Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

Emika, dzięki :) ja też trzymam kciuki za twoje staranka. Zabajona, szczerze wolałabym urodzić w marcu jak Nadię ale czerwiec też ok :) nie wybrzydzam, byle się udało. W marcu mi pasowało bo latem już nad morze pojechaliśmy, Nadia była na tyle duża, że daliśmy rade, no i do lata już doszłam do siebie. Zabajona,poradzisz sobie z dwójką, zobaczysz. Moja Nadia nauczyła się w niedzielę odpowiadać na pytanie jak ma na imię, mówi: Nania, nie umie powiedzieć Nadia, choć bardzo się stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIesz foli, ja myslę, ze naolezy przestac o tym myslec i zdac sie na zycie. NIe planowac, jak wyjdzie, to bedzie i juz .. a co do gadania, to moja nauczyla sie wymawiac moje imie, swoja juz mówi od dawna (Oja) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Zabajona - trzeba iść za ciosem :-) Dziewczyna z którą rodziłam Pawełka spodziewa sie już trzeciego dziecka :-) I jakoś sobie radzi - jej mąż jest często w wyjazdach a ona sama z maluszkami. Obawiam się tylko jednego, że jak tak będę myśleć i myśleć to mnie 40 -stka zastanie i będzie za późno :-D Dobra - przestaje smęcić. Wczoraj byłam u fryzjera,dzisiaj idę się pomasować - miałam dylematy czy prosić rodziców by na czas moich \"wypadów kosmetycznych\" posiedzieli z małym a oni cali w skowronkach. Śmiałam się z nich, że tak się zachowują jakby chcieli żebym już sobie poszła do pracy a oni mogliby pozajmować sie w końcu wnukiem :-D Emika - dla mnie waga z 4 z przodu to jest nieosiągalne marzenie - ja niestety ( przepraszam za wyrażenie) z tych dupiastych i cycatych :-P No i ciągle się odchudzam :-D Miłego dnia Kobietki - u mnie świeci pięknie słoneczko, zaraz idę z moim małym pomocnikiem wieszać pranie na dwór 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona - też fajnie :-) Ja jestem Aja ,za to męża imię jak już pisałam mówi idealnie :-D Za to swojego za cholerę nie che powiedzieć - pokazuje na czółko i mówi Ci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja mam w pracy kolezankę, która ma 3 :) niedawno z macierzyńskiego wróciła :) jA muszę wziąć pod uwagę wizję bliźniaków - to zawsze możliwe przy in vitro, choć wolałabym nie :) ale jak będą to się napewno bedę cieszyć. Jedynie ciąży bym się obawiała wtedy. Naprawdę coraz częściej mam takie myśli, że już chcę drugie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, foli, ja tęsknię za odmiennym stanem , jak idiotka, za wizytami u lakarza, rosnącym brzuchem , kopniakami ... (naprawdę przesilenie na mózg mi pada:p) Rzeczywiscie u Ciebie jest opcja bliźniąt ... no ale na bank dałabyś radę ! Silna kobitka jesteś, a na pewno rodzinka pomoże na początku kiedy najtrudniej. A potem sama radość :) Aga - CI :p znaczy co? cicho???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja za ciążą jakoś nie tęsknię tylko za maleństwem już :) mimo, że się dobrze czułam w ciąży to jakoś nie tęsknię za tym, może dlatego, że się człowiek martwi o maleństwo a poza tym jest to jakieś ograniczenie, trzeba uwazać na siebie itd. także ja raczej tęśknię tylko za maleństwem :) ale mama nadzieję, że w drugiej ciąży będę czuła się tak dobrze jak w pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ci\" - w wolnym tłumaczeniu oznacza Pawełek :-D Nie wiem