Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

czesc dziewczyny jestem z topik rozpoczynamy starania własnie jestem w 20 tyg weszłam sobie na wasz topik jakis tydzien temu i za kazdym razem jak ktoras opisuje swoj porod albo waszej kolezanki poprostu rycze ze wzruszenia,trzymam za was kciuki ;) mam nadzieje ze każda z was juz wkrótce bedzie miała juz swoje maleństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzato nie mam temperatury to wyżej mnie boli jakbym miała kolkę to taki ból :( Ale już jest lepiej przechodzi :) Vanilka mnie tak samo lekarz mówił że wcześniej urodzę a teraz czekam i doczekać się nie mogę przez niego :) młoda żona witaj niedługo i Ty będziesz to przeżywać i opisywać swój poród :) Czas tak szybko leci ja jeszcze pamiętam nasze wyrazy twarzy kiedy dowiedzieliśmy się o ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ten w filmie gruby i grubszy chyba ten grubasek co wymyślił lek żeby być szczupłym :D Pisał na tablicy a brzuchem scierał to co napisał haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o tym i jestem raczej panikarą a w dodatku teraz straszny płaczek :\ i cieżko mi opanowac wzruszenie mam do was pytanie poniewaz ide w grudniu na małe przyjecie weselne a mama straszne odrosty bląd pasemek czy ktoras z was robiła pasemka w ciązy?? poniewaz kazdy ma inne zdanie na ten temat :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OCZEKUJĄCE MAMUSIE NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAGA.. .... .IMIĘ Joasiella........................ 38......01.11...... 56+8...... Córka? Patuniaa........Anglia......... 41......01.11...... 60+20..... Julia karola678.......Gdańsk........ 39......01.11................... Franuś **ewelka**......Poznań........ 40.....05.11......... +17 ...... ??? agnesa1983.... Poznań........ 40......09.11....... 57+17..... Kubuś Małgorzata..... Wrocław...... 41.....10.11....... 64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta......... Gdynia........ 39......11.11...... 58+15... Jeremi-Tadeusz C.internautka.. Poznań........ 40.....11.11....... 56+12..... Staś?Zosia? Marta1983...... Warszawa..... 40.....13.11??..... 65+17..... Robercik **Vanilka**...... Szczecin...... 40.....13.11....... 50+25..... Hubercik fajnaaj.......... Białogard..... 38.....14.11......... +17..... Natalka? MarzenaMol..... Wisła......... 36..... 14.11......... +15..... Arturek mysza1980...... Warszawa.... 40......15.11...... 59+15..... Zosia Beata1987....... Śląskie....... 40......16.11...... 62 +20..... Zuzia pingusia_22..... Mielec........ 39......16.11...... 44+10,5... Marika? magmall......... Warszawa.... 39......16.11...... 62 +13.... Zuzia bonizz........... Opatów....... 38......16.11...... 66 +14.... Synek Yella............. Mielec........ 38......18.11....... 66+12..... Córcia Andzia_M......................... 38......18.11...... 49+9,5.....Maja Malvina74....... Strzyżów...... 37..... 19.11...... mało...... Amelcia lorinka.......... Anglia.......... 39......19.11...... 55+13..... Zuzia dunia26......... Kraśnik/Lublin. 37......20.11...... dużo...... Kubuś kaaczuuchaa... Lublin........ 37(36?...20.(24?)11....... ...... Damian kajtoch......... Kraków........ 39.......20.11...... 53+26..... Córka anabelkaaa.... Garwolin....... 38....... 21.11..... 48+19..... Syneczek mała_agatka... Łódź............ 38.......25.11..... 65-5+13... Franek elus............. Międzyrzecz... 33.......20.11..... 55+9,5.... Adaś maminka1...... Łódź............ 38........27.11..... 53+11........ ?? Zaczatowana... Warszawa..... 38.......27.11...... 49+10..... Adam Maja_21......... Kielce.......... 37.......29.11..... 64 +12.... Wiktorek MajkaMB1....... Rzeszów....... 