Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Marto, może widziałaś małe pudełko, 350g, bo poniżej 30zł dużego (800g) nigdzie nie kupisz:) lato idzie, Robert wyzdrowiał, nic, tylko spacerować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe że właśnie te mniejsze widziałam :) Ja daje Bebilon swojemu ale pepti i na receptę płacę 11 zł za puszkę 450 g. Ale parówa w Warszawie, na dworku fajnie ale w mieszkaniu to tragedia. Byłam w aptece z Robertem aż piał z zachwytu że na dworku jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam U nas rano byl koszmarny upał!teraz przeszła burza z gradem hehe dobrze ze kazalam mezowi moj samochod schowac bo by niezle obstukalo:) Wybralismy sie tez na wieksze zakupki i maly mi zrobil dzis niezly przestrach poprostu telepalo mna dobra godzine pozniej!przed wyjazdem zjadl sobie mleczko i pojechalismy w trakcie jazdy odbilo mu sie z odrobina mleka wlozyl prawie cala raczke do buzi i zaczal zwracac tak potwornie ja go migiem z fotelika nawet nie wiem kiedy ale mialam go na kolanach odwróconego buzia w dół zeby sie nie zachlysnal!nie wiem czy dobrze zrobilam ale poprostu tak samo z siebie mi to wyszlo w panice!zaczelam sie telepac bo on poprostu nie mogl powietrza zlapac ale na szczescie zaraz zlapal i na to łoooooo powiedzial!oczywiscie musielismy sie wrocic bo bylam cala mokra!Tylko dziekuje Bogu ze akurat jechalam z mezem i siedzialam z malym z tylu bo jakbym prowadzila to by chyba sie udusil:( Pozniej zrobil mi w czasie jazdy kopke zatrzymalismy sie zmienilam mu pamperocha i za jakies 10min.znowu dokonczyl kope wiec znowu musielismy sie zatrzymac i musialam go przebrac!normalnie szok! nie wiem jak to jutro normalnie z nim bedzie bo pierwszy raz bedzie jechal dluzej niz 40min. w samochodzie bo wybieramy sie w odwiedzimy do mojej siory ktora w koncu kupila sobie domek w Polsce i sie przeprowadzili:)takze jutro odwiedzam stolice hehe buziaczki trzymajcie sie cieplutenko i duzo sloneczka na jutrzejszy dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza a gdzie dokładniej będziesz w Wawie? hihi Co do wymiotów postaraj się nie karmić go tuż przed podróżą odczekaj zawsze z godzinkę. Ja tak robię i jeszcze nigdy nie mieliśmy wpadki a jeździmy prawie codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno pytanie:) jak z żółtkiem? bo wiem, że już mogę podawać, ale nie wiem, czy na miękko, czy na twardo, czy bardzo smiksowane, czy tylko widelcem roztarte, i w końcu czy mogę dodać to do zupki słoiczkowej czy sama muszę zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajtoch na twardo i ładnie w papkę to zetrzeć możesz do kaszki czy czegoś tam dodać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuczek, z tym spaniem, to u mnie jest różnie. Raz Julek ładnie śpi 3 x 40-50 min., innym razem raz 2-2,5 godz. i drugi raz 30 min., a jeszcze innym razem są to króciutkie drzemki wyłącznie przy cycusiu. Sama się w tym połapać nie mogę :( Za to na szczęście w nocy ładnie sypia: po kąpieli ok. 20 cycuś i drzemka przy cycusiu, zaraz potem do łóżeczka i dopiero około 5 cycuś i znów do łóżeczka i śpi mi do 8-9 rano :) Ann31, nic się nie przejmuj, bo do mojego Julka mówią, że śliczna dziewczynka :D Beatko, Ty też się nie przejmuj. Mnie jak dopada taka chandra, to myślę, jak tu sobie humor poprawić i czekam, aż przejdzie mi ;) A to upichcę coś ekstra dla siebie (teraz, to mam w tym względzie ograniczone możliwości przez alergie Julka i karmienie piersią), a to coś ładnego uszyję sobie lub Julkowi (czasem mam małą chwilkę, jak Julek śpi). Wczoraj wieczorem wyskoczyliśmy sobie z mężem do kina na seans o 21.00 na \"Anioły i demony\", jak już małego położyliśmy spać. Została z nim moja mama. Nic przy nim robić nie musiała, aby tylko ktoś był w