skąd mu się to wzieło :-P Ja w sumie ciążę też miło wspominam tylko tym razem proszę bez wymiotów i stresu na początku :-( O tym, że miałam dwa zarodki lekarz powiedział mi dużo później - został tylko Pawełek, dlatego teraz też biorę pod uwagę bliźniaki. Poza tym wróżka mi kiedyś powiedziała, że będę miało 4 dzieciaczków - 3 chłopców i dziewczynkę więc kto wie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ci - niezłe tłumaczenie :) Nie wiedziałam, że miałaś 2 zarodki, no to rzeczywiście szanse masz na bliźniaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Tak czytam co piszecie i przyznam się że ja też juz myslę o drugim dziecku. Mam znowu powoli schizy jak widzę małe dzieci lub kobietki w ciąży!!! Wiem że musze jeszcze z tą decyzja poczekać. Ale jest to moje największe pragnienie!! Bardzo chciałabym być już w ciązy i jeszcze raz przechodzic cały ten stan :) to był cudowny okres. Nadwislanko - dla mnie jestes WIELKA. I jestes taką sama staraczka jak każda tutaj z dziewczyn!! Niewielu ludzi odwaza się na taki krok jak wy. Podziwiam was bardzo i życzę samych sukcesów- żebyscie szybciutko doczekali się maleństwa :) Zasłuzyliście sobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - były dwa maluszki ale z jednym był problem i stąd moje krwawienia i leki na podtrzymanie. Ginekolog dopiero jak już było wszystko OK - tak po 4 msc powiedział mi o tym drugim zarodku. Powiedział, że w moim stanie nie było sensu mnie denerwować. I mam Pawełka - dużego chłopaka :-) Ostatnio jak przypadkiem spotkałam mojego gina na spacerze to był zaskoczony jaki Pawełek jest duży. Paula 🖐️Witaj w klubie wariujących mamusiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- no to rzeczywiścire gin podjął słuszną decyzję - skoro Pawełek rozwijał się dobrze, to trzeba było walczyć o niego. No i faktycznie - szansa na bliźniaki spora u Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł:) przperaszam ze wpadam do Was znienacka jak kupa w pampersie u mojej Marysi;););) hiihih a raczej jak perszing:) Kurna Zabajonku no własnie !!!! nic mi nie powiedziałyscie ze moja wczesniejsza praca to nic w porównaniu z opieka nad dzidzią:) Ale nic dam radę:) nawet juz mysle ..i mąz też ;) o moich 2 mrożoneczkach ktore czekają w wawie:) Ja czuje sie dobrze:) Mała chyba też:) ale chciałabym sie Was zapytać o cos takiego: Wszystk osobie notuje w zeszycie kazdy dzien Misi :)i zauwazylam ze zawsze wstaje ok 7 rano moze opisze Wa jej dzien: ok 7 -pobudka - kupa- przebieranie 7:15-8 lub 8:30 amu -kupa -gadu gadu 8:30-11:30 -spioch - czyli 3 godz 11:30-13 przebieranie -kupa -cyc lub 2 13-16-16:30 sipioch -3 lub nawet 4 godz 16:30-18zebiernie -kupa -amu czasem wstanie ok 20 i wtedy kapiel 18- 21 -22 spioch po 22 jak wstanie to 2-3 nawet kup ,amu 2 cyce i czaem nawet do 3 godzin ja karmie przewijam i karmię i tutaj robi nawet 3 kupy potem zasypia ok 23-1 w nocy i spi do rana do 7 Jak wczesniej wstanie ok 6 to wtedy kapiel zawsze wypadnie mi na 20 Wiec pytanko? czy Ona nie za długo śpi? czy przebierac ja na spicoha bo drze rykja za bardzo:P czy wybudzac po ok3 godz ? i czy moge jakos tak sobie wdłuzac gadu gadu i zabawę zeby wyszło tak zeby o 20 była kąpiel? Plis poproszę o rady? czy ewent zostawic tak jak jest ?:) Z góry dziekuję mamuski za odpowiedzi:) I dziekuje