Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cytrynówka

30kg do stracenia kto ze mna?

Polecane posty

hjk33 masz racje... ja tez wychodze z załozenia ze zołodek nie moze byc odzwyczajony od normalnego zarcia, bo po diecie bedzie jojo ze hoho:) moj maz upolował pierwszego dzika w zyciu, uczta ze hoho... znajomy przyrzadzał bo ja sie nie tykam ale smaczne... no i pojadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Ja wczoraj po raz 1 zjadlam i co tu duzo mówic urżnełam sie na maxa, dzis oprocz kaca, chyba nawet zadowolenie ( czyzbym kryzys psychiczny przepila ? ) :) Po tej wyzarce i piciu od jutra zaczne normalnie sie odchudzac a nie glodzic :P ale na wage to teraz az sie boje stanac, zwaze sie za tydzien :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jak tam po niedzieli u mnie fajna pogoda wiec rano z dzieckiem do przedszkola na rowerku tak dla zdrowia dzis sie wazylam i jest 88,2 czyli calkiem dobrze bo teraz waga spada juz coraz wolniej niestety ale po 3 tygodniach jes prawie 7 kg mniej co nawet moj maz zauwazyl bo mowi ze spodnie sa mi juz luzne do wakacji mam jeszcze 3 miesiace chcialabym tak zejsc do 70 kg to takie moje marzenie zobaczymy co bedzie pod koniec lipca chyba tu jeszcze bedziecie co bo z wami tak lepiej czlowiek sie stara bo wie ze wy tez sie meczycie.mamo zosi jak tam ten dzik pyszny byl?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kurcze mnie chyba cos zle zdrowie sie uczepilo od wczoraj mam takie zimno na ustach ze mnie boli cala geba a skwary uniemozliwiaja gadanie :( Dzis zjadlam : na 1 danie ( nie napisze ze sniadanie bo to bylo po 15) plaster (malutki ) pasztetu i maly ogorek kiszony, 2 danie : salatka z pomidorow, rzodkiewki, ogorka zielonego, cebuli i fety :) 3 danie : pomarancz na przekaski woda i papierosy :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wiesz malaft u mnie tez cos zaczyna sie dziac boli mnie gardlo no i katar sie zbliza ja nie wiem taka fajna pogoda a mnie choroba bierze moje dziecko tez cos rano mialo katar zaraz biore tabletke moze sie zatrzymata zarazaale widze ze zaczelas cos jesc wiec juz chyba troche lepiej u ciebie.mamo zosi a ty gdzie sie podzialas daj znak ze z nami jestes pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Ja rzeczywiscie dzis znowu wstalam polamana i chyba zaraz z powrotem sie walne do wyra normalnie :( Na sniadanko poki co zjadlam : graperutta Trzymajcie sie zdrowo i chudo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem jestem.... :) Ale wczoraj zgrzeszylam i zjadla kanapke z bulka :( buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nic malaft mi tez sie zdaza wczoraj np. mialam smaka na orzeszki ktore wcinal maz i tez sie na kilka skusilam a dzisiaj na obiad wcielam troche za duzo makaronu ale tylko z warzywami a najgorsze teraz te wolne dni oj ciekawe jaki wynik bedzie w poniedzialek ja nie chce tak znowu wszystkiego sobie odmawiac bo boje sie co bedzie jak zaczne jesc wiecej po diecie pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynki :) Ja dzis bede troche grzeszyc :) Mam zamiar zjesc swiateczny obiadek ( mlode ziemniaki, mloda kapustka i kotlet ) Wiem ze nie ladnie, ale pomyslalam ze zjem mala porcje i ze raz na 2 tyg powinno sie zjesc normalny obiadek :) Lepiej pozwolic sobie na kontrolowany grzeszek niz sie katowac i myslec tylko o tym co by sie zjadlo, bo w koncu sie na to czlowiek rzuci :) U mnie sliczna pogoda, po obiadku pojde na dlugi spacer :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny co tam u was wczoraj nie mialam czasu tu zajrzec bo maz w domu to szbko obiadek i potem zrobilismy sobie wycieczke rowerowom cala rodzinka z dietka wszystko ok ale jutro planuje grila wiec troche zlamie zasady odchudzania ale co tam tak jak mowisz malaft normalny posilek co jakis czas tez sie nalezy a kielbaski to juz 4 tygodnie nie tknelam wiec jutro sobie na to pozwole no i na piwko do grilasa w poniedzialek sie zobaczy jakie beda efekty.malaft a ty kiedy sie wazysz?pozdrawiam wszystkich.a gdzie mama zosi sie podziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja bylam na :majowce i coz.... tiety to ja tam nie trzymalam w ogole ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja wyjechałam w srode na mazury... było super, ale diety nie było... był grill, słodyczxe, pizza, lody... a od dzis zero! brzuszek mi troszke urósł... na wage nie wchodze bo nie mam ale w wtorek bede u mamy i sie zawrze a przed tym momentem dzis bieganko jutro basen... ja sadze ze dalej sie odchudzam... jakby tego dlugiego weekendu wcale nie było... a był i to świetny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tez