Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

ale macie fajnie z tymi dzieciaczkami i z tymi w brzuszkach i tymi poza brzuszkami :-) a mi się jakoś smutno zrobiło...wiem głupie to...ale kolejna znajoma w ciąży...a ja...czy się doczekam...mam nadzieję, ale się boję najgorszego :-(

Estelko wierze że będzie dobrze !!! Będziesz jeszcze szczęśliwą mamusią :) Zabajona - witaj :) ciesze sie ze napisałas :) Gratuluję synka :) Chłopca jest prędzej i ławiej rozpoznać niż dziewczynkę, więc to na pewno chłopak :) A nam dzisiaj uruchomili I transzę także powoli z górki. Ale uspokoje się dopiero jak obdiorę klucze i wtedy sobie odsapnę!!!!!

hej laseczki :) cieszę się, że się troszeczkę ruszyło na forum :):):):) Aśku no jak fajnie że się odezwałaś :):):):):):):) bardzo się cieszę, że wszystko dobrze no i gratuluję Sebastianka, ależ Sandrunia jest słodziutka i troskliwa - najlepsze życzenia dla całej rodzinki :):):):): Sysia Ty też dostaniesz lanie za długie milczenie :):):):):) no i cieszę się że żyjesz kobitko :):):):):):) dobrze że Twój urwisek zdrowy to najważniejsze i zaglądaj do nas babolku częściej :):):):):) Foli pewnie że trzymamy kciuki kochana !!!!!!!! mocno i cały czas uda się zobaczysz :):):):):) Pauluś no to życzę jak najszybszego załatwietnia wszystkich formalności, żebyś jak najszybciej odebrała klucze :):):):) Zabajonku i Ty się w końcu odezwałaś, świetnie :):):):):) byłoby ekstra gdyby był synek miałabyś parkę :):):):):) ale najważniejsze żeby było zdrowe, aczkolwiek jak już lekarz coś zobaczy to raczej jest pewne że będzie chłopczyk - gratuluje !!!!!!! :):):):) Estelko nie smuć się na zapas:):):):) będziesz niebawem szczęśliwą mamusią :):):):) Emiczka, Nadwiślanka, Maklady, Słoneczko, Enigma i inne laseczki czekamy na Was :):):):) ja dziś na 19.00 mam wizytę i już czuje lekki stres, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze :):):) buziaki dla wszystkich babeczek :):):):)

cześć wam! U mnie dzisiaj od rana leje!!!! Paskudna pogoda!!!! Ana jak wizyta???????

hej dziewczyny :):):):) Sorki że dziś tak tylko o sobie, ale po wczorajszej wizycie znowu jestem 10 cm ponad ziemią :):):):):):) zobaczyliśmy z mężem nasze maleństwo (34mm) i bijące serduszko, maleńkie nóżki i rączki, cała ta maleńka cudowna istotka kręciła się wierciła i prezentowała się nam jakby specjalnie :):):):):):):):) mam nagrany małey filmik na pamiątek, mój gin nagrywa każdą wizytę i rozój dziecka na płytke jeżeli ktoś chce. Powiem Wam że nie mogliśmy się naparzeć że tak dokładnie wszystko widać i że z takiej kropeczki którą widzieliśmi ostatnio robi się w zastraszającym tępie mały człowiek :):):):):):) Założył mi kartę ciąży, wyznaczył termin na 22.05.2009r, powiedział ze póki co wszystko jest dobrze, a na nastepnej wizycie za 4 tygodnie zrobi mi usg genetyczne:):):):):) Dziewczyny jesteśmy z mężem przeszczęśliwi :):):):):):):):) buziaczki dla Was :):):)

termin porodu oczywiście miało być :):):):) wybaczcie inne literówki :):):):)

Ana to super A tak na marginesie to ja urodziłam 23 maja, tylko rok wcześniej :) U mnie bez zmian. Miłosz budzi się w nocy co godzina lub dwie. Nic nie pomaga. Nawet zaczął pluć kaszą, mleka sztucznego do ust nie weźmie, zatem cyrk na całego. A powrót do pracy zbliża się wielkimi krokami ..... Foli i Estelka, nie ukrywam, ze ostatnio zaglądam tu, zeby przede wszystkim zobaczyć jak Wam idzie. Aśka, jak \\\"miło\\\" hehe, ze ktoś miał tak samo dobrze jak ja. Ale jak widać, da się przeżyć :)

jeszcze raz bardzo, bardzo gratuluję!