za gratulacje i ciepłe słowa:) ❤️ ❤️ ❤️ nadwislanko:) juz niedługo i Ty bedziesz miała sajgon w domku:) Iwnoa :) nie martw sie :) wszystko bedzie dobrze:) zbajonek:) foli:) ana:) Paula:)Aga:) Słoneczko:) lara:)MAKLADY:) I WSZYSTIE KOBIETKI:) ❤️ Ach i cos dal mamus przyszłych : mnie tak bolały sutki ze nie mogłam wytzrymac ,zagryzałam zęby i zaciskałam palce u nog:( ale kupial m sobie sztuczne sylikonowe cycki:P:P:P:P tzn takie małe ochraniacze i jest git:) mala ssie jak pitbul:):):):):) Aaaa jaki kupic odciagacz? bo w piatek mam seminarium i musze jechac na ok 3 goddz z domku wiec musze zostawic pokarm w butli? Czy jak zacznie ssac butle to cyc tez bedzie chiała? Jesli mozecie prosze o wskazówki:):):):):) Aaa jeszcze jedno jak mała spi to zastawia, ja z mezem i moge z domku myl myl na 2-3 godzi i załatwiam sprawy i robie zakupik nawet:) i z córka ogodnasta chodze na spacerki:) ale jak sie obudzi to che cyca wiec musze byc w ciagu 10 min w domku:) buzi sie ,,lecę z moimi nowymi silikonowymi cycami:D:D:D:D PAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa i jak sądzicie? skąd tyle tych kup czasem ? i taki długi spioch???? czu to normalne???? za głupie pytanka sory:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma,takie dzieciaczki tyle śpią, ja bym jej nie budziła wcale, mi nawet na karmienie nie kazali budizć w nocy bo ona ładnie spała. Co do butli to moja na początku piła z butli i z piersi i nie było problemu, potem nie chciała butli więc tu nie ma reguły. Ja przebierałam na noc bo wtedy dziecko zauważa szybciej że na noc jest inne ubranko i jak je założy to pora spać - dłużej niż 3 godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z sutkami mialam ten sam problem i też używałam silikonowych nakładek. Co do laktatora to mam avent ręczny i NUK elektryczny ale chyba wolałam avent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :):):):):):) u mnie dziś kolejny piękny słoneczny dzień, wczorajsze popołudnie spędzilismy z M nad wodą cisza, las, śpiew ptaków (blisko naszego osiedla jest piękny zalew, o tej porze roku pusty, niestety latem tam nie jest przyjemnie, wszyscy tam są ) Dzis juz mojemu M udało się zrobić mi kawał primaaprilisowy i do tego bardzo autentyczny otóż: oddalismy mój samochodzik do przeglądu, mój mąż potem odwiózł mnie do pracy, umówiona byłam z panami z serwisu ze zadzwonią i powiedzą ile przegląd z wymianą koniecznych rzeczy bedzie kosztował i tak tez sie stało zadzwonił (wyswietlił mi sie na komórce nr prywatny) ze będzie to kosztowało 800,00 zł. Wiec ja dzwonie do mojego M ze tyle to kosztuje i po 17 umówiłam sie ze odbierzemy autko. Mineło jekies pół godzinki i dzwoni moja komórka, znowu nr prywatny, przedstawia się gość z serwisu i informuje mnie ze cena ulegnie zmianie i trzeba wymienic jeszcze jakies elementy przy sprzegle i bedzie kosztowało to 1500 zł, moja złosc siegneła zenitu jak powiedział mi \"kto wogóle tym autem jezdził ze to było takie zniszczone\" - rozłączyłam sie i juz miałam dzwonic tam do jakiegos szefa do serwisu kiedy to mój :kochany\" m zadzwonił ze to on dzwonił z zastrzeżonego numeru no jak go dzis zatłuke :):):):):):):):):):):) apropo @ to nie ma :):):):):) ale spokojnie nie popadam w euforie poczekam jeszcze Zabajonku - Siwa :):):):):) no pieknie CIę córcia nazywa :):):):) Abajonku skoro ogarneła CIe taka tęsknota to moze czas starać się o rodzeństwo dla Oleńki Aguś - Aja :):):):) Twój Pawełek też jest pocieszny hihihihihihi Aguś masz mądrego gina :):):):) Foli bliźniaki zawsze były moim marzeniem (pisałam juz o tym kiedyś na wcześniejszych wersjach) ale u mnie w rodzinie nigdy ich nie było, wiec byc moze przy zabiegu bedzie, choc pewnie całą ciąze bym sie cholernie bała - Tobie życzę szybko drugiego (conajmniej) maleństwa :):):):):) Witaj Paula dawno CIę nie było, jak tam Patryk ?:):):):):) Enigmuś świetnie się czyta Twje posty hihihihihi alez Marysia ma szaloną mamuśkę - pozdrawiam Was :):):) Nadwiślanko będzie dobrze !!! :):):): a swoją drogą ależ te procedury trwają, ja rozumiem że to ma za wszelką cene wykluczyc osoby nieodpowiednie, ale kurcze jakby to usprawnic to wiecej dzieci miałoby swoje rodziny :):):):) Sysiu odezwij się :):):):), Estelko Ty też tak dawno nie pisałaś co u Ciebie ? :):):):):) pozdrowienia dla wszystkich laseczek - buziaki :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Ana, niezły kawał :) ja zadzwoniłam do męża i mu powiedziałam, że wyjezdzam z pracy do Szwecji na tydzień w piątek i musi zostać z Nadią, zapewniał mnie, że mam się nie martwić i że sobie poradzi :) i wtedy mu powiedziałam ,ze to żart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oryginalny kawał Ana, nie ma co :p ja kiedyś podesłałam szwagrostwu list z urzędu gminy, a ze oni nie kumaci z komputeryzaji, to nie pokapowali, ze to pisanie na kompie i adres i pieczęć gminy :p a tam był do zapłaty podatek za garaż w kwocie szokującej :p a nie wiedziałam, ze trafiłam w temat, bo na czasie mieli płacić jakoś :p szwagier mało nie zszedł tak się wpienił he he he, ale potem usiadł, zajarał fajkę i pokapował i zadzwonił do mnie i spytał, czy czasem nie chcę go do zawału doprowadzić. A inny kawał to dawnemu szefowi odwalilam z kumpelą, tez list dostał, wciągnęłyśmy w kawal jeszcze drugiego szefa co by wiarygodni ebylo, ze niby gdzies byl autem zakładowym w trasie i popełnił wykroczenie :p juz niemal kazal kumpeli polączyć z komendą wojewódzką policji rozmowe , he he he ... nabral sie jak nic :p enigma - podpisuję się pod słowami foli, dziecko spi tyle ile potrzebuje, mnie w szpitalu kazano wybudzac po maksymalnie 4 godzinach na jedzenie, gdyby mała spała, ale pediatra powiedziała,ze nie ma takiej potrzeby. Mała jadła w dzien i w nocy regularnie i przybierala na wadze, wiec ok. CO do kupek - to na początku sporo ich jest, bo dieta maluszka to mleczko, ktore szybko przelatuje przez brzusio, wiec niemal w kazdej pieluszce moze ona byc. Tu sie nie martw, unromuje sie a z czasem moze byc, ze dzien, dwa nie bedzie kupki (okresy intensywnego wzrostu, przełom 6 tygodnia i potem miedzy 2 a 3 miesiacem). W tym czasie mozesz miec problem z laktacją (aczkolwiek to nie regula, ja tylko mowie, ze moze sie zdarzyc, mnie sie zdarzylo). A poza tym masz super, ja nie mialam takich przerw kiedy mała spała 3 godziny !! rety - aniołeczek normalnie :) Moja jak podrzemała 20-30 minutek to wsio, na rekach i w wozku mogła spac cały dzień, a w łóziu niekoniecznie. Ale nocki ładnie przesypiala odkąd skonczyly sie problemy kolkowe :) Ja laktator mialam medeli, ale słaby, na początek jak jest duzo mleka jest dobry, bo nie