ciąży byłam to umiłam bez niczego zasną, nawet w autobusie mi się zdarzyło :P :P :P R dziś odbiera teścia ze szpitala :) nie wiadomo jak to dalej będzie. badania wykryły że miał zawał, ale jak to czaem bywa nie czuł tego. serce ma wydolność na 25% więc żadnych ciężkich prac nie może wykonywać, a wiecie jak to jest w gospodarstwie :( co więcej jemu nie wytłumaczysz że nie może. jeszcze teraz po śmierci syna calkiem sie zalamał, bo "po co on ma żyć?" nic do niego nie dociera :( szkoda ale kurde już nie wiemy jak z nim rozmawiać. Ewelko mnie też czasem kafe wkurza, ale jak Beatka pisala tu jest wszytsko. żal by było zaczynać od nowa! zwłaszcza że jak mnie na sentymenty weźnie to czytam sobie co było rok temu i aż łezka się kręci w oczku ;)

mała agatko - BARDZO współczuje tych nocek. Natan jak miał to zapalenie jamy ustnej to mi wstawał nawet 3, 4 razy i to był horror :P bo płacz i nie wiadomo o co chodzi. Nie ma to jak przespana cała noc... Oby niedługo było Ci to dane :) Dodatkowo może Cię wnerwię :P ale nie wiem co się stało z Natanem... Zasnąl wczoraj fakt późno, bo o 21:30, ale nadal śpi :P żadnej poudki nie było w nocy... Raczej nigdy nie ma, ale czasami podaje mu smoka. Teraz sam go sobie szuka po omacku i wkłada. Sprawdzałam czy ma gorączkę albo coś... ale nie... śpi sobie w najlepsze :D To 13-scie godzin snu bez jedzenia... i bez niczego. Czasami mu się tak zdarza... aż mam ohotę go obudzić :P

Karolinko strasznie ci zazdroszczę!!! może zamienimy sie dzieciaczkami na jedną nockę??? :P choć jedną jedyną ;) ale za tydzień na weekend moja mama ma przyjechać to mam nadzieję że zabierze man młodego na noc a ja się wyśpię :P taki mam plan! bo z R już próbowałam, ale on mi go oddaje o 1-2 bo ma dość :P i prosi zebym wróciła do łóżka.

Wstał !! :D hehe, szczęśliwy i radosny, a myślałam, że będzie zły, głodny i spragniony :P Wysłałam życzenia Lilce Daff od Nas wszystkich i odpisała, że Lili od 4 dni chodzi jak zombi z rękami wyciągniętymi do przodu :P hehehe, fajnie to musi wygladać :)

agatko - zamieniłabym się chętnie, po to być mogła się wyspać :) Szczerze to ja sobie tego nie wyobrażam, wiem sama po sobie i po tym co było jak Natan te pare nocek mi się budził... Pewnie inaczej jest jak od początku wstajesz, a inaczej jak mi takiemu leniuchowi nocnemu Natan kazał wstawać tak nagle i często z nocy na noc i jeszcze nosić przez conajmniej pół godziny , bo płakał i marudził... Ehhh, drugie dziecko podobno jest odwrotnością więc Ty masz swoje już prawie za sobą... :D gorzej ze mną i innymi, które się wysypiają jak na razie :P idę nakarmić głodomorka...

też słyszałam ze ponoć drugie jest odwrotnością pierwszego, ale ja nie chcę! nawet niech mi nie śpi po nocach ale za to niech będzie takie kochane jak mój Franuś :P fakt sam się nie chce bawić, nie zajmie się dłużej jak na 5-10 minut, karze się często nosić, ciągle mi przy nogach staje i trzyma spodni dopóki z tylka całkiem nie spadną a ja stoję i mu jajko na parze gotuję a on mi te spodnie sciąga a ja nic zrobić nie mogę :P tylko krzyczę zeby zostawiła on sciągnie i się cieszy i ucieka :P :P :P czasem marudzi, ale jest przeuroczy i przekochany :D tak pięknie się przytula, gonimy się udając pieski i on nagle staje, odwraca się biegnie do mnie i się tuli do moich kolan, śliniąc je jednoczaśnie niemilosiernie :) je ślicznie, cokolwiek mu nie dać, jest zachwycony. prawie nie choruje, świetne dziecko dosłownie!!! a że nie śpi, no cóż nie ma ideałów :P

