POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

mi w końcu udało się uśpić dziecko,ale był marudny,krzyczał...byłam dzis z nim na spacerku ale nie za dlugo bo zaczęłoo padać. Jeżeli chodzi o szczepienie to mój synek drze się niesamowicie,probowałam już smarowac mu miejce szczepienie ta maścią elma i nic nie dało, też płakał. Mam pytanko-ile kcl może miec mój obiad-piers z warzywami na parze?

kasiulak nie mam pojecia ale niewiele galileoo na co szczepilas dziecko?

ja ze swoim smykiem ide na szczepienie MMR IIjak skończy roczek,czyli niedługo.Szczepiłam go też na pneumokoki-tyle się o tym mówi...juz dostał 2 dawki a 3 jak skończy dwa lata.

bigbabon, mala dzis dostala szczepionke na Measles, Mumps, Rubella i Pneumococcal. Po jednym zastrzyku w oba ramionka, ale sie darla. Za miesiac czeka ja kolejne szczepienie, a potem dopiero jak skonczy 3 latka.

galileoo a jak sie nazywala szczepionka moze priorix czy mmrII? bo nas czeka ta szczepionka mowia ze po mmrII moze byc powiklaniem autyz napisz mi z czasem jak zniosla to szczepienie i opserwuj ja prze kilka tygodni to mi powiesz co i jak czy mam sie bac dobrze?

Tak kochana to byla MMR I. Miedzy 3-5 rokiem zycia dostanie druga dawke MMR II Narazie dalam jej srodek przeciwbulowy i jest ok Bede piasac jesli cos sie bedzie dzialo.

galileoo nie mialas obaw przed tym szczepieniem ? czy cos ci lekarz mowil o tej szczepionce?

Hej dziewczyny a gdzie wy sie podzialyscie tylko nie podjaddajcie!!! ja jakos dotrwalam do wieczorka umylam zabki i juz nie bede jesc potymjak nagrzeszylam w poludnieto wieczoremzjadlam tylko gotowanej zielonej fasolki , trzeba odkupic winy a jutro hyba sie zwaze zobacze mam nadzieje ze cos sie dzieje na dobre. dzis tylko butla wody i spac! trzymajcie sie i zycze efektow.!!

kurcze-szczepimy,żeby ochronić dziecko przed chorobami a mimo to jest obawa że może coś wystąpić.Też się boję,sama nie wiem co jest lepsze... A co do dzisiejszego dnia-poległam...kawa+ciastka w towarzystwie bliskiej przyjaciółki,trudno-wyznaczcie mi karę,poddaję się dobrowolnie;-)

dziewczyny ja dzisiaj tez troszke nagrzeszylam bo zjadlam pączka ale tak strasznie mi sie chcialo ale obiecuje ze jutro bede grzeczna i nie rusze slodkiego :p kasiulek nic strasznego sie niedzieje ale pamietaj jak chcesz schudnac to musisz wytrwac bez slodkiego bo cukier spowalnia metabolizm ja powinnam sie jutro zwazyc ale nie bede zwaze sie dopiero w sobote :) bo nie chce sie zniechecic do odchudzania bo pewnie nic nie zrzucilam:(

hejoł co ja tutaj sama jestem ja sie tak nie bawie :( galileoo gdzie jestes ??? kasiulek a ty co robisz??? joasia gdzie sie zagubilas?? kaad 1 no a ty pojawiasz sie i znikasz ??? WRACAC MI TUTAJ NATYCHMIAST!!!!

buuuu widze ze jestem sama to ja tez znikam dobrej nocki wszystkim dietkowiczom !!!