nadwyreza sutków, ale potem do bani. Lepszy jest ten avent ponoc. Ja tez mialam zmacerowane i postrupione - pomagala mi masc purelan, ktora jest obojetna dla dziecka i nie trzeba myc piersi przed karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rytmu dnia, to maluszek unormuje go po mniej wiecej miesiacu, teraz ona nie kuma co jest noc a co dzien za bardzo, owszem, zaczyna kojarzyć, ale to dlatego, ze jest staly rytm czynnosci, zabaw, jedzenia itp. Moja tez sie darła podczas przebieranka jak opetana :p jak nie kobieta :p A na spiocha mozna przebierac, czemu nie ?:) potem to norma, jak dziecko spi, a pieluszke trzeba wymienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehe Foli no niexle wkręciłaś męża :):):):):) Zabajona z Ciebie też niezły wkręcacz :):):):) Ja jakos nie umie nikogo wkrecic bo pewnie zaczełabym sie od razu śmiać :):):):) przypomniał mi sie jeszcze jeden dobry kawał mojego męza w primaaprilis: kilka lat temu jak otwieralismy sklep, podpisalismy umowe z energetyką o dostarczanie energi, po kilki miesiącach dzwonie do rejonu ze nie dostałam zednej fakturki i nie wiem co sie dzieje i ilepłacic za ten prąd - akurat był 1.04 mój mąż podłapał temat i dzwoni do mnie jako gosc z rejonu ze jutro bede w sklepie wyłaczyc mi prąd bo nie płace rachunków, ja sie zaczełam gesto tłumaczyc ze nie place bo nie mam rachunków i nie wiem ile.....on wtedy nie wytrzymał i sie rozesmiał do telefonu :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he dobre dziewczyny!!! ja tez zrobiłam kawał mojemu P. Zadzwoniłam i powiedziałam ze bedzie trzeba kupic drugie łózeczko ;) .... głos miał poważny i zaczął mi tłumaczyć, no ale jak to teraz przeciez mieszkanie mamy kupic ty masz nowa prace, to nie miało byc jeszcze teraz.... a ja mu w tym momencie prima aprillis ha ha ha !! udało mi się go wkęcić :P:P:P Enigmaa - nie tyle pytan naraz hihihihi. Co do spania to się nie przejmuj. Każde dziecko jest indywidualne. Mój Patryk równo co 3 godziny się budził do jedzenia. I zawsze po jedzeniu miał kupencje. Nie wybudzaj jej na karmienie. Sama się przestawi. Mój Patryk chetniej ciągnął butle niz cyca i nie było problemu jak musiałam gdzieś wyjśc. Polecam laktator aventa ręczny. Bardzo dobry!! Ja byłam z niego super zadowolona!! ana - dziekuje - Patryk teraz czuje juz się dobrze. w zeszłym tygodnmiu bylam z nim na kontroli i jest dobrze. Zreszta ja sama to widzę :) Fajny kawał ci mężuś zrobił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula hihihihihi dobrze że zawału nie dostał Twoj mężuś ja to musze na Was uważać bo umiecie wkręcać :):):):):):):):) a ja zbyt czesto daje sie nabrać hihihihihihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki senkjukasy za dobre rady:) a czy po tym laktatorze to cycki -sutki bolą od ciągnięcia? bo moze automatyczny jest szybszy? kurna ciary mnie biorą jak mam cosik robic z tymi cyckami:) mała spała od 9 i teraz powoli sie wybudza a ja oczywiscie pracowałam w domu:) i kura praam i prasowałam...... ko ko ko kura domowa ze mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma - jak masz pełne i nieco obolałe piersi, to mozesz na początku odciągania poczuc dyskomfort, ale to sekundy, z kazdym kolejnym tryskiem mleczka poczujesz coraz wiekszą ulge, ja zreszt ą tak ratowałam moje cycki, bo mialam