37.......29.11.................. Rafałek mucha........... Warszawa..... 32.......30.11........buu...... Córka MAMUSIE I DZIECI NICK..........MIASTO......DATA.. TC..PORÓD..WAGA.. DŁ....IMIĘ Marsjanka....Śląskie...... 19.09...35...SN... 2390g.... 51..... Tomuś Aneta30......Kraków..... 16.10...36...SN... 3060g.... 53..... Adaś Balbin........Warszawa...17.10...36...CC... 1824g.... 44..... Kubuś Milla..........Warszawa...17.10...38...SN... 3440g.... 57..... Maciuś Kasika1.......Rzeszów.... 22.10...39...CC... 3300g.... 50.... Karolinka Green_Gable...Szczecin.. 29.10.. 39...SN... 4010g.... 56.... Mikołaj Daffodile....Wojkowice.. 30.10.. 40...SN... 3950g.... 55.... Lilianna Kasiula82.....Cieszyn...... 30.10...39...SN... 3200g.... 52.... Amelka mother.......Warszawa... 30.10...39...SN... 3700g.... 57.... Kacperek Zuzanna_.................... 31.10...40...SN... 3350g.... 53.... Kornelia Karuczek.....Warszawa... 01.11...39...SN... 3270g.... 52.... Tosia KarolinkaLinka...Śląsk..... 01.11...38...SN... 3400g.... 55.... Natanek MałaMi80..... Warszawa... 02.11....... CC... 3420g.... 52.... Bartuś happymama...Irlandia..... 03.11...40...SN... 3285g.... 52.... Zuzia Ann31..........Tarnów...... 06.11...40...CC... 3250g.... 57.... Alicja elwira elwira..Rzeszów... 09.11....40..SN....3200g.... 51....Córka Agniesza26.... Lublin....... 09.11...41...SN...3710g.... ??.....Olafek No i już po terminie... Z miesiączki był na 8-go, a z USG na dziś... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nadzieje że ten czas minie szybko i potem znów bedziemy na ponad tydzień razem. I znów wyjedzie ale może trzeba pomyśleć nad laptopem i internetem. Mnie juz denerwuje to czekanie na poród bo chciałabym mieć to za sobą i aby nie bolało aż tak mocno jak piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym ja z mężem mieliśmy już raz rozłąkę dwu tygodniową i on wtedy stwierdził że nie może żyć beze mnie a teraz tym bardziej że jego księżniczka będzie na świecie. Nawet na pożegnanie pocałował brzuszek. Jest mi smutno ale wiadomo że pierwszy dzień taki bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka - dzięki wielkie;) tak sie właśnie zastanawiałam, czy rodzisz tam w Madurowiczu, bo z tego co wiem to macierzysty szpital pani dr. Fakt, chyba bym wolała klinikę prywatną, ale nie wiem, czy dam rade sobie uskładać, bo trochę wydatków mamy :O no i też jakby co to wybiorę ten szpital. Mam nadzieję, że będziesz miała pozytywne odczucia ;) czego Ci życzę. A czuję się dobrze. Chyba nawet lepiej niz przed ciążą :D Wiesz, ja to mam jeszcze duuużo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda żono możesz zrobić pasemka :) Do końca 3 miesiąca ciąży nie jest wskazane farbowanie włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! długo mnie nie było,nic jeszcze nie czytałam ,spojzałam na tabelke:)))-dolna ładnie urosła-GRTULACJE!!! jestesmy juz w domku-mała słodko śpi,ale ciezkie chwile juz za nami-Tosia w 3 dobie miała operacje,dopiero teraz kiedy jest juz dobrze moge pisac o tym... urodziła sie z wada odbytu-zwezeniem-przewiezli mała karetka do instytutu na kasprzaka nastepnego dnia operacja-nie mogłam z nią zostać:(((,mała była na kroplowkach do czwartku,bez jedzenia,serce mi sie kroiło patrzac na nia,dodatkowo walczyłam o podtrzymanie laktacji,koszmar!! na szczesci jest juz dobrze,po operacji mała ma szwy w pupci i uraz -zmiana pieluchy wiaze sie ze strasznym płaczem,nabiera sił,policzki sie wypełniają,jestesmy wreszcie razem:))) najcudowniej tulc malenstwo ssace pierś Dziewczyny!!!