Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko78

Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Polecane posty

Kait! głowa do góry! najważniejsze to się nie poddawać. Ja przeżyłam podobną tragedię co Ty :-( w styczniu tego roku - moje 4-miesięczne bliźniaczki odeszły :-( ale nie tracę nadziei. Na razie odpoczywam , relaksuję się a mysl o ciąży powodje u mnie dreszcz przerażenia - dziecko bym chciała, ale do ciązy to mi się zupełnie nie spieszy ;-) może pod koniec roku mi przejdzie i wtedy zacznę działać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda84 - a regularnie miesiączkujesz? może trzeba się po prostu "wyluzować" - piękne słowo ;-) chociaz trudny stan do osiągnięcia gdy pragnie sie mieć dziecko :-( ale ponoć, własnie blokada psychiczna jest jedną z głownym przyczyn braku ciąży :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda84
ESTELLA13 - wiesz z tymi miesiączkami to jest tak różnie. Przeważnie miałam 27 dniowe cykle ale odkąd zaczeliśmy się starać to zdażył się cykl 24 i 28. I widzisz cały czas pod górkę. ogólnie stwierdziłam że wpaść to jest łatwo ale zrobić dzidzisia to ciężka praca :) CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Esttela-ja w sumie mam podobnie dziecko bym chciała ale w ciązy teraz juz być to niekoniecznie coś w tym jest;)dzieki za pocieszenie zycze rózniez zdrówka i wytrwałosci:)pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait - będzie dobrze! Magda, ja bym Ci radziła zrobic sobie monitorig cyklu, aby zobaczyć czy masz owulację i kiedy, a w drugiej fazie cyklu zbadać dodatkowo progesteron - hormon odpowiadający za utrzymanie ciąży ! jak wszystko będzie dobrze, to urlop, namiętne chwile bez myslenia o dziecku i trzymam kciuki, żeby się udało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wygląda taki monitoring cyklu ? Czy znacie jakiegoś lekarza z Wrocławia który pomoże a nie oleje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, a właśnie do ciebie oczywiście wysłałam ale mi wróciła poczta nie wiem czemu. Teraz wysłałam jeszcze raz :) Zabajona, różnie mówią ale teraz chyba sie do mnie upodabnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, przykro mi z powodu twojej historii :( Mam nadzieję, że sie poukłada wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdeczniutko:-) ależ napisałyście, że nie wiem czy dam rady przeczytać :-Dhahhaha foliczku👄 bardzo dziękuje za zdjęcia, sa śliczne, tzn. Wy jesteście śliczne, nie można oderwać od Was wzroku 👄 też staram się nie forsować a już na pewno nie leżeć bo wytrzymałabym może dzień tego leżenia :-) sysiu👄 no tak, od Ciebie to możemy uczyć się nakręcania :-Dhahhaha żartuję kochana👄 jak się nad tym wszystkim zastanawiam to wiem, że co ma być to nieuniknione i ja osobiście nie mam na to wpływu, mogę jedynie swoje modlitwy zawierzyć Najwyższemu i Matce Boskiej.... kasiulka👄 wczoraj myslałam o Tobie, co u Ciebie i w ogóle i widzisz jak telepatycznie Cię wywołałam :-) ruda? :-Dahahhahahahha jak czytam co piszesz to zaraz się rozpłaczę, chciałabym mieć tą pewność jaką Wy macie........zazdroszczę Ci rejsu, mam nadzieję, że wypoczniesz troszkę za mnie i pokażesz nam zdjęcia jak wrócisz.... no i rozejrzyj się za boćkiem :-) Zabajonu👄 teraz to kochana się obawiam o Twoje zdrowie, bo się mi jeszcze( przeze mnie) udusisz, albo płuca nadwyrężysz tym powietrzem :-Dhahhahaha choć chodzi mi pewna myśl po głowie, pewnie potrzebne jest Ci to powietrze w płucach dla podkreślenia......:-Dhahahahahha gosiaczek👄 siedzę i ryczę jak mały futrzasty bobrek .....dziękuję serdecznie 👄 kait👄 witaj serdecznie i rób się szybciutko czarniutka :-) zrób przeciwciała wszelkie jakie tylko mogą być, badanie hormonów, i wierzę