Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wytrwała

*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

Polecane posty

ja dzisiaj ostro posttuje i daje rade:D szkoda ze pogoda sie popsuła pada mokro...no ale coz ide pobiegac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_Marika obawiam sie ze 4 wasy z pasztecikiem maja wiecej niż 110 kcal jedna kromeczka- 22 kcal(?) wiec.... a zgadzam sie- powinno sie jeśc mało a często bo podbno jak sie je za żadko to metabolizm sie spowalnia 4 asy po 22 kcal to 88 kcal Pasztet podlaski drob, 228 kcal w 100 g ja mam pojemniczek taki mały 50 gr wiec to jest 114 kcal ja zjadłam z połowy pół bo robilam takie kanapki składanie wiec zjadłam ok 14 g tego paszteciku wiec nie wychodzi jakos wiecej niz 110 kcal A dzis zjadłam na kolacje 250 gr jogurtu z jogobelli 250 kcal i jabłko byli ok 300 kcal i teraz jabuszko jeszcze Tak wiec dzis zjadłam ok 800 jestem bardzo zadowolona :) taka norma podoba mi sie jak najbardzej Kupiłam sobie dzis krem z Eveline Intensywnie wyszczuplajacy i ujedrniajacy Antyceluit podobno po 2 tygodniach celuit znika o 60 % nie wierze w to ale moze w połączeniu z peelinigiem kawowym to faktycznie da taki efekt....no i pisze jeszcze ze uda do 3 cm moga spasc byla bym happy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ja sobie chyba jutro zrobie taki post: śniadanie jabłko obiad jabłko kolacja jabłko :P nie wiem czy lepiej tak czy lepiej jeden dzień głodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, chodzi o to że myslałam ze pasztecik bardziej kaloryczny:P ale jak tak to przepraszam , mój błąd, mam nadzieje że się nie gniewasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaljd
od jakichś 4 dni jestem na diecie, juz kolejnej i tym razem do 1000 kcal dziś zjadłam : śniadanie - kromka chleba, plasterek sera, plasterek pomidora, troszke soli i pieprzu oraz herbata z cytryną obiado/kolacja - pół pierśi z kurczaka zapiekana z papryką, cebulą, koperkiem, pomidorem +miseczka sałatki z kapusty pekińskiej, z kukurydzą i fetą + 2 szklanki soku multiwitamina. Teraz już ćwiczonka i na wodzie ;) a jak nie wytrzymam to moze pomarańcza, albo jabłko. Jeśli mama zrobi obiad, to ok ale pół porcji, a w reastauracjach to moje zasady byle nie fastfoody(moja pizza kochana, frytki itp), słodyczy i cukru, napoji gazowanych. Do sierpnia muszę dużo schudnąć bo mam wesele...jak myślicie jak dużo schudne ?? chcę docelowo schudnąć ok. 20-30 kg. Mam wzrostu 165 cm a wagi ponad 80 kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebyście nie myślały sobie, że odpadłam to melduję się tutaj grzecznie:D wczoraj 500, dzisiaj 500 ale wybieram się w miasto to piwo pewnie się poleje :) no raz na jakiś czas można, zwłaszcza, że zostawiłam rezerwę:classic_cool: w sumie samo tak wyszło bo to ze stresu i niewyspania nic mi się nie chce jeść... a tak poważnie to nie przespałam nawet godziny dzisiaj, od 23 do 6 pisałam pracę na zaliczenie a o 6.30 wyszłam do pracy, własnie wróciłam z egzaminu i w sumie z pracy też:O:O a w niedzielę następny i w poniedziałek następny egzamin, powiesze się :O jako że musze odreagować to wszystko idę sie wyszaleć na miasto jeszcze, po 4 kawach siekierach o dziwo żyję i mam siłę tańczyć!:D Trzymajcie się dziewczyny, miłego wieczorka życzę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem wam jeszcze, że zaraz mi serce chyba wyskoczy, hehe... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_Marika jasne ze sie nie gniewam :) napisałam dłuzej moze sie komus przyda :) Mycha miłej zabawy :) raz na jakis czas jasne ze mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie mam 165cm i ważę 64,4 kiedy jestem głodna to za przekąskę biorę sobie zupkę knorra pomidorową (80%warzyw) bez ryżu, z oliwkami czy czymś tam. Ma tylko 60kcal;) Zawzięłam się, bo czekają mnie wakacje no i wesela znajomych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z jabłkami to nie przesadzajcie, bo trzustka Was będzie boleć. ja bym nie dała rady. Dzisiaj właśnie przyszła mi waga z allegro i biorę się za dokładne ważenie jedzonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pon moze zrobie :D dzisiaj jestem zadwolona bo nie zjadłam za duzo...pije wode teraz zaraz herbatka czerwona sie zrobi :D i pobiegałam dzis duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ten weekend robie gruntowne porządki w diecie jutro jabłka a w niedziele też na owocach i od pon układam sobie jadłospis i będę się go twardo trzymać, nie ma innej opcji ;) do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietownica
nosz kuu...ja sie nie dowiem ile waze dzisiaj siw wazylam 4 razy pod rzad i za kazdym razem waga wskazywała inna wage przy czym wahala sie od 68,8 do 67.8 kg..no paranoja, wnerwic sie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! wlasnie wrocilam z cwiczen :)) biegalam z kolezankami godzine.. kurcze nogi mi wysiadaja.. ruszyc sie nie moge ;(( ahh mam nadzieje ze efekty beda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez strasznie nogi cos dzisiaj bola ;/ nie mam siły na nic... tylko glodna jestem ale nie wejde juz do kuchni dzisiaj ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam dzisiaj u szwagierki na kawie,skorzystalam z okazji i sie zwazylam. Ani deczka mniej. Jestem zalamana. Na diecie od 8 maja,i nawet pol kilo mniej!! Wrocilam do domu i obzarlam sie jak swinia. Sama sie dobilam. Nie wiem jak wy chudniecie. Nie wiem dlaczego mi nic nie spadlo. Ehhh... Normalnie wszystkiego sie odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Codzienne ważenie się to też kiepski pomysł chyba. Jestem na diecie ponad tydzien. Systematycznie schodziłam w dół do teraz. Dzisiaj się wazę i przybyło mi od wczoraj pół kilo:/ nie wiem czemu. Zaczynam się denerwować, bo przychodzi mały kryzys.:( grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glam... ( sorka nie pamiętam nicka :P ) nie ma co się przejmować, ja niedawno ważyłam 64, wczoraj pojadłam i jest więcej :P ale wiem,że jutro będzie mniej bo to wszystko musi się strawić :P odchudzaczka, ja bym nigdy nie weszła na wagę popołudniu .. waży się rano, na czczo, po toalecie i waga jest wtedy w miare prawidłowa :) Dziewczyny uzupełniłam stopkę :P już 2 miesiące męki haha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madelania ma racje... cierpliwosc w diecie najwazniejsza... mi np ok miesiac ani gd nie drgnał :/ a dzisiaj weszłam na wage i jest 69.5 wiec 6 z przodu jest jakby nie było :P wiem ze po południu bedzie wiecej bo duzo pije... wczorajszy dzien udany dzisiaj mysle ze tez bedzie dobrze:) po tej wadze mam wieksza mobilizacje i zwaze sie dopiero za tydz... bo ost mam manie na codzienne warzenie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam zepsuta wage w domu bo pokazuje 68 kg wiec jej nie wieze wiec chodze wazyc sie u higienistki w szkole co srode tylko ze dziewczyny z klasy mówia ze ona tez zawyza o 1kg 2 wiec juz nie wiem chyba najwyzszy czas spojrzec prawdzie w oczy i kupic sobie wlasna elektroniczna waga trudno Dzis juz po sniadaniu oczywiscie platki z mlekiem 150 kcal Dzis mam ognisko wieczorem szykuje sie wielka impreza urodzinowa zjem napewno kawalek kielbaski z grilla i tyle pewnie poleja sie tez % wiec bedzie ciezko a w niedziele moje urodziny tort i te inne sprawy ehh co za cięzki ten weekend bedzie i jak tu zejsc do 69 ? Wytrwała nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze i Gratuluje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina ja mam właśnie taką elektroniczną i innej nie wierzę, ta pokazuje każdy gram więc widać efekty nawet te małe:D a u higienistki no na pewno zawyża, wiadomo ciuchy, płyny, śniadanie wcześniejsze, a tak to w domku na czczo waga pokazuje prawde:P wytrwała gratulacje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :* wiem ze to tak narazie..ze dzisiaj jeszcze moze podskoczyc waga ale ciesze sie ze chociaz zobaczyłam to 69.5 i mam wieksza mobilizacje do walki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madeleina masz racje zaraz pujde nudzic mame o nowa wage :D powiem ze to nie ma sensu jak ja nawet nie moge swoich efektów obserwowac :D a przeciez i tak mi kiedys obiecała :D A swoja droga ciekawe po ile taka waga ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×