domu na wszelki wypadek :) Agatko, mój też chciał innego jedzenia i też się patrzył z wyrzutem, a teraz prawie nie chce jeść od paru dni, ale mam nadzieję, że mu to przejdzie. Też dopiero podaję słoiczki po 4-tym mies., ale za kilka dni zacznę podawać te po 5-tym mies. Może lepszego apetytu nabierze, jak mięsko poczuje ;) Co do bolącego dziąsła przy wyrzynającej się ósemce, to posmaruj sobie Dentinoxem, bo on zawiera lidokainę-środek znieczulający. Franio się nie obrazi, jak mu odrobinkę podprowadzisz ;) A ja mam chwilę dla siebie, bo tatuś usypia synka :) ale już wystarczy neta na dziś. Ledwie dałam rade Was przeczytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś jade do serocka chyba nic nie pokrecilam z nazwa:)to chyba jest gdzies za warszawa dokladnie to nie orientuje sie zbytnio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak za Warszawą :) też tam czasem bywam jak jeżdzę nad wodę do wujka :> Zazdroszczę Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja właśnie zrobiła sobie drzemkę przed kąpielą ale nie wytrzymałaby na dworze bo nawet marudziła jak ją nosiłam więc musiałam ją położyć. Ale to nic. Wczoraj też tak było. A ja sobie kolacyjkę już jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsze próby dania kaszki mleczno ryżowej były lepsze. Chyba z 5 razy tylko smoka wypluwała i zjadła 220 ml ale po kąpieli zawsze tyle je. A teraz zasypianie. To trwa już godzinę bo ona sama zasypia na łóżku ale musi najpierw 50 razy na brzuch i z powrotem, jeszcze pasowałoby się uchem pobawić i może z poduszkę i ścianę podrapać, do tego poklepać poduszkę i trzeba sprawdzić czy mam czyste rączki :-). To wszystko moja robi jak zasypia. Moja jak nauczyła sioę przewracać na brzuch to tylko w jedną stronę i to dityczy się na plecy a od dziś próbuje w drugą stronę ale jeszcze ciężko jej to wychodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki -dziękuje za liczne odp.dotyczące spania:)Teraz widze ,że Tosia całkiem ładnie śpi ok3 x w dzień i całą noc od 20-6rano bez pobudki:)))) Kajtoch-czarna kupa po jagodach i jażynach z owoców leśnych Aga-moja ostatnio robiła kupe w czasie cwiczeń(rehabilitacji) na trzy raty-co zmieniłam papersa to zaczynała stękac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas katar i od razu porządny. Zaczęło się nagle i mała ma problemy z oddychaniem. Muszę jej co chwila czyścić nosek. I przez to, że robię to często, to się buntuje. Szkoda mi jej, bo widać, że się męczy. I ma lekka gorączkę. Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak - czarna kupa to na pewno po jagodach. U nas też tak było, pierwsza czarna była już za 3 godziny i taka była jeszcze następnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co... niby wiem, że nasze pociechy rosną i to szybko. Ale jeszcze bardziej zdałam sobie z tego sprawę jak zobaczyłam dzieciaczka kuzynki, która niedawno urodziła. Maleństwo... aż trudno uwierzyć, że nasze też takie były całkiem niedawno. Czas leci drogie mamuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga26 normalnie aż siebie wyobraziłam sobie w takiej sytuacji jaką miałaś podczas jazdy:O szok i domyślam się że serce to miałaś w gardle,wspólczuje no ale to jak zareagowałaś to ja również zrobiłabym to samo bo pamiętam jak mały zaraz po porodzie już w domu tak zakrztusił mi się mlekiem że już odlatywał i wtedy zrobiłam tak samo na kolana go głową w dół i się ocknął ale co ja wtedu przeżyłam...:O to do Warszawki masz ze 2godzinki jazdy nie?? udanego pobytu życzę:) co do Bebilonu2 ja zapłaciłam dziś w Rossmanie 34zł a w biedronce widziałam dziś za 39,99:/ w Rosmanie kupuję rosmanowskie pieluchy,słoiczki z hippa i inne bo największy wybór jak w innych spożywczych np ale do tego kupiłam kaszkę smaczny sen bobovity