-wszystkim zycze przede wszystkim ZDROWYCH dzieci-poród jest niczym w porównaniu z choroba dziecka Sciskam wszystkie ide sie tulic do mojej Tosienki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) oj co za dzieńjak widzę i tu też sie dzieje :) Beatko - miejmy nadzieję że czas wam szybko zleci i zanim sie obejrzysz maż wróci a w tym czasie twoje maleństwo da Ci tyle powodów do szcześcia zę nie będziesz miałą czasu na tsknotę - choć wiem zę jest ciężko w rozłące. Mój maz też przez 8 miesiecy był poza krajem Matruś - widzę zę Ty to masz strasznie z tymi bólami. Aż sama przestałam narzekać bo mnie to tylko sporadycznie cos zaboli a tak to spokój. Najgorzej mam w nocy bo przekręcanie to ból ale poza tym jest luzik dlatego bardzo Ci współczuję Kasika1 - a może ty to zapalenie łapiesz bo za długo spacerujesz??? Moja koleżanka jak dobrze nie okryła piersi to od razu miała zapalenie i tak raz za razem aż zaczeła chodzic w golfie i do tego opatulała piersi i wszystko wróciło do normy. Poza tym jak Marta pisała - moze to z nadmiaru mleka - mozę faktycznie odciagaj częściej? a ja - cóz ufarbowałam włosy :) to tak dla poprawy humoru bo mam kiepski - mąż mnie wkur.. ile może od rana wypominki i do tego pretensje bo wziełam sobie kilka frytek które usmarzył - normalnie wkur... sie można aż załuję zę je zjadłąm jak bym mogła to bym je zwróciła :-/ ze złosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej... Karuczek ale najważniejsze że malutka już może spokojnie zrobić kupkę dużo słoneczka dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karuczek - współczuje Ci bardzo i myślę juz tylko o tym żeby mój synek urodził sie zdrowy. CIeszę sie zę malutka Tosia już wraca do zdrowia. Mam nadzieję zę rtany szybko sie zagoja i malutka nie bedzie cierpieć przy zmianach pieluszki. Trzymaj sie i całusy dla Tosieńki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka ja czasem się zastanawiam czy następne dziecko będę chciała tak szybko hehe... A tak na serio to coś kosztem czegoś :) Oby mój synuś mi to wynagrodził.. Elwira napisała że czują się bardzo dobrze jutro wychodzą do domciu to się odezwie na kafe.. Całuje wszystkie bardzo mocno :) Dostałam też wiadomość od Agnieszki że poród miała długi, bo od momentu kiedy odeszły wody dużo czasu minęło ale jak już się skurcze pojawiły to szybko poszło. :) Ale macie fajnie dziewczyny te co mają już maluszki przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuczek, az mnie cierki przeszly jak przeczytalam Twoj post....masz racje, porod to pikus, najwazniejsze to ZDROWE malenstwo!! ciesze sie ze u Was juz dobrze!❤️ Malgosiu moja kuzynka urodzila synka o wadze 5100-silami natury! tylko ze to bylo jej 2 dziecko. Babcia mojego meza urodzila 1 dziecko(moja tesciowa) o wadze 4900 a to mala i drobna kobietka, jakos dala rade. Tylko ze wtedy nie bylo usg i nie wiedzieli jakie duze bedzie dziecko Marta bidulko ciagle cos Cie boli..mam nadzieje ze w nagrode trafi Ci sie leciutki porod:) normalnie mam wrazenie ze Ty juz prawie rodzisz od miesiaca🌻 Mloda zonko, mozesz sokojnie farbowac wloski w ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff to nie wrażenie takie masz tylko tak jest przecież ja już w 35 tygodniu zaczęłam brać te leki na podtrzymanie i od tamtej pory było coraz gorzej jak odstawilam je i byłam gotowa na poród to mały się zaparł :( i tak do dziś chodzę coraz ciężej mi, coraz bardziej boli oby mnie nie sparaliżowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale macie śliczne maluszki :) Daff pikniusia dzidzia... Karuczek Twoja Tosieńka też piękna :) Wynagradza wszystko i pomyśleć że tak piękne dzieci w nas się wykształcały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuczek, to dobrze, że już w domku jesteście 🌻 Wszystkiego najlepszego Wa życzę, żeby już żadnych przykrych niespodzianek nie było ❤️ Daff, dzięki za pocieszanie. Właśnie tego mi teraz trzeba. No niby