że z pewnością niedługo zajdziesz i donosisz wspaniałą ciążę :-) Magda84👄 wiesz, z biegiem czasu dla mnie osobiście rok starań wydaje się naprawdę niewielki, nie śledziłaś pewnie tego wątku, a było juz ich kilka części, jest i było tu mnóstwo dziewczyn które starają się latami i się nie poddają. Jeśli bardzo jesteś już sfrustrowana niepowodzeniem pójdź do lekarza, może jest jakiś inny problem, na przykład niedrożne jajowody lub brak plemników w nasieniu które nie mogą być zastąpione środkami czy pozycjami sprzyjającymi zajściu.... ja poszłam do gina po 5-6 miesiącach nieudanych.....życzę cierpliwości i powodzenia 👄 Estelko👄 mi soczków żadnych nie wolno - tylko woda niegazowana i jasna herbata, bo sok traktowany jest jako surowizna, tak dr mówiła, a mam dietę wątrobową(tylko na parze lub gotowane....Leżeć to leżałam całą sobotę, obejrzałam parę filmów itp. poczytałam książkę, ale im więcej bym leżała tym bardziej myślała więc wolę iśc na krótki spokojny spacer lub posiedzieć i porobić projekt, przynajmniej mi zajmie myśli.... całuję serdeczniutko, a jak Twoje przygotowania do wyjazdu? a mnie dziś jakieś płaczliwe smutki wzięły, Bratowa napisała mi z usmiechem sms-a że poinformowali moich rodziców o tym że będą dziadkami, z jednej strony człowiek chce sie cieszyć z drugiej płakać, napisała mi reakcje moich rodziców, że mamie zakręciła się łza w oczkach, ale ja wiem co moja mam wtedy czuła i o czym myślała.....i smutno mi choć wolałabym się cieszyć i pozytywnie nastroić.... a jeszcze jak na złość śniło mi się że zrobiłam betę i klapa wyszła......oj zaraz sobie głowę urwę by nie myśleć.... spróbuję się wyłączyć na jakiś czas, zajmę się pracą, bo mam projekt do skończenia, może wyluzuję....całusiam Was serdecznie i oczywiście mam nadzieję, że niedługo zaświeci słońce i zakwitnie na naszej kafejce ze szczęścia...... Asiulek👄 dziękuję❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika nie smutkaj się tak, ❤️ mam wrazenie, ze spodziewasz się najgorszego! życzę Ci z całego serca by spełniło się Wasze marzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sny podobno spełniają się na jawie... odwrotnie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, dzięki za komplementy :) A to co teraz przeżywasz to całkiem normalne i chyba standard, każdy po transferze raczej myśli co będzie jak nie wyjdzie, niz jak będzie fajnie jak się uda. Spróbuj myśleć pozytywnie tylko i wyłącznie. Ja wyleżeć też nie mogłam raczej starałam się czymś zajmować i myśleć raczej o tym, że już mam zarodeczki w brzuchu i bądź co bądź jestem w ciąży i nawet do nich gadałam. To trudne na tym etapie ale spróbuj. kciuki mocno zaciśnięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
estella13-dzieki za dobre słowo mam coś jak ty dziecko bym chciała ale tak zeby nie być juz w ciązy:).. Dzisiaj mam wizytę za soba u tego innego juz lekarza.Normalnie az mi glowa pęka od nowych wieści.Tak w ogóle to podjerzewa u mnie jakiś zespoł PCO z tego co juz czytałam na necie to nie wrózy to nic dobrego ale jak stwerdził jeszcze tego nie wie narazie tylko podejrzewa;/Po drugie zlecił mi szereg badan hormonalnych m.in androstendion,testosteron,fsh,lh.E2,PRL i progesteron wszystko w określonych dniach cyklu.Jak wszystko wyjdzie ok to czekaja mnie badania endokrynologiczne i to w klinice albo w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Ponadtko widac u mnie jakies pecherzyki na janiku czy coś;/Kurcze sie podłamałam znowu nie ta wizyta tylko tym wszystkim juz ciagnie sie to wszystko jak krew z nosa kupe badan staran a czas leci:(:(Dobrze ze mój M jest ze mną i pomaga mi rozmowami bo ja juz dawno jestem strzepekim nerwów w tym temacie:( Ale cóz mi pozostało czekam