Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 13, 2008 Hej! Dzisiaj mam dobry dzien,ta godzina juz,a dopiero 520 kalorii. Wczoraj wieczorem mialam napad jedzenia. Nie glodu,ale jedzenia wlasnie. Ale chyba juz wiem jak sobie z tym radzic. Zielona herbata! Zauwazylam ze kiedy ja pije, to i zaspokaja glod i wszelkie zachcianki smakowe. A powiedzcie mi prosze, jakie w diecie ma znaczenie zielona herbata? Pomaga spalic tluszcz, czy o co chodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 o ile dobrze sie orientuje to zielona przyśpiesza trawienie, itp , a czerwona spala tłuszcz... o ile się nie mylę :o :) ja też popijam właśnie zieloną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina 0 Napisano Maj 13, 2008 a ja ide teraz na spacer i w miare normalnie sie czuje :) juz nareszcie moze zjem sobie jakis jogurcik jeszcze zobacze pa ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 13, 2008 Ja dzisiaj nigdzie juz nie wychodze,wiec jutro kupie sobie te czerwona i bede pila na przemian.tak sobie wlasnie pomyslalam,ze jestem na diecie od 5 dni,i kompletnie nic sie nie dzieje,nic nie widac. Nie to zebym chciala odrazu 10 kilo mniej :) no ale nic ,kompletnie nic , ani centymetra! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 Oj spokojnie :P u mnie było WIDAC po miesiacu, wtedy dopiero każdy mi powiedział \' oo schudlaś\' a ja widziałam po ciuchach i cm .. , na początku spada woda. z każdym dniem będzie coraz bardziej widać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 13, 2008 Cierpliwosc nigdy nie byla moja cecha:) ale to co zauwazylam to to, ze potrzebuje o wiele mniej jedzenia zeby byc syta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość macie moze gotowca diety Napisano Maj 13, 2008 1000 kal-choc na 7 dni /:)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 13, 2008 wystarczy cofnac sie pare str :) czesto \"spowiadamy \" sie co zjadłysmy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość okzaraz się cofnę Napisano Maj 13, 2008 dobrze byłoby gdyby moja waga cofnęła się razem ze mną ;dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 i wystarczy wklepać w google tys, kcal, i jest pełno przepisów. Nienawidzę gery i fizy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 http://www.dieta.pl/dietOfWeekPos.asp?id=342 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 13, 2008 ja fizyke tam lubie :D nienawidze chemi ! :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 ogólnie masakra, a tak blisko wakacji a w szkole coraz ciężej :( od południa robie ściągi z fizy i gegry ;/ tego tyyyle jest :P masakra. właśnie brat je bułke z nutellę. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 13, 2008 no tez na sciagach z fizyki i geografi lece :P wczoraj nad nimi siedziałam :D a teraz pisze referat z geografi :D ehhh no masz racje ciezkoo :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 Na dodatek babka z polskiego wraca w czerwcu dopiero .. ciekawe kiedy ja mam wszystko poprawić i w ogóle. a najgorsze jest u mnie to,że potrafię wykuć materiał a w stresie zapominam. ale ,ale do wakacji 38 dni ! i odliczyć weekendy itp. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 13, 2008 tez mam takie cos przez stres ;/ yhh a od poniedziałku tak sie stresuje ze cos z sercem nie tak..chyba bede musiała isc do lekarza ;/ bo to nie było przez głodówke.;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Maj 13, 2008 Oj nie ma co tego bagatelizować idź szybko do lekarza z tym, nie ma na co czekać.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mycha22 0 Napisano Maj 13, 2008 wyszło mi dzisiaj jakieś 800 kcal niecałe, całkiem, całkiem, coraz lepiej dietka idzie :) wkurza mnie mój facet za to - cały czas coś wpieprza, dzisiaj już się prawie złamałam jak sobie kupował zestaw w mcdonaldzie :O ale wygrałam z pokusą i oto jestem - 800 kcal dziś, duma mnie rozpiera:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 13, 2008 no no mycha gratuluje :) mnie tez kusza zapachy z kuchni ale nie dam sie ! ide sie uczyc zaraz ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Apocalypsis 0 Napisano Maj 13, 2008 Hej dziewczyny :) U mnie taka chwilowa załamka.. Niby dietę trzymam, ale kurcze tyle się porobiło ostatnio studenckich imprezek i wypadów ze znajomymi (jak to zwykle przed sesją - my zamiast się uczyć to pijemy piwsko ;) ) że jak policzę kcal z alkoholu to...ehhh... :( i w ogóle waga jakaś głupia, cały czas od 61 do 62,5 :/ co mnie w ogóle dziwi, bo kiedyś wpierniczałam wszystko co się da, łącznie z fast foodami i chipsami w łóżku przed snem a teraz NIC :( a waga nie chce zejść poniżej magicznej liczby 60 :( centymetrów niby trochę poszło, ale ehhh... szkoda gadać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 13, 2008 Mycha przylaczam sie do gratulacji A co do pokus,to chyba juz Wam wspominalam ze ja OSOBISCIE musze kazdego dnia