moja koleżanka też urodziła dziecko 4800g i 62 cm. długości i to było jej pierwsze dziecko. Laska była po wypadku i miała popękaną miednicę parę lat przed porodem, ale na szczęście skończyło się tylko na nacięciu krocza, a poród trwał w sumie tylko 4 godz. ...tylko, że mnie spojenie łonowe od lipca diabelnie boli i boję się, że mój gin zaniedbał trochę tą sprawę, zamiast mnie wysłać na konsultację do ortopedy... i boję się, że potem na 1,5 mies. w gipsowych gatkach mnie uziemnią... :( Oby wszystko poszło tak, jak u tej mojej kumpeli - też się bała (a miała powody), ale wyszło wsio O.K. JA CHCĘ JUŻ RODZIĆ, BO IM MNIEJSZE DZIECKO, TYM BEZPIECZNIEJ DLA MNIE I DLA DZIECKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka jaka laska z Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 WOW Idę do łóżeczka a później idę spać... Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata1987, dzięki za adres, właśnie zabieram sie za oglądanie,a z tego co widze to wszystkie babeczki jestescie simpatico:), a dzieciaki przesliczne, jutro specjalnie porobie jakies zdjęcia i dodam, co by przed rozwiązaniem brzuszek jeszcze uwiecznić, pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yella pewnie że jesteśmy sympatyczne :-). Vanilka ty to jesteś sexi babka :-). Karuczek bardzo tobie współczuję ale cieszę się że z małą już jest wszystko dobrze bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę nie liczy się poród i ból tylko to aby dzieciaczki były zdrowe. Czy ktoś wie co u Karolinki Linki? A mój mężuś jeszcze nie dojechał do Szwajcarii bo rozmawiałam z nim aż nie całą minutkę :-). A mnie mała teraz pokopała bo mnie aż brzuch bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się dziś narobiłam!!! stopy mam jak wielkie balony tak sobie dałam. a powiem tylko ze do dziś dnia nie znałam roblemu obrzęku stóp. więc troszkę zaszalałam :P mam nadzieję ze nie wywołałam tym kluska, bo powiem szczerze nie mam siły rodzić. zresztą R też nie ma siły i powiedział że dziś do szpitala nie jedzie i tyle :P karuczek - straszne to co piszesz, aż mi się płakać zachciało :( ale dobrze ze z malutką już wszystko dobrze i dochodzi do zdrowia :) martuś biedaku ty to naprawdę już rodzisz i rodzisz. mam nadzieję ze wkrótce, może nawet dziś w noc skończy sie ten poród i bedziesz w końcu mogła przytulić synka :) tralalala - ja na poród w prywatnym szpitalu bym się nie zdecydowała. nie wiem jak u nich z opieką nad dzieckiem, ale dla mnie ważne jest to żeby w szpitalu był oddział neonatologii, gdzie w razie jakiś trudności (tfutfutfu) zajmą się moim maleństwem i nie będą go wozić na drugi koniec miasta zdala ode mnie. dzięki za życzenia. ja też jeszcze tak niedawno miałam tyyyyyle czasu do porodu a tyu proszę czas tak szybko leci... oj beatko widzę że ta twoja córeczka to też taki żywy dzieciaczek :) uciekam się myć bo R łazienkę zwolnił. do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuczek współczucia- biedna Tosieńka, taka malutka, a tyle się już musiała nacierpieć. Oby szybko doszła do siebie. Ja już teraz zaczynam coraz częściej myśleć czy moja malizna urodzi się zdrowa, ostatnio mi się śniło nawet, że urodziłam ale chłopczyka z zespołem Downa. No ale nie ma co sobie narazie wkręcać, jak się urodzi to sie okaże czy jest zdrowa. Jestem dobrej myśli:-) Ja już na dziś skończyłam \"pracę\", nawet kaloryfer pomalowałam. Teraz M kończy ściany malować. Ale dziewczyny tragedia- kolor to mi wyszedł grobowy- chciałam lekką czekoladę ale przesadziłam z barwnikiem i wyszedł ciemno brązowy- ohydny. M się teraz ze mnie nabija, że jak mi słodkiego braknie to ścianę będę obgryzać jak chciałam tak tą czekoladę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×