Czy ktoś pracował Jysk-u?

a skad wiadomo ze w ogóle dyrekcja przekonywałą centrale duńską o tym aby nie redukować etatów? skoro nie przekonali to powinni odejśc ze stanowisk jako osoby nie skuteczne z drugiej strony inny byłby wizerunek naszej dyrekcji jakby rzeczywiscie napisali ze bronili naszych miejsc pracy ale widac tego nie robili bo martwia sie tylko o swoje stołki firma o tak zaawansowanym PR nie pochwaliłąby sie ze broni miejsc pracy?

no to mamy info o kasie na swieta!! dostaniemy po 100-200zeta bo wiekszosc juz nam dali na wielkanoc. wszyscy sie ciesza??? jedwabiscie!

do ETW: Nie spotkałem się jeszcze z gorzej zarządzaną firmą, w której ciężar kryzysu byłby spychany tylko na "doły", czyli na najmniej zarabiających. Nie spotkałem jeszcze firmy, w której kierownicy regionalni byliby tak wstrętnymi indywiduami. Jest niewiele firm, które pozwalają sobie na tak bardzo brudne i zapuszczone sklepy z powodu braku personelu. Nie obrażając Skandynawów: jest to duński sposób zarządzania zasobami ludzkimi w prymitywnej polskiej wersji (przez zachłannych, prostackich i niedouczonych, pozbawionych skrupułów ludzi).

premia świąteczna lepsza taka niż żadna;P Przyszło info w sprawie impulsu... sprzedaż impulsu bardzo spadła... wie ktoś dlaczego?? sprzedaż impulsu jest proporcjonalnie pomniejszana do wciąż spadającej premii...

Tymtyrymty: skad ty wziales ta kwote 100-200zl?? przeciez byla tabelka podana na jysknecie....podano kwoty brutto, czyli odlicz podatek i to twoja kasa na swieta, chyba ze zarabiasz z 5000 to moze wtedy dostaniesz 100-200zl....

Te "najlepszejsze pomysły" pochodzą z naszej gdańszczanej ziemi........ jak myślicie czyj to był pomysł z impulsem............podpowiem nie Danii. Proszę nie pisać pierdół typu "góra robi co Dania karze"

Przecież trzeba odjąć 408 zł co już wypłacili, kwoty sa brutto wiec zostaje do reki około 200.

Pal licho bony na święta, będzie tyle ile się należy. Mam pytanie czy ktoś pamięta kiedy ostatnio były jakieś podwyżki w tej firmie??? Bo wszystko drożeje, inflacja idzie, paliwo, opał drożeje, Vat do góry skoczył a ty biedny pracowniku Jysk zasuwasz dalej za tą sama (lub mniejszą) podstawę. Kiedyś firma zachęcała pracowników do pracy, Konkursy beat the index, sprzedaż materacy Gold czy choćby darmowy SnowFlakes na święta. Teraz firma skutecznie zniechęca do pracy, uwalanie etatów pod pozorem produktywności (przepraszam ale PRODUKTYWNOŚĆ to MY PRACOWNICY NA SKLEPIE ROBIMY A NIE KIEROWNICTWO- MY TRZEPIEMY KASĘ NIE WY), od naszej obsługi zależy ze ktoś kupi, a jak 2 osoby na sklepie są i robią 300 rzeczy naraz to klient sam się obsłuży w innym sklepie :) czy nowy budynek w dobie kryzysu naprawdę jest potrzebny (chyba będzie robił same koszta, jaki normalny efektywny ekonomista inwestuje w dobie kryzysu w "majątek nieproduktywny". Ten chyba tylko co chce uciec z Zyskiem jak najdalej :) ps. Wybudujcie Pomnik Gąski .... Czas na życie prywatne w tej firmie przestał istnieć wraz z wprowadzeniem grafiku "efektywność". O BHP i stanie zdrowia pracowników nie wspomnę..... Wesołych Świąt z bonami czy nie i tak na sklepach wesoło i produktywnie będzie :)