bananowy i bebiko na noc do tego nowość mleko babydream o smaku herbatników:) jak spróbował to mało smoka nie połknął ale się nie dziwię bo i ja spróbowałam i miałam chęć wszystko wypić:P:D:D:D:D pewnie się dziwicie jak któraś pamięta w ogóle że kupuję takie mleka bo do tej pory Kubuś był na nutramigenie ale ja tak co trochę sprawdzałam jak reaguje na zwykłe mleko dla niemowląt i do teraz o dziwo od ok2-3tyg spróbowałam znowu i sukces prawie nic nie wyskakuje,minimalnie parę mało widocznych krosteczek,kupa piękna nie to co po nutra aż normalnie mnie radość ogarnia że tak się stało i mały już je normalne mleczka i kaszki a nie ten wredny nutra:) co do mięska mam pytanko bo już jakiś czas temu je wprowadziłam a konkretnie królczka i jak mu zrobię ma taki obiadek 2dni no i właśnie ile razy w tygodniu powinno podawać się mięsko??bo wydaje mi się że codziennie to nie powinno się. Mój poza mlekiem,kaszkami różnymi,sinlacem i wszelkimi deserkami jada i mięsko a ostatnio nawet złapał mi z rąk mojego herbatnika które jem do kawy i już mu nie zabrałam,ciekawa byłam co zrobi:P i tak ciumkał ciumkał i prawie całego potrafi zjeść:D teściowa aby mnie wkurzyła bo bez mojej zgody dała mu ostatnio piętkę chleba a to można dopiero od 10miesiąca!:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach z tym spaniem mother zapodałaś mi ciekawostkę :) przedwczoraj Aga również że to przez te żyły wodne i pod łóżeczkiem przywiązałam taki odpromiennik wahadełko zobaczymy jak druga nocka dziś będzie bo wczoraj super ale nie wiem czy to tylko zbieg okolicznosci czy dzia ła?????:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia pewnie wściekłaś sie na teściową o ten chleb z powodu glutenu? Ale sama już go dostarczyłaś Kubusiowi dając mu herbatnika.(no chyba,że jadasz bezglutenowe) :) Nie przejmuj się,są różne opinie odnośnie czasu podawania tego glutenu i na pewno małemu nie zaszkodzi taka ilość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Beatko wszystkie mamy takie dni nie przejmuj sie ;) karolinko ja na basen zabieram tylko reczniki ,stroj kapielowy,klapki i dwa pampersy do plywania,patyczki do uszu kremow ,mydel nie nosze bo mala w wodzie jest okolo 50 min zaraz jest glodna i do spania . co do wprowadzania pokarmow to ja mniej wiecej trzymam sie tabeli zywienia,ale w kazdym kraju sa inne duzo jest roznic wiec ja wprowadzam tez po swojemu kajtoch ja podalam synkowi jajo na twardo i malej tez tak podam wystarczy rozgnicione widelcem ale jesli chcesz zeby nie bylo takie suche podaj je z zupa sloiczkowa (chyba nie ma zadnych przeciwwskazan?) mysle ze przyczyna takiego krotkiego spania w nocy sa zabki malej wychodzi lewa dolna jedynka wczoraj podalam jej nurofen posmarowalam zelem dziasla i spala spokojnie prawie 4 godziny Aga straszna akcja w samochodzie wspolczuje najadlas sie strachu :( mi tez kiedys mala zrobila podobnie jak byla malutka odbilo sie jej zaraz jak ja odlozylam do lezaczka gdybym na nia nie popatrzyla wtedy ...nawet nie chce myslec mila ze dwa miesiace... a moja ma problem z kupka owoce ja zatwardzaja i bobovita kaszka ,meczy sie i meczy :(:( Agatko jak moj maly zabkowal to mi wychodzila 8 i takze smarowalam ja dentinoxem;)sprobuj Malgorzato swietnie Julek sypia karmisz go na noc tylko piersia czy jeszcze czyms go wczesniej przed cycem dokarmiasz??? ja jeszcze nigdy nie bylam w kinie z moim P (wszystko przed nami te seanse hihi:D)ale wyrwalabym sie choc na chwilke z domu ;) no i prosze o fotki jesli dla was to nie problem upsy@buziaczek.pl dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann o gluten mi nie chodzi bo już nic mu nie daję typowego też na alergie jak do tej pory i nic się nie dzieje:P chyba bardziej mnie wkurzyło to że wtedy jeszcze pilnowałam co można przy skazie a i to że mnie nie zapytała !!!!