AnA czyli termin masz dokładnie miesiąc po mnie :) U mnie 15 tc mdłości jakby zaczynają znikać, za to pojawia się wyraźny ciążowy brzuszek. A samopoczucie tak sobie. Wizytę mam za tydzień. Mati od 2 tyg. chodzi do przedszkola z katarem, ale jest dzielny i chetnie co rano wstaje :) Zaczynam myślec o gwiazdkowych prezentach dla niego, tzn. mikołajkowym, urodzinowym - 22.12. skończy 3 latka- i gwiazdkowym i powiem Wam, że nie wiem co mu kupić. Mamy małe 2 pokojowe mieszkanko i 2 dzieciątko w drodze. dom sie buduje, ale to jeszcze daleka droga do przeprowadzki. No więc gdyby któras mamcia miałą jakąś sugestie co do prezentu, to ja chetnie wysłucham, no i generalnie to uważam, że wiecej zabawek a nawet i ciuszków jest dla małych ksieżniczek. Sorki, że tak o sobie, ale przeczytałam na szybko tylko wpis Any i tylko do niego się odniosłam, Wybaczcie. Sysiu :) buziaczki Gorące pozdrowionka dla wszystkich i za WSZYSTKIE trzymam kciuki pamietajcie.

dzięki dziewczyny bardzo za kciuki i pocieszenie :) Suzinka, a może ciastolinę? moja Nadia ją uwielbia Ana cieszę się, że wszystko tak dobrze się układa :) ja też zawsze po usg byłam w euforii :) to duża ulga wiedzieć, że wszystko jest ok :)

Hej dziwczyny! Wpadłam pochwalic sie że mój mały ma wreszcie pierwszy ząbek.Juz normalnie myslłąm że bedzie bezzębny:) Iwonka tak czasami z dziećmi jest że nie chcą sztucznego. Mój mały tez jak był malutki tak dzeiś do 3 m-ca nie chciał spac i budził się co godzine ale to tak jak napisała Enigma z głodu.Tylko u Ciebie problem bo nie chce butli.Mój natomiast jak się dossał to szok.Próbuj dalej z butelką na noc przyzwyczai sie z czasem. Jest takie mleko Bebiko Smaczny sen od 4 m-ca ja mojemu daję poza tym samruj dząsła na noc nawet maścią rumiankową bo ta którą masz jest ze środkiem przeciwbólowym to smaruj w nagłych wypadkach żeby sie nie przyzwyczaił. Ja smaruje profilaktycznie ta rumiankową wymasuje dziąsełka i się uspokaja.Lepiej zasypia wtedy.Mój tez wypija juz na noc 240ml.Ale jak dziecko ząbkuje to tez może mniej jeść.Każdy maluch jest inny.Wytwałości życzę:)

Foli, jutro Twój wielki dzień! kciuków nie puszczam! powodzenia!

Gosiaczku, dziękuję Ci bardzo za radę. Jesteś wielka. Jutro kupię tę maść rumiankową. No a na razie odstawiłam jabłuszka i marchewkę ze słoików, kaszkę też, bo nie mógł się załatwić. Ale wczoraj i dzisiaj wieczorem napił się z butelki. Fakt, ze tylko 90 , ale wypił. Później trochę z cycusia, i taka to jego kolacja. Nie wspomnę, że później mu się trochę ulało... Na samą myśl o nocy, aż się boję... Foli, trzymam kciuki :)

Iwonka jabłuszka sa na rozluxnienie a marchewka wprost przeciwnie. Zobaczysz niedługo sie przyzywyczai do mleczka z butli i bedzie wychylał jak mój i Enigmy mała 240 ml i spał jak suseł całą noc:)

hejka trzymam moooocno kciuki za foli !!!!!!!!!!!!!!!!!! a tak na osłodę dnia BOŻE DROGI chodzę codziennie do pracy i wytrzymuję tam 8 godzin, podczas gdy żona siedzi sobie w domu. Chcę, żeby wiedziała, co muszę znosić, więc proszę Cię, pozwól, by jej ciało stało się moim na jeden dzień. Amen.\" Bóg w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny. Następnego ranka mężczyzna obudził się jako kobieta. Wstał, szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki, obudził dzieci, przygotował im ubrania do szkoły, podał im śniadanie, zapakował drugie śniadanie dla nich i odwiózł je autem do szkoły. Poszedł do domu, zebrał rzeczy do prania i nastawił je, poszedł do banku, aby wypłacić pieniądze. Poszedł na bazarek po zakupy, potem wrócił do domu, rozpakował zakupy,zapłacił rachunki i wpisał je do książki rachunkowej. Wyczyścił kuwetę kota i wykąpał psa. Była juz 13. więc spieszył się, by pościelić łóżka, powiesić pranie, wytrzeć kurze, zamieść i wytrzeć podłogę w kuchni. Poszedł do szkoły, by odebrać dzieci, a w drodze powrotnej rozmawiał z nimi. Przygotował im mleko i herbatniki, i dopilnował by odrobiły lekcje. Potem wyjął deskę do prasowania i prasując oglądał telewizję. O 16.30 zaczął obierać ziemniaki i warzywa na sałatkę i przygotował kotlety schabowe. Po kolacji posprzątał w kuchni, nastawił zmywarkę, poskładał pranie, wykąpał dzieci i położył je do łóżka. O 21.00 był już zmęczony, ale jego codzienne obowiązki jeszcze się nie skończyły, gdy poszedł do łóżka, odbył stosunek, zanim zdążył zaprotestować. Następnego ranka gdy tylko się obudził ukląkł koło łóżka i powiedział: ,,Boże nie wiem, co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Proszę, bardzo Cię proszę, czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było?\" Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział: ,,Mój synu, widzę że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym to wszystko zamienił, tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć miesięcy. Wczoraj w nocy zaszedłeś w ciążę\"

Ja również mam kciuki mocno zacisnięte za Foli. Powodzenia. Paula- rewelka. :D

Asiu - waśnie - dzięki z fotki sąpoprostu piękne - a ta fota sisiaka - bosko to wyglada na tym 3d ;) hihihihijuż sie nie wyprzesz płci ;)

Super!!!!!!!!