na @ i zaraz po bede robic te badania pózniej powtórze wizytę...Czy któras z was miała badania endokrynologiczne moze robione gdzies na czym one polegają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, świetnie, że tutaj trafiłaś. Dziewczyny z pewnością udzielą Ci informacji. Wierz mi, że większość z nas przez to przechodziła. Foli, ja nic nie dostałam, poproszę o zdjęcia pięknej Nadioi i mamusi :) A ja dzisiaj byłam u gina i na ktg. Oczywiście brak skurczy. Już nawet rozmwaiałam z ordynatorem na temat cesarki, ale niestety powiedział, że mi nie zrobi bo jestm dobrze zbudowana i takie tam. Kazał czekać tylko to czekanie mnie wykończy. W Środę kładę się do szpitala. Mam już nawet skierowanie. Dziewczyny mam pytanko. Czy któreś z Was dziecko śpi non stop w kojcu? Bo ja kupiłam kojec zamiast łóżeczka. No i moja koleżanka powiedziała, żeby dokupiła materacyk specjalny, bo te które są przy kojcach są nieodpowiednie na dłuższą metę. Jak myślicie? Inna moja koleżanka ma rocznego synka, który śpi właśnie w takim kojcu i ona nie narzeka. Wcale nie kupowała dodatkowego materacyka? Już sama nie wiem cop robić. Emiczka, trzymam kciki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
foli emilka iwonko74-dzieki za wsparcie i oby wszystko sie poukładało w koncu jakoś bo ja sie naprawdę załamię:(buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
a teraz małe sprostowanko wiadomo ze nicka iwonka 77!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki:) Emiczko ❤️ będzie dobrze, będzie dobrze - powtarzam jak mantrę ❤️ musi byc dobrze!!! ja mam termin dokładnie za 2 miesiace;) dla wszystkich ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, mi osobiście kojec do spania nie wydaje się dobrym rozwiązaniem ze względua miękkie podłoże, a dziecko musi mieć odpowiedni materac dla kręgosłupa. Poza tym nie można podnieść podłoża a nie wyobrażam sobie żebyś dała radę schylać się tak nisko żeby odłożyć dziecko po porodzie, moze być z tym kłopot. Do tego jak dziecko już wstaje to kojec jest mało stabilny. Może się mylę ale słyszałam takie opinie, że kojec do spania nadaje się na jakiś czas na wyjazdach ale nie na stałe Zdjęcia wyślę zaraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, badania endokrynologiczne to badanie krwi na początek - hormony tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
foli hormony tarczycy czyli jakie?dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, dzięki za zdjęcia. Oprócz tego, że modelki są super to i zdjecia również. Nie są pozowane- ekstra. No i dzięki Foli za opinię. W takim razie na 100% kupię ten materacyk to łóżeczka, to będzie lepiej. Odnośnie wkładania dziecka do środka to nie jest z tym najgorzej. Łóżeczko (kojec) jest dwupoziomowe. Wyżej dla noworodków a niżej dla starszych. Ale w takim razie materac będzie dobrym rozwiązaniem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, z tego co teraz doczytałam w necie to: Test krwi określający poziom TSH (tyreotropiny) - hormonu wydzielanego przez przysadkę mózgową. Jego nadmiar wskazuje na niedoczynność tarczycy. Analiza krwi ustalająca stężenie w osoczu hormonów gruczołu tarczowego - T4 (tyroksyny) oraz T3 (trójjodotyroniny). Iwona, dzięki za komplementy :) a ty już niedługo będziesz przesyłać nam zdjęcia dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przepraszam ze nie piszę, ale nadal nie doszłam do sibie :( siedzę w domku na L4 spędzam całe dnie z małym. Ale jak tylko pomyslę o tym wszystkim to łzy same napływają mi do oczu. Sama sobie wmawiam że będzie dobrze, że znajdę lepszą pracę i będzie dobrze, ale jak wspomnę pracę i koleżanki to wszystkie zmartwienia wracają. Jakoś nie mogę się po tym wszystkim pozbierać. Cieżko