Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abcdefgah

szukam przyjaciólki

Polecane posty

ja mojemu też wiele rzeczy potrafię w kuchni wmówić - robilam zalewę na grila, chwalil ze rewelacyjna dopóki przepisu nie powiedziałam ze w tym jest majonez potem mu nie smakowało to za kazdym razem mówię ze majonezu nie daję i mu dalej smakuje a majonez jak byl to jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też kopci , ja czasem też... ale tłumacze ze na plemniki mu to żle idzie i sie ogranicza do 3 dziennie :-) bo chce dziecko :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wogóle nie palę, i mój facet tez nie :D za to ten drugi którego bajeruje pali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziabong, kup nam coś słodkiego, dobrego i z czekoladą ;) i duuuuużo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, jak mi dasz ciacho to dopiero wtedy będę Cie kochała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak miło... kupiłam kiszona i bedzie z marchewka i cebola chociaz mój i cebuli nie lubi ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majonezu nie lubi, cebuli nie lubi... Boże, jakbym mojego słyszała... Mój facet jest jeszcze gorszy bo to co jaa mozna wyliczyc na palcach jednej ręki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lejla - mój nawet pieczarki musi mieć w paseczki bo drobniej mu nie smakuja - za to cebulkę drobniusko wrrrr czasem dostaje nerwicy ale nigdy nie marudzi ze mu nie smakuje... nigdy mi nie powiedzial ze czegoś nie zje bo mu nie smakuje a jestem kucharką od kilku miesiecy... wszystko wcina i mówi ze lepiej niz u mamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mozna kawy nie lubieć :D uwiebiam znaczy to co ja pijam to jest kawa z mlekiem prawie pól na pół :-) na kubek 0,33 l to 2/3 wody reszta mleka i łyzeczka kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mam znowu tak że mój "tego nie jem, tego nie lubię, tego nie będę... ale co tylko ugotujesz to zjem"... No ale jak ja mam mu ugotować coś czego wiem że nie lubi... Czasami mam go ochotę zamordować ;) A dodam że gotować to ja tak umiem piąte przez dziesiąte, kilka potraw i starczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co z tymi ciastkami? Bo tak mnie zagadujesz i pewnie myślisz że zapomnę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys piłam i było to bardziej mleko z kawą niz kawa z mlekiem jakiś czas temu postarałam sie wyrugowac z mojego zycia jakiekolwiek uzywki i akurat z kawą mi sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już śmiało mogę wcinać te ciacha :) Haris jak chcesz to ja mogę Cię poczęstować zieloną herbatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też, zawsze w sklepie wykupuje połowę zapasów ;) A moja mamusia się tylko na mnie wkurza ze nic nie robię tylko piję tą herbatę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pijacie prawdziwą czy taką z torebek? ja mam z torebek liptona grean tea lemon i jest rewelka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije teekanne czasem pijam tez prawdziwą z plantacji w Saitamie, która przysyła mi moja znajoma Japonka ,ale szczerze mówić smierdzi rybami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piłam wcześniej liściastą ale tearz przerzuciłam się na ekspresową od kiedy mój facet zaczął mi taką kupować ;) A poza tym nie trzeba uważać zeby sie liści nie nałykać :p A zielonej cytrynowej niecierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×