Witam Mam nadzieje , ze u mnie juz blizej jak dalej do transferu. Tym razem jakos opornie idzie pęcherzykowanie i mimo zastrzykow mam bardzo kiedpsi estradiol. Juz mam w sobie 33 ampulki menopur. oczywiscie napoczatku dawkowane po 2 amp. w zastrzyku , teraz juz leca po 3. A estradilo dzis wynosil 104,26. ale chyba juz cos rosnie bo leze i cierpie z powodu bolu brzucha i plecow. a wybuchy sa tez swietne. ale czego sie nie robi dla dzieci ;) Jutro kolejne kucie i kolejna wizyta . zobaczymy kiedy bede miala punkcje. Rok temu 4 listopada , mialam usowana ciaze. Buziolki glowa do gory

Jestem po transferze ale niestety podano nam tylko jeden zarodek, drugi się nie podzielił po rozmrożeniu, był za słaby:( powiem szczerze, że tak trochę to czułam. Szanse na powodzenie są b. male więc nie mam złudzeń. Staram sie o tym nie myśleć. 10 listopada testuję. Szczęściara, trzyam kciuki :)

Foli my za Ciebie też trzymamy:)

dzięki gosiaczek :) przyda się

Foli, wiesz dobrze, że nie ma reguły! czasem te dobre zarodki się nie zagniezdżają, a czasem te gorsze, słabsze dają ciążę, czy też w sytuacji, gdy szanse są mniejsze, spotykać nas może niespodzianka w formie ciąży :-) więc głowa do góry i mocno trzymam kciuki! Szczęściaro za Ciebie też mocno trzymam. Ja miałam w weekend doła, pewnie z powodu święta zmarłych i było mi koszmarnie smutno i płakałam za moimi dwoma kochanymi, maleńkimi Aniołkami :-( więc domyślam się, co czujesz :-( ale musimy iść do przodu, musimy! wiesz, przy pierwszej symulacji ja też się kiepsko stymulowałam Menopurem, zaczynałam od dwóch ampułek, skończyłam na czterech, ale udało się wychodować zarodki :-) teraz ide inaczej, bez \"usypiaczy\", od razu Menopur 3 dawki. No właśnie mam go w torbie :-) czekam na @, dziś lub jutro dostanę i od 2 dnia cyklu zaczynam kłucie :-) boję się jak cholera... pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia!

Estelka, ja chyba straciłam nadzieję, a moze po prostu boję się nastawiać więc odganiam myśli i staram się nie rozważać czy się udało. Nie denerwuję się w tej chwili specjalnie, mam dużo roboty w pracy. Myślę, że zacznę świrować dopiero w okolicy testu.

Foli, nie trać nadziei , proszę Cię! przeciez masz jeden ładny zarodeczek, więc szansa jest! ja tez będę chciała żeby mi 1 podali i mam nadzieję :-) że się uda :-)

Estelka, no to listopad bedzie dla nas bardzo nerwowy czuję. Kiedy transfer miałabyś mniej więcej?

AGUŚ WYCAŁUJ PAWEŁKA ODE MNIE Z CAŁYCH SIŁ I ŻYCZ MU ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA, MIŁOŚCI I SAMYCH RADOŚCI W DNIU JEGO TRZECICH URODZIN :) ale ten czas leci :) Dziewczyny ja trzymam za Was kciuki aby się udało :) Asia - Sebastianek ma jajka jak na chłopa przystało :) buźka śliczna :) Uciekam pa

Szcześciarko odzywaj się do nas cześciej. Na tym drugim topiku również :) Foli głowa do góry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cześć dziewczyny :):):):):) Foli nie martw się na zapas i nie trać nadziei :):):):):) trzymam kciuki !!!!! Listopad należy do Ciebie i Estelki :):):):):) Szczęsciaro powodzonka !!!! Aśku dzięki za fotki ślicznych jajeczek :):):):):):) zdjęcia z usg są poprostu niesamowite :):):):):):) Sysia co u Ciebie? :):):) Suzinka,Emika,Zabajona jak się czujecie? :):):):):) Słonko haloooo odezwij się :):):):) buziaczki dla wszystkich laseczek :):):):):)

FOLI, JEŚLI jutro dostanę @, to od środky będę brała zastrzyki i w zależności od tego jak będą mi rosły jejeczka :-) to pewnie koło 15 listopda punkcja...z tego wszystkiego nie zapytałam doktora jak długo będę przyjmowała te zastrzyki :-o