az do krwi zmacerowane, bolały jak nie wiem, mało tego pełne mleka byly ... na szczescie na przemian \"chorowały\", wiec jedną karmilam, z drugiej sciagałąm, potem zmiana. Tydzien i po krzyku, cycki sie wyleczyly a potem karmienie to cud, miod i orzeszki, sama przyjemnosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja początki karmienia wspominam z dreszczykiem :( bolało jak cholera ale tak jak mówi Zabajona potem jest to całkiem przyjemne choć pewnie trudno sobie to teraz wyobrazić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) jestem przerażona ilością którą miałam do przeczytania i przeczytałam prawie wszystko i teraz mam mentlik w głowie i nie wiem co pisać :P Enigmuś - poród miałaś szybciutki z tego co przeczytałam i najważniejsze to to że się nie zraziłaś niczym no bo ta położna co nie potrafiła założyć cewnika to pewnie puściłaś ją już w nie pamięć :) Marysia jest śliczniutka i bardzo duża a to na dodatek dziewczynka :) bardzo się cieszę że jesteście już w domku i że jesteś tak zorganizowana :) na Twoje pytania odpowiedziały już dziewczyny więc nie będę powielać odpowiedzi :) Emiczko - super że już do nas wróciłaś i że taka radosna i pełna energii, ale dostaniesz opiernić za te 45 kg pewnie sama skóra i kości, jak przyjdzie Ci nosić brzuszek to garba się nabawisz :D no i nie pracuj tyle bo z tych 45 kg zaraz zrobi się 40 kg. :) AnA - cieszę się że humorek dopisuje i że badanka macie już w planach ale z tego co przeczytałam to miałaś dostać miesiączkę a potem nic nie pisałaś czy przyszła czy nie, mam nadzieję że nie przyszła i że dwie kreseczki murowane :) Asieńka - Sandra agentka jest na całego ale to chyba po mamusi :P :P :P co tam u Was słychać ciekawego?? Słoneczko - super że kilogramów przybyło i widać że Ci służą :) mam nadzieję że ten zapierdziel w robocie szybko się skończy i że będziesz mogła na spokojnie zająć się domem :) Nadwiślanko - wierzę że w maju napiszesz nam same dobre wieści bo takich rodziców chciałoby mieć nie jedno dziecko :) Zabajonku, Foli, Andziu - super się czyta o Waszych słodkich panienkach, o tym jak rosną, jak rozrabiają :) Buziaki dla nich 👄 👄 👄 Paula, Aga - jak czytam o tych Waszych łobuzach to tak samo jakbym swojego widziała, Tomek bije ostatnio rekordy w rozrabianiu, normalnie ręce opadają Maklady ❤️ Iwonka ❤️ Lara ❤️ Gosiaczek ❤️ Sabra ❤️ Suzinka ❤️ Figlarna ❤️ Apsik ❤️ i wszystkie inne kobietki które przez przypadek pominęłam ❤️ A co u nas : wczoraj wyjechała moja mama także wszystko wraca do normy bo tak to dwa tygodnie kursowałam między swoim a jej domem ale fajnie było szkoda że tak krótko ale za 3 miesiące znowu się z nią zobaczę :) Choróbska jak na razie poszły w odstawkę tfu tfu mam nadzieję że nie wrócą :) Tomek od 1.5 tygodnia się bardzo mocno rozgadał, coraz to nowe słowa podłapuje co mnie oczywiście bardzo cieszy zaczął mówić: ŚNIEG, JAJA, KÓŁKO, CZAS, FILM, CHODŹ, AGA, no i te słowa co już wcześniej mówił także nie jest tak źle :) rozrabiać rozrabia strasznie, aż szkoda pisać co robi bo bym pisała do wieczora :) Ja sobie dzisiaj okna pomyłam bo ładna pogoda ale mam nadzieję że już śniegu nie będzie tak jak to było kilka dni temu, w weekend jadę do szkoły więc znowu szybko ten tydzień zleci, w końcu miała 3 tygodnie przerwy między zjazdami że aż się odzywczaiłam