gotowac rodzince,a to dopiero pokusa! U Was jak mama gotuje,to mozecie wyjsc z domu na przyklad. Jak ja wyjde to wszyscy gloduja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina 0 Napisano Maj 13, 2008 ja jutro mam na 10; 45 do szkoly to sie wyspie :) i mam plan jedzeniowy na jutro I sniadanie płatki z melkiem 150 kcal II sniadanie jogurt 150 kcal obiad warzywa na patelnie z piersia z kurczaka ok 250 kcal podwieczorek ; 2 pomarancze 100 kcal kolacja ; chyba jogurt albo big milk :D 92 kcal cos koło 800 wychodził jest ładnie :) tego sie bede trzymac Lece juz spac pa;*** trzymajcie sie z dietka kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiuniaa87 Napisano Maj 13, 2008 ja nie liczę kilogramów, tylko centymetry ;]. najbardziej potrzebuję schudnąć z ud o 4-7cm, bioder 4 i boczków z 5. A najlepiej ze wszystkiego po 5 ;). O, no i ze 2 z talii ;]. i muszę się małego wałeczka na brzuszku pozbyć... ahhh ;]. gdzieś od kwietnia jestem na diecie MZ, ale nic mi to nie dało ;). byłam też na 500kcal, 1000kcal, 1200kcal, ale nie wytrzymałam dłużej niż 4 dni ;]. dzisiaj skończył się mój 2 dzień 1000kcal diety urozmaiconej ;]. polecam na śniadanie płatki (CORNFLAKES, jakieś z nesquika czekoladowe). mają mało kalorii, w jednej szklance (30g) jest 112,5kcal. do tego pół szkl. mleka 2% (61kcal) i jest zdrowe, pożywne śniadanko ;). a jako przekąska najlepsze są batoniki fitness z muesli, miodem i czekoladą - 90kcal batonik!! mniam ;] na śniadanka płatki z mlekiem, 2 śniadanie to batonik fitness, przekąska to jogurt jogobella lub jakieś owoce, obiad to zapiekanka ze szkl. makaronu lub pieczone ziemniaki (mniam ;]) i sałatka z pomidorqa lub mrożonki (kalafior, brokuły, marchew z grosziem, fasolka szparagowa, brukselka), ewentualnie zupa (np. krupnik z torebki, b.dobry, rosołek z kostki rosołowej, zupy na kostce rosołowej z mrożonej specjalnych), przekąska: owoce, sok porzeczkowy, kolacja to przeważnie jajko i jogurt, a podwieczorek to np. jabłko. dzisiaj rano zjadłam płatki z mlekiem (174), przekąska: jogurt (143), obiad: 6 ziemniaków (357), kolacja: nie wiem, byłam ze znajomymi w pizzerii i zjadłam sałatkę z: sałaty, wędliny, jajka, sosu majonezowego, ogórka, cebuli etc., będzie z 300kcal. teraz jestem głodnaaaa ;(. zaraz pójdę wypić sok porzeczkowy, przejdzie mi ;]. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wytrwała 0 Napisano Maj 14, 2008 witam z samego rana:D ja juz po sniadanku dwie kromki wasa i jedna cienka ciemnego chleba z chuda szynka i sałata takze do 15 jedzenie mam z głowy..teraz lece do szkoły .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mycha22 0 Napisano Maj 14, 2008 Dzięki dziewczyny :D Poczatkujaca odchudzaczka no to naprawdę musisz się zmagać z nielada pokusami, podziwiam :D ja też mojemu robię codziennie jakies kanapeczki jak u mnie jesteśmy, odgrzewam obiadki, z których ja rezygnuję a potem się patrzę jak on się tym zajada hehe... no ale to o to chodzi żebym ja była mniejsza a on większy (on sobie wszystko spala na siłowni i idzie mu w mięśnie a nie w tłuszcz jak mi) faceci to mają dobrze a my, kobiety musimy niestety trochę pocierpieć :) miłego dnia!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mycha22 0 Napisano Maj 14, 2008 wytrwała, a gdzieś na wcześniejszych stronach przeczytalam, ze jesteś z Wrocławia? ->>> ja też :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina 0 Napisano Maj 14, 2008 hej ja dzis jak zwkle 3 łyzki płatków 100 ml mleka ok 100-150 kcal :) w szkole bedzie jogurcik taki pyszny mm 150 kcal a potem obiadek warzywa z kurczakiem pychotka No i dzis wazenie oby bylo 70 tylko nie wiecej bo sie załamie :D ostatnio róznie bywało z ta dieta no max 71 :D na 69 jeszcze poczekam z tydzien dwa :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina 0 Napisano Maj 14, 2008 a i jeszcze chce wam powiedziec ze wszystko jest na mnie zaduze i nie mam w czym chodzic ! troche jestem zła bo lubie miec wybór w ciuchac a teraz nie mam zadnego bo co ubiore to wygladam jak w worku grr ! ale ciesze sie bo to znak ze te prawie 15 kg nie spadło tylko na wadze ale i w cm sie przejawiło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 14, 2008 Oj, Karolina,wiele chcialoby miec taki problem ze ciuchy za duze:) U wiekszosci za ciasne niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Poczatkujaca odchudzaczka 0 Napisano Maj 14, 2008 A co tu tak cicho? Jestem dzisiaj tylko na 2 kawach. Czyli jakies 60 kalorii. Ale glodna jestem okropnie! Az mnie ssie! Mam dwie torby pelne zakupow,ale nic w nich dla mnie nie ma. A kusza- strasznie! No nic ,za godzine zjem obiad.dzisiaj ide na latwizne i zjem gotowca. Piers kurczaka z warzywami,z smietankowym sosem,do tego ryz. Na opakowaniu pisze ze naturalny:) i wszystko to ,tylko 300 kalorii. Jak na obiad ,dobra dawka kalorii.No wsiadam do autobusu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach