Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość gośc1
Jak tu obciąć etaty można skoro już nie ma z czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasztetowa z Gęsi
Gdy ponad dwa lata temu, zaczęły się ciecia etatów to nikt się tym nie przejmował. Kilka miesięcy później nagle się raban zrobił, ale tylko takie chwilowe wzmożenie to było. A później ciąg dalszy strzyżenia baranów. Wiec jeśli jeden czy drugi zawiedziony valus nagle jakiś ferment tu wprowadza, nie oznacza to nic innego jak tylko to, że chociaż częściowo przejrzał na oczy. Niestety post factum... Operacja po tytułem wszyscy sprzedawcy i część zastępców na 3/4 jest już dawno zakończona, teraz to są już tylko jednostkowe przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 zł premii za z******ty grudzien ;D jeah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odp******ic swoje i do domu. Tyle mogę dla jyska. Nie warto się starać , sprężać. Nie warto. Zapłacisz za to w przyszłośc**problemem z kręgosłupem. Premia symboliczna , zarobki realnie spadły. W chu... mam. Pani Tereso - nie dołączę do zadowolonych pozytywnych idiotow i nie znajdę w sobie olbrzyma - bo mam swój rozum i jak firma mnie w c*******a robi to dokładnie to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regth
O i znowu placzecie jak wam zle?Ludzie ogarnijcie sie.Dziwie sie jak mozecie za takie pieniadze tak tyrac.Widac ze w jysku zostali Ci co lubia tyrac za psie pieniadze a pozniej wyzalic sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do reght...Uważaj sobie na słowa brutalu widać że chyba jesteś kimś więcej niż zwykłym zapier****ym sprzedawczykiem jak my i liżesz dupcie AK...Na meteorytową już dawno by rzucić bombę żeby się otrząsnęli i dali konkretne podwyżki a nie co chwila jak nie konkurs itd.Bawmy się sprzedażą!!! co za brednie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewgferyter
Kolego byłem takim samym sprzedawcą jak Ty.Nie byłem nikim z meteorytowej.Po prostu w pewnym momencie stwierdziłem że praca w tej firmie po prostu mi się nie opłaca.Poza stresem psychicznym,dochodziły problemy z kręgosłupem.Z 3/4 etatu nie byłem w stanie utrzymać rodziny,opłacić rachunków.Zmieniłem pracę i jak na razie nie narzekam.I uwierzcie mi że się da.Dzysk to nie jedyny pracodawca w polsce.Trzeba Tylko na prawdę tego chcieć a nie Tylko narzekać i mówić jak jest ciężko.Co Ci daję firma czego inne nie dadzą?Tak dobrze płaci?Tak dobre warunki pracy zapewnia?Odpowiedzcie sobie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram kolegę masz absolutną racje ja pożegnałam się z jysk w 2012 roku i nie żałuje byłam też zwykłym pracownikem zmieniłam prace i płace można można i po co beczeć na forum ogarnijcie się bo praca jest tylko trzeba chcieć i to na cały etat a nie 3/4 albo 1/2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jebnąłem ten syf na wyprzedaż ogrodu 2013. Polecam :). Aha poszedłem do fabryki. Codziennie przerzucam kilka ton - ale w małych przyjaznych woreczkach na przestronnym miejscu pracy z dogodnego poziomu do wygodnego wrzutu. Moje plecy odpoczywają :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh narzekacie. Spróbujcie popracować w empiku. Ja pracowałem tam 10 lat a pozbyli się mnie jak psa. Miałem podwyżkę po 6 latach pracy aż 80 zł brutto a mój regionalny aż zachwycał się jakie premie dla nas wynegocjowali. Praca od 3/4 nawet do 5/8 - nawet nie wiedziałem ze takie etaty są. A premie buhhhaahhaa dostaliśmy na kartach prezentowych do wydania w empiku. i to kwota aż 150 zł brutto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wątpie czy w empiku bmiałeś za zadanie być sprzedawcą, obslugiwaćklientów, odkurzałać cały sklep, wykładałć towar, wydawać meble,materace 160x200 w pojedynke, przyjmować dostawy 20-30 palet samodzielnie, 50-80 materacyków w tym 20 tych 140-160cm - samodzielnie oczywiście, ładować 15-20kg paczuszki na drabince na wysokość kilku metrów itd itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzajcie z tym wszystkim, że niby sam na dostawie. Zgadza się jest nas niewielu, często po 2 osoby na zmianie, ale napewno nie w dostawy, to wszystko nazywa sie organizacja pracy po to jest grafik, chyba że godzicie się na przyjęcie dosatawy w pojedynkę. U nas zawsze w dostawę ustawione są dwie osoby na przyjęcie. a materac ? jak klient ci nie chce pomóc to pytasz go czy chce by mu się pobrudził i po sprawie. Biegusiem pomaga bo go żona z brudnym materacem na pysk wywali. Reasumując jest tak jak sobie to zorganizujemy i pozwolimy by było i nie ma takiej opcji by przyjmować taką dostawę samemu, albo jesteście tacy chorzy na umyśle albo tak boicie się o utratę pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ściemniam. Na dostawy jest dwóch chłopaków z czego jeden jest ustawiany na kasie. Do tego jedna dziewczyna i tak w trójkę jesteśmy od 17 godziny. Czasami bywa że dwóch chłopów robi dostawe, jasne że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówicie że jest was 2óch na dostawach a w moim sklepie bywa ze jest 1 osoba do rozładunku a druga na kasie...no masakra jak tak można...póki co pracuje jeszcze bo mam rodzinę na utrzymaniu ale jak nadarzy się okazja to s*********am stąd aż dym będzie a do tego coś mój szef smoli do którejś z koleżanek...nie obchodzi mnie to ale mimo wszystko za te zarobki to mnie ch**j strzela...odchodzę i będę miał święty spokój od tego tyrania bo mój kręgosłup już nie wytrzymuje a na zbiegi chodzę a nikogo to nie obchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo drugim chłopakiem jest lider który ma w d***e pomaganie Tobie. syf syf syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem ani z meteorytów ani przesiakniety valuesem i nie mówię też że jest lekko. ale nigdy dostawy nie przyjmowalem sam ani nigdy w dzień dostawy nie było nas dwoje czy troje. i mój sklep nie net ani wysokoobrotowy ani nie mamy dużej obsady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyskoe
Witam Pytanie do kolegi wyżej nie ma dużej obsady tzn napisz ile sklep ma obsady tzn etatu i czy jest otwarty w niedzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w sklepie wysokoobrotowym przyjmuje samodzielnie dostawy przy 50% dostaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimo Timo
Przy sklepie "średnio-obrotowym" (trudno ocenić, ale sądzę, że w pierwszej 50 w kraju jesteśmy spokojnie, może nawet lepiej), w dużym mieście (powyżej 500 tysięcy). Mamy 6x pełny etat, plus 1/2 etatu, oczywiście otwarte całą niedzielę. Przynajmniej połowę dostaw w ciągu ostatniego pół roku zrobiła jedna osoba.Tylko w przypadku większych dostaw (powyżej 15 palet) były to dwie osoby. Często są tylko dwie osoby na cały sklep, plus trzecia dochodząca gdzieś dopiero około 12-13. Śmiech na sali ;) Generalnie Jysk to nie jest jeszcze najgorsza możliwa praca w tym kraju, ale zmierzamy w tym kierunku co raz szybszym krokiem. Swoją drogą jestem ciekaw kto był pomysłodawcą "wesołych szaf" i dlaczego ten wspaniały chwyt marketingowy zlikwidowano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 palet to ja witam z uśmiechem, po wyładowaniu 25tej ten uśmiech powoli znika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Office Boss
Wy rypiecie, a ja se siedzę na Meteorytowej piję kawkę i surfuje po necie :) ale tak szczerze to w końcu ktoś musi zapier.... żeby ktoś mógł siedzieć ... Pozdro dla wytrwałych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie w_k*****aja was te cotygodniowe inwentaryzacje?? Mam już dosyć tego ciągłego liczenia, co tydzień jakiś dział, pochłania to mnóstwo czasu a na zmianie dwie osoby. Nie sposób policzyć to jednego dnia, na drugi dzień ktoś musi doliczyć i przeliczyć różnice. Tym sposobem dwa dni z doopy. Z zachwytem czekam na najbliższa inwentaryzacje łazienki. W żadnym sklepie nie slyszalam ze stosowali takie praktyki. Lepiej raz na kwartał policzyć 1/4 sklepu, najlepiej nocą i mieć spokój, zając sie innymi rzeczami.. Wymiekam nad polityka tej firmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inwentaryzacja cerat wymiata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyśleć ,że naprawdę mogła to być fajna siec sklepów. Gdyby tylko zainwestowali w pracowników... Oni jakością obsługi się szczycą a tną etaty aż trzeszczy. O czym tu w ogóle mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GŁOS ZE STOLYCY
Jeżeli jest was dwie osoby na zmianie to macie kiero do du..y ,że tak grafik układa.Zadne przepisy BHP nie pozwalają na taką pracę i zawsze możesz się poskarżyć - już niejeden SM się przejechał na łamaniu przepisów Kodeksu Pracy izasad BHP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba w innym swiecie żyjesz albo nigdy nie pracowałes na sklepie ! 2 osoby to normalka nawet przyjmowanie dostawy w 2 osoby to normalka 1 na kasie jedna wjezdza 20 paletami na magazyn. Myslisz ze komu sie poskarzysz ? DM ? smiechem ciebie zabije albo dostaniesz wypowiedzenie ;) a ja sie z tego miejsca chce zapytac co firma zrobi z palaczami ? u mnie na 1 godzine pracy 15 min zuzywaja na fajke nie licząc przerwy normalnej. Ktoś poruszy ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, dwie osoby na zmianie to norma a i w niedziele cały dzień sie zdarzyło dwie. Kierownik układa grafik ale ktoś go akceptuje tak? Wręcz są nawet takie nakazy. Zawsze jest ktoś wyżej i nie widzi problemu w tym ze na takiej zmianie nie wiadomo w co ręce włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tylko kierowniczka wychodzi palić kiedy chce. A chce średnio raz na godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Jeżeli chodzi o palaczy to u nas w sklepie jeżeli ktoś pali to kierowniczka odlicza im to od przerwy. Nikt nie jest poszkodowany. Palisz w ciągu godzin pracy, masz krótszą przerwe, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wie ktos za co polecial kiero z Sosnowca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×