ale cóż jechać trzeba :) Kończę, jak coś jeszcze mi się przypomni to napiszę jak zajrzę wieczorkiem bo dzisiaj jeszcze do taty idę z Tomciem jak tylko wstanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kwiatuszki 🌻 tym razem troszkę wcześniej :-D jakoś werwy do pisania nie mam dziś i mało gadatliwa jestem więc nie rozpisuję się ...... ale się zakręciłam wiedziałam że to zdjęcie Iwonki bardziej mi pasuje na maklady :-Dhihihihihi bo Iwonkę kojarzę - mam jej zdjęcie,maklady👄 ślicznie wyglądasz, bardzo ślicznie, też chcę takie brzusio :-) i taka szczuplutka jesteś,hmmmmm Zabajonku👄 masz całkowitą rację, trzeba brać to co życie daje, trzymam kciuki za właściwe działania..... Siwa? :-D nawet nie mogę sobie wyobrazić tego co piszecie o odmiennym stanie:-( chyba zaczynam się z tym godzić...... Ty to agentka jesteś ja bym na ten kawał nie wpadła ale zawału bym chyba dostała:-Dhahahahha gdybym taki list dostała:-Dhahahha foli👄 uda się zobaczysz, będę bardzo kibicować za czerwcowe narodziny:-) nawet dwójeczki:-) Aguś👄widze, że tydzień dobroci dla siebie masz:-) ależ Ci dobrze, niech ktoś mi zabierze tą pracę :-P też chcę poleniuchować, może i ja pójdę na masaż w sobotę :-) kochana, jakie dupiasta i cycasta, mówi się urocza na pośladkach i milusia w piersiach :-) a odchudzać się? kochana kto się nie odchudzał w życiu :-)hihihihihi ja sobie nie wyobrażam Ciebie jako chudzielca, jesteś śliczna taka jaka jesteś, a mam Twoje zdjęcie więc swoje wiem :-) cieszę się, że miałaś z kim zostawić Pawełka, czyżby coś się zmieniło? ........a u mnie też ma być podobno czwóreczka dzieciaczków - 3 córki i 1 synek:-) ale zobaczymy co Bozia mi da......trzymam kciuki za Twoje bliźniaki :-) i oczywiście bez żadnych wymiotów i stresów:-) Paula👄 dawno Cię nie było👄 widzę, że wszystkie się napaliły na to by być w ciąży :-) fajnie .....a co tam u ciebie w pracy i w domku? enigma👄 kochana Tobie to już na mózg padło, dopiero co rozwiązanie było a już myślisz o następnych dzieciaczkach? :-D hahhahahah niesamowita jesteś:-Dhahahhahah dasz radę dzielna z Ciebie babeczka:-) a na laktatorek to uważaj bo cycki wyciągnie Ci do kolan :-Dhahahahahhahaha żartowałam oczywiście :-Dhahahahha ale rozbawiłaś mnie tymi pytaniami :-Dhahahhaha Ana👄to niezły kawał mężuś Ci wywinął :-Dhahahhahah kochana cichutko zaciskam kciuki za to by @ nie przylazła:-) bardzo bardzo bym tego pragnęła:-)👄ja też nie bardzo umiem wkręcać ludzi:-) tez zaczynam się śmiać:-) sysia👄 ja nie ważę 45 kg tylko 49kg no coś Ty anorektyczkę ze mnie zrobiła:-Dhahahah, lepiej spójrz na słoneczko ile wazy :-Dhahahah to jest chudzina:-Dhahhaha a znając życie jak brzusio będzie to będę jeść dużo więcej i no wiadomo mniej się będę ruszać z pewnością na początku....cieszę się że choróbska uciekły:-) oby tak dalej, fajnie jak mamusia nas odwiedza co? hmmmm, też bym tak chciała......super z ty gadaniem Tomcia, kurcze a mój chrześniak nie chce mówić a skończył w lutym 2 latka.... kilka dni temu miałaś śnieg? mam nadzieję, że zimy już w tym roku nie zobaczę, chyba że w grudniu :-) ja czekam na wyjazd teściów, jak dobrze pójdzie to wyjeżdżają w poniedziałek, to tez okna sobie pomyję :-) uciekam bo dziś chcę wcześniej sobie poleniuszkować i pospać dłużej....miłej nocki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×