Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Kasika kup kapuste wsadź liście zbij wsadź do lodówki i przykładaj chłodne na piersi :) Ulga nie do opisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika współczuję tego zapalenia piersi bo i sama potwornie się tego boję że i mi się przytrafi po porodzie:O antybiotyki aż potrzebne więc niezłe męki musisz przechodzić a i chyba nie ma mowy wtedy o karmieniu piersią prawda???? po wyleczeniu moźna dalej karmić ?jak to jest?? Wiadomo coś o Natanku Karolinki????? co wieczór się za nich modlę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem nie w temacie, co z małym Karoliny?? Karmie cały czas, już jest lepiej. Kapusta bardziej mi pomagała przy nawale niż przy zapaleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderka hej dziewczyny... niestety u Karolinki nie wszystko jest ok... dostałam od niej smsa, że z małym jest źle... jego stan pogorszył się na tyle w nocy, że zabrali go do specjalistycznej kliniki w Katowicach... na razie lekarze orzekli, że to wrodzone zapalenie płuc...coś więcej będzie wiadomo koło południa... łzy mi płyną po policzkach, gdy o tym pisze, bo tyle cierpienia przy porodzie a tu jeszcze coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dieta nie przeszkadza, jakos daje radę:P Mała w nocy wstaje około 3 razy, więc jestem wyspana. Kapie w oilatum, bo ma suchą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutki Natanek ma wadę serca - dTGA... czeka go operacja, ale najpierw lekarze muszą go wyciągnąć ze stanu krytycznego w jakim się znalazł po niedotlenieniu mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzę że Marta mnie przegoniłaś z tym skopiowaniem dla Kasiki z tym że mi lepiej wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta1983----dzięki za odzew :) wołoską polecasz... ja myslę o madalińskiego i jeszcze raz szukam informacji od mam z warszawy - w którym szpitalu rodziłyście, albo zamierzacie rodzić? musze się zdecydowac na jakiś i nie jest to łatwa decyzja...pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodnikowa, w Bielańskim rodziłam :) Mam chwilę spokoju, młodocianą wymęczyliśmy z mężem, jest taka słodziutka. Tylko za długo jej nosić nie mogę, bo brzuch mnie zaraz boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym do madalińskiego miała 5 minut na piechotę!! Ale nie chce tam rodzić po tym jak słyszałam o kilku niedotlenieniach w tym roku z winy lekarza. Po prostu boje się o życie swojego dziecka. Dla mnie podstawa to personel wyszkolony. Nie ważne jak wyglądają sale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam na starynkiewicza, mają pełno ,ale jak wody odeszły i są skurcze to nie odesłali, trafiłam na fantastyczną położną, lekarze super, może byc problem z miejscami, co do porodu dziewczyny: zjedzcie jak jedziecie do szpitala, bo potem masakra, głodna w trakcie i po porodzie! a sił nie ma!, koniecznie woda, na porodówce nie wolno pić ale potem się przyda, lewatywa przestaje być ważna jak się zaczynaja skurcze:) jest naprawdę wszystko jedno czy sie zrobi , czy nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na to nie patrzę, bo w każdym szpitalu, coś kiedyś miało miejsce. ja słyszałam same negatywy o bródnowkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasika ja też obecnie walczę z nawałem:) jakoś dajemy rade choć laktator jest potrzebny, małego przystawiam jak sie obudzi, lub budzę go na przewijanie tak ok 3-4 godz. zimne chusteczki wybudzają skutecznie i mały nie zasypia tak szybko w trakcie jedzenia, w nocy staram sie budzić co 4 godz, to ważne dla jego pupy i moich bolących cyców, czasem faktycznie jak pisała Zuzanka maluch bawi sie a nie ssie, wtedy dajemy paluch i jak zasypia to nie chodziło o jedzenie, w porównaniu do porodu, ból po porodzie ( zwłaszcza hemoroidy) jest chyba trudniejszy bo trzeba myśleć o maluchu, a potem o sobie, sprawdza sie tantum rosa, mniej szczypie rana, oraz obowiązkowo ręczniki papierowe do wycierania, im bardziej miękkie tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka----dzięki. do bielańskiego mam przez całą wawę więc raczej odpada...dziękuje za info :) Marta1983----polecasz wołoską a rodzisz w bródnowskim? myslałam że dlatego że masz tam blisko...skoro masz blisko na madalińskiego to rzut beretem jest wołoska. czemu bródnowski? gdzie słyszałaś o tych niedotlenieniach? mother----dzięki za info :) i jeszcze raz - bo u was duzo dziewczyn z wawy szukam informacji od mam z warszawy - w którym szpitalu rodziłyście, albo zamierzacie rodzić? musze się zdecydowac na jakiś i nie jest to łatwa decyzja...pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie mogę zalogować sie na naszą skrzynkę. Caly czas mam komunikat, że nieprawidłowe dane, login lub hasło. Zmienilo się coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Co do Madalińskiego to teraz chyba niefajnie jest tam leżeć??? Remont całą parą na przodzie szpiala, chyba po porodzie nie ma się ciszy i spokoju?? Ja tam poza izbą przyjęć to omijam ten szpital, mój brat 13 lat temu się tam urodził, uszkodzili go przy porodzie, ma porażenie mózgu. Co prawda lata mijają.. ale uraz do szpitala jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? Patuniaa........Anglia......... 40......01.11...... 60+20..... Julia karola678.......Gdańsk........ 39......01.11................... Franuś agniesza26..... Lublin......... 40......04.11...... 53+28 .... Olafek **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? Green_Gable...Szczecin...... 39......06.11...... 