*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

hii faktycznie mam orbiterka wiem głupek ze mnie :D ale sie cieeesze smigalam na nim ponad godzinke ;) Dziś zjadłam ok 500-600 kcal i tak ma byc :) a co planuje na jutro ? sniadanie płatki z mlekiem 150 kcal 2 sniadanie; zielone jabłko ok 50 kcal ? wlasnie nie wiem ile takie jabłko ma obiad leczo (pieczarki kapusta przecier chuda szynka) 200 kcal ? podwieczorko-kolacja :D jogurcik :) 150 byc moze sniadanie zamieni sie z kolacja :D Tak chce sie zmiescic w 600 kcal musze teraz sie spręzac bo marzy mi sie 6 na 27 maja :D

jestem tu nadal :) taka jestem zalatana, że jak przychodze do domu to myślę tylko o łózeczku i na nic nie mam siły, z niedzieli na poniedziałek znowu miałam zero snu (wczoraj egzamin :O) i jeszcze się rozchorowałam do tego :O w efekcie wczoraj zjadłam tylko trochę mizerii, wypiłam z 7 mocnych kaw (posłodzonych zawsze 1 łyżeczką cukru :) ), redbulla, dzisiaj weszłam sobie rano na wagę i było jakieś 65,5 :) jakoś dietka idzie, byle w dół, teraz mam 3-4 dni spokoju to wracam do normalnego jedzenia chociaż przez tą chorobę i tak absolutnie na nic nie mam ochoty. Miłego dnia:) !

do normalnego jedzenia w sensie 800-1000 kcal dziennie :P

dziewczyny dzielnie sie trzymam ostatnio a dzisiaj dostała czekolade i chciałam jedna kostke tylko zjesc i... poszła cała :/// yhhh chyba mi magnezu było trzeba:D naszczescie ide biegac..wiec troche spale

a ja dzis dziublam odrobinke torciku :D ale tak sie cieszylam bo dostalam z matmy ze spr 3+ jeszcze tylo jutro poprawie jedna pałe i mam spokuj w tym roku :) no taki w miare spokuj :D tak wiec dzis zjadłam jogurt 150 kcal leczo 200 kcal odrobinka torcika tak maluuutko 200 kcal pomidorka małego ok 20 kcal dzis jeszcze bedzie jogurcik i tyle jedzenia wiec ok 750 kcal sliicznie :) jeszcze godzinka na orbiterku :))

kurcze, chciałabym juz schudnąc jeszcze te dwa kilo, miec te moje 59 i zaczac wychodzic z diety... ale tak wolno cos teraz idzie:/

lady cierpliwosci :) juz nie długo :) a co ja mam powiedziec :(( chyba nigdy nie schudne tak jakbym chciała... a chciałam na studniowce jakos wygladac :P :(

witajcie jestem nowa 1 dzis wlasnie zaczelam diete 1000 kcal tylko ze moja opiera sie tylko na warzywach i od czasu do czasu owoce dla oslody a 2 razy wtyg mieso ( ryby lub drob) tak mi doradzil lekarz i powiedzial ze szybko i skutecznie schudne poniewaz warzywa maja duzo blonnika a co w zwiazku z tym nie da sie rady zjesc tych 1000 kcal .

Wytwała Ty tez dasz rade- no bo któż jak nie Ty:D A na studniówce bedziesz wyglądać bajecznie:)

justyna gm

ucieło mi:/ bylo tam: witam:) z jakiej wagi startujesz i jaki masz wzrost????;)

161 cm wzrostu a waze 60 kg przytylam po ciazy 7 kg i chce wrucic do wagi z przed ciazy mam nadzieje ze mi sie uda..