mi. Dlatego kompa tez bardzo żadko włączam. Staram sie jak najwięcej czasu spędzić z Patrykiem. Dziękuję wam za dobre słowo. Muszę się sama kopnąć w dupę żeby stanąć znowu na nogi. Buziaki trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w słoneczny dzionek tak sobie przypomniałam, że kurcze jak kiedyś nas tu dużo było, że nie nadążyło się czytać, nie mówiąc już o rozmowach konferencyjnych na gadulcu :-) miłe czasy, teraz każda z nas zajęta albo maluszkami albo sprawami zawodowymi, ale takie jest życie.....fajnie że choć kilka z nas zostało i nowe dochodzą.... Lara👄 nie tyle spodziewam się najgorszego, tylko tak jak kiedyś foli👄 pisała, że tyle razy juz byłam optymistycznie nastawiona, że się uda, że jakoś nie dochodzi do mnie to by się udało....ale będę walczyć zawsze ile sił mi starczy i lat.... foliczku👄 nie ma za co, po prostu piekne są te zdjęcia, ja jestem amatorka fotografii i często swoją cyfrówką lubię robić innym zdjęcia, a na Waszych pieknie córcia wychodzi..... ....wiesz foli, w sumie tez myslę " w końcu jestem w ciąży" i nawet wczoraj gadałam do moich maluszków by ze mna zostały :-) - chyba mi odbija:-P kait👄 nie chcesz zrobić się czarnulką jak my? co do PCO to jest kilka wersji na ten temat jeden lekarz mówi jedno drugi inne, znam osoby z PCO którym wystarczyło podanie leków stymulujących jak clo i pregnylu na pęknięcie pęcherzyków i doczekały się maluszków, a sa i takie osoby które ciężko stymulować....Życzę powodzenia, porób badania i się wyjasni, a co z badaniami męzusia? pecherzyki na jajniku? to normalne z tego co wiem przy PCO nie przejmuj się tym.... ja miałam robioną prolaktynę u endokrynologa, tsh, ft3 i ft4 i usg tarczycy.... Iwonka👄 ❤️ maklady👄 :-Dhahhahahah weź przestań bo wejdzie Ci to powtarzanie w nawyk a potem urodzisz dzidzię i jak myślisz co powie jako pierwsze słowo? :-Dhahhahah jak tyle je od Ciebie słyszała :-Dhahhahah szybciutko idziesz czyli w lipcu bedziesz juz po? miłego dnia życzę dziewczyny👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
Foli-dziekuje za wieści i odpowiedź.Na TSH mam zlecone badanie w określonym dniu cyklu wieć napewno zrobię z kolei T3 i T4 lekarz narazie mi nie zlecił więc nie wiem czy mam je sobie zrobic na własną reke bo bardzo mnie ciekawi powiem szczerze jakie by wyszły wyniki tylko problem mam w tym ze nie wiem czy te badania t3 i t4 robi sie w okreslonym dniu cyklu jakoś??jesli ktoś wie bede wdzieczna za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kait
emilka-wielkie dzieki tez za odpowiedź.U mnie niby narazie lekarz "podejrzewa"to pco ale jeszcze tego nie stwierdził na 100% bo musze najpierw zrobic pare badan.Podejrzewa ze wzgledu narazie na to że mam jakies pecherzyki na jajnikach,mam troche nadwagi i z powodu owłosienia bo jestem bardzo ciemna brunetką.Choc powiem szczerze ze z tym to chyba przesadza bo ja nie widze u mnie zadnego namiernego owłosienia a jak sie doczytałam na necie to tym sie to chrakteryzuje własnie..;/ Co do badan męzusia to wcześniejsi lekarze mówili co innego tzn ze sa słabe podawali mu witaminki przerózne a ten stwierdził ze wyniki jego wcale nie sa złe i problem lezy gdzieś u mnie;/czy t3 t4 mam zrobic w okreslonych dniach cyklu i trzeba je powtórzyc? a co znaczy zrobic sie czarnulką?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, dzień cyklu nie ma w tych badaniach znaczenia. Emika, teraz cię trudny okres czeka. Powiedz maluchom, że mają zostać bo Nadia chce mieć więcej forumowych koleżanek bądź kolegów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, ale badania T3 i T4 robi się jak badanie TSH wykaże nieprawidłowości więc może wstrzymaj się narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×