Witam zaglądających. Chce się z wami podzielić moim przypadkiem tycia i odchudzania. Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 59 kg przy 167 cm wzrostu, podczas jednej ciąży (pierwszej) przytyłam 23 kg po niej ważyłam 65 kg i w ciągu roku przytyłam do 71 kg i znowu byłam w ciąży podczas której przytyłam 25 kg. Po porodzie zostało mi 78kg. W ciągu 1,5 miesiąca schudłam 12 kg a chciałabym znowu ważyć 59 a może i mniej. Od 1,5 miesiąca jem tylko śniadanie i obiad oczywiście w małych ilościach nie jem słodyczy i nie dodaję do niczego cukru, unikam tłuszczów. Na śniadanie zjem na przykład mały jogurt naturalny bez cukru albo kanapkę z chlebkiem razowym lub chrupkim plus wędlina ser żółty i warzywa. Obiad jem zawsze na małym talerzyku lub małej miseczce i jest to 2 łyżki ziemniaków + 2 łyżki surówki + pół piersi z kurczaka. Czasami jak czuję niedosyt zjem jakiś owoc. nie jem właściwie już od godziny 15 a jak czuje głód to piję wodę myślę że można też by było pić soki ale jak dla mnie są za słodkie. ćwiczyć za dużo nie ćwiczę czasami robię brzuszki lub biegam ale nie dłużej jak 15 minut dziennie bo przy dwójce dzieci (3 lata i 1 rok)w dodatku chłopcy mam dużo ruchu. Codziennie piję "figurę 1" choć nie jestem pewna czy to coś daje. Dziewczyny naprawdę można schudnąć tylko trzeba mieć silną wolę i motywację np. dużo ubrań w rozmiarze 38. Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.

czesc dziewczyny ja juz na nogach moja niunia tez :) dzien zaczelka od szklanki pepsi bo cholernie boli mnie brzuch a ona mi pomaga reszte dnia chce spedzic tylko na wodzie ale czy mi sie uda ??? potrzebuje duzo wsparcia od was !!! madzia wiem ze trzeba miec silna wole ja narazie walcze mam cholernie duzo ubran w rozmiarze 34/36 i to naprawde fajnych chcialavymje zalozyc w lato bo kupilam przed ciaza niektorych jeszcze nie wlozylam a inne mialam tylko raz lub dwa :( a jak u was dziewczyny piszcie !

Czesc diewczyny no ja pojawiam sie i znikam jak nikogo nie ma to ciezko tak pisac ale dziewczyny nie poddawajcie sie ja dzis poleglami sie zwazylam boskonczylmi sie OOOO i juz nie moglam wytrzymac wiem ze to glupota ale jednak szalowych eefktow nie ma ale nalecialosci po swietach zginely to i tak dobrze teraz trzeba walczyc z reszta kg. dzis meza nie ma to swiety spokoj w domu no i nie kusi slodkim bo szafka zamknieta. narazie jeszcze nic nie zjadlam ale zaraz pojde i zrobie sobie jajecznice na suchej patelni z 2 jajek no i zielona cherbatkanaturalnie nawet mi zasmakowalaale ja slodze slodzikiem wiem ze sa rozne opinie na jego temat ale mniej kalorii niz cukier a bez to jakos mi nie smakuje . Witam magda munia!!!!!!!!!!! mamy troszke podobniebo ja mam terz 2 synkow i sa w tym samym wieku wiec wiem co czujesz i tak naprawde to nasze cwiczenia to opieka nad nimi. jak mozesz to napisz ile akurat wazysz i ile chcesz zeby spadlo . ja w przeciwienstwie do ciebie nigdy nie bylam szczuplutka moj rekord to przy 165 cm 62 kg i wtedy myslalam ze jestem gruba wiec co teraz!!!!

Witam Bigbabon wkoncu na siebie trafilysmy

Wiesz co trzymaj sie pij duzo wody a jak nie to jakies herbatki to naprawde oszukuje mozg a o to chyba u nas chodzi nasz mozg jest kopniety. a wiesz co mi sie ostatnio najlepiej beka po wodzie nigdy bym nie pomyslala ze po wodzie mozna beknac.

no widze ze jednak tym razem to ty zniknelas aja musze isc bo duzy szkudzi malemu no i wybieram sie na dwor choc pogoda taka sobie no ale co tam zawsze to lepsze niz siedziec w domu i myslec o jedzeniu.na szczescie nie pada.