😠 bo kiedy już do nich jedziemy zachowuje się i robi wszystko bez pytania jakby to jej dziecko było!fakt jest babką i ma tam swoje pewne prawa ale wg mnie decydować jej nie można bo rodzice są od tego:o własnie dziś niedługo jedziemy;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! aguś sytuacja w autku rzeczywiście nieciekawa, ale tylko pierwsza tego typu wzbudza takie emocje :) u nas dopiero od niedawna jest spokój, a tak to co jazda to było wyciąganie i cucenie. niestety i to niezależnie od tego czy zjadł przed wyjazdem czy 2 godziny wcześniej. wymiotował tak czy tak :( teraz już to się troszke uspokoiło. duniu no to fakt mogła spytać! co do mięska nie pomoge bo jeszcze nie daję małgorzatko smaruję sobie tym dentinoxem, tylko teraz jak dodatkowo jest rozryte to to nic nie daje :( ale już jest odrobinkę lepiej, zaczyna sie zabliźniać :) maminko my też z katarkiem walczymy :( eh dziś już tydzień mija odkąd sie pojawił, więc teoretycznie powinien sie kończyć :P bo to zwykły wirusowy jest :) a co do rosnących maluchów to ja ostatnio tak samo miałam jak u lekarza byliśmy. była też kobieta z 3 tyg maluszkiem, normalnie taka kruszynka! aż mi się nie chce wierzyć ze ten mój kolosik taki kiedyś był :) lorinko jak tylko będę mogła to prześlę ci zdjęcia :) ale to zlaeży od mojego kochanego necika i jego prędkości działania :) już wiem od czego mały ma te suche plamki na ciele (zmiany atopowe)! to od bułki pszennej którą jadłąm. ona PODOBNO nie ma mleka a jednak zmiany są :( i kolejne pieczywo musiałam odstawić. teraz już tylko na waflach ryżowych jestem. wczoraj małego wykąpaliśmy po 19 i przed 20 chciałam dac mu kleik łyżeczka ale krzyczał, więc wlałam do butki, possał 2 razy i zasnął! taki był wykończony! nic nie zjadł. ale obudzil sie za 30 minut possał cycusia i spał do 2 :) normalnie padł jak kawka wczoraj. próbowałam go budzić żeby troszkę kleiczku zjadł, mówiłam, glaskałam po policzku, otwierałam buzię, posprawdzałam dziąsełka, na końcu nawet posunęłam się do ściągania katarku a on nic!!! nawet fida go nie obudziła :D :D :D więc był naprawdę padnięty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ja też bym chciała wiedzieć ile razy w tyg można podawać dziecku obiad z mięskiem albo rybką albo te jagurty dla dzieci. Bo sama nie wiem i teraz Dunia dała mi do myślenia bo właśnie taki maluch chyba nie może przez tydzień mięsko jeść albo rybkę. Moja dziś już śpi 2 raz bo mimo że słońce jest ale ciśnienie jest do nieczego. Ja mam taki problem że moja nie chce siedzieć w spacerówce. Nauczyłam ją że na dworze to na rękach albo siedzimy sobie a wózek to rzadko kiedy używamy ale cierpliwie będę ją sadzać aż się od nowa przyzwyczai. Żółtko ugotowanie można dodać do gotowej zupki i czytałam że 2 razy w tyg. Lorinko jak będę na poczcie to wyślę ci zdjęcia. Życzę miłego czwartku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinko, taki solidny posiłek (słoiczek i cycuś) daję mu miedzy 17 i 18. Kąpiel jest między 19 a 20, a zaraz po kąpieli jest cycuś, a właściwie dwa, potem wapno i 20-30 ml kaszki Sinlac (podawana dozownikiem do leków). Zazwyczaj w nocy przystawiam go wcześniej do piersi, bo mnie budzą z powodu bolesnego przepełnienia. Dodam, że od około 3 tyg. zanim przystawię Julka do cycusia w nocy, to najpierw ściągam około 100 ml mleczka, żebym miała do kaszki na rano, bo Julek ma skazę białkową i nie może jeść mlecznych. Sama jestem zadziwiona tym, jak on ładnie sypia w nocy, tym bardziej, że idą mu kolejne zęby. :) W ogóle te zęby to wychodzą mu hurtowo i bidulek męczy się trochę. :o Agatko, ja na szczęście mam ten komfort, że zawsze wiem, co w pieczywie jem, bo mój mąż co drugi dzień piecze chleb :) ...