Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość Tonsilowiec
Nie wiem jak wy ale ja, korzystając z narzędzia, które zwie się wkrętarka (dwie sztuki - mniejsza i większa) całą ogrodówkę ogarnąłem w dwa dni śpiąc przy niej. Chyba bym się osrał skręcając to dołączonymi torx'ami i imbusami. Co zresztą widać po wcześniejszych komentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gadaj że wkrętarką dałeś rade skręcić te zestawy z sofami, fotelami i stolikami? Za cholere u mnie sie nei dało wkrętarką, a ręcznie szło jakbym sam gwinty musiał wykręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonsilowiec
Nie licząc zestawu z plastiku, który składało się palcami (montaż bez-narzędziowy) to reszta złożona elektro-mechanicznie. Do trudno-dostępnych śrub używałem specjalnego teleskopu. Nie zmienia to faktu, że jakość wykonania tych mebli pozostawia wiele do życzenia. Niektóre musiałem prostować / krzywić, żeby otwory pasowały bo ****** chińczyk krzywo pospawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gadajcie nie było tak zle w porownaniu z zeszłymi latami np taki zestaw carpi skladalem caly dzien a teraz 2 godzinki i zlozone. Najbardziej to mnie wkurzaja nazwy mebli ogrodowych nie idzie tego wypowiedziec znalezc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pensja marna ,pracy dużo,szukam innej a teraz tylko 3/4 koszty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałem artykuł na wp.pl o Lidlu tam na dzień dobry nowy pracownik zarobi najmniej 2000 zł brutto. A w naszych skandynawskich warunkach pracy po 4 latach tyle nie miałem ;) czyli tak zwana Jysk firemka krzak byle dyskont ją na łeb bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To s********j do lidla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie nie masz odpowiedniego korzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowieku w co ty wierzysz co taki smietnik WP pisze ? wejdz sobie na forum lidla poczytasz troche i zobaczysz ze jedziemy na jednym wozie. Tam jeszcze spożywka jest no i ponoć wala nadgodziny za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już trzeba byc naprawde debilem zeby ***** za darmo. Ale osłów nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślisz że w jysku nie ma takich ludzi co walą nadgodziny za darmo. u mnie w sklepie nigdy nie dochodziło do takich paranoi ale podejrzewam że nie trudno by znaleźć takie sklepy gdzie walą za free a już za dwa dni wielki zielony piątek i indeksy po 300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pomorzu mamy właśnie wizytacje dunoli, wszyscy dowodzący walą pod siebie ciekawe co bedzie po tej inspekcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grin Frajdej
To juz jutro! Grin frajdej!Indeksy idą na 300%! I chyba tak będzie ,bo rok temu kraj pod głęboko pod śniegiem,a jutro zapowiadają super pogodę,reklama w telewizji no i wogóle dużo klientów się zobowiązało na zakupy.Niech tylko połowa z nich przyjdzie to będzie indeks 200 i do góry.Łatwo się wykazać. Ale kto odpowie za przeładowane magazyny?(przepisy bhp to juz nie fikcja to jakaś mega odległa galaktyka!).Kto odpowie za chaos z cenami? Kto odpowie za chaos z nowymi systemami ,które opanowane sa na tyle na ile czas odpowiada pracownikom na samookształcanie ,bo profesjonalnych szkoleń Jysk nie zapewnił. Kto odpowie za ilość personelu , ktora jest mniejsza niz w byle salonie sprzedaży telefonów? Kto odpowie za coraz większą ilość procedur ,które gnębią coraz mniej liczne załogi? Kto odpowie za cały ten syf i wyzysk? To Tusk. I Putin . Bo każdy Tusk to Putin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochany przecież jysk to jest profesjonalna firma , to my - pracownicy jesteśmy nieprofesjonalni , źli , leniwi - to wszystko nasza wina. Żałuj za grzechy bo wątpisz w jedynie słuszną religie - values! "Larsen jest moim pasterzem , niczego mi nie braknie..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyskowiec
No i jak tam pierwszy dzień wiosny pot z d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pot sie z d**y lał jak nic indeks 300 zrobiony a najlepsze jest to ze jakis baran ! zmienił nazwy mebli na jakies posrane ze ani tego zapamietac ani wymowic. Bravo bravo bravo nagroda jobla sie nalezy jak nic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jysk