No to narazie paa

kaad1 a moze wiesz cos o diecie kopenhadzkiej mam ochote ja jutro zaczac co o tym sadzisz? dla mnie dosyc drastyczna ale moze mi pozwoli wytrwac i oduczyc sie slodkiego moze masz ochote zaczac razem od jutra kopenhadzka?

Czesc Bigbabon nie pujde chyba na dwor bo mam stracha , takie czarne chmury sie zblizaja a nie chce by dzieciaki mi pomokly bo narazie sa zdrowe i nie narzekam

narazie sa grzeczne i moge sobie popisac hetnie bym z toba zaczela nawet kopenchadzka ale w niedziele moj starszyma urodziny i beda ciasta wiec pewnie z gory jestem skazana na niepowodzenie ale od poniedzialku mozemy cos zaczac

Wiesz co bigbabon ja robilam kopenchadzka 2 razy w zyciu raz 5, 6 lat temu i schudlam 3, 4 kilo a drugi raz rok temu i schudlam 6, 7 kilo ale niestety wtedy pojechalam do poski i to domowe jedzonko i sie zapuscilam i wszystko na marne po pierwszej sie trzymalam do ciazy

kaad ja zaczne jutro to powiem czy sa jakies efekty podobno mozna schudnac w 13 dni od 7 do 20 kg ciekawa jestem czy szie da ja tak chce schudnac 20 kilosów to nie jest tak duzoo nie malo jak czytam inne fora to ludzie maj nawet po 60kg nadwagi ja nie moge sie do tego stanu doprowadzic !!!! jutro zaczne kopenhadzka i bede pisac jak idzie mi wytrwalosc ciekawa jestem czy mi sie uda ???

A co ty sadzisz o tej diecie co wczesniej pisalam moim zdaniem nie jest taka paskudna jak kopenchadzka a jak da zamierzone efekty to dobrze ja ci napisze w niedziele ile na niej schudlam przez tydzien moimz zdaniem jest lepsza bo na kopenchadzkiej to do 12 chodze i mysle kiedybede mogla coszjesc a tu jednak jest sniadanie i tojest chyba troche lepsze bo jednakpowinno sie jesc wmiare regularnie amalo a w kopenchadzkiej to masakra szczatkowe ilosci i rzadko a my jednak mamy dzieci i troche tej energii potrzeba a kobieta glodna to zla i sfrustrowana a potem to sie odbije na dzieciach.

a pewnie i mezowi sie dostanie on zawsze sie smieje skoncz sie odchudzac bo jestes nieznosna

Wiec zycze wytrwalosci wiem ze mozna na tym wytrzymac to pisz o efektach a ja trzymam za ciebie kciuki

ja tez czytalam kiedys inne fora wciagnal mnie jakos miesiac temu taki o piciu wody sam zamysl byl dobry i nawet w pierwszym tygodniu schudlam 2 kilo ale marzec byl ciezki duzo urodzin i swieta i jakos nie poszlo teraz to wszystko modyfikuje i pije duzo wody ale do tego jakas sensowna dietka tez wazna

ta co ty stosujesz jest ok ale ja bym chciala tak drastycznie bo ja nie moge czekac za szybko sie zniechecam kurde a pozatym mam niedoczynnosc tarczycy i u mnie ciezko z przemiana materii dzisiaj zwiekszylam sobie dawke letroxu z 25 na 50 a w piatek zrobie sobie badanie na tsh bo moze jeszcze bede musiala zwiekszyc? juz sobie popisalam mala nie chce sie sama bawic bede pozniej jak ona pojdzie spac papapaap

a co do wytrwalosci to mysle zelatwiejna tej mojej bo jednak codziennie masz cieply posilek a to wazne tez jest oparta na zieleninie bo ja np. jem salate z dresingiem albo gotowana zielona fasolke a do tego pieczone w piekarniku pirsi z kurczaka lub udko ale bez skorki to bez dodatku tluszczu albo sorowka z marchewki albo gotowana marchewka dzis chcialam sobie kupi takie male papryczki chyba konserwowane nie wiem to chyba peperoni ale zawsze zapominam ich nazwe sa piekielnie ostre ale chyba dobra na przemiane