że też mu się chce :D :) My byliśmy dziś na wyjazdowym spacerze :) Pojechaliśmy sobie w te okolice, gdzie ziemię kupiliśmy jesienią. Prześliczne miejsce :) Wieś o rzadkiej zabudowie, dookoła lasy, a do drogi asfaltowej jakieś 500 metrów. Już się nie mogę doczekać, jak tam coś postawimy :) Musimy się tylko z jakimś tubylcem dogadać, żeby kosił te nasze łąki, albo bydło wypasał, bo lasem porosną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jeju jaka śpiąca jestem!!! znów dał popis niespania i od 1!!! na cycku wisiał :O a wczoraj zjadł przed snem kleik i cycusia i potem znów cycusia i du*a blada. ja juz nie wiem od czego to zależy :( a teraz leży sobie na kocyku, mruczy, bawi się ksiażką i balonkiem, który wczoraj dostał :) a dziś rano pierwszy raz udało mi się zrobić kupkę na nocniczek :) nie mówiłam wam ale wysadzam małego w strategicznych momentach, np po spaniu, przed spaniem, po jedzeniu i po dłuższej zabawie w jednej pozycji. zazwyczaj siusiu zrobi :)a dziś pierwszy raz kupkę zrobił :) super uczucie jak dziecko robi kupkę nie w pieluszkę :) a co do pieluch to już na dobre na wielorazowe przeszliśmy. głównie mamy takie: http://www.pieluszkarnia.pl/p257,bumgenius-pieluszka-onesize-v-3.html są świetne!!! zmieniam raz na 3-4 godziny, tak jak pampersy, w nocy NIC NIE PRZECIEKA pomimo tego ze nie zmieniam całą noc. a i pupka jest po prostu PIĘKNA!!! ostatnio zabrakło mi bo padał deszcz i nie wyschła i założyłam pampa. po godzinie w pampie całe pachwiny czerwone :( na razie mam 8 tych co w linku i 3 inne. ale jeszcze z 5 trzeba dokupić i już będzie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgosiu chyba też bede musiała piec chlebek :) co do mięska to nie wiem, ale rybkę chyba 1 albo 2 razy w tyg można dawać. ale ja ekspertem nie jestem :P tak mi się wydaje tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mała Agatko gratulacje dla Franka - super..to chyba pierwszy nocnikowy dzieciaczek na forum. Ja wczoraj podałam Amelce risotto z brokułami i królikiem i smakowało jej..a mam pytanko - bo tam był ryż nierozdrobniony i ja go rozcieralam łyżeczka, bo Amelka miała odruch wymitny..czy wasze szkarby jedzą juz takie duze kawałki - cały ryż..? Amelka nie ma jeszcze zabkow..cos memlała dziaselkami..ale to chyba dla niej za duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki teraz to u nas ze spaniem zmiana o 180stopni:O nagle zaczęło się od tych pisków i budzenia co trochę tak teraz piski niby ustały,miejmy nadzieję już całkiem-są sporadyczne ale choć budzi się z jękiem lub zaczątkiem płaczu i kiedy tylko usłysze jak z procy jestem już pod łóżeczkiem i na rękach wtedy moment spokój no ale co jak takich pobudek jak nie było wcale bo spał od23 do 6rano bez pobudki tak teraz nie dość ze spi nie spokojnie to wstaje parę razy :O ja nie wiem co do w niego wstąpiło:(nawet melisa przed spaniem nie pomaga:( ciekawe jak tam Aga26 po Warszawce:) i jak mały zniósł dłuższą podróż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Kasiula82 - jak ja podawałam słoiczki z BoboVity to Natan również czasami miał odruch wymiotny (tam są jednak duże kawałki i ten ryż w całości) podaję więc Gerbera i jest ok. Jak dla mnie Gerber najlepszy pod względem konsystencji i nie tylko :) Dziewczyny mam pytanie... Mały od ok. 4 dni ma coś takiego, że jak budzi się o 8:00 to już od 6:00 jęczy przez sen. Około 2h przed wstaniem jęczy :o takie jęki, jakby senne marudzenie, które mnie budzi... wstaje wtedy, podchodzę do łóżeczka, wkładam smoka, pieluszka przy twarzy i jest ok, ale na 5, 10 minut i potem znów. Dlaczego tak jest?? Nie chodzi o głód, bo jak karmię o tej 8:00 gdy się obudzi to On tak je, bo je :] choć jest żarłokiem to rano wcale nie ma ochoty na papu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×