Mała Agatko za to ja Cię pocieszę bo...mam jeszcze gorzej:O:O:O Mały mi zasypia po 20zwykle nieraz później i śpi nie koniecznie spokojnie (zwł.kiedy smok wypada) do ok 22-23 wtdy już marudzenie przez sen płacz bo butlę uszę podać,po tym zasypia pięknie do ok 2w nocy i wtedy już pobódka oczy jak 5złoty wstaje cuduje po ciemku,brak światła lampki mu nie przeszkadza:O i tak potrafi bitą godzinę!!! jak zaśnie śpi już niespokojnie rzuca się wierci i tancuje po całym łóżku jak lunatyk marudząc w głos na pół śpiocha i ewidentnie widać że coś mu przeszkadza,coś jakby go męczyło i nie dawało spać nie wiem co to za cholerę,smoka wypluwa i nie chce jak mu wsadzać wtedy płacz już a za chwilę beczy po krótkiej drzemce za smokiem i taka senna męczarnia,ok 5 się przebudza i śpi leciutkim snem do ok 6-7rano:O:O:O męczy mnie to masakrycznie :( jak pić podam tam w miedzyczasie w nocy śpi spokojnie ale po krótce znów od nowa nocnej jazdy:( cwaniak ok 9:30 zasypia rano i śpi prawie 2godziny nawet ponad jak zabity :O a ja już ni umiem wtedy zasnąć po dwóch zwykle rytualnych kawach:O Tak wygląda nasza noc co noc choć czasem śpi ciut spokojniej i dłużej,nie wiem od czego zalezy to wszystko ale mam na prawdę dość:(

Duniu nie pocieszyłas mnie, bo ja nie lubię jak ktoś ma gorzej ode mnie :) kurcze nie wiem dlaczego Twój Kubunio tak szaleje. a nie ma za dużo wrażeń wieczorem, albo może ząbek jakiś idzie, albo moze mu za gorąco, duszno jest? u nas Franio tak robi jak mu duszno, musze wygonić R do drugiego pokoju i okno mu uchylić i wtedy śpi.

a tak w ogole to chyba przechodzimy na buteleczkę! koniec cycusia!!! mały od kilku dni je TYLKO w nocy i to TYLKO RAZ. w dzień czasem mu się przypomni o cycusiu ale jak mu dam to possie minutkę a potem zaczyna mnie szczypać, gryźć i cudować z cycem. najzwyczajniej w świecie mnie to boli. jak probuję zabrać cycusia to on przyjmuje to najzupełniej spokojnie i już później nie chce ssać. więc skoro on ma w nosie mamine mleczko to mama kończy przygodę z karmieniem! długo karmiłam, skaza mineła, teraz moze przejść na inne mleczko. tylko nie wiem jakie? jakie podajecie maluszkom?

Agatko, Blanka pije Bebilon 2, ok35zł za 800gr, wystarcza na 8-9dni:) Bebiko jest tańsze, ale jej nie spasowało, szarozielone kupy i zaparcia. Ale np Zuzia Beaty pije Bebiko i nic jej nie jest, więc myślę, że od czegoś musisz zacząć i eliminować jak się Frankowi nie spodoba:P Duniu, a Kuba śpi z wami czy w swoim łóżeczku całą noc? Bo moja też się wściekła budzi ok północy, biorę ją do łóżka i śpimy o wiele spokojniej, kilka razy się przebudza, ale smok i głaskanie wystarcza.. Karolinko, trochę Ci zazdroszczę takiego śpiocha:P dla mnie sen to świętość, też bym sobie pospała tak 13 godzin...:D Beata, a wit D nie podaje się do roczku tylko? Tym bardziej, że np w danonkach jest dodatkowo. Ja już nie podaję jakieś 3 tyg, wcześniej też nie dawałam co dzień. Myślicie, że powinnam wznowić, tym bardziej że słońca coraz mniej? Blanka dziś przeszła samą siebie, zwykle przed 9 śpi już drugi raz, a teraz dopiero po 11 zasnęła, marudziła od rana i tylko gadała niminimi (minimini), a dokładnie to http://www.youtube.com/watch?v=8E8xMcXmI9E zwariowała na ich punkcie i jak wyłączam to krzyk jakby ją ze skóry obdzierali:P nałogowiec jeden:D Biorę się w końcu za porządki, bo zaraz larwa wstanie i nie będzie miała jak bałaganić, bo już taki syf jest:P

ja witaminki D miałam nie podawać całe lato, i dopiero teraz od jesieni na nowo podaje. mleczko my też używamy bebiko i jest ok. tylko zawsze najgorsze pare dni po zmianie cyca na modyfikowane bo brzuszek się musi przyzwyczaić. ja piersią karmiłam 8 miesięcy a potem już bebiko