zgrzeszylam przez te dni dobrze ze to juz za nami o ile przez dwa pierwsze bylo ok to sobota i niedziela byly straszne swiateczne obiadki grill kielbaski a wczoraj do tego wszystkiego jeszcze slodycze(bo byl odpust i nie moglam niesprobowac ciastek i cukierkow takie sa tylko raz w roku)no i wieczorem skusilam sie na kolacje oj to bylo przegiecie.dzis rano jak co poniedzialek weszlam na wage no i jest 86,5 a w srode bylo 86,2 no ale tydzien temu bylo 88,2 wiec i tak poszlo w dol.w srode mija rowny miesiac mojego odchudzania mam nadzieje ze zejde do rownego 86 zeby miec te 9 kg mniej pozdrawiam i zaczynamy znowu nasze odchudzanie po tej kilku dniowej rozpuscie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, widze ze nie tylko ja zawalilam dietkowanie w majowke :) A od dzis znowu starania dietkowania :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a no wszystkie sobie poszalalysmy malaft jak tam twoja waga pisalas ze wkoncu sie zwazysz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga bez zmian... znajoma skarżyła sie ze przez ten weekend zjadła pół blachy ciasta i przytyła 2 kg... mysle ze to dlatego ze wczesniej jadła tylko sałate i pomidory i leciała na wadze szybko... a tu nagle szok... mi ta pizzza, lody i ciasteczka nie zaszkodziły zbytnio, bo moja dieta nie jest aż tak uboga i restrykcyjna... ale teraz sie pilnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dzis mija miesiac od kiedy zaczelam sie odchudzac na wadze rano bylo 85,5 czyli prawie 9,5kg mniej przez ten czas bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze za miesiac bedzie juz 7 z prrodu bo nie mam zamiaru rezygnowac czuje sie swietnie jak z tygodnia na tydzien moje spodnie sa luzniejsze a moja dieta nie jest taka zla poprostu jem mniej niz zwykle ale prawie to samo co reszta rodziny moze bez tluszczu i slodyczy oczywiscie pozdrowienia ps.cos nikt nowy tu do nas nie zaglada ale dobrze ze wy jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnie zastoj wagi :( Czyli dalej jest to 79,8 i nic mniej :( A dziwne bo jem naprawde bardzo malo ( 1 -2 razy dziennie ) do tego mam 8 godz niezlej gimnastyki w pracy i zaczynam watpic czy kiedykolwiek schudne....... Buuuuuuuu Dobrze ze u Was lepiej to wyglada Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaft nie chce cie martwic ale poszło ci szybko i teraz bedzie tylko gorzej... u mnie dalej stoi... spadek 1,5 kg co 3 tyg to zaden wyczyn... a bedzie tylko gorzej... ja juz przestałam myslec o odchudzaniu jemjak jestem głodna i staram sie duzo ruszac, jakby to było normalne taki nowy styl zycia... we wrzesniu mam wesele kuzynki moze bede laska? bo juz cele blizsze wydaja mi sie mało realne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny to ja tez sie doloze do tych narzekan moja waga tez stanela od srody ani grama nie ruszylo w dol oj chyba sie zaczelo a to takie dolujace starasz sie odmawiasz sobie tylu rzeczy a tu nic ale mam jeszcze nadzieje ze sie ruszy chocby po malenku bo do wakacji juz niedaleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny widze ze nikt tu nie zaglada u mnie bez zmian waga dalej stoi wczoraj pozwolilam sobie na grila i piwko co mi tam przzeciez waga i tak stoi to motywacji jakos brak pozdrawiam a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo, w weekend tez odpuscilam i puscilam sie na wodeczke i zagryche bo waga jak stoi tak stoi :( a za 2 tyg musze kupic sukienke.... Motywacja przy czyms takim siada, Fudk......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny no to wszystkie trzy narazie stoimy ale ja mam jeszcze nadzieje ze do wakacji bedzie dobrze juz jest lepiej a zostaly mi jeszcze ponad 2 miesiace wiec cos tam jeszcze sie chyba ruszy w dol napewno teraz nie odpuszcze zobaczymy jaki wynik bedzie w poniedzialek bo w tym tygodniu byl marny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tam porabiacie bo cos tu cisza zapanowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xkamilax
witam:) ja tez potrzebuje schudnac, mam 2 miesiace :] od dzis zaczelam :] bede tu zagladac ;)) Pozdrawiam :* jest --> 75kg ;( cel --> 65/60kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co u was jestescie jeszcze?dzis kolejny poniedzialek i po tym zastoju to balam sie wagi no ale jest 83,5 czyli jednak poszlo w dol co prawda minely dwa tygodnie od poprzedniej wagi ale te 2kg zeszlyoby tak dalej bo 7 czerwca chce miec 7 z przodu(wtedy mina dwa miesiace mojej diety).witaj \'xkamilax\'ty to masz malo do zrzucenia ja na poczatku mialam cel min.25kg zobaczymy co ztego bedzie stosujesz jakas specjalna diete?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×