No z tymi nazwami to trochę ich p******* najpierw k....a ogrodówka to teraz jeszcze meble ja p******ę co oni jeszcze wymyślą na górze przycisnęli bo cały czas coś niech k....a przyjadą na sklep i z**********ą razem z nami a nie siedzą na górze i tylko email piszą k***a śmieszne się to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można było zmienić nazwy mebli na czas kampanii TV, ktoś pomyślał jak będzie wyglądać obsługa przy dzisiejszych kolejkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież tam nikt nie myśli. Oni nie są od tego. To za dużo jak na ich wykształcone głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he he ciekawe czy dostaniemy dodatek szkoleniowy na kurs językowy albo skierowanie do specjalisty od połamanych języków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa predzej do psychiatry, wiesz co klienci sobie czuja stojac przy kasie a ty jak baran wertujesz karteczki i szukasz nazwy mebla. Ładnie sie firma cofa w rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to umyślne wprowadzanie utrudnień i zawiłości. Szukasz w tym *****ym systemie po starej nazwie z przyzwyczajenia a tu nic, k***a co jest? aaaaa nowe nazwy duńskich wiosek. Brawo k***a dyrektorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan E
Nie widziałem jeszcze równie kretyńskiej rzeczy jak ta śmieszna zmiana nazewnictwa. Właściwie jako Polaka wuj mnie obchodzą ich śmierdzące skandynawskie nazwy i jakieś tam podobno korzenie. Dla polskiego klienta (ale także w większość krajów Europy) to tylko utrudnienie. No bo do karwasza łatwiej zapamiętać Portland niż Kerteminde... Fajnie byłoby mieć skandynawskie wynagrodzenie i pakiet socjalny, wtedy zmianę nazw biorę z całym dobrodziejstwem inwentarza - nawet na kwadraciakach... Debila, który to wymyślił zapraszam na kasę, niech stoi jak idiota i przeszukuje listę liczącą setki pozycji w poszukiwaniu tej jednej odpowiedniej. Współczuje wszystkim, którym zbiegło sie to z implementacją GK i BO. Obie aplikacje o dziwo generalnie duże lepsze (!) od Extendy i S-bossa, ale niektóre rzeczy początkowo są mocnym utrudnieniem. A sposób wprowadzenia na sklep woła o pomstę do nieba. Jesli koniecznie chcecie zmieniać nazwy (dla z punktu widzenia marketingowego debilizm) szanowni managerowie to dlaczego żaden z Was nie wpadł na pomysł żeby zrobić to grupami artykułów na przestrzeni kilku tygodni? Np. w jednym tygodniu krzesła biurowe i biurka, w następnym szafy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wymagaj kolego myślenia od panów na stołkach. To za wiele, przecież wysyłają wiadomości na iskNecie poganiające do pracy i walki o indexy. Myślisz że to łatwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję ż e ktoś z kierownictwa to czyta i wyciąga wnioski!W tej chwili wygląda to tak że klient przychodzi do kasy i chce to,, zieone' krzesło a my z kartką i długopisem pędzimy przez sklep zapisac nazwę bo nie zapamiętamy zanim wrócimy do kasy,więc trudno wymagać tego od klienta.Więcej się naganiam stojąc na kasie niż rozwożąc towar!-To ogrodówka.Z mebli lecę spisać numerek bo stare nazwy nie wchodzą a magazynierzy przeglądaja ,,biblię''żeby wiedzieć co wydać!A to wszystko przy obsadzie 2-3 osoby na sklepie!!!Gówniany pomysł ktoś miał !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy system kasowy -miałobyc łatwiej , jest trudniej. Mnogosc opcji , nieintuicyjnosc , ilosc krokow jakie nalezy wykonac by wypisac fakture , rezerwacje itp jest porazajaca. Jako kasjerowi- murzynowi robiacemu wszystko (punkt zwrotow , kasa , punkt reklamacyjny , punkt obslugi itd) potrzeba systemu do granic mozliwosci prostego. Druk cenówek - wyjatkwo udany:) Ze tez na ta pozal sie boze firma z "korzeniami" jeszcze funkcjonuje:) system szkolen - wybitny. Przychodze do pracy ni z gruchu ni z pietruchy zostaje rzucony w wir systemu GK. Instrukcja lezy - klient czeka , ja wertuje , planuje , probuje rozgrysc pod presja czasu. Dlaczego to wszystko takie siermiężne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiąc z nas wariatów stawiają tą firme w takim samym świetle, klienci kręcą głowami i nie wierzą co góra z nami wyprawia a mają chyba świadomość, że grono Polaków pracuje i już mieszka za granicą i mają porównanie jak jest np. w Niemczech na naszych sklepach. Czy Polak zawsze musi dostawać po d***e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przebudowy magazynów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez rewelki. Nie wiem kto "projektował" nasz magazyn ale widać że nie pracował na sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyny plus GK to płatność kartą-nie da się pomylić.Reszta do bani.Paragon nieczytelny,żeby powiedzieć klientowi ile co kosztuje w promocyjnej cenie muszę policzyć na kalkulatorze bo system robi odejmowanko bez wyniku.Zwrot ok,dlaczego nie można było też tak zrobić transportu?Faktura inaczej przed,inaczej po zapłaceniu.Wszystko na kilka sposobów aby utrudnić nam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×