Co do witaminy D to ja wogóle nie daję, mała miała po niej wysypki. Jak powiedziałam lekarzowi że nie daję to ochrzaniła mnie, nastraszyła krzywicą, kazała dawać mimo wysypek. Od tego czasu nie chwalę się że nie daję witaminy. A na ostatniej wizycie, zbadała dziecko i kazała nie dawać już wit D bo ciemiączko ładnie zarosło i może dziecko mieć nadmiar. I pytała czy chociaż 2 kropel nie dawałam zamiast jednej, na co oczywiście odpowiedziałam grzecznie że daję 1 kroplę :) Jak wyszłam to trochę żałowałam że nie powiedziałam prawdy i nie zapytałam gdzie ta osławiona krzywica, ale z drugiej strony po co mam sobie wroga robić. My jeszcze karmimy się piersią, ale skaza i alergie więc na butlę nie chce przechodzić. Moja śpi w łóżeczku ok 4 - 5 godzin, potem zabieram do naszego łóżka i śpi spokojnie po karmieniu do rana. Także można się wyspać. Współczuje osobom których dzieciaczki tak często się budzą, myśmy to w poprzednich miesiącach przerabiali.

dunia mi też zuzia żle śpi jak jest za ciepło moze za grubo go ubierasz ?? w zuzi pokoiku jest w nocy ok 18 -17 stopni a zuzia spi tylko w pajacyku i spiworku takim średnio grubym :) agatko i tak długo wytrzymałaś z cycusiowaniem pomimo ze zawsze jakieś przygody i problemy z tym miałaś :) podziwiam cie za to :) my po skazie białkowej od 2 czy 3 tygodni przeszliśmy na aptamil (to polski bebilon) ale na ten 1+ bo stwierdziłam że jak mamy zmienić na to dla maluchów i za miesiąc znowu zmieniać to wolałam od razu , zuzia nie miała zadnych złych objawów , kupcia piękna :P złociutka idealna konsystencja , ........ miodzio normalnie :D :P wcześniej miała zatwardzenia , teraz jak walnie kupe z rana czy po spaniu i nie zdąże jej zmienić szybko pieluchy to po same pachy sie rozgniecie :D zuzia też śpi długo teraz kłade ja spać o 20 zasypia sama po ok 30 minutach i śpi do 8-9 rano , rzadko ma pobudki w nocy ale jak juz ma to tylko wtykam smoka i spokuj :) my wit d też juz nie bierzemy , lekarz powiedzial ze latem nie musze podawać bo jest duzo slonka a potem to juz dziecko wszystko je i nie ma potrzebu podawac

andzia nie miej wyrzutów ze nie dawałaś małej wit d , u nas w irlandii wogóle nie kaza dawać takich rzeczy :o i nikt nikogo nie straszy krzywica !!!!!! ja nie dawałam przez pierwsze trzy miesiace potem jak byłam w polsce to lekarz powiedziałze mam zaczac ale latem przestać takze w sumie dawałam od lutego jakieś 4 miesiące i zuzi nic nie jest :) i ciemiączko też ladnie zarośniete

Franuś jak był malutki to bebilon dawałam. ale potem skaza i koniec mleczka! ja chciałam jeszcze do lutego karmić, ale zmuszac nie zamierzam! po co? teraz to już duży chłop jest i może pić inne mleczko, przynajmniej problemu z odstawieniem nie będzie :) teraz zastanawiam się nad hippem. jakoś jedzonko z hippa najbardziej do mnie przemawia więc może i mleczko? ale jeszcze zobaczę. na razie chcę coś kupić i karmić w miarę możliwości mieszanie, czyli to jedno karmienie nocne sobie zostawić, ale jak będzie zobaczymy. ja wit D daję jeszcze. całe lato nie dawałam ale na jesień zaczęłam. mały ma jeszcze całkiem duże ciemiączko niezrośnie=ęte, ale lekarka mówi że do 3 lat jest czas :) hihi ciasteczka upiekłam :D ale pięknie w domu pachnie!

Byłyśmy u lekarza i małej ząbek wychodzi i dlatego katar. Moja na początku piła Bebiko i było ok potem przez lato i te upały zaparcia i przeszliśmy na Bebilon, ale mimo zmiany nie było poprawy żadnej. Jesteśmy obecnie na Bebiku, ale to tylko przez te problemy finansowe. Moja ogólnie źle śpi w nocy. Może nie tak jak synek Duni czy Agatki, ale bardzo się kręci i odkrywa strasznie. Zawsze co ja się budzę to ona bez przykrycia. Ja ją przykryję i ona znów się odkrywa momentalnie. Śpi poziomo, pionowo, na skos. Jak jej pasuje :-). Karolinko specjalnie dla Ciebie powiedziałam swojemu lekarzowi, że Zuzia bardzo mało mleka pije. A on powiedział, że np jak na śniadanie wypije 120 ml mleka to dać mu ugotowane do tego jajko, albo serek homogenizowany. Jeszcze mi o rybach mówił. Tam też jest białko. Jeśli chodzi o witaminę D3 to mi lekarz nie kazał skończyć dawać. Nawet dziś mi mówił, aby podawać jedną kropelkę dziennie.

