ILE PARTNERÓW SEKSUALNYCH MIAŁYŚCIE?

tacy to hipokryci i tez tego nie popieram

ej to ja...powiem Ci szczerze ze wolalabym aby moj partner mial jakas przeszlosc sexualna i to wogole nie ma zwiazku z tym ze ja taka posiadam...ale nawet gdybym byla dziewcia tez bym chciala tylko z tego powodu by potem nie korcilo go to jak to jest z inna..ale mam sytuacje jaka mam..i powiem Ci ze nie jest mi lekko z tym ze jest tak jak jest..fakt nie zdradzilam go nigdy i nie powinno go obchodzic go to co bylo jak nie bylismy razem...chcialabym powiedziec mu prawde ale on by mnie zostawil:( czasami sobie mysle "oko za oko" majac na mysli ze odszedl do innej..ok zrobil mi świnstwo a ja swoje tez mam za uszami ze nie mowie mu calej prawdy ale....no mam to zepsuc jak planujemy slub?

ja cie kobieto naprawde nie rozumie to on odszedl dla innej a ty sie przejmujesz ze niby robisz cos zle.i uwazam ze jezeli bys mu powiedziala o tym a on by cie przez to rzucil to wogule by cham beszczelny byl

najgorsze ze go oklamalas :( mial prawo znac przeszlosc twoja :(

parodia nie uwazasz...tak sobie to wlasnie tłumacze i dlatego nie robie mu nigdy wymówek a otamta sprawe..jakby tego nie bylo..i powiem Ci ze naprawde jestesmy szczesliwi..dojrzelismy chyba do tego by byc razem!

ej to ja..nie jestem z tego dumna..widzisz ja potrafilam wybacz to ze olal mnie dla innej ale wiem ze on tego klamstwa by mi nie wybaczyll..rozumiem gdybym go zdradzala itd to bylabym faktycznie zwykla szmata itd ale nie uwazam siebie za taka..a nie chce rozpisywac sie odnosnie moich intymnych sytuacji:/

odszedl do innej, ale mial prawo odejsc od ciebie, nie klamal, nie zdradzil cie

ja na jego miejscu nie wiem czy bym mogl byc z toba

wlasnie tu rodzi sie we mnie pytanie..on mnie zostawil dla innej i zapiera sie ze sie z nia nie bzyknal a mi jakos wierzyc sie nie chce..czy aby faktycznie tak bylo..gdyby ja byzknal trudno nie zdziwilabym sie ale on mowi ze nie a ja nie wiem czy mu wierzyc ..ze tak brzydko powiem .".w koncu to facet!"

a co by Ci przeszkdzadzalo to ze nie powiedzialabym wczesniej czy to ze jednak ty nie miales nikogo a ja mialam ?

i jedno i drugie by mi przeszkadzalo ;)

wiesz co powiem Ci ze czasami zaluje ze jestem kobieta! poniewaz faceci w wiekoszsci sytacji maja wyj**** na wszystko i w mojej stuacji zaden by sie tak nie zadreczal jak ja! najgorsze jest to ze facet mnie zranil ale to ja jestem ta gorsza..on mnie zostawil dla innej ale to ja jestem ta grosza..fakt oklamujac go nie jestem fer ale przeciez mu tego nie powiem bo to bedzie koniec naszego zwiazku! ja mam 25 lat on 27..slub ustalony i co? kocham go bardzo on kocha mnie!Wiem ze nie ma usprawiedliwienia dla tego co zrobilam i nie jest mi z tym dobrze, nie wiem wlasciwe po co to tu pisze i tak mnie nikt nie zrozumie tylko pojedzie jak po **********:(

jesli cie kocha to moze te "drobne" klamstwo przebaczy

nie przebaczy..dlatego nie powiem:(

trzeba bylo nie klamac

trzeba bylo!

Kilkunastu i uważam, ze to ani dużo ani mało. Róznie bywa zanim sie znajdzie tego jedynego:) M.

nie kazdy jest dla kazdego, lepiej nie klamac i mowic prawde, zawsze znajdzie sie ktos kto prawde zaakcpetuje, oczywiscie nie kazdy

serenna - ok, jesli sie zwiazesz z facetem, co mial tez kilkanascie panienek to jak najbardziej ok, ale wkurza mnie, ze kobiety co mialy wielu partnerow czesto na stale sie potem wiaza z prawiczkami i proboja ich sobie brac na mezow, oczywiscie rzadko z tego na szczescie potem wychodzi malzenstwo

trudno bede musiala z tym zyc..ale nie zniszcze tego co nas laczy..kocham go i nie wyobrazam sobie innego faceta w moim zyciu..trudno najwyzej bede zmuszona przelknac zdrade z jego strony gdyby takowa miala miejsce

ej to ja..a tak troszke bastrachujac od mojego tematu to powiem Ci szczerze ze na placach swoich rak nie zlicze ile znam par w ktorych facet mial wiele panienek( bo to sa moi kumple) ale chodza i glosza wszem i wobec ze oni tylko z dziewcia do slubu..i jest ich 5 kazdy znalazl sobie taka i nie dosc ze przed nia mieli kilka to jeszcze teraz w trakcie zwiazku zdradzaja..takze jak widzisz..chyba jeszcze sie taki nie narodzil co by kazdemu dogodzil!

jak dla mnie tacy faceci to hipokryci. jakby sam mial kilka panienek to bym nie szukal dziewicy

trzeba byc uczciwym i nie wymagac od innych czego samemu nie mozna dac

w teorii wszystko jest proste gorzej z praktyka..

raza mnie faceci co mieli wiele panienek a potem szukuja dziewicy tak samo jak kobiety, ktore mialy wielu partnerow w mlodym wieku, a na zyciowego partnera chca sobie wybrac prawiczka, z tym, ze to drugie bardziej mnie razi, bo boje sie, ze tez moge sie znalezc w takiej sytuacji, a bardzo bym tego nie chcial, a niestety sie tego obawiam

Jeden jedyny Pusz. ;* 21 lat.

ej to ja..rozumiem Cie naprawde..z tym ze ja naprawde nie szukalam prawiczka..taki sie trafil no i co ja na to poradze..bylam jego pierwsza kobieta potem odeszedl do innej ..ja bylam w 3 letnim zwiazku i on wie o tym ze spalam bo to chyba oczywiste tylko nie wie o reszcie..nic nie poradze na to ze on nie wykorzystal w ten sposob tej przerwy..mi by nie przeszkadzalo gdyby mial kogos wrecz bym sie cieszyla jak wspomialam wczesniej ale jest jak jest!

Faceci chca byc pierwszym dla kobiety. Kobiety chca byc ostatnimi dla faceta.

z wytryskiem czy bez?

mam nadzieje, ze nie trafie tak jak opisalem, ze nie chcialbym trafic