Bravo red star!Brawo poprzenicy! Dokladnie napisane i krótko ujęte: konkretny zysk wyrabiają szeregowi pracownicy i ich umiejetności (podejście do pracy , nastawienie, humor , samopoczucie i zwłaszcza POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA w firmie(a,ze go nie czują,bo go nie ma to i efekty widać w d.r. co rano),a nie codzienne odgórne ukazy...I jeśli wiem ,ze kolejna wyplata to 1300 -1250 brutto (zapomoga świąteczna to nie podstawa pensji tylko dodatek tak naprawde wywalczony przez Związki!) to bardzo przepraszam,ale bluzgi co poniektórym się należą! Rzeczywiście ,niektórych z nas na forum nerw niesie,ale to zrozumiale ,bo i prowokacje słabe ,a rzeczywistość sklepowa ,kłóci się z tą ,którą znamy z co poniektórych wypowiedzi ,z jysknetu czy gazetki propagandowej (kiedyś był "Kraj Rad" zróbmy "Kraj Jysk").Firma zniszczyłato co w firmie najważniejsze - zaufanie.Zaufanie szeroko pojęte - rozumiem osobiste wkurw..nie na kierownika czy na regionalnego czy debilne przepisy.Ale sprawa poszla o wiele dalej . Konsekwencje zobaczymy w lutym - marcu nowego roku - kiedy cukierkowe zasłony typu kasa na święta zostana zapomniane ,a jedna-dwie wyplapty rzędu zapomogi dla bezrobotnego (plus koszta dojazdu do pracy i kanapek) okarzą się REALNE ,a nie pomylką pani Tereski.Ciemno , bardzo ciemno widzę wiosnę 2012 w Jysk.Ale kto by tam sięgał tak daleko naprzód!- przed nami masa badziewia świątecznego - zysk będzie,a premii placić nie bedzie trzeba,bo to badziewie sie do niej nie wlicza! Do usłyszenia w marcu - kwietniu szanowni dycydenci!!!!

(zapomoga świąteczna to nie podstawa pensji tylko dodatek tak naprawde wywalczony przez Związki!) Co Ty gadasz! Kasa na świętą była zawsze! I to często większa. Wiec związki nic nie wywalczyły! No oprócz zabrania kasy na integracje. Nie jest dobrze w firmie ale gadanie ze związki wywalczyły kasę na święta to już przesada!

A jam mam wszystko w dupie i zapisuje się do Solidarności, żałuje tylko, że tak późno! Ma ktoś odwagę na tym Podkarpaciu czy wszyscy srają w gacie ?

Im więcej środków motywujących oferuje organizacja tym lepsze rezultaty osiągają pracownicy. Im bogatsza paleta środków motywujących tym lepiej i skuteczniej zarządzać organizacją, bowiem to od POSTAWY PRACOWNIKÓW, ICH ZAANGAŻOWANIA ZALEŻY LOS ORGANIZACJI!!! i niech nasza kadra zarządzająca o tym nie zapomina Ps. proponuje liczydła bo od tego gapienia się w te tabelki poprzewracało im się w d**ie

ZFŚS czy ktoś w ogóle wie o co chodzi ? pretensje że integracje wam wzięli, co powiecie kobiecie która nigdy nie była na żadnym wyjściu a jej pieniądze przepijaliście? Dobrze wam było a teraz trudno wam kupić 0,5 żeby z kolegą się napić . Piliśmy na umór najdroższe drinki i nie tylko, takie były realia. Związki nic wam nie wywalczyły? A kto WAM wywalczył. Z kim związki mają walczyć? Mają wsparcie? Zapytaj sam siebie i dopiero oceniaj tak naprawdę samego siebie! To sami WY o to walczycie chyba że przysłowiową laskę kładziecie na to wszystko.

Święte słowa -brawo! Chcesz coś? Nie patrz na innych. Działaj.

Dokładnie tak trza liczyć krajan, kasjer chyba nie doczytał i myslal ze mu dadzą 1100zł bez VAT, ciekawe od kiedy wielkanoc ważniejsza od grudniowych świąt zeby w ten sposób dzielić nasz socjal...???

jak moze byc pieniedzy na swieta 200zl? czy ktos umie czytac ze zrozumieniem? z przedzialu 1200-2200 brutto dostaje sie 900zl na swieta, od tego odliczamy 405zl za wielkanoc wiec reszta jest na boze narodzenie (odjac podatek)...

Z tego co pamiętam, to firma przelała w kwietniu 405 NETTO!!! choć pisali ze to brutto(taki był rzeczywisty wpływ na rachunek) wiec licząc ok 19% podatku, to jest ok 492zł brutto Ci odjeli od Twojego 900zeta wiec zostaje ci 408 minus VAT na reke 330zł, kto mniej zarabia niz ten przedział, dostanie492zl, a kto wiecej, ten 220zł

no i o to chodzi! w koncu ktos normalnie napisal! a juz wszyscy zaczeli wrozyc po 100-200zl... ehhh

(...) heh... tak naprawde to na chwile obecna powinniśmy się cieszyć , że dostaniemy wogóle coś na te święta, co prawda mniej niż w zeszłym roku ale dostaniemy. powinniśmy mieć też pretensje do siebie , należało wcześniej zapisac sie do związku i wcześniej dbac o to co mamy bo w przyszłym roku nic nie zostanie na świadczenia socjalne... małymi kroczkami jestesmy odzwyczajani od tego co firma dała nam kiedyś. raptem wszyscy obudzili sie jak zaczeło im czegoś brakować. teraz wielkie pretensje do "prezesa" związku. ja nie jestem ani za nim ani przed nim ale dajcie mu spokój. naszym zadaniem jest teraz jednoczenie się i rozmowy z Gdańskiem... bo wylewanie żalu na tym czy innym forum nic nie da, ludzie przeczytają przyjmą do wiadomości, ze złoszczą się i dla nie któych na tym się skończy. weźmy sie w garść, ratujmy to co zostało. i walczmy o to co nam zabrano.