Moja nie ma za dużego tego ciemiączka i przez lato też dawałam witaminkę, ale myślę, że małej tym nie zaszkodziłam? Agatko u nas nie ma mleczka z Hippa. Jest bebilon, bebiko, nan i nestle. Ja bym może musiała to nestle spróbować i może kupka byłaby inna bo zaparcia dalej są, ale zmiana na Bebilon nic nie dała. Więc jak myślicie? można tak często mleko zmieniać?

nie wiem jak często można zmieniać mleko ale skoro nie odpowiada to lepiej zmienić niż ma sie dzieciaczek męczyć . a co do przykrywania w nocy to zuźka też co chwilke sie kręci i co wchodze do pokoiku to ona w innej pozycji i w innym kacie łóżeczka śpi , dlatego naprawde polecam śpiworki zapinasz dziecko i bez względu na to jak sie bedzie wiercić to jest przykryte :)

ja jak się malutki odkryje to nie przykrywam. dotykam delikatnie nóżki i ZAWSZE ma cieplutkie :) śpi tylko w bluzeczce z długim rękawkiem i spodenkach 3/4. wszystko bardzo cieniutkie i przykryty jest kołderkę nie za grubą. w pokoju mamy ok 17-19 stopni. czasem mu za gorąco to okno uchylam na chwilę i potem jest już ok. któraś wczoraj pytala jak ubieramy maluchy na dwór. więc mały ma bluzeczkę z krótkim rękawkiem, rajstopki, śpiochy (wygodniej mu niż w spodniach, bo nie ma 2 gumek na brzuszku), sweterek cieplejszy i bluzę. na stopy ciepłe skarpety wkładam. jak bardzo wieje to szaliczek. no i lekką czapkę. ale czapkę zakładamy dopiero na dworze jak mu uszy zmarzną bo inaczej nie chce nawet o niej słyszeć :P jak mu zimno to założy a jak mu za ciepło to sobie sciąga :) jak było zimniej (np wtedy co śnieg sypał) to mu kombinezonik założyłam. a pod niego tylko bluzeczkę cieńką z długim rękawkiem i cieniutkie rajstopki. dziewczyny czy wasze maluchy noszą buciki??? Franio nie chce butów!!!!!!! w domu biega na boso (no dobra chodzi za rączki) ale na dwór to by mu się przydały, ale nie ma mowy! wrzeszczy jakby go se skóry obdzierali!

Kurde :o czy Bebiko jest gorsze od Bebilonu?? ...bo np. Ty Beatko piszesz, że jesteś na Bebiko ze względu na problemy z finansami :( czyli jakbyś miała więcej gotówki kupowałabyś Bebilon, bo jest po prostu lepszy? Nie znam się na tych mlekach i teraz mnie zatkało, że może ja jakieś gó*wno małemu podaje :P ...bo jak wiecie Natan całkowicie odrzucił Bebilon Pepti. Zmieniłam wiec wtedy na inny Bebilon i nadal ani łyka!! Dopiero Bebiko mi pije i to ostatnio coraz chętniej. Np. wczoraj i kilka dni wstecz około 450ml na dzień, a to dużo jak na jego niechęć do mleka. Kupuje więc to Bebiko, raz bananowe, raz to z kleikiem ryżowym i Natan pije każde bez wyjątku, ale wiem, że to przecież najtańsze mleko :o ono jest nagorsze czy jak?? Jeśli chodzi o te witaminy to co ja mam powiedzieć? Natan od początku życia dostawał tylko Cebion Multi, bo od początku na mleku modyfikowanym i w szpitalu w Katowicach uznali, że D czy D3 chyba Vigantol tak? (nawet nie wiem, bo nie dawałam) nie potrzebne, bo w modyfikowanym jest tego bardzo dużo. Pediatra moja się z tym zgodziła i tyle :o ciemiączko zrosło się już całkiem jak Natan miał nie całe 8m-cy... a co Wy teraz podajecie za witaminy i ile ?? DOKŁADNIE :D

agatko u nas kapcie sa do zabawy :P na nóżkach to może 2 minuty sa :P a buty zakładam i zaraz daje zabawke w raczki to sie nie zajmuje butami :P a w wózku to juz grzecznie siedzi i obserwuje wszystko do okoła :)