Tu się wszystkim udaje;) wiec Tobie również:)

chyba nie dam rady :/ bo od swiat nie moge sie tak wziasc w garsc porzadnie jak bylo przez pierwszych 5 miesiecy ;/ oo witam :)

chyba najwyzsza pora zmienic nick :/ :D

DAsz rade wytrwala!!!!!!! i bez takich mi tu, bo siejesz defetyzm w grupie..... dietuj, ćwicz i bedzie super:)

wczesniej 5 lat temu tez schudlam 10 kg i przez cale 5 lat utrzymywalam swoja wage 52-53 kg ale jak zaczlam w ciaze musialam zaczac jesc zeczy z ktorych zrezygnowalam 5 lat wczesniej , wiadomo dzidzus najwarzniejczy no a teraz juz moge powrucic do dawnych nawykow zywieniowych jak narazie to odpuszczam sobie cwiczenia na jakic miesiac bo moj maluszek mnie odchudzi tak ginekolog mi powiedzial ze wystarczy mi jesc warzywa a to dlatego bo dzidzus ssac piers powoduje u kobiety spalanie 500 kcal na jedno karmienie .

cwicze ale z dietowaniem roznie bywaa :./ juz nie mam pomysłu jak nie jesc :D

wiecie moja prywatna silownia:):)

jedz zdrowo, owoce, warzywa- tu nawet nie patrz na ilość :)

a to taki zupełnie nowiutki ten dzidziuś:D no to gratuluje świeżo upieczonej mamie:)

justyna gm - nie podoba mi sie dieta. nie tylko uwazam, ze kazdego dnia nalezy pozywac jakies pokarmy bedace zrodlem pelnowartosciowego bialka, ale na dodatek jestem zdania, ze wiekszosc posilkow powinna je uwzgledniac. podobnie z tluszczem. są toskladniki niezbedne do funkcjonowania organizmu. ditea to nie tylko kalorie, to przede wszystkimproporcje oraz indeks glikemiczny. liczba 1000kcal nie ma w sobie nic magicznego.jest szufladowym uniformem, haselkiem z kolorowych gazet. za diete nalezy brac sie zglową. stopniowo, systematycznie, bez brawury. zaczynamy od najwiekszych smieci i skolejno ogranicamy, a nastepnie eliminoujemy inne. warzywa powinny miec duzy udzial diecie, ale dieta nie powinna opierac sie tylko na nich. jesli dotej pory jadlas 2000tys kcal, a teraz wskoczysz na 1000 - to przemiana matrii zwolni.a tego na redukcji przeciez nie chcemy. najwikszy problem moich klientow to spowolniona przemiana materii, spowolniona na wlasne zyczenie... o ironio - zglaszaj sie do mnie, bo chce schudnac, a ja ik kaze wiecej jesc (wiecej niz 1000kcal). i jedni chudną, inni nie wierzą ze sie uda i odchodzą...

dziekuje ! :) tak nowiutki :) moj gin powiedzial mi co mam jesc i jakie brzc witaminy i mineraly zeby bablowi nie zabraklo do rozwijania sie a zebym nie utyla wiec zobaczymy .. :))

ginekolog?

"witajcie jestem nowa 1 dzis wlasnie zaczelam diete 1000 kcal tylko ze moja opiera sie tylko na warzywach i od czasu do czasu owoce dla oslody a 2 razy wtyg mieso ( ryby lub drob) tak mi doradzil lekarz i powiedzial ze szybko i skutecznie schudne poniewaz warzywa maja duzo blonnika a co w zwiazku z tym nie da sie rady zjesc tych 1000 kcal ." - ginekolog zatwierdzil taką dietę?

a ja wlasnie zeszłam z mojego kochanego Orbiterka :) jezdziłam na nim 60 minut na najnizszym obicazeniu bo czytalam ze tak sie powinno jesli nie chce sie wyrobic miesni ciekawe ile kcal straciłam :) czuje sie swietnie hii dzis ok 800 kcal zjedzone

a ja pobiegałam wiec moze troche spaliłam ta czekolade :P

Dziś jak na razie 200 kcal :) serek wiejski, boję się dzieczyny tego weekendu długiego, cały czas jakieś pokusy będą, no zobaczymy jak to wyjdzie :)

postanowiłam w diecie dojśc do doskonałości więc tak jak gdzieś wyczytałam bilans kaloryczny w ciągu dnia bede rozkładać w sposób nastepujący: śniadanie: 25% wszystkich kalorii II śniadanie: 10% obiad:35% podwieczorek:10% kolacja :20% :)

Czesc Wszystkim :)