65+dużo... Mikołaj MałaMi80....... Warszawa.... 40......06.11.................... Bartuś Ann31...........Tarnów........ 40.....08.11....... dużo...... Alicja agnesa1983.... Poznań........ 40......09.11....... 57+17..... Kubuś elwira elwira...Rzeszów...... 40.....10.11....... 65+12..... Córka Małgorzata..... Wrocław...... 40.....10.11..... 64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 39......11.11...... 58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 36.....11.11....... 56+12..... Chłopczyk Marta1983...... Warszawa..... 39.....13.11??..... 65+17..... Robercik **Vanilka**...... Szczecin...... 39.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 36.....14.11......... +15..... Natalka? MarzenaMol..... Wisła......... 36..... 14.11......... +15..... Arturek mysza1980...... Warszawa.... 38......15.11...... 59+13..... Zosia Beata1987....... Śląskie....... 39......16.11...... 62 +20..... Zuzia pingusia_22..... Mielec........ 38......16.11...... 44+10,5... Marika? magmall......... Warszawa.... 37......16.11...... 62 +11.... Zuzia bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec......... 37......18.11...... 66+11..... Córcia Andzia_M...........................38......18.11..... 49+9,5........Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 38......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kaaczuuchaa... Lublin........ 37(36?...20.(24?)11....... ...... Damian kajtoch......... Kraków........ 38.......20.11...... 53+24..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... 38....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 37.......25.11..... 65-5+13... Franek elus............. Międzyrzecz... 33.......20.11..... 55+9,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 36.......27.11..... 53+11...... ?? Zaczatowana... Warszawa..... 37.......27.11...... 49+10..... Adaś? Maja_21......... Kielce.......... 36.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 36.......29.11.................. Rafałek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI ....NICK.........MIASTO......DATA..TC...PORÓD..WAGA. .DŁ....IMIĘ 01.Marsjanka...Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś 02.Aneta30.....Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś 03.Balbin.......Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś 04.Milla.........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś 05.Kasika1......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka 06.Daffodile... Wojkowice.. 30.10...40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna 07.Kasiula82....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka 08.mother......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek 09.Zuzanna_................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia 10.Karuczek....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia 11.KarolinkaLinka...Śląsk.... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek 12.happymama....Irlandia... 03.11...40...SN... 3280g.... ??.... Zuzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ja też nie mogłam ale jakoś ostatnio jestem strasznie zmęczona, a tym bardziej nie miewam już koszmarów, więc ciesze się, gdy czasami go nie ma. Przynajmniej nie wierci sie rano i mnie nie budzi, bo ja niestety mam bardzo lekki sen :( Zaczatowana a jak tam mają się sprawy u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Przede wszystkim GRATULACJE dla naszych mamuś i dzieciaczków! Dla Karolinki i Natanka specjalne życzenia zdrowia,siły,wiary .Karolinko,trzymaj się,bądź dobrej myśli,wszystkie tu myślimy o Was! Ja nadal z córcią w brzuchu! Jutro idę na ktg do szpitala i badania,to zobaczymy czy się coś ruszyło.Ciśnienie mi się unormowało,mam zwiększoną dawkę leków i jest ok,a miałam mieć przez to cesarkę w tamtym tygodniu,no ale skoro jest ok,to na razie czekamy! Ja to normalnie taki tchórz teraz się zrobiłam,że mimo iż tak ciężko mi już jest(same wiecie),to jakoś ten moment chce jakby oddalić.Po prostu BOJĘ się tego porodu!No termin mam za 3 dni ,a jeszcze nawet ani razu żadnego skórczu nie miałam.Aha tydzień temu ,po badaniu wyszedł mi ten czop,ale nic więcej się nie dzieje w temacie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann też tak powoli mam, chciałabym, żeby to nie nastąpilo zbyt szybko, ale też z drugiej strony nie chcę czekać zbyt długo. Tym bardziej jak lekarz powiedziała, że pomimo terminu na 21.11 moge urodzić lada dzień, a tez nie mam żadnych skurczów, to jakoś nie chce mi się wierzyć. Nie boje się, ale wolałabym to oddalić od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko,ja męża już z miesiąc temu wyeksmitowałam z naszego łożka do salonu.Ja jestem tak obłożona poduszkami z każdej strony,że dla Niego nie było już miejsca :) a tak poważnie,to sam mąż się już bał,że mi przygniecie brzuch.Przytulamy się przed snem i rozchodzimy się na noc,czasami przychodzi sprawdzać co ze mną,bo mówi,że słyszy takie dziwne dźwięki jak wydaję.Jakieś jęki,charczenie,piszczenie podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka ja także zamierzam, bo coś czuję, że pomimo wszelkich starań inaczej się nie da. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na sekundkę wpadłam. dojechaliśmy szczęśliwie, ale teraz już padam z nóg. jutro napiszę coś wiecej. miłej nocki życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Agatko,że dojechałaś szczęśliwie w dwupaku.Chociaż pewnie jakbyś urodziła w pociągu,to miałabyś z małym darmowe bilety do końca życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×