IAm .. po twojej wypowiedzi stwierdzam ze wazelina kapie ci wiec sie nie poślizgnij jak kiero bedzie klepac cie po plecach i mówić dobrze dobrze ... lub lubisz pieczenie w odbycie i ciepły odech na plecach jak cie firma bzyka w d...pe. Ludzie zapier..ją w w sklepach, czasem zero zycia prywatnego, nie masz sił kolacji zrobić itd. Wiec dobra kasa na świeta to zawsze jakis plus. W absurdzie minusów. A tak wogóle to ta kobieta przez Ciebie opisana miała takie samo prawo jak każdy iść na tzw. 0,5 l widocznie wolała wczesnie sie połozyć spac by już od 7 czekać z uśmiechem na kiero ,by zostać poklepanym po plecach i nie wykładać lachy jak to opisałas-es.

Moi Drodzy? A jak się nazywa Pan od PRODUKTYWNOŚCI? chętnie bym go poznał i podrzucił mu dziecko na cały grudzień i styczeń bo jeeeeeeee...bę w pracy non stop......

Plusem tego forum jest fakt, że zniechęca potencjalnych klientów do zakupów w tym bałaganie a potencjalnych pracobiorców do powzięcia decyzji o podjęciu pracy. No i stanowi nieprzebrane źródło informacji dla dziennikarzy. Trzeba przyznać, że cały gdański establishment pieczołowicie pracował na taki wizerunek. Brawo za konsekwencję. Z tym nigdy nie mieli problemu. Wielkie brawa!!!

Do Aldo Serrano: A widziałeś firmę w której ciężar cięć bierze na siebie góra? Pokaż mi taką. Zawsze cierpią doły i nasza firma nie jest tu jakimś wyjątkiem. Poprzednik pisze że plusem tego forum jest to że zniechęca potencjalnych klientów. No to jest plus, faktycznie. Jak myślisz kto straci kasę jak nie będzie kleintów? Gdańsk weźmie i się zredukuje? Najpierw ty stracisz premie, potem stracisz etat. Potem będziesz płakał i zalił się na forum. Znięchęcaj dalej. Konskekwencje będziesz ponosił ty nie gdańsk. Ludzie spróbujcie czasem pomyśleć, to nie boli. Dziennikarze? Wątek jest tu od trzech lat. Ilu z nich skorzystało z tego źródła?

"Jak dotąd pracodawca nie dostarczył Bilansu i rachunku zysków i strat." - na stronie związkowej a tuż obok link gdzie jasno jest napisane, że JYSK zobowiązał się dostarczyć bilans na kolejne spotkanie http://www.jysksolidarnosc.pl/images/pliki_do_pobrania/notatka_spotkanie.pdf trochę bicie piany... Każdy wie , że jest źle, ale są różne formy dyskusji, a bicie piany to nie jest najlepszy pomysł ;)

odchodzę w połowie grudnia, żegnam wszystkich pracowników z chorobami kręgosłupa, ponaciąganymi stawami, depresją i z myślami co ja tu jeszcze robię ....zostawiam was , górę i związki , naszych przyjaciół z Danii.....bo to chyba już teraz tylko ich firma, murzyn idzie na inna plantację....niech moc będzie z wami. Powodzenia ludzie.

pan ETW przejmuje sie rola i usilnie probuje przekonac do swoich racji.Daj sie ludziom wyzalic,bo tylko to nam zostalo panie regionalny(bo pewnie nim jestes)

A nie przyszło wam do głowy, że wszędzie jest podobnie? Że po prostu nie jest lekko w tym kraju? Inne sieci są cudowne? Co to za bzdury. Każdy chciałby mało pracować i dużo kasy dostawać:) To że jest ciężko nie ulega wątpliwości, ale tak opluwać się nawzajem? Sam jad jak z PIS-u...dlatego nie mogą wygrać...

a wiecie że hanka mostowiak umarła? to straszne...

chociaż ktoś trochę humoru tu wprowadził :-D

no pisałem przecie że HAnia w kartony JYSKOWE wjechała bo żeśta je w pore nie sprasowała w miażdżąca maszyna. A tych bzdur o zielonych słupkach, impulsach, utargach już słuchać nie mogę. Bo ani grosik nie przekłada się to na moją wypłatę a już nie wspominając o premii. Gratuluje tym co już znaleźli nową robotę i psychicznie odpoczywają od tej firmy